Sztuczna Inteligencja i permanentna inwigilacja - Smutna alternatywa przyszłości a może już nie przyszłości ?

ekolog · 2 Czerwca 2017

AI to zwykły sterownik do czegoś tam . On sam z siebie nic nie zrobi , wszystko jedno czy gra w szachy , steruje pralką , elektrownią atomową, czy jest czymś co gada z człowiekiem symulując myślenie -świadomość .To cały czas jest zwykła maszyna licząca (logiczna). Jeżeli nie ma w programie błędów , maszyneria jest bezwolnym "golemem". Z tą świadomością , czyli z poczuciem istnienia jest problem ( u ludzi). Jest to dziwnie interpretowane, dlatego ludzie widzą zagrożenie w maszynach.

Sprawa nie jest tak prosta. Szeroka AI jest i będzie realizowana jako sztuczna sieć neuronowa - kształtująca się swobodnie i może być błyskotliwa i nigdy nie będziemy do końca wiedzieli dlaczego i jak konsekwentnie osobnik AI coś uważa.

Natomiast zgodzę się, że trudno wyobrazić sobie że powstanie tam w nich też ból, lęk ... i dlatego ciut mniej zaufania postuluje To jednak nie całkiem taki organizm do jakich mamy zaufanie.

Pozdrawiam

Edytowane 2 Czerwca 2017 przez ekolog

szuu · 2 Czerwca 2017

najprawdopodobniej, zawsze taniej wyjdzie nauczyć człowieka rozwiązywania skomplikowanych zadań (także w okolicznościach dynamicznych gdzie potrzeba zdrowego rozsądku) niż zbudowanie uniwersalnego umysłowo robota!

ależ wprost przeciwnie, zapewnienie człowiekowi odpowiedniego środowiska, wychowanie go i wykształcenie zawsze kosztuje i trwa, jak to zauważyłeś nawet 20-30 lat.

koszty zasobów i czasu potrzebnego na zbudowanie i nauczenie robota na dłuższą metę dążą do zera, bo ponosimy je raz a potem wystarczy w nieskończoność powielać jedną kopię - produkcja seryjna.

Wybaczcie drodzy forumowicze płci męskiej poniżej 24roku życia - nie nadajecie się nawet do sprzątania w domu Bila Gatesa czy Elona Muska

centrum kontroli lotów nasa (misja apollo):

spacex:

ci drudzy wyglądają raczej młodo

berkut123 · 2 Czerwca 2017

Jaki sens ma konstruowanie sterownika nieprzewidywalnego , nie działającego zgodnie z programem? To wtedy kupa złomu a nie jakaś AI. Jak liczba sygnałów docierających do sterownika jest olbrzymia , mnóstwo możliwości wyboru właściwej drogi, jest wtedy złudzenie że jest nieprzewidywalny. Nawet jak będzie 10 dróg identycznie dobrych to losowo wybierze jedną z dziesięciu. Ale cały czas sam z siebie nie zrobi nic. Ja nie widzę żadnego zagrożenia z tej strony , tylko błędy przy zabezpieczeniach w programie (czyli czynnik ludzki).

ekolog · 2 Czerwca 2017

No niestety 100% przewidywalności nie będzie (nawet człowiekowi czasem odbija)

@Szuu

Tak ale zanim ruszymy z powielaniem trzeba konkretny model przez 20-30 lat uczyć, obserwować.

Sukces uzależniony będzie też od trafnych decyzji technologicznych czym i jak organizujemy mu pamięć, zmysły itp.

Zatem dopiero n-ty model bedzie OK. Załóżmy że 123-ci i ze równolegle cztery zespoły ludzi wychowują swoje modele. => 30x30 lat => 900 lat => pozamiatane

Pozdrwaiam

p.s.

Obecnie mamy jeszcze za słabe technologie na bilionowo-sztuczno-komórkowy mózg z tego co czytałem.

EDIT: (po zobaczeniu odp)

"automatycznie oceniane" i automatyczna mama ... to dopiero optymizm ja bym mu potem nawet pieska pod opiekę nie dał

I TAK GROS ROBOTY SPADNIE NA CZŁOWIEKA

Edytowane 2 Czerwca 2017 przez ekolog

szuu · 2 Czerwca 2017

Tak ale zanim ruszymy z powielaniem trzeba konkretny model przez 20-30 lat uczyć, obserwować.

