Skocz do zawartości

Droga Mleczna z Beskidu Niskiego


Koziołrogacz

Rekomendowane odpowiedzi

Najpierw na Przełączy Szklarskiej, ale mgła zaczęła wychodzić, więc przeniosłem się na łąkę nad Moszczańcem, jakieś 200 m poniżej wieży GSM. Tam warunki jeśli chodzi o LP są lepsze niż nad Szklarami, ale niestety mgła również mnie dopadła, co widać na zdjęciu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najpierw na Przełączy Szklarskiej, ale mgła zaczęła wychodzić, więc przeniosłem się na łąkę nad Moszczańcem, jakieś 200 m poniżej wieży GSM. Tam warunki jeśli chodzi o LP są lepsze niż nad Szklarami, ale niestety mgła również mnie dopadła, co widać na zdjęciu.

 

W Beskidzie Niskim jest ten problem, że ciężko o odsłonięte miejsce z dobrym dojazdem na wysokości odpowiednio dużej, aby zwykle być ponad mgłami.

Przełęcz Szklarska to około 580 m.n.p.m., podczas gdy ta łąka nad Moszczańcem, o której piszesz to jakieś 550 m.n.p.m. Kawałek dalej, nad Czystogarbem są łąki na wysokości około 650 m.n.p.m., do których prowadzą jakieś gruntowe drogi, choć nie wiem jakiej one są jakości. Jeszcze dalej, w Osławicy (to już prawie Bieszczady) wjechałem kiedyś osobówką na około 620 m.n.p.m., po deszczach może to być jednak trudne.

 

Z ciekawych miejsc, jest jeszcze góra Tokarnia koło Bukowska, z pięknie odsłoniętym horyzontem na wysokości około 750 m.n.p.m., ale znów osobówką raczej nie da się tam wjechać (bez większych problemów da się za to dojechać do około 660 - 680 m.n.p.m.). Do sprawdzenia jest też odsłonięte miejsce nad Bałucianką koło Rymanowa Zdroju, na wysokości około 620 m.n.p.m., tyle, że tam może być już trochę jaśniej, choć w noc kiedy przez Przełęcz Szklarską przechodzą mgły, mógłby to być strzał w dziesiątkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam w planie nocną penetrację wzgórz pomiędzy Wisłokiem i Czystogarbem. Przeszedłem tamtędy za dnia od cerkwi w Wisłoku aż po Wahalowski Wierch i dalej z zejściem do Jawornika. Cudowna, odludna okolica. Sprzętu zabieram ze sobą niewiele, więc piesza wędrówka nie powinna nastręczać trudności. Ale to raczej plany na końcówkę lipca, lub sierpień, bo wtedy noc trochę dłuższa. To byłoby idealne miejsce do łapania Perseidów w szerokim kadrze. Intryguje mnie też dolina Jasiela, tylko trzeba trafić na suchą noc z lekkim wietrzykiem, bo tam mgły to raczej norma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Intryguje mnie też dolina Jasiela, tylko trzeba trafić na suchą noc z lekkim wietrzykiem, bo tam mgły to raczej norma.

 

Jasiel jest naprawdę ciemny, tylko że do tej naciemniejszej części nie można wjechać, bo jest tam rezerwat. Niedaleko jest jednak równie ciemna, alternatywna miejscówka - Czeremcha, kilka kilometrów na południe od Jaślisk. Co prawda ponad 5 km trzeba jechać kamienistą drogą 10-20 km/h, ale warto. W Beskidzie Niskim temu miejscu dorównuje chyba tylko Jasiel. Podobnie ciemno jest też na południe od Komańczy, ale ten teren zalicza się już chyba do Bieszczadów.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo ładne, ew można by nieco zmienić balans kolorów na cieplejszy.

Możesz powiedzieć jak sobie radzisz z purpurową winietą z tandemu NX300 + Samyang 8 f/2.8

Z tym balansem bieli to zawsze mam problem. Z jednej strony podoba mi się granatowa barwa nieba, a z drugiej, wiem, że to trochę zaburza kolorystykę gwiazd. Właściwie kiedy fotografuje się pod tak ciemnym niebem, ja w Beskidzie, czy w Bieszczadach dochodzi jeszcze problem zieleni od airglow. W gruncie rzeczy to naturalne zjawisko na zdjęciu wydaje się jakieś nierealne. W dodatku, teraz, kiedy brak nocy astronomicznej, barwa nieba zmienia się ciągle, niemal z minuty na minutę. Praktycznie do każdego zdjęcia muszę podchodzić inaczej.

