Skocz do zawartości

Obserwujmy Lacertydy


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Zawodowo pracuje w Centrum Astronomicznym PAN w Warszawie i

moim glownym tematem dzialan nie sa meteory lecz.... gwiazdy zmienne :)

 

Jesli chodzi o uwagi SSW, to zmiennosc na poziomie 0.1 mag wykazywaly

standardy Landoldta. Jestem przekonany, ze zwykle gwiazdy prowonania z

map AAVSO czesto pokazuja zmiennosc o wiekszej amplitudzie. Jesli chodzi

o statystyki znanych i nieznanych gwiazd zmiennych i to jakie moga miec

amplitudy gwiazdy wczesniej uznawane za stale, polecam zapoznac sie

z pracami G. Pojmanskiego (kierownika ASASa).

http://arxiv.org/abs/astro-ph/0210283

http://adsbit.harvard.edu/cgi-bin/nph-iart...AcA....50..177P

http://adsbit.harvard.edu/cgi-bin/nph-iart...AcA....48...35P

 

Arek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Konczac dyskusje i zeby byc bardziej obrazowym, mozna posluzyc sie przykladem

z linijka. Jesli ma ona podzialke 1mm to trudno zejsc z pomiarami odleglosci ponizej

tego 1mm. Nie masz jednak gwarancji, ze producent nie skopal troche podzialki i

w rzeczywistosci ma ona podzialke 0.9 mm lub cos w tym rodzaju. Chcac zmierzyc

jak najdokladniej dana odleglosc, dobrze jest wiec wykorzytac kilka roznych linijek.

Zminimalizujesz w ten sposob bledy niechlujnych producentow linijek :)

 

I tak samo jest z gwiazdami porownania. Jak sa, to dlaczego ich nie wykorzystac?

 

Arek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie to było jasne od początku, że się dogadamy, bo dla mnie rzetelność obserwacji jest bardzo ważna. Ale faktycznie nie zawsze można znaleźć odpowiednie gwiazdy porównania w takiej ilości, jak proponujesz.

 

A jakimi zmiennymi się zajmujesz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Roznie. Magisterke robilem w oprarciu o gwiazdy zmienne katalogu OGLE. Glownie

interesowaly mnie RR Lyr i czerwone zmienne w bulge'u. Doktorat to byly zmienne

w 4 gromadach kulistych (glownie RR Lyr, ale tez zacmieniowe i SX Phe). Teraz tez

siedze w gromadach kulistych (obecnie w Omega Cen) no i czesto obserwuje nowe

karlowate.

 

Arek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ot i zakończyła się (chyba) bardzo pouczająca dyskusja. Ja też się z niej coś nauczyłem za co dziękuję.

 

Oskar jestem przekonany, że nikogo nie uraziłeś. O wiele bardziej gorąca była dyskusja o kotach ;).

 

Mirku, to kiedy rozpoczynasz obserwacje zmiennych? :D

 

Pozdrawiam

Robert

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Specjalnie nie zauważyłem aby ktoś zrzędził. Była konkretna dyskusja na argumenty zakończona konsensusem, a ja sie dużo dowiedziałem na temat gwiazd zmiennych dużo więcej niż bym zapamiętał z literatury fachowej. Forum robi sie coraz bardziej merytoryczne.

Co do moich obserwacji zmiennych to kto wiem ale narazie zajęty jestem obmyślaniem propozycji nowego statutu PTMA :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej!

 

Tak mam troche wyrzuty sumienia, ze odsylalem Cie Oskarze do ksiazek o

statystyce zamiast grzecznie i metodycznie Ci wszystko wytlumaczyc.

Postaram sie wiec cos napisac w tym liscie.

 

Mowiac, ze pomiar milosnika jest obarczony bledem 0.1 mag mamy na mysli

blad statystyczny i zakladamy, ze pomiary te poddaja sie rozkladowi

Gaussa. Oznacza to tylko i wylacznie tyle, ze 68.27% twoich pomiarow ma

blad 0.1 mag. W 68 przypadkach na 100 oceniasz wiec jasnosc gwiazdy z

bledem +-0.1 mag. Dodatkowo, prawdopodobobienstwo, ze popelniasz blad

0.2 mag lub mniejszy wynosi 95.45%. Tak wiec srednio w pieciu pomiarach

na 100 popelniasz wiec blad wiekszy niz 0.2 mag, a w 1 pomiarze na 200

blad wiekszy niz 0.3 mag.

