Skocz do zawartości

Sztuczna Inteligencja i permanentna inwigilacja - Smutna alternatywa przyszłości a może już nie przyszłości ?


Rekomendowane odpowiedzi

3 godziny temu, Tomek_P napisał:

Zabronić? W żadnym wypadku, właśnie dlatego że technologię już posiadamy teraz tylko kwestia implementacji rozwiązań. Tak jak w przypadku zakazu proliferacji broni atomowej podobne pomysły pewnie wejdą i tak w życie gdy grupa krajów zdobędzie odpowiednią przewagę nad całym światem. Mam nadzieję że będziemy jednym z nich.

tak naprawdę to tego nawet nie da się zabronić.

albo da się, w taki sam sposób jak możemy zakazać produkcji ciężarówek przeznaczonych do rozjeżdżania przechodniów. po czym gdy już będziemy dumni z zakazu, ktoś wsiada do normalnej nieprzeznaczonej do tego ciężarówki i rozjeżdża.

 

43 minuty temu, pki1234 napisał:

... zastanawialiśmy się kiedy z tych urządzeń ktoś skonstruuje broń. Jak widać z filmu załączonego przez Szuu, minęło mniej niż 5 lat i …. JEST.

 

akurat ten filmik to science fiction ale całkiem bliski rzeczywistości i kto wie co różni ludzie właśnie teraz konstruują w swoich garażach...

 

43 minuty temu, pki1234 napisał:

Nikt nie lubi jeździć samochodem po kraju w którym nie istnieją przepisy ruchu drogowego, lub inaczej mówiąc, wszystkie światła są zielone.

w pewnym sensie podobno tak właśnie będzie - autonomiczne pojazdy nie potrzebują świateł na skrzyżowaniach ^_^

 

43 minuty temu, pki1234 napisał:

A ponieważ wprowadzanie regulacji trwa i jest w dużej mierze kwestią polityki, dlatego każde zastosowanie AI powinno być poprzedzone refleksją „Po co?”.

refleksje są przereklamowane :rolleyes:

dosłownie każdą regulację da się uzasadnić koniecznością walki z pedofilią lub ochroną bezpieczeństwa obywateli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

58 minut temu, szuu napisał:

akurat ten filmik to science fiction ale całkiem bliski rzeczywistości i kto wie co różni ludzie właśnie teraz konstruują w swoich garażach...

to wiem, ale tak jak sam napisałeś, ja również nie wątpię że kto już nad tym nie pracuje, i dlatego napisałam że ten film jest smutny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, szuu napisał:

tak naprawdę to tego nawet nie da się zabronić.

 

Da się tak jak się dało wprowadzić zakaz proliferacji broni atomowej. Problem w tym że dotyczy jedynie tych którzy pod tym zakazem się podpisali i respektują go. I oto chodzi.

Edytowane przez Tomek_P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Tomek_P napisał:

Da się tak jak się dało wprowadzić zakaz proliferacji broni atomowej. Problem w tym że dotyczy jedynie tych którzy pod tym zakazem się podpisali i respektują go. I oto chodzi.

nie żyjemy w świecie gdzie każdy ma w domu kilka mniejszych lub większych reaktorów atomowych. wszystko co się wiąże z materiałami rozszczepialnymi jest pod nadzorem. osoby, firmy lub państwa, które chciałoby coś robić wbrew przepisom są łatwe do wykrycia ("na złodzieju czapka gore" - promieniuje :P)

 

autonomiczne urządzenia to zupełnie coś innego. wizja przyszłości jest przecież taka, że mają służyć ludziom na każdym kroku. będą dostępne dla wszystkich ludzi, dobrych i złych. a każde udoskonalenie mechanicznych niewolników równocześnie ulepsza automatyczną broń. tego się nie da rozdzielić, bo każda maszyna może być bronią zależnie od intencji kogoś kto nią kieruje. formalnie można wydać jakieśtam śmieszne zakazy ale i tak każdy kto będzie chciał mieć armię mechanicznych żołnierzy to sobie ją kupi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak tyle że dzisiaj wyprodukowanie bomby te kwestia "przestrzeni w garażu". Dlatego właśnie skupiono się na czymś łatwiejszym do kontrolowania - materiałach rozszczepialnych. 

