Skocz do zawartości

Chiny budują największy na świecie radioteleskop


Paether

Rekomendowane odpowiedzi

No w tym momencie jak to mamy na górze to bardzo pasuje przypomnieć obliczenia Piotrka, bo pasują do tego tematu.

 

http://astropolis.pl/topic/47831-kosmici-czy-istnieja-i-jacy-moga-byc/page-2?do=findComment&comment=564209

 

O ile dobrze pamiętam to na teleskopie Arecibo też istniała pewna możliwość manewru odnośnie "co nasłuchujemy" poprzez pozycjonowanie odbiornika

 

Pozdrawiam

p.s.

Ciekawe jak to będzie z "szybkim" udostępnianiem nagrań światowej społeczności naukowców? ;)

 

Edytowane przez ekolog
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Absolutnie nie znam się na teleskopach radiowych, ale w astronarium mówili że budowa takich kolosów nie ma sensu. Można przecież utworzyć sieć znacznie mniejszych teleskopów i rozsiać je na dużej powierzchni. To jak to w końcu jest?

 

Też coś podobnego kiedyś czytałem.

W linkowanym przeze mnie tu wcześniej poście Piotrek napisał że Arecibo ... ma emiter.

Może jedna czasza w jednym miejscu (ta) posłuży tez czasem jako część systemu nadawczego ("Chińczycy do kosmitów").

A może nie tak łatwo zsynchronizować sygnały z kilkunastu średnich radioteleskopów?

 

Pozdrawiam

p.s.

Stary Arecibo na zdjęciu

arecibo.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Absolutnie nie znam się na teleskopach radiowych, ale w astronarium mówili że budowa takich kolosów nie ma sensu. Można przecież utworzyć sieć znacznie mniejszych teleskopów i rozsiać je na dużej powierzchni. To jak to w końcu jest?

 

Tak właśnie jest - ARECIBO to już taki troche zabytek. Cesarstwa jednak lubują się w wielkich i spektakularnych projektach. Osobiście obstawiam, że taki choćby LOFAR (którego elementy są już równiez w naszym kraju) da naukowcom więcej niż ten kolos.

 

http://www.lofar.org/

 

http://naukawpolsce.pap.pl/aktualnosci/news,397302,polfar---nowe-okno-na-wszechswiat.html

 

http://www.cbk.waw.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=440:rusza-budowa-trzech-stacji-systemu-lofar-w-polsce&catid=1:z-naszych-bada&Itemid=92

 

lofar.jpg

 

LOFAR-map.jpg

 

Pozdrawiam

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wytłumaczcie mi proszę, jak to jest z tymi interferometrami, bo nie do końca rozumiem. Ilość zbieranych fotonów jest taka, jak daje normalnie sumaryczna powierzchnia wszystkich czasz, tak? Czyli to, że rozstawimy teleskopy ileś tam metrów od siebie, czy kilometrów, to nic nam w czułości nie poprawia, no bo jak. Pewnie zwiększa się nam rozdzielczość, bo teleskopy pracują niby jak taka jedna wieka czasza. No ale jakim cudem zwiększa się ta rozdzielczość? Co się dzieje z dyfrakcją, czemu znika?

 

Drugie moje pytanie podobne do poprzedniego to, jak to jest w zwierciadłach mozaikowych. Tam oczywiście ilość zbieranego światła jest taka, jak suma z wszystkich kawałków, to jasne. Ale co z rozdzielczością? Co się dzieje z dyfrakcją między elementami? Czy lustro pracuje, jakby miało rozdzielczość, jak jeden kawałek, a czułość jak wszystkie? Jak rozdzielczość jest jednak taka, jaką określa cała średnica, to jaki wpływ na obraz mają te przerwy? Spada kontrast, czy co?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z radioteleskopami jest inaczej, jeśli rozstawimy wiele "małych" na obszarze kilku kilometrów kwadratowych to będą pracować jak jeden duży o powierzchni kilku kilometrów. Stąd pomysł na zbudowanie radioteleskopu opartego o satelity :) Dlaczego tak jest wyjaśniono w astronarium, ale przydałoby się by ktoś to dokładniej wyjaśnił.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przez to, że w wypadku interferometru mamy do czynienia z kilkoma mniejszymi odbiornikami, dyfrakcja jest bardziej kontrolowana i łatwiejsza do wyeliminowania. Z tego co mi świta, o ile dobrze pamiętam, to sygnały do ośrodka głównego dochodzą z różnicą faz, co eliminuje szumy wynikające z dyfrakcji. Zastosowanie takiego rozwiązania oczywiście nie zwiększy nam czułości, a jedynie rozdzielczość, ze względu na większą rozdzielczość przestrzenną odbiorników, które mogą się skupiać również na innych zakresach fal.

