Skocz do zawartości

Andromeda po dwóch latach


MarcinSn

Rekomendowane odpowiedzi

Po dwóch latach wróciłem jeszcze raz do materiału zebranego w pewną pogodną noc.

Wtedy zdjęcie wyglądało tak, jak w tamtejszym poście:

 

http://astropolis.pl/topic/42220-andromeda-z-bliska/

 

wczoraj zrobiłem tylko dwa krótkie zabiegi na tamtym właśnie zdjęciu (nie na surowym staku) i wyszło coś takiego.

(może kiedyś trzeba będzie wykorzystać chmury na gruntowne przerobienie materiału od początku, może jeszcze się coś wyciągnie)

 

Parametry:

5/6.09.2013r.

SW 12", Dobson GT, Nikon D3100, 303x8s., ISO 6400 (30 darków).

DSS, Fitswork, Gimp.

M31_2015.jpg

Edytowane przez MarcinSn
  • Lubię 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdjęcie jest "żywsze" i lepiej widać struktury, ale niestety wylazły kolory zielony i magenta. Gdybyś napisał co to za dwa krótkie zabiegi, to wątek miałby wartość edukacyjną... może dla kogoś, a może dla Ciebie ;)

 

Można spróbować zapanować nad tymi niechcianymi kolorami na "bardzo szybko", odpalając gradientxterminatora z włączonym wyrównaniem tła, wyciąć zielony HLVG i na koniec lekko podkoloryzować zdjęcie, zduplikowaną warstwą potraktowaną "Match Color" -> Color Intensity na max, ustawioną na mieszanie "color", maskując tło.

MarcinSN_post-22936-0-54753700-1445518500.jpg

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdybyś napisał co to za dwa krótkie zabiegi, to wątek miałby wartość edukacyjną... może dla kogoś, a może dla Ciebie ;)

 

Na jednej warstwie prawie zlikwidowałem gwiazdy (w Fitsworku), a druga bez zmian - obie już otwarłem w Gimpie. Tam zrobiłem "pokrywanie warstw" i krzywymi wzmocniłem sygnał z warstwy tej z pod spodu - manewrując krzywymi dość ciekawie wyłaniały się detale. Kiedyś już zrobiłem podobny zabieg i opisałem tu, lecz nie na każdego rodzaju materiale to działa.

 

Co do kolorów, to nie mam HSVG, ani PS, ale będę próbował wytyczoną ścieżką dojść do wskazanej właściwej kolorystyki:)

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.