Ta purpurowa winieta rzeczywiście jest sporym problemem. Staram się ją minimalizować w trakcie wywołania RAW-a w Lightroomie przy użyciu suwaka nasycenia purpury w zakładce HSL. To jest jednak półśrodek i trzeba działać ostrożnie, bo suwak wpływa nie tylko na winietę. Pewnie najlepszym sposobem byłoby wykonanie flatów, ale jak prawidłowo zrobić flata takim obiektywem?

No cóż, decydując się na nabycie takiego zestawu byłem świadomy jego wad i głową w mur z rozpaczy nie walę, tylko staram się zaakceptować, to czego pokonać nie jestem w stanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na purpurową winiete są na tą chwile dwa rozwiązania:

 

Jedno sprzętowe: Samyang 8mm f/2.8 II - to nowa wersja rybiego oka, o budowie telecentrycznej tj. z promieniami padającymi bardziej prostopadle na matryce. Nie występuje w niej efekt "purple / color cast", za to ma brzydkie, duże flary pod Słońce znajdujące się w kadrze.

 

Drugie programowe: usunięcie winiety za pomocą programów:

- Corner Fix - tutaj masz gotowy profil ale przygotowany dla matrycy 24MPix, wiec może być nieco za mocny dla NX300,

- Adobe DNG Flat Field

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Super fotki :)

Jeżeli się nie obrazisz to pokaże moją wersję Twojego zdjęcia - gdzie zmieniłem trochę linię horyzontu (nie wiem jak to wygląda w rzeczywistości, ale to ciekawa alternatywa dla rybiego ) :)

post-28409-0-48464100-1436698106.jpg

Edytowane przez JaLe
  • Lubię 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Super fotki :)

Jeżeli się nie obrazisz to pokaże moją wersję Twojego zdjęcia - gdzie zmieniłem trochę linię horyzontu (nie wiem jak to wygląda w rzeczywistości, ale to ciekawa alternatywa dla rybiego ) :)

Nie no, nie obrażę się. Co najwyżej to tylko wyjaśnię dlaczego nie prostuję.

Otóż chodzi o to, że Samyang 8mm Fisheye ma w przybliżeniu stereograficzne odwzorowanie obrazu, co sprawia, że dość dobrze zachowuje kształty obiektów, przynajmniej tych odległych.

Dzięki temu zachowane jest wzajemne położenie gwiazd i kształty gwiazdozbiorów są w marę wiernie oddane, i o to własnie, a nie o horyzont chodziło mi w tym zdjęciu.

Gdyby chodziło o w miarę wierne oddanie linii horyzontu, to wystarczy umieścić ją w połowie kadru i po sprawie, ale jak zapewne się domyślasz skupiłem się głównie na niebie i na Drodze Mlecznej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam za off top.

Koziołrogacz i Piotrek Guzik proszę nie zapomnijcie, jeśli tego jeszcze nie uczyniliście, umieścić tych wspaniałych miejscówek na mapach miejsc do obserwacji http://astropolis.pl/topic/47998-mapy-miejscowek-obserwacyjnych/. Mieszkam w sercu Podkarpacia i jestem żywotnie zainteresowany tego typu danymi.

Z góry dziękuje.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam za off top.

Koziołrogacz i Piotrek Guzik proszę nie zapomnijcie, jeśli tego jeszcze nie uczyniliście, umieścić tych wspaniałych miejscówek na mapach miejsc do obserwacji http://astropolis.pl/topic/47998-mapy-miejscowek-obserwacyjnych/. Mieszkam w sercu Podkarpacia i jestem żywotnie zainteresowany tego typu danymi.

Z góry dziękuje.

Miejscówka dodana do mapy wraz z opisem "Łąka nad Ciechanią". Piotrek Guzik też o tej miejscówce wspominał kiedyś, o ile pamiętam. Jeśli chodzi o warunki obserwacyjne i dojazd to, wygodniejsza jest "Łąka nad Moszczańcem". Tylko tam niższe nieco położenie i większe ryzyko wyjścia mgły. Nad Ciechanią natomiast nie wiem jak na nocne harce zapatrywała by się straż MPN. Oczywiście wiem, że nocne obserwacje to nie są hałaśliwe imprezy, ale jednak jakiś tam regulamin parku istnieje. Ja tam byłem cichutko i nikt mnie nie zaczepiał. W najbliższym czasie postaram się zrobić nocny rekonesans na odkrytym grzbiecie na wschód od Wisłoka Górnego. To już wschodnie rubieże Beskidu Niskiego, więc warunki powinny być niewiele gorsze od Bieszczadzkich. Oczywiście miejscówka z opisem będzie naniesiona na mapę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miejscówka dodana do mapy wraz z opisem "Łąka nad Ciechanią". Piotrek Guzik też o tej miejscówce wspominał kiedyś, o ile pamiętam.

 

Mój opis jest na tej mapie, tylko ktoś go przesunął o jakieś 200 km. Przestawiłem go już z powrotem we właściwe miejsce.