Sukces uzależniony będzie też od trafnych decyzji technologicznych czym i jak organizujemy mu pamięć, zmysły itp.

Zatem dopiero n-ty model bedzie OK. Załóżmy że 123-ci i ze równolegle cztery zespoły ludzi wychowują swoje modele. => 30x30 lat => 900 lat

to, że ty byś tak to robił, nie znaczy że tak robią to ludzie, którzy rozwijają te dziedziny nauki i technologii

używając analogii życia i wychowania człowieka, oraz wychowania sztucznego "mózgu", mogą one toczyć się w zupełnie innych skalach czasowych. mogą "żyć" tysiące razy szybciej w odpowiednim sztucznym środowisku. i w wielu równoległych kopiach, które są automatycznie oceniane, tak żeby ludzie mogli zająć się tylko analizą najciekawszych zjawisk a nie zmienianiem sztucznemu dziecku pieluch przez kilka lat zanim okaże sie czy jest nie debilem i zabawę trzeba zaczynać od nowa.

jeszcze za wcześnie na sztuczny mózg tak złożony i uniwersalny jak ludzki ale teoretycznie to tylko kwestia czasu, bo możliwości techniczne stale się zwiększają.

natomiast ludzki mózg pozostanie taki jaki jest czyli nie ma rady, kiedyś zostanie w tyle.

berkut123 · 2 Czerwca 2017

Jak jest potrzeba uczłowieczenia sztucznej inteligencji , można wpisać do algorytmu, żeby komp rzucał bluzgami w przypadku wykrycia awarii . Żeby dosadnie powiedział co myśli o szczurze, który spowodował awarię zasilania przegryzając kabelek (oraz o matce tego szczura ) . Pytanie jest -po co? Maszyna ma zajmować się myśleniem , bez emocji , żądzy, podniet, strachu i tym podobnych niepotrzebnych , zabierających czas i energię głupot.

Tomek_P · 2 Czerwca 2017

Nie wchodząć w zbyteczne szczegóły , człowiek to zasadniczo "emocje i uczucia". Inteligencja jest jedynie narzędziem, bardzo ułomym, z wielu powodów jednym jest to że jest oderwana od rzeczywistości zarówno wewnętrznej jak i zewnętrznej, nie kontroluje niczego w naszym mózgu a nawet gdy nam się wydaje że coś kontroluje lub ma znaczenie to tak na prawdę "emocje i uczucia" decydują na podstawie jakich informacji, filtrów będą działać w realizowaniu też narzuconych przez nie celów.

Dlatego z jednej strony nie wydaje mi się żeby SI zastąpiło kiedykolwiek człowieka to będzie po prostu inny gatunek równolegle rozwijający się z drugiej strony nie widzę powodu dla którego miałby się czegokolwiek uczyć, wystarczy przecież że będzie obok człowieka a właściwie człowiek będzie używał go jako inteligentnego narzędzia, przecież to wystarczy do wspólnego rozwoju a jeszcze gdy uda sie je połączyć w sieć....

Pozdrawiam

Edytowane 2 Czerwca 2017 przez Tomek_P

berkut123 · 2 Czerwca 2017

W filmie Terminator reżyser pokazał "emocje maszyny" i nasze subiektywne jej "odbieranie" . Nas śmieszy że maszyna "wybrała" "przypadkowy algorytm" .

ekolog · 7 Czerwca 2017

Wydawałoby się, że co jak co ale emocje, ból to będą trudne "do ogarnięcia" tematy dla sztucznej inteligencji.

Tymczasem wręcz przeciwnie - system AI rozpozna ból u zwierząt - manifestujący się w ich mimice - co pozwoli wcześniej wykryć problem i lepiej zadbać o nie ludziom.

http://money.cnn.com/2017/06/01/technology/artificial-intelligence-sheep/

Nie trzeba być geniuszem, żeby odgadnąć że zaraz za tym pojawią się systemy AI rozpoznające z nagrań wizualnych i dźwiękowych emocje ludzi

(a tym bardziej, na przykład, bardzo wczesne stany przednowotworowe lub nowotworowe krtani - o tym zresztą już dawno wiedziano, że komputer lepiej analizuje dźwięk pod tym kątem).