 

Wyobrażam sobie że stosunkowo łatwo byłoby stworzyć oligopol firm, organizacji dopuszczonych do światowych rynków, które posiadają pewną "kontrolę" nad swoimi urządzeniami, chociażby w zakresie wprowadzania zmian, ulepszania softwaru, hardwaru. Jednocześnie na wszystkich pozostałych ban. Póki uznajemy że takie mechaniczne AI ograniczać będą prawa robotyki Asimova póty bezpieczeństwo społeczeństwa, które uznają dominację takich paktów, mają zapewnione. Reszta będzie w sytuacji KRLD czy Iranu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...
21 minut temu, Pkurek napisał:

Reanimuję temat tym artykułem ,który być może zaskoczy wielu z nas https://www.chip.pl/2019/01/matematycy-postawili-przed-si-nierozwiazywalny-problem/. Ciekawe czy tam gdzie kończy się SI zaczyna się człowiek :uhm:

Dziwna puenta. Ludzka sieć neuronowa ma jedną podstawową wadę - ewoluuje/rozwija się bardzo powoli. Natomiast ta cyfrowa pędzie jak szalona. To, co dzisiaj potrafią algorytmy oparte o sieci neuronowe i uczenie maszynowe nierzadko jeszcze w poprzednim roku jawiło się jako potencjalnie nieprzekraczalna bariera. Zakładanie z góry, że jakiś problem będzie nierozwiązywalny "nigdy" jest trochę nierozsądne. Raczej założyłbym bezpiecznie, że kolejne kroki, które wykonają komputery na tym polu, będą już dla naszego gatunku nie do ogarnięcia (bo tak jest coraz częściej).

AI w swoich domenach ma już super-ludzkie osiągnięcia, nierzadko przekraczając nas o całe magnitudo. Ale wszędzie tam, gdzie potrzebna jest umiejętność generalizacji (tworzenie rozwiązania problemu z kontekstu wielu domen) człowiek zawsze będzie lepszy od AI - przynajmniej do momentu, kiedy i tego komputery się nauczą (a nowe wieści na tym polu są bardzo interesujące). Generalizacja to kolejny krok milowy, na który czekamy. Po nim świat już będzie wyglądał inaczej (nie wdając się w dyskusję, czy lepiej, czy gorzej) :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Pkurek napisał:

Ciekawe czy tam gdzie kończy się SI zaczyna się człowiek :uhm:

artykuł w chipie pisał człowiek, dlatego trochę wprowadza w błąd :D

 

nie chodzi o to że algorym nie może się czegoś nauczyć - człowiek tez nie może. dotyczy to zwłaszcza rzeczy niemożliwych do nauczenia.

chodzi o to, że w jakimśtam algorytmie przy jakimśtam problemie nie da się matematycznie udowodnić czy może się nauczyć czy nie może. a w dodatku dowód wykazuje związek z jednym najsłynniejszych twierdzeń w matematyce, stąd widać że zderzamy się z jakimś absolutem (co nie znaczy że musi mieć jakiekolwiek praktyczne znaczenie - jak to bywa w najwyższych sferach matematyki ^_^)

 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

6 godzin temu, szuu napisał:

artykuł w chipie pisał człowiek, dlatego trochę wprowadza w błąd :D

 

nie chodzi o to że algorym nie może się czegoś nauczyć - człowiek tez nie może. dotyczy to zwłaszcza rzeczy niemożliwych do nauczenia.

chodzi o to, że w jakimśtam algorytmie przy jakimśtam problemie nie da się matematycznie udowodnić czy może się nauczyć czy nie może. a w dodatku dowód wykazuje związek z jednym najsłynniejszych twierdzeń w matematyce, stąd widać że zderzamy się z jakimś absolutem (co nie znaczy że musi mieć jakiekolwiek praktyczne znaczenie - jak to bywa w najwyższych sferach matematyki ^_^)

 

Jak skończę liceum to myślę ,że cię zrozumiem :D

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Bezwzględnie posłuszny prezenter wiadomości telewizyjnych, który z niczym nie wyskoczy, niczego nie wygada nawet przez pomyłkę.
Nie zdradzi się, że kłamie jak mu kazali - tak zwaną mową ciała :)

 

To się opiera na sztucznej inteligencji - na szczęście dla nas - tylko w Chinach.

