Skocz do zawartości

VIXEN VC200L


JustinSullivan

Rekomendowane odpowiedzi

Też myslałem że będzie jedna przeciwwaga ale okazało się że są 2 jak widać. Jeśli chodzi o połączenie ze statywem to chwilowo nie stosowałem żadnego adaptera. Po prostu posadziłem montaż na statywie. Okazało się że otwór statywowy w miarę dobrze pasuje do do montazu. Pod spodem jedynie skręciłem montaż śrubą z ruchomym "dzyndzlem" statywowym. Oczywiście na razie to tylko prowizorka, bo takie mocowanie nie umożliwia płynnej zmiany położenia montażu w poziomie (trzeba odkręcic śrubę przesunąć recznie montaż i znów dokręcić). Z pewnością byłoby to kłopotliwe gdyby się tak chciało ustawić dokładnie montaż na Gwiazdę Polarna. Trzeba będzie dorobić dobry adapter statywowy i wtedy problem zniknie. Co prawda można takowy chyba kupic ale cena kilkadziesiąt funtów to jak dla mnie przesada. Napęd niestety to kwestia 2 miesięcy.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Korzystając z chwili wolnego czasu mogę się podzielić kilkoma spostrzeżeniami dotyczącymi posiadanego sprzętu.

O zakupie samego teleskopu już pisałem wcześniej, więc do tematu nie będę już powracał. Jedyne co mogę stwierdzić po kilku nocach obserwacyjnych to fakt, że podczas transportu z Anglii teleskop specjalnie się nie rozkolimował. W szybkim star teście na Wedze (niestety wykonanym tylko 9mm Plosslem Soligora) krążki dyfrakcyjne wyglądały całkiem przyzwoicie. Nie zauważyłem żadnych śladów astygmatyzmu, obrazy przed i za ogniskiem prawie idealnie okrągłe. Muszę w przyszłości dorwać trochę lepszy okular żeby dokładniej przeprowadzić test, ale myślę że wypadnie w miarę pozytywnie. Sam teleskop wygląda dość estetycznie. Blaszana tuba, wyciąg okularowy chodzi płynnie i bez luzów, największą zaś zaletą z pewnością jest waga. Co prawda nie ważyłem tuby, lecz według danych producenta wynosi ona około 6 kg, więc jak na 20 cm teleskop można powiedzieć, że jest nieduża. Przez chwilę musze przyznać celowałem w 8-calowego Maksutova-Cassegraina, jednak z perspektywy czasu nie żałuję swojego wyboru gdyż do MC z pewnością GPDX byłby niewystarczający. 11-kilogramowa tuba MC wymagałaby już montażu klasy G-41 lub G-11 a wiadomo że to dodatkowe 2 kilo Euro do wydania. Wybór więc montażu pod tubę był finansowo o wiele „lżejszy”.

Z zakupem samego montażu było trochę więcej kłopotów. Od momentu zamówienia do momentu otrzymania minęło ponad 2 tygodnie. Przez chwilę miałem trochę nieporozumień natury finansowej z Wolfim Ransburgiem z teleskop-service (niezawinionych przeze mnie dodam), jednak udało się wszystko wyjaśnić i GPDX dotarł do mnie bez przeszkód, choć trochę później niż bym sobie tego życzył. Co do samego montażu i dokładności prowadzenia w chwili obecnej nie jestem niestety w stanie napisać nic konkretnego, gdyż nie mam sterowania i silniczków ale w ciągu kilku najbliższych miesięcy wszystko się wyjaśni. Oczywiście SkySensor to byłby ideał ale cena skutecznie odstrasza, więc prawdopodobnie skończę na vixenowskich MT-1 z Boxdorferem SDI. W sieci jest już oprogramowanie do goto dla tego kontrolera, zatem z laptopem będzie sprzęt „na cacy”. U Wolfiego zamówiłem wersję montażu bez statywu, ponieważ już wcześniej zakupiłem na allegro drewniany statyw i chciałem go zaadoptować pod montaż Vixena. Jak się okazało miało to też swoje minusy. Sam statyw nie posiadał adaptera pod montaż, wersja podstawowa GP-DXa zakupiona przeze mnie też nie posiada adaptera statywowego, dlatego nie mam na razie możliwości takiego osadzenia montażu na statywie, żeby można było używając śrub regulacyjnych w azymucie dokładnie ustawić montaż na Gwiazdę Polarną. W chwili obecnej ustawienie montażu wiąże się zatem z przesuwaniem całego montażu, co z pewnością nie jest rozwiązaniem dobrym aczkolwiek do visuala spokojnie wystarczy. Sam zakup odpowiedniego adaptera to wydatek rzędu 35 funtów w UK, więc bardziej opłaca się zrobić „podróbę”, korzystając z miejscowych speców od tokarek. Sam montaż sprawił na mnie pozytywne wrażenie. W zestawie znalazły się 2 przeciwwwagi, lunetka biegunowa (podobna fabrycznie ustawiana w fabryce Vixena), oraz pierścień z iluminatorem do lunetki biegunowej, który po włożeniu 2 baterii paluszków należy zamontować w montażu. . Po całej operacji można oczywiście regulować intensywność oświetlenia w polu widzenia lunetki biegunowej. Do montażu dołączona jest instrukcja obsługi w języku angielskim, choć nie mam pojęcia czemu tyle miejsca Vixen poświęca w niej tematom nie do końca związanym z samym montażem. Kilka stron to krótka instrukcja jak skolimować teleskop, jak do teleskopu dobrać adaptery i przejściówki itp. itd. W zamyśle, jak sądzę, producenta było napisanie instrukcji obsługi sprzętu astro dla całkowitego nowicjusza, niemniej podstawowe informacje odnośnie sposobu użytkowania montażu są w niej zawarte i z pewnością w jakimś stopniu jest ona pomocna. Wraz z montażem oczywiście w zestawie znajdują się pokrętła mikroruchów i kluczyki, które w przyszłości mogą okazać się pomocne do takich czynności jak zamontowanie silniczków, jako że złożenie w całość samego montażu nie wymaga posiadania jakichkolwiek kluczy ( no może z wyjątkiem zwykłego śrubokrętu, który przyda się do zamontowania pierścienia z iluminatorem do lunetki biegunowej)