Pozdrawiam

Adam_Jesion · 7 Czerwca 2017

Dodam tylko, że to nie jest proste "mierzenie" kąta uch do twarzy, etc., gdyby ktoś chciał tu krzyknąć, że to zwykły algorytm. Programista i twórca nie zna tutaj skutku, nie wprowadza tych zależności (if'ów). Sam system się ich uczy, dokładnie tak samo, jak my się uczymy (pętla, obserwacje, pamięć). Magia. Robię teraz kurs Deep Learning na bazie Google Tensor-Flow - mega sprawa. Nie potrzebujemy czekać na "prawdziwą" AI - to co już jest teraz wywali nam świat do góry nogami.

Jest taka fajna firma, która zasysa dane z Policji (bardzo, bardzo różne, w czasie rzeczywistym i archiwa, także meteorologia, wiadomości z mediów, nawet imprezy, czy promocje na piwo w pub'ach). Wstępnie miało to usprawnić delegowanie zespołów w dane miejsca miasta. Efekt przerósł oczekiwania, bo okazało się, że system zaczął przewidywać, gdzie nastąpi dzisiaj przestępstwo, z zadziwiającą dokładnością. Dzięki czemu zawczasu wysyła tam więcej "krawężników". Strzeżmy się

ekolog · 15 Czerwca 2017

Ciekawe uwagi na temat zastosowań sztucznej inteligencji i potencjalnych problemów.

Powszechnie już stosowany "Deep learning", czyli zaawansowane uczenie maszynowe z natury rzeczy wymyka się spod kontroli i nie wiadomo co się może wydarzyć.

Pewne auto stworzone przez Nvidia (producent kart graficznych) jeździ już autonomicznie po mieście, a nauczyło się tego obserwując jak to robi człowiek. Jak kiedyś zrobi zderzenie czołowe to nikt nie będzie wiedział dlaczego.

Powstał już system sztucznej inteligencji analizy danych zebranych o pacjentach celem postawienia diagnozy, który odgaduje chorobę zaskakująco dobrze przy czym zaszokował
lekarzy tym że lepiej od nich radzi sobie z rozpoznawaniem chorób psychicznych - w szczególności schizofrenii.

S.Hawking (ten wybitny fizyk co wykrył parowanie czarnych dziur) miał okazję znowu zabrać głos:

"na Uniwersytecie Cambridge otworzono Leverhulme Centre for the Future of Intelligence — instytucję poświęconą analizie rozwoju sztucznej inteligencji.
Podczas wieczora inauguracyjnego, w krótkim przemówieniu Hawking po raz kolejny wyraził swoje zaniepokojenie.
— Uważam, że nie ma najmniejszej różnicy pomiędzy tym, co można osiągnąć przez biologiczny mózg, a tym, co można osiągnąć za pomocą komputera. Komputery teoretycznie mogą naśladować ludzką inteligencję, a nawet ją przewyższyć — powiedział fizyk i dodał, że SI z jednej strony może doprowadzić do wyeliminowania chorób, ubóstwa i zmian klimatycznych, z drugiej zaś może przyczynić się do powstania niechcianych przez nas zjawisk lub rzeczy, takich jak autonomiczna broń, zakłócenia gospodarcze i maszyny, które po rozwinięciu własnej woli mogłyby wejść w konflikt z ludźmi."

http://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/nauka-i-technika/mamy-problem-sztuczna-inteligencja-wymyka-się-spod-kontroli/ar-BBCD9HQ?li=BBr5CAq

Pozdrawiam

Piotr4d · 15 Czerwca 2017

Dnia 7.06.2017 o 13:42, Adam_Jesion napisał:

Jest taka fajna firma, która zasysa dane z Policji (bardzo, bardzo różne, w czasie rzeczywistym i archiwa, także meteorologia, wiadomości z mediów, nawet imprezy, czy promocje na piwo w pub'ach). Wstępnie miało to usprawnić delegowanie zespołów w dane miejsca miasta. Efekt przerósł oczekiwania, bo okazało się, że system zaczął przewidywać, gdzie nastąpi dzisiaj przestępstwo, z zadziwiającą dokładnością. Dzięki czemu zawczasu wysyła tam więcej "krawężników". Strzeżmy się

Kurcze, Raport mniejszości normalnie :icon_cool:

ekolog · 4 Lipca 2017

Bezzałogowe sondy i łaziki wysyłane w kosmos długo czekają na ewentualny sygnał z Ziemi zmieniający im plan działań lub sposób reakcji na zastaną sytuację.
NASA zaczyna przymierzać się do wyposażania takich obiektów w sztuczną inteligencję, pozwalającą szybko (na bieżąco) reagować na sytuację, a nawet zmieniać priorytety i cele badań.
Łazik, który zostanie wysłany na Marsa w 2020 r. będzie w stanie samodzielnie zmieniać priorytety misji w oparciu o zebrane dane.