 

Przykład ze zwierciadłami mozaikowymi jest podobny do rys na zwierciadle w teleskopie, jak mi się wydaje. Dużej różnicy w rozdzielczości nie będzie, a i eliminujemy poprzez spadek rozmiaru elementu niedoskonałości kształtu. Przerwy między elementami z tego co kiedyś czytałem są na tyle małe, i idealnie równoodległe, że wpływ dyfrakcji jest prosty do odjęcia. A i same gięcia są mniejsze, więc ogólnie wychodzi na plus.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z radioteleskopami jest inaczej, jeśli rozstawimy wiele "małych" na obszarze kilku kilometrów kwadratowych to będą pracować jak jeden duży o powierzchni kilku kilometrów. Stąd pomysł na zbudowanie radioteleskopu opartego o satelity :) Dlaczego tak jest wyjaśniono w astronarium, ale przydałoby się by ktoś to dokładniej wyjaśnił.

No ale własnie chyba ta rzekoma powierzchnia dotyczy rozdzielczości dyfrakcyjnej, a nie czułości. Wszędzie trąbią, że ALMA działa, jak teleskop o iluś tam kilometrach średnicy, tymczasem wprowadzają w błąd, bo sugerują, że to się tyczy czułości. Wyjaśnienie w Astronarium było dla mnie niewystarczające, podobnie jak w innych popularnonaukowych miejscach.

 

Przez to, że w wypadku interferometru mamy do czynienia z kilkoma mniejszymi odbiornikami, dyfrakcja jest bardziej kontrolowana i łatwiejsza do wyeliminowania. Z tego co mi świta, o ile dobrze pamiętam, to sygnały do ośrodka głównego dochodzą z różnicą faz, co eliminuje szumy wynikające z dyfrakcji. Zastosowanie takiego rozwiązania oczywiście nie zwiększy nam czułości, a jedynie rozdzielczość, ze względu na większą rozdzielczość przestrzenną odbiorników, które mogą się skupiać również na innych zakresach fal.

 

Przykład ze zwierciadłami mozaikowymi jest podobny do rys na zwierciadle w teleskopie, jak mi się wydaje. Dużej różnicy w rozdzielczości nie będzie, a i eliminujemy poprzez spadek rozmiaru elementu niedoskonałości kształtu. Przerwy między elementami z tego co kiedyś czytałem są na tyle małe, i idealnie równoodległe, że wpływ dyfrakcji jest prosty do odjęcia. A i same gięcia są mniejsze, więc ogólnie wychodzi na plus.

Dzięki, to mi trochę rozjaśniło. Choć dalej nie jestem pewien tej dyfrakcji. No bo to jest tak, że jakby teoretycznie np małe lustro nie miało krawędzi, to nie byłoby limitu rozdzielczości (absurdalne, wiem :) ). A jak mówisz, że w interferometrze sie jakoś usuwa dyfrakcje tych małych luster, to czemu jesteśmy ograniczeni rozmiarem interferometru? Jeśli znasz jakąś stronę, gdzie jest to wytłumaczone trochę bardziej dokładnie, niż dwa zdania, to chętnie przeczytam :) Szczególnie, jak będzie to po polsku.