Tu gdzieś w jakiejś dyskusji na ap (o AI) zasugerował Szuu, że może szybko do pełnowymiarowego człowieka nie dojdziemy treningiem jednego egzemplarza od zera ale ...
moduły różnych aspektów funkcjonowania sztucznego człowieka mogą rozwijać się osobno.

O ile te "moduły" da się potem bez katastrofy wpleść w mózg osobnika co zarazem musi rozumieć świat i być quasi-moralnym.

 

Szuu, konkretnie, podał link do sukcesów modułu chodzenia

 

 

 

Inspiracja

http://www.geekweek.pl/news/2018-11-08/w-chinskiej-telewizji-wystepuje-prezenter-wygenerowany-z-pomoca-deepfake/

https://flesz.news/w-chinskiej-telewizji-wystepuje-prezenter-wygenerowany-komputerowo/


Zaawansowana AI może przydać się do szybkiego łażenia/jeżdżenia i zbierania ciekawych okazów przez roboty na Marsie.
Tylko trzeba ją przetrenować na zauważanie "ciekawego" fragmentu skały.

 

Pozdrawiam

link do sztucznego spikera

chiny_prez-1052x526.jpg

 

Edytowane przez ekolog
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W chińskich miastach wielu ludzi zakrywa twarz. Z lęku przed częstym smogiem oraz chorobami w zatłoczonej komunikacji miejskiej.

Policjanci przy współpracy ze startupem "Watrix" wykorzystującym sztuczną inteligencję testują nowe podejście do rozpoznawania ludzi.

 

Jak testy udadzą się to obok już permanentnego skanowania twarzy, co nie zawsze jest skuteczne (chociażby gdy obiekt jest tyłem)

systemy będą nagrywać i analizować sposób poruszania się ludzi.

 

To teraz dodajmy analizę sylwetek w podczerwieni, wymiarów (długości i grubości kończyn, tułowia i głowy), ulubionych ubrań, koloru tęczówek,

głosu, bicia serca (infradźwięki), noski sztucznego sztucznie inteligentnego psiego węchu i co tam jeszcze (?) i ... mamy komplet. :)


Więcej:
http://vipmultimedia.pl/chinska-policja-testuje-rozpoznawanie-ludzi-po-chodzie/

 

Pozdrawiam
Link
 Chi%C5%84ska-Policja.jpg

 

Edytowane przez ekolog
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Adam_Jesion napisał:

A ja czeka, aż w końcu ktoś się zlituje i zrobi dobry plate solver na AI (ML). Proste zadanie w porównaniu do tych, które tu przytaczasz. Albo w końcu sam to zrobię :P
 

Pytanie czy to ma sens? Wydaje mi się, że plateslove bazuje na jakimś rozwinięciu problemu wyszukiwania wzorca, a mamy do tego bardzo dobre deterministyczne algorytmy :) Bardziej AI by się do guidingu przydało, choć tam jakakolwiek inteligencja wysiada i traci sens :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, MateuszW napisał:

Pytanie czy to ma sens? Wydaje mi się, że plateslove bazuje na jakimś rozwinięciu problemu wyszukiwania wzorca, a mamy do tego bardzo dobre deterministyczne algorytmy :) Bardziej AI by się do guidingu przydało, choć tam jakakolwiek inteligencja wysiada i traci sens :)

Aktualne rozwiązania są mega prymitywne i nieskuteczne w wielu obszarach. Dobre algorytmy oparte o ML są w stanie rozpoznawać takie rzeczy praktycznie real time. W przyszłości da to możliwość budowania astro-gadżetów, które zawsze i dokładnie będą wiedzieć, co widzą na niebie (pod AR np.). To samo ze zdjęciami astro, nie trzeba żadnego plate solvigu do sterowania montażem. 

Ze starodawnych alogrytmów najlepsza na tę chwilę jest Astrometry.net, które chciałbym kiedyś zintegrować z forum. Ale nadal - jest mega wolne i często sobie nie radzi. Inne jak np. PinPoint to już w ogóle tragedia, muszą znać współrzędne, żeby zacząć analizować. Spore problemy są też przy bardzo wąskim FOV i tam gdzie jest widoczny wielki obiekt z małą ilością gwiazd. ML sobie z czymś takim poradzi bez problemu - wystarczy go tylko nakarmić fotkami z netu/for :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jutro wybieram się na drugie spotkanie AI Bay na Politechnice Gdańskiej. W menu jest prezentacja :

Alicja Kwaśniewska (Intel AI Lab, AI Product Group, San Diego, USA oraz WETI PG): "Superrozdzielczość, czyli jak zwiększyć jakość obrazu"

Ciekawe, czy takie podnoszenie rozdzielczości oparte o ML sprzężone z optyką adaptatywną dało by jakieś szalone wyniki. Czy już się to stosuje?