http://nt.interia.pl/raporty/raport-kosmos/misje/news-nasa-pracuje-nad-sondami-kosmicznymi-ze-sztuczna-inteligencj,nId,2410119

"Dzisiaj sztuczna inteligencja jest w stanie rozróżnić burzę od normalnych warunków pogodowych na odległej planecie, ...
wykryć różnice między lodem a śniegiem, stojącą lub płynącą wodą ...
sondy ze sztuczną inteligencją na pokładzie będą w stanie dotrzeć nawet do Alfa Centauri ...
Nadanie urządzeniu cech autonomicznych znacznie by ją (misję) ułatwiło."

Pozdrawiam

ekolog · 11 Sierpnia 2017

Trochę nietypowe wykorzystanie sztucznej inteligencji, działającej w oparciu o tak zwane uczenie maszynowe (machine learning).
Co istotne, może mieć to mocno wymierne skutki ekonomiczne dla ludzi i firm z pewnego (niebywale zresztą rozciągniętego w kilometrach) miasta, które AI poleciła turystom najbardziej na świecie jako PRAWDZIWY RAJ NA ZIEMI.
Ciekawe czy uwzględniła jakoś zalety tamtejszego nocnego nieba?

http://www.gazetawroclawska.pl/strefa-biznesu/wiadomosci/z-kraju-i-ze-swiata/a/raj-na-ziemi-istnieje-zdaniem-naukowcow-tak,12353575/

Pozdrawiam
p.s.
Ale tu mamy przykład trochę "na nie" dla AI.
Czy ta AI uwzględniła jadowite pająki oraz węże albo fakt, że na ogół (pomijając wyjątki czyli bardzo nielicznych ludzi co mieszkają na tamtym prawie bezludnym kontynencie) leci się tam samolotem kilkanaście godzin bez przerwy co może powodować skrzep z racji długiego siedzenia w bezruchu w ciasnych rzędach i późniejszy, śmiertelny zator?
Dlatego najlepsi lekarze (jakich znam) zalecają stosowanie wtedy środków "rozrzedzających" krew albo (sami) wstrzykują sobie heparynę w brzuch.
Oczywiście można też co dwie godzinki wstać i pospacerować niby do WC i z powrotem ale nie każdy ma tyle niewstydliwości, odwagi (ktoś może zacząć coś podejrzewać), samokontroli lub wiedzy.

Link do zdjęcia gromady kulistej Omega Centauri nieco większej nawet na niebie niż Księżyc w pełni.

Edytowane 11 Sierpnia 2017 przez ekolog

szuu · 19 Września 2017

(są polskie napisy)

pki1234 · 19 Września 2017

Dnia 7.06.2017 o 13:42, Adam_Jesion napisał:

Jest taka fajna firma, która zasysa dane z Policji (bardzo, bardzo różne, w czasie rzeczywistym i archiwa, także meteorologia, wiadomości z mediów, nawet imprezy, czy promocje na piwo w pub'ach). Wstępnie miało to usprawnić delegowanie zespołów w dane miejsca miasta. Efekt przerósł oczekiwania, bo okazało się, że system zaczął przewidywać, gdzie nastąpi dzisiaj przestępstwo, z zadziwiającą dokładnością. Dzięki czemu zawczasu wysyła tam więcej "krawężników". Strzeżmy się

no zaraz... sam z siebie system zaczął przewidywać coś do czego nie został zaplanowany?

Brzmi trochę mało wiarygodnie. Skoro takie przewidywania były rezultatem działania systemu to trudno mi sobie wyobrazić że nikt tego wcześniej w tym systemie nie planował.

Poza tym logika by kazała przewidywać że skoro w okolicy będzie impreza to prawdopodobieństwo przestępstwa w tym regionie będzie większe, a jak się do tego nałoży jeszcze pełnię księżyca, korki w mieście to hu hu.... :-)

Nie chce być krytyczny ale też nie uważam że jest się czym zachwycać.