 

 

 

Przy czystym niebie warunki bardzo dobre, jednak cirrusy (nie były widoczne gołym okiem) zdradzają obecność źródeł LP oddalonych o kilkanaście kilometrów, głównie Krempna po lewej i Vyšný Mirošov po prawej.

Bardzo mocno widoczna zielona poświata airglow.

 

Cirrusy widoczne na Twoim zdjeciu na tle Andromedy i Pegaza na pewno nie są podświetlone przez światła z Krempnej. Cirrusy znajdują się na wysokości ponad 10 km, a zważywszy na to, że na Twoim zdjęciu są jakieś 20 stopni nad horyzontem, łatwo można oszacować, że w zenicie były one jakieś 25 - 30 km od Ciebie w linii prostej. Kierunek wskazuje na to, że były one oświetlone przez Rymanów oraz odleglejsze Krosno i Sanok.

 

Te na południu to prawdopodobnie są jakieś chmury niższe niż cirrusy, podświetlone przez Svidnik I Bardejov.

 

Zarówno Krempna jak i Vyšný Mirošov świecą zbyt słabo, aby tak mocno podświetlić chmury. Widać to wyraźnie na tej mapie:

 

http://www.lightpollutionmap.info/#zoom=10&lat=6325137.01271&lon=2389069.41309&layers=0BTFFFTTT

 

znaczy się, światła od Krempnej widać tam ledwo ledwo, a świateł od Vysnego Mirosova nie ma w ogóle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest tak jak piszesz Piotrze. Wymieniając Krempną i Vyšný Mirošov miałem na myśli najblizej położone miejscowości, w których całą noc świecą się lampy sodowe.

Jeśli chodzi o mapy LP to ta podlinkowana przez Ciebie wydaje mi się trochę zbyt "optymistyczna", szczególnie jeśli chodzi o długoczasową fotografię.

Ja najchętniej korzystam z nakładek Google Earth dostępnych tutaj http://www.avex-asso.org/dossiers/wordpress/?page_id=2754

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o mapy LP to ta podlinkowana przez Ciebie wydaje mi się trochę zbyt "optymistyczna", szczególnie jeśli chodzi o długoczasową fotografię.

Ja najchętniej korzystam z nakładek Google Earth dostępnych tutaj http://www.avex-asso.org/dossiers/wordpress/?page_id=2754

 

Ta mapa, którą ja podlinkowałem to mapa przedstawiająca źródła światła widziane z kosmosu. Ona nie jest ani optymistyczna, ani pesymistyczna. Ona po prostu pokazuje, co świeci na Ziemi, co więcej jest dobrze wyskalowana i kolorom odpowiadają konkretne wartości emitowanej w kosmos ilości światła, które można odczytać z legendy.

Całkiem niezła mapa, która przedstawia jasność tła nieba, której można się spodziewać w zenicie jest tu:

 

http://djlorenz.github.io/astronomy/lp2006/overlay/dark.html

 

Ta mapa też jest dobrze wyskalowana - każdemu kolorowi odpowiada inny zakres jasności tła nieba (wyrażonej w magnitudo na sekundę kątową do kwadratu), legenda do tej skali znajduje się tu: http://djlorenz.github.io/astronomy/lp2006/colors.html.

Ostatnio bawię się miernikiem SQM-L i okazuje się, że pomiary całkiem nieźle zgadzają się z tym, co przewiduje ta mapa (w przejrzyste noce w wielu miejscach jest nawet trochę lepiej niżby to z tej mapy wynikało).

 

Mapa, którą Ty podlinkowałeś jest czymś pośrednim, tak naprawdę do końca nie wiadomo czym - z jednej strony przedstawia ona źródła światła, z drugiej jednak, w wielu miejscach tam gdzie ich nie ma też pokazuje, jakby coś słabo świeciło.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam za off top.

Koziołrogacz i Piotrek Guzik proszę nie zapomnijcie, jeśli tego jeszcze nie uczyniliście, umieścić tych wspaniałych miejscówek na mapach miejsc do obserwacji http://astropolis.pl/topic/47998-mapy-miejscowek-obserwacyjnych/. Mieszkam w sercu Podkarpacia i jestem żywotnie zainteresowany tego typu danymi.

 

Ja w razie czego mam swoją "prywatną" mapę:

 

https://www.google.com/maps/d/edit?mid=zAkx_OKC_vLc.kCvZ2rQ0-ilU&usp=sharing

 

Część miejscówek jest opisanych, sporo jest jeszcze takich, których nie zdążyłem sprawdzić (czerwone). Zrobiłem sobie tę mapę, bo tamtą publiczną ktoś ciągle "psuje" przesuwając miejscówki w dziwne miejsca.

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.