Mogę prelegentkę zmolestować pytaniami - możecie jakieś zaproponować ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Adam_Jesion napisał:

Spore problemy są też przy bardzo wąskim FOV i tam gdzie jest widoczny wielki obiekt z małą ilością gwiazd. ML sobie z czymś takim poradzi bez problemu - wystarczy go tylko nakarmić fotkami z netu/for :P

AI ML (Machine Learning) czyli samoucząca, samodoskonaląca się.  Dodajmy czytelnikom ;)

Tutaj podstawy i perspektywy  https://skymind.ai/wiki/ai-vs-machine-learning-vs-deep-learning

 

Rozumiem że ma rozpoznać nie tylko znany obiekt, asteryzm ale nawet miejsce na niebie z bardzo przypadkowego kadru z kilkoma gwiazdkami i malutką galaktyką.

Moim zdaniem nawet jej wersja DL (głęboko ucząca się na licznych fotkach) może nie działać bardzo szybko. Kosmos przy długich ogniskowych to sporo "klatek" do przelecenia :) (mimo, że będzie korzystać z najlepszych baz danych ... Gaia, Hip. itp).

Powinna nauczyć się też rozpoznawać skutki błędów człowieka ustawiającego sprzęt i oprogramowanie, urządzeń, sterowania - artefakty, pasy i inne cuda.

Może ciekawym byłaby AI ML rozpoznająca na fotce poczynione ... błędy? Ile razy widziałem tutaj uwagę, że gwiazdki są nieokrągłe itp.

 

Pozdrawiam

Edytowane przez ekolog
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, Fredrixxon napisał:

Ciekawe, czy takie podnoszenie rozdzielczości oparte o ML sprzężone z optyką adaptatywną dało by jakieś szalone wyniki.

chodzi o takie superresolution gdzie algorytm uczy się co było przed i zgaduje potem ze zdjęć?

w google kiedyś się chwalili że teraz będzie się wysyłać zdjęcia w sieci w takiej sobie średniej rozdzielczości a algorytm wymyśli szczegóły już po stronie przeglądarki :P

ale to nie do zastosowań naukowych bo przecież chodzi o rzeczywiste wyniki a nie o wymyślenie jak zrobić jak najładniejszy obrazek z niewyraźnego.

 

jest też superresolution oparte o łączenie wielu ujęć przesuniętych o ułamek piksela tak że znając point spread function można z drobnych różnic określić jaki byłby obraz gdyby rozdzielczość sensora lub/i obiektywu była większa. zaczyna to być standardem nawet w telefonach! ale w gruncie rzeczy to taka forma stackowania więc akurat w astronomii żadna tam sensacja.

 

 

Godzinę temu, Adam_Jesion napisał:

Dobre algorytmy oparte o ML są w stanie rozpoznawać takie rzeczy praktycznie real time.

jak to będzie za łatwe to jeszcze masz jedną działkę do zagospodarowania w uczeniu maszynowym: przetwarzanie astro fotek.

wrzucasz gigabajt fitsów i automatycznie wychodzi czempion konkursowy. może też być kilka suwaczków do finetuningu: kolorystyka mgławic, współczynnik kiczowatości, preferowana wielkość gwiazd, itp... ^_^

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, szuu napisał:

jak to będzie za łatwe to jeszcze masz jedną działkę do zagospodarowania w uczeniu maszynowym: przetwarzanie astro fotek.

wrzucasz gigabajt fitsów i automatycznie wychodzi czempion konkursowy. może też być kilka suwaczków do finetuningu: kolorystyka mgławic, współczynnik kiczowatości, preferowana wielkość gwiazd, itp...

Nie sądzę, żeby środowisko przyjęło taką technologię z otwartymi ramionami :D Ale tak - oczywiście można by spokojnie generować zdjęcia. Wyzwanie pewnie mniejsze niż przy znanych ziemskich obiektach, z którymi już AI radzi sobie naprawdę nieźle.