 

Jeden pomiar, statystycznie rzecz biorac nie gwarantuje Ci wcale, ze

dokladnosc Twojej obserwacji wynosi 0.1 mag. Jesli jednak wykonasz pomiar

przy uzyciu dwoch par, to prawdopodobienstwo, ze w obu przypadkach

popelniles blad wiekszy niz 0.2 mag wynosi juz tylko 0.2% !!! Wynonanie

pomiaru na podstawie trzech par gwiazd zmniejsza juz to

prawdopodobienstwo do 0.009%.

 

To tyle jesli chodzi o bledy statystyczne. Sa one w Twoim przypadku duzo

mniej wazne, niz systematyczne, bo nawet jesli wykonasz tylko jeden

pomiar przy uzyciu jednej pary, a w tym samym czasie jasnosc gwiazdy

oceni 100 innych osob, to cala probka 100 ocen poddaje sie rozkladowi

Gaussa. Tak wiec jesli bedziesz mial tego pecha i bedziesz wsrod tych

pieciu osob, ktore popelnily blad wiekszy niz 0.2 mag, to i tak

statystycznie rzecz biorac 68 osob na 100 popelni blad w granicach 0.1

mag i wszystko bedzie OK. Bierz jednak pod uwage, ze osoba analizujaca

dane, nie zawsze ma komfort usrednienia 100 obserwacji. Czesto musi

bazowac na duzo mniejszej liczbie.

 

Oczywiscie jest to wyidealizowany przyklad, bo w rzeczywistosci jedna

osoba osiaga srednia dokladnosc 0.1 mag, inna 0.15 mag, a jeszcze inna

0.3 mag. Taki Gauss zlozony z obserwacji wielu obserwatorow ma wiec

duzo wieksza szerokosc polowkowa niz te 0.1 mag. Tym bardziej, ze

dochodza tu do glosu bledy systematyczne, o ktorych mowilismy wiecej

we wczesniejszych dyskusjach.

Podsumowjac, gdyby nie bylo bledow systematycznych i gdybym mial

gwarancje, ze zawsze bede mial do wykorzystania 50-100 poamirow do

usrednienia, stwierdzilbym, ze uzycie 1 par gwiazd w zupelnosci

wystarcza. Poniewaz, zycie dalekie jest od takiego idealu polecam

szczerze uzywanie kilku ODPOWIEDNICH par gwiazd. Srednio beda to dwie -

trzy pary, i tyle w zasadzie w zupelnosci wystarczy.

 

Mam nadzieje, ze moje wywody, komus sie do czegos przydaly :)

 

Arek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No teraz to rozumiem Twoje obiekcje. Doświadczenie podpowiada mi, że 5/100 może mieć błąd 0,2 mag, a 1/200 0,3 mag. To bardzo prawodopodobne. Nie wszystkie obserwacje można wykonać w pełni prawidłowo. Wystarczy gorszy nastrój, zła pozycja gwiazdy czy jakaś chmurka. Wyjaśnienie bardzo ładne, dziękuję. Co ważne przekonywające! Będę próbował robić z więcej niż jedną parą.

 

Niemniej jednak, wydaje mi się, że każda gwiazda z programu AAVSO jest obserwowana przez wielu obserwatorów, więc może z tego względu możliwości uśrednienia są w przypadku AAVSO duże.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To co mowisz jest prawdziwe w zasadzie dla mir i gwiazd SRV. Niesiety nie

sprawdza sie dla bliskich mi zmiennych kataklizmicznych. Bardzo rzedko sie

zdarza, ze wybuch jakiejs nowej karkowatej w danym momencie (powiedzmy

raz na pol doby) ocenia wiecej niz 2-3 osoby...

 

Arek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ja większość tez odnosiłem dla mir i SR, gdy ż te gwiazdy obserwuję i pisałem o tym zresztą. Oczywiście, że dla zmiennych kataklizmicznych, czy zaćmieniowych, dokładność oceny jasności, jak i czasu obserwacji musi być o niebo lepsza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet dla SRV i mir dokladnosc czasowa powinna byc dobra. Ostatnie prace

grupy Kissa (oparte wlasnie o obserwacje AAVSO) pokazuje, ze wiele SRV, a

nawet mir ma wiecej niz jeden okres. Jesli chcemy wykrywac wiele okresowosci

to musimy miec dobry "sampling". Nie uzyskamy, go jesli chcac usrednic wiele

obserwacji zbierzemy je z dlugiego odcinka czasu.

 

Widziales prace Kissa? Jesli noe to wejdz na:

http://xxx.lanl.gov/abs/astro-ph/0006088

 

Warto przeczytac, bo byc moze ludzie wykorzystywali w tej pracy i Twoje obserwacje :)

 

Arek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.