Skocz do zawartości

Problem z kolimacją


Mariusz111

Rekomendowane odpowiedzi

Witam mam problem z kolimacją Synty"8".

Śrubki przy lustrze wtórnym są tak sztywne że porostu, bym musiał użyć znacznej siły by nimi kręcić, a tak to wiadomo że wygnę pająka.

Kupiona miesiąc temu więc nie zardzewiały. :)

 

Pozdrawiam Mariusz

Edytowane przez Mariusz111
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam mam problem z kolimacją Synty"8".

Śrubki przy lustrze wtórnym są tak sztywne że porostu, bym musiał użyć znacznej siły by nimi kręcić, a tak to wiadomo że wygnę pająka.

Kupiona miesiąc temu więc nie zardzewiały. :)

 

Pozdrawiam Mariusz

 

Często aby móc zacząć nimi operować warto na samym początku wszystkie trzy zewnętrzne śrubki odkręcić o 1/4 obrotu, jeśli to nie pomoże, to ponownie. Odwrotna procedura na koniec kolimacji ale z zachowaniem kontroli czy nic nie uciekło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

One nie są zapieczone, nie siłuj się z nimi! Na 95 % nie są też aż tak mocno zakręcone, żeby się z nimi siłować.Kwestia taka, że jednych nie da się odkręcić jak druga nie zostanie poluzowana. (jedne- 3 śrubki dookoła, druga - śruba centralna). Nie pamiętam którą trzeba najpierw luzować ale zanim zaczniesz się siłować spróbuj na przemian centralną poluzować potem którąś z tych zewnętrznych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Często aby móc zacząć nimi operować warto na samym początku wszystkie trzy zewnętrzne śrubki odkręcić o 1/4 obrotu, jeśli to nie pomoże, to ponownie. Odwrotna procedura na koniec kolimacji ale z zachowaniem kontroli czy nic nie uciekło.

 

Nie wiem zbytnio o które 3 śrubki chodzi, bo jedyne 3 śrubki które zauważyłem to te służące do kolimacji lustra wtórnego.

 

One nie są zapieczone, nie siłuj się z nimi! Na 95 % nie są też aż tak mocno zakręcone, żeby się z nimi siłować.Kwestia taka, że jednych nie da się odkręcić jak druga nie zostanie poluzowana. (jedne- 3 śrubki dookoła, druga - śruba centralna). Nie pamiętam którą trzeba najpierw luzować ale zanim zaczniesz się siłować spróbuj na przemian centralną poluzować potem którąś z tych zewnętrznych.

 

Próbowałem z każdą, ale spróbuje jeszcze raz, bo pewnie coś źle robiłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem zbytnio o które 3 śrubki chodzi, bo jedyne 3 śrubki które zauważyłem to te służące do kolimacji lustra wtórnego.

No właśnie dokładnie te :) One zazwyczaj w procesie kolimacji są po kolei wg potrzeby powoli dokręcane, raz ta, raz tamta, na końcu dając takie efekt że ruszenie centralnej śruby gdybyśmy nagle potrzebowali w ogóle zdjąć lusterko okazuje się nie możliwe, dopiero kolejne poluzowanie zewnętrznych śrub pozwoli nam na oswobodzenie LW do kolejnej kolimacji lub zdjęcia go.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie dokładnie te :) One zazwyczaj w procesie kolimacji są po kolei wg potrzeby powoli dokręcane, raz ta, raz tamta, na końcu dając takie efekt że ruszenie centralnej śruby gdybyśmy nagle potrzebowali w ogóle zdjąć lusterko okazuje się nie możliwe, dopiero kolejne poluzowanie zewnętrznych śrub pozwoli nam na oswobodzenie LW do kolejnej kolimacji lub zdjęcia go.

 

A mi właśnie o te śrubki chodzi że są sztywne i ta na środku też nie daje się ruszyć. :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tą w środku jest najciężej ruszyć bo na nią działają siły od tych trzech "zewnętrznych". Kluczyk imbusowy i "zewnętrzne" po 1/4 obrotu przeciwnie do ruchu wskazówek zegara. Jeśli boisz się o pająka to przytrzymaj ręką mocowanie LW a jeśli nie pójdzie (czego sobie nie wyobrażam) to możesz wymontować pająk - choć po tym będzie potrzebna "większa" kolimacja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Nie wiem zbytnio o które 3 śrubki chodzi, bo jedyne 3 śrubki które zauważyłem to te służące do kolimacji lustra wtórnego.

 

O te śrubki mi właśnie chodzi, nazwałem je zewnętrznymi żeby wyróżnić je spoza tej wewnętrznej(centralnej) jednej. To te co są na zdjęciu kiju zaznaczone, imbusowe. Je najpierw trzeba popuścić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Racja bym zapomniał.

Po prostu szarpałem imbusem i śruby puściły, a pająk prawie nie drgną, a wcześniej się uginał jak próbowałem temu się balem żeby się nie odkształcił.

Czyli wystarczyło szarpnąć.

No i trzeba to robić na własną odpowiedzialność.

Edytowane przez Mariusz111
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.