Pewnie widzieliście, a jeśli nie, to rzućcie okiem. Za każdym reload AI generuje nową osobę. Żadne z nich nie istnieje.

https://thispersondoesnotexist.com

 

Tworzone są przez generative adversarial network (GAN - cholera wie, jak to przetłumaczyć, generalnie bardzo głębokie sieci neuronowe).

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swoją drogą, to ma fundamentalne znaczenie na ogromną branże gier. Póki co, wszystkie tzw. assety, sceny, etc. tworzone są przez ludzi. Stąd takie koszty (miliardowe nawet) produkcji. W przyszłości przeskok będzie dramatyczny - zarówno w kwestii jakości grafiki, jak i procesów jej produkcji. Zamiast modelować 3-wymiarowe obiekty AI będzie tworzyć sama fotorealistyczny świat gry. Twórca będzie tylko określał, że tu chciałby miasto w takim i takim stylu, tu poproszę las, a tam chciałbym mieć góry. A tu np. niech mu AI wymodzi coś, czego świat nie widział...

Już dzisiaj to wygląda całkiem dobrze. Za 10-15 lat będzie miazgą przysłowiową: 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, Adam_Jesion napisał:

Pewnie widzieliście, a jeśli nie, to rzućcie okiem. Za każdym reload AI generuje nową osobę. Żadne z nich nie istnieje.

https://thispersondoesnotexist.com

 

Dzięki za linka. Robi wrażenie. Ale w końcu "dał ciała" - wygenerował  źle. Załączam.

 

I to jest (o ile to nie była zdeterminowana AI) ilustracja wady szerokiej, samouczącej się AI.

 

Nie wiemy do końca jak zadziała w konkretnym przypadku - nie ma 100% zaufania.

 

Można testować wiele lat i zaufanie podnieść do 99.9995% ale nie do 100%.

 

Pozdrawiam

 

 

mi.jpg

Edytowane przez ekolog
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po prostu sztuczna inteligencja odkryła że niektórzy ludzie to zakamuflowani reptilianie... niektórzy już od dawna się tego domyślali :P

 

14 minut temu, ekolog napisał:

Można testować wiele lat i zaufanie podnieść do 99.9995% ale nie do 100%.

o tak, to są znane sprawy (podaję znowu ten stary przykład bo fajnie nawiązali do sztuki i abstrakcji)

ale nie bardzo na temat, bo to nie jest miniaturka "prawdziwej" "mądrej" sztucznej inteligencji (czymkolwiek by była).

 

przykład z dziedziny rozpoznawania obrazu, bo taka sieć powstaje przez wzajemne uczenie się sieci generującej twarze i sieci uczącej się rozpoznawać które twarze są wygenerowane a które prawdziwe. ale to ciągle prościutki zlepek neuronów (w porównaniu do jakiegokolwiek kręgowca) mający z konieczności bardzo uproszczoną wizję tego czym może być twarz.

 

jednak jeżeli wyciągasz na tej podstawie ogólny wniosek o możliwościach sieci neuronowych to musisz też uwzględnić wśród nich siebie ^_^

podobne proste mechanizmy w naszym mózgu też można zmylić. wszyscy znają złudzenia optyczne i słuchowe. wtedy wkracza wyższy poziom logiki i zauważa że bodźce zostały niewłaściwie zinterpretowane, przestawiając percepcję na inny tryb.

w takich "użytkowych" sieciach logiką nadzorująca jest zwykły program na serwerze który ci przekazuje wygenerowane zdjęcie do przeglądarki. myślisz że nie mógłby sprawdzić innymi metodami czy każda z twarzy jest "poprawna"? nie robi tego, bo przecież celem jest pokazanie ciekawych efektów działania sieci a nie ukrywanie jej wad.

 

"naturze" też nie było łatwo się zdecydować na przekazanie odpowiedzialnej funkcji sterowania organizmem w ręce lekkomyślnych neuronów. też na pewno na początku mówiła że to zły pomysł, bo nie ma 100% pewności i zdarzają się katastrofalne kiksy. dlatego zaczęło się od prostych specjalizowanych ośrodków na których można polegać. żadnej fantazji, żadnego filozofowania nad sensem życia. trochę to trwało zanim "naturalna" inteligencja wykazała się na tyle dobrymi wynikami że pozwolono jej przejść na fotel kierowcy :flirt:

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.