Zastanawia mnie jeszcze jedno, jak wpływa na obraz rozmieszczenie przestrzenne teleskopów. W sensie, dlaczego np rozmieszczenie kilkudziesięciu radioteleskopów ALMA w taki akurat sposób wewnątrz jakiegoś obszaru (który stanowi wirtualny wielki teleskop) jest lepsze od umieszczenia dwóch radioteleskopów na dwóch końcach średnicy tego obszaru? W obu przypadkach średnica interferometru jest taka sama, wiec teoretycznie rozdzielczość jest równa. Ale w praktyce chyba tak nie jest, bo by nie wywalali kasy na zbędne teleskopy :) Czy mając tylko dwa teleskopy po "bokach" tracimy część informacji z wnętrza? Oczywiście pomijam w tym miejscu kwestię czułości, chodzi tylko o rozdzielczość.

 

A co do mozaiki, to masz chyba rację, choć nie zgodzę się ze stwierdzeniem, że przerwy są małe, na pewno nie zawsze. Na niektórych zdjęciach widać, że przerwy są czasem dość spore, nie mówiąc już o lustrach z okrągłych segmentów :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z radioteleskopami jest inaczej

 

z radioteleskopami jest dokładnie tak samo jak z teleskopami optycznymi, a jedyna różnica jest w długości fali, co oznacza inne sposoby interferencji. Sygnały radiowe potrafimy zapisać bardzo precyzyjnie z uwzględnieniem fazy sygnału. Dla sygnałów optycznych to nie jest możliwe i dlatego do interferencji musi dojść "na żywo", przy czym należy zachować stałą odległość między zwierciadłami z dokładnością dużo mniejszą niż długość fali (około 500nm)

 

teleskopy radiowe niewiele różnią się od optycznych. Mamy więc teleskopy w układzie Gregory'ego, Cassegraina czy Nasmytha, a czasem odbiornik znajduje się w ognisku głównym zwierciadła parabolicznego. Rozdzielczość zależy od odległości między brzegami zwierciadła (optycznego lub radiowego), a nie od tego co jest w środku. To chyba oczywiste, że wielkość obstrukcji nie wpływa na zdolność rozdzielczą teleskopu

 

odległość między teleskopami radiowymi (tzw. odległość bazowa), a tym samym zdolność rozdzielcza jest największa dla promieni padających prostopadle do prostej przechodzącej przez środki zwierciadeł. W skrajnym przypadku gdy są do siebie równoległe zdolność rozdzielcza jest taka sama jak dla pojedynczego teleskopu. Aby utrzymać dużą odległość bazową dla wielu kierunków buduje się sieci w kształcie krzyża lub trójkąta

 

pozdrawiam

  • Lubię 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...
  • 2 tygodnie później...

3) LINY STERUJĄCE

 

2300 stalowych lin łączących panele z siłownikami pod nimi. System sterowania panelami pracuje z dokładnością do 0,2 cala.

 

3) Liny sterujące

 

2,3 tys. stalowych lin łączących panele z siłownikami pod nimi. System sterowania panelami pracuje z dokładnością do 0,2 cala.

http://wyborcza.pl/1,145452,18479869,chinski-radioteleskop-najwieksze-ucho-planety-ziemia.html

 

Może to być przypadek, czy oskarżyć Wyborczą o plagiat? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
  • 4 miesiące temu...

Będą przesiedlać ludzi z okolicy.

 

http://www.spacedaily.com/reports/China_Relocates_10000_for_Giant_Telescope_to_Search_for_Alien_Life_999.html

 

Najwyraźniej bardziej im się to opłaciło od znalezienia innej miejscówki z dala od terenów zamieszkałych. No, albo po prostu mają tych ludzi w dupie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najwyraźniej bardziej im się to opłaciło od znalezienia innej miejscówki z dala od terenów zamieszkałych. No, albo po prostu mają tych ludzi w dupie.

 

Zważywszy na wielkość odszkodowań (ok. 1838 dolarów na głowę) to i jedno i drugie ;)

 

Swoją drogą, jakieś tam postępy w budowie widać:

 

18CHINATELESCOPE-superJumbo.jpg

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...
  • 4 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.