Skocz do zawartości

Transport urządzeń


Tayson

Rekomendowane odpowiedzi

kolejny dzien, kolejne zmagania z astrosprzetem...

ostatnio przygotowalem sobie walizki do transportu urzadzen.

 

prosze o porade.

zastanawiam sie, czy warto w nich zainstalowac ogrzewanie ala grzalka do teleskopu. http://astropolis.pl/topic/34681-grzalka-do-teleskopu-z-regulatorem-mocy/?hl=grzalka

 

po co?

na wilgotne jesienne i wiosenne noce, aby w zamkniętej skrzyni elektronika szybciej wstepnie wysychała.

oczywiscie po zakonczonej sesji i dojezdzie do domu (max 30min) planuje kamere wsadzic w pudelko z pochlaniaczem wilgoci.

ogrzewanie wlaczalbym jedynie na czas powrotu do domu, zasilanie z gniazda zapalniczki w bagazniku auta.

 

kamery.jpg

 

akcesoria.jpg

 

pochalniacz.jpg

 

Edytowane przez Tayson
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam taki wielki pochłaniacz w skrzynce chyba pół kilo ma woreczek albo 400g nie pamiętam, i uszczelkę na klapie skrzyni na zamykaniu, przecieram szmatką wstępnie rosę i do pudła, zamykam szczelnie i po sprawie, wciąga wilgoć z kufra jak tornado, tylko musi być uszczelka by nie zabierało wilgoci z otoczenia, no i skrzynka musi być szczelna u mnie łączenia sklejone są silikonem (po wyjęciu gąbki rogi kufra są poklejone)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na miejscówce zamknij po prostu kamerę od strony matrycy, chyba że masz koło filtrowe i korektor jako całość tak jak ja to tylko korektor. Reszta jest szczelna, a korektor jeśli nie zaparował to wilgotny nie jest. Szczelnie zamknięty nie zrosi się w środku jeśli przeniesiesz go do cieplejszego otoczenia. Resztę zostaw po prostu w jakimś chłodniejszym pomieszczeniu (garaż?) do obeschnięcia i wszystko będzie ok.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki.

Wiec zrbie tak. Po sesji ładuje sprzęt w walizki z pochlaniaczem, jadę do domu i po prostu nie domykam walizek na zatrzaski. Lekko uchylone wyschna sobie do rana w garazu, gdzie temperatura w zime jest ok 8st >niz otoczenie.

Pochłaniacz sie zregeneruje w piekarniku do kolejnego razu.

 

Ewentualnie mogę jeszcze zrobic jakis wentylator dmuchajacy na te niedomkniete walizki.

 

Polki beda zabudowane, zeby sie nie kurzylo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki.

Wiec zrbie tak. Po sesji ładuje sprzęt w walizki z pochlaniaczem, jadę do domu i po prostu nie domykam walizek na zatrzaski. Lekko uchylone wyschna sobie do rana w garazu, gdzie temperatura w zime jest ok 8st >niz otoczenie.

Pochłaniacz sie zregeneruje w piekarniku do kolejnego razu.

 

Ewentualnie mogę jeszcze zrobic jakis wentylator dmuchajacy na te niedomkniete walizki.

 

Polki beda zabudowane, zeby sie nie kurzylo.

regal.jpg

 

Edytowane przez Tayson
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tayson, pamiętaj, że w astrofotografii należy sobie maksymalnie zoptymalizować działania, żeby wszytko było możliwie proste (mniej podatne na problemy), oraz zajmowało jak najmniej czasu (bo go jest zawsze za mało). Przykładowo mam np skręconą cały czas kamerę z kołem, OAGiem i korektorem i w takiej formie trzymam to w walizce. Dzięki temu oszczędzam cenne 5 minut na skręcanie po ciemku. Po prostu wkładam ten układ do wyciągu w całości i nic mnie nie interesuje.

Ja bym na pewno szybko zrezygnował z takich rozwiązań, jak podłączanie grzałki do walizek po każdej sesji, wyprażanie pochłaniacza po każdej sesji i podobne pomysły. To jest po prostu zbędna robota, strata czasu i komplikacja.

W zasadzie wilgoć ma znaczenie tylko dla kamery, reszta walizek może nawet wodą ociekać. Ja robię zwyczajnie tak, że jak wyjmuję kamerę, to zamykam walizkę i pozostaje sucha w środku. Po sesji wkładam tam kamerę i zamykam. Kamera nie robi się wilgotna w nocy, bo się nieco grzeje (od peltiera). Tak wiec po sesji mam suchą kamerę w suchej walizce i brak problemu. W odróżnieniu od tego, np walizka z okularami, która jest na ogół otwarta, jest w środku mocno wilgotna. Dlatego po przyjeździe do domu otwieram ją, żeby wyschła. I tyle.

W mojej kamerze zbiera się tyle wilgoci, że wyprażam jej pochłaniacz co rok. Myślę, że to normalne, więc ta metoda jest wystarczająca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.