Skocz do zawartości

Zacmienie 20.03.2015 i kamera obskurna ;)


Jarek

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...

Witam.

A ja nie podzielam obaw Jarka odnośnie problemów z celowaniem. W celu ograniczenia drgań wystarczy znaleźć sobie odpowiednie miejsce do podparcia rury i po kilku próbach nakierowanie jej osi na Słońce staje się dziecinnie proste. W pierwszych krokach staramy się ustawić rurę tak aby jej cień stał się jak najmniejszy, następnie to już tylko drobne korekty i możemy się cieszyć obrazem na ekraniku.

W czasie przerwy w robocie wykonałem następujące ustrojstwo.

P1090731.JPG

P1090732.JPG

P1090730.JPG

Rura z "karbonu" - a właściwie kartonu po karniszach o długości 2.5m, która pozwala uzyskać obraz Słońca o średnicy ok. 2,5cm, obserwowany na ekranie z papieru kredowego przez osłonięte wycięcie wykonane na kilka cm przed zakończeniem. Robiłem przymiarkę do rury o dł. 1,2m ale jak dla mnie obraz był za mały. Przeziernik w cienkiej blaszce aluminiowej o średnicy ok 2mm (większy otworek podnosi jasność obrazu ale mocno spada jego ostrść).

Ostatnie zdjęcie pokazuje Słońce i cień przewodów z linii elektrycznej oddalonej o około 30m.

Jutro planuję dokonać pokazu zaćmienia dla klientów w pracy i mam nadzieję że camera obscura przyciągnie rzesze chętnych a ja będę się mógł zachować MAK-a tylko dla siebie. :glodny:

  • Lubię 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomku, gratulacje i podziękowania z okazji twórczego rozwinięcia koncepcji. Art. 69, jestem pod wrażeniem. Poszedłeś na całość.

Przyznam się, że początkowo myślałem o dużej wersji kamery, z pinholem przylepionym do szyby w przyciętym pudełku po kremie, a obserwator miał "łapać" Słońce do drugiego kubełka z ekranem. Niestety, słabo się sprawdziło w praktyce, ze względu na podstawową trudność w zaciemnieniu pomieszczenia. W tej sytuacji mobilne wersje w postaci rury, nawet krótkie, biły ja na głowę. Moja wersja docelowa miała ok. 90cm, a nawet 60cm prototyp dawał fajny efekt. Wynalazek Art69 to już w ogóle kosmos, świetna rzecz na pokazy. Z tym, że trzeba mieć to gdzie ustawić, bo inaczej celowanie będzie masakrą. Art. zastosował optymalne chyba rozwiązanie -stałe podparcie na jednym końcu.

Kurczę, że też przez najbliższe lata posucha u nas na przyzwoite zaćmienia. Takie super zabawki edukacyjne się marnują... Tranzytu Merkurego raczej się tym nie wyłapie (rozdzielczość). Chociaż mam gdzieś linka do strony, gdzie analizują możliwość realnej obserwacji tą metodą plam słonecznych, więc może?

Pozdrawiam

-J.

P.S. @ Ura (odnośnie lornety): Dobre pytanie. Nie wiem jak by było przy pełnej aperturze, w końcu lornety potrafią mieć spore źrenice wyjściowe, rzędu 4(15x70, j.w.), 5 (10x50, też mam jak i filtry), a nawet 7mm, co oznacza b. jasny obraz. W trosce o komfort i zdrowie oczu można bez problemu zmniejszyć aperturę filtra i tak właśnie robiłem na wszystkich swoich filtrach do lornetki. Te dla 70-tki ze zdjęcia mają coś ok. 55mm średnicy, dla 10x50 chyba ze 40-45. Pamiętajcie, że lornetki pracują z małymi powiększeniami, znacznie mniejszymi niż powiększenia rozdzielcze dla ich apertury. Mając zatem nadmiar światła, możemy tę aperturę zmniejszać i to bardzo mocno bez utraty rozdzielczości, nawet zyskując na redukcji wad optycznych obiektywu (chromatyzm przede wszystkim).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.