Po kilku spędzonych nocach poza miastem muszę przyznać, że sprzęt rozkłada się w miarę szybko. Zamontowanie na statywie montażu, ustawienie na Gwiazdę Polarną, zamontowanie przeciwwag i teleskopu to dla 2 osób maksymalnie 4-5 minut. Co najbardziej mnie cieszy to fakt, że przeciwwagi dołączone do montażu w zupełności wystarczają do prawidłowego wyważenia tuby, choć jak sądzę po zamontowaniu aparatu trzeba będzie dołożyć z 1.5 kg, żeby dobrze wyważyć sprzęt. Tuba Vixena chłodzi się tak szybko, że po 15-20 minutach od wyciągnięcia z samochodu spokojnie można było przystępować do obserwacji. Podczas 3 dotychczasowych wyjazdów z bratem staraliśmy się przede wszystkim dotrzeć nasze umiejętności obserwacyjne. Wyjeżdżaliśmy około 24 km od Tarnowa do miejscowości Ryglice, gdzie warunki obserwacyjne mimo kilku świateł od pobliskich domów i łuny od oświetlonego kościoła na zachodnim niebie były prawie idealne. Droga mleczna widoczna do horyzontu, atmosfera nie skażona cywilizacją, warunki prawie idealne. W naszych obserwacjach używaliśmy jedynie 2 okularów 25mm Plossl produkcji Astrokraka oraz 9mm Plossla Soligora. O ile okular produkcji Janusza spisywał się bardzo dobrze to 9mm Soligora nikomu nie polecam. Fatalny kontrast i problemy z ostrością spowodowały, że praktycznie używaliśmy tylko Plossla Astrokraka, do 9mm Soligora zaś sięgaliśmy bardzo rzadko..

Z wiadomych względów koncentrowaliśmy się na Messierach i musze przyznać, ze teleskop na deep sky sprawił się wyśmienicie. Obserwowaliśmy:

M13 – widok przepiękny, z 9 mm okularem mimo słabego kontrastu gwiazdki rozdzielone do środka.

M57- widok jak dla mnie prawie książkowy. Z marnym 9mm Plosslem rewelacja, choć oczywiście bez gwiazdy centralnej. Już wiem że następny zakup to dobry lantan.

M82,M51 – obserwowaliśmy nisko nad horyzontem i nie mogę się oprzeć wrażeniu, że w dobrym położeniu i z dobrym okularem będą moimi ulubionymi obiektami.

Oprócz tego oczywiście zaliczyliśmy większość dobrze widocznych letnich obiektów: M27, mgławice i gromady w Strzelcu (ile już nawet nie pamiętam) i wiele innych.

Reasumując samego VC200L:

Plusy:

- dobra optyka

- przyzwoite wykonanie

- waga

- szybko się studzi

- konstrukcja idealna do astrofoto (płaskie pole, brak komy itp.)

- łatwy do przenoszenia i przewożenia

- krótka tuba

- dobry do deep sky

 

Minusy:

- według mnie tło mniej kontrastowe niż w MC (porównanie z MTO)

- duża obstrukcja podobno skutkuje gorszym kontrastem na planetach (dotychczas nie mogłem tego zweryfikować)

- droższy niż inne konstrukcje 8’’ calowe z wyjątkiem Mak-Cass

- podobno Vixen ma czasem problemy z powtarzalnością optyki w nowszych wersjach VC200LDG.

 

 

Z pewnością polecam każdemu. Po kilku wyjazdach obserwacyjnych mogę stwierdzić, że był to dobry zakup.

 

A i ostatnia uwaga.

TO NIEPRAWDA ŻE ISTNIEJE SYNDROM NOWEGO SPRZĘTU.

Pierwszy raz rzuciłem źrenicą przez nowy teleskop na drugi dzień po przyjściu montażu, a przez cały czas od momentu gdy dotarł do mnie teleskop do momentu gdy otrzymałem montaż pogoda była wyśmienita.

Ciekawy jestem opinii Pawła Łańcuckiego o tym sprzęcie.

 

Pozdrawiam

Justin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 15 lat później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.