Podałem już w tym wątku jeden przykład "błądzenia" sztucznej inteligencji. Dwa inne z życia wzięte są takie:

1. Ktoś z Was jeździ samochodem który Was ostrzega że jesteście zmęczeni? Na jakiej podstawie samochód o tym decyduje? Moim zdaniem jest to tylko i wyłącznie trochę bardziej skomplikowana kwestia if-ów w programie. Dużo zależy od wyrazu twarzy kierowcy, indywidualnych rys i z doświadczenia wśród znajomych wiem że jednej osobie będzie taki system sugerował odpoczynek częściej niż innej. Czy słusznie i czy jest się czym zachwycać? Ja osobiście wątpię.

2. Przykład 2.

Prezentacja systemu "sztucznej inteligencji" dla dużej firmy.

Prezentowany system ma rozpoznawać obrazy z dokładnością taką, aby można było zdecydować czy wysyłać ekipę serwisową na miejsce lub nie.

Pierwsze zdjęcie ładowane do systemu pokazuje znanego mistrza "strong man" w stroju kąpielowym. System w odpowiedzi idealnie opisuje człowieka podaje szacowany wiek, wzrost, wagę itp.

Klient prosi o wrzucenie tego samego zdjęcia w wersji czarno białej. Odpowiedź systemu: żółw morski.

Ktoś pomyśli że to śmieszne?

Moim zdaniem AI na razie to raczkująca bańka technologiczna, którą firmy próbują umieszczać w strategiach żeby pokazać że są "trendy".

Osobiście wątpię żeby człowiek bez głębokiej wiedzy z danego przemysłu (mam tu na myśli np telco, paliwa, energetyka, zdrowie itp) był w stanie napisać "system AI", który będzie w firmie z danego sektora kluczowy dla działania tego biznesu. To o czym w tym wątku piszemy to są jakieś systemy wspomagające ale nie kluczowe. Pomyłka w działaniu takiego systemu nic nie kosztuje lub jest szybko odwracalna. Niech mi ktoś poda przykład firmy, której system AI działa w reżimie kar finansowych za podejmowane decyzje.

Co chce powiedzieć? Zanim AI będzie kluczowa dla ludzi jeszcze sporo wody upłynie.

Na razie, moim zdaniem, robimy to żeby być "trendy".

Edytowane 19 Września 2017 przez pki1234

ekolog · 19 Września 2017

To trochę nie tak. W tym wątku już ustaliliśmy, że szeroka AI to będzie AI w której nikt niczego nie planował. Tworzy się sztuczną sieć neuronową (albo jej symulację) i atakuje ją wielką porcją informacji/widoków/nagrań i obserwuje co daje "na wyjściu" - jak reaguje = odpowiada.

Jeśli z czasem odpowiada zawsze sensownie to wio ... stosuje się ją. I nikt nie rozgryza czemu ona taka mądra. Obecnie taki AI potrafi już wygrywać z ludźmi w GO. Nikt nie wie jak on to robi ( w sensie "myśli").

Także moim zdaniem będą zawsze problemy z odpowiedzialnością i to koszmarnie utrudnia zastosowania (pomijając szaleńców z Korei Pn)

A już stworzenie pełno-mądrego niby-człowieka i powierzenie mu jakichś możliwości działania to dziesiątki lat prac wychowawczych i biliony euro.

Gra raczej okaże się za droga.

Pozdrawiam

Edytowane 19 Września 2017 przez ekolog

kjacek · 20 Września 2017

13 godzin temu, ekolog napisał:

Obecnie taki AI potrafi już wygrywać z ludźmi w GO. Nikt nie wie jak on to robi ( w sensie "myśli").

To nie tak :-).

Doskonale wiadomo jak. Po prostu stosuje prawidłowy algorytm i testuje go N ruchów do przodu. Człowiek nie ma szans.

Nie ma tu żadnych "myśli", jest dość prosty program wykorzystujący olbrzymią bazę wiedzy.

To jest wąskie zastosowanie i takie 'cuś' się sprawda.

ekolog · 20 Września 2017

Otóż nie! Bo on na końcu musi ocenić finalna sytuację po N ruchach a w pamięci ma co prawda wiele partii ale takiej konkretnej sytuacji zwykle nie ma.

To ocenianie działa w oparciu o schematy które wytworzyły się same.

To zupełnie inna sytuacja niż z tym programem co grał w szachy.

Tam ocenianie końcowej pozycji zalgorytmizowano według zaleceń mistrzów.

Pozdrawiam

kjacek · 20 Września 2017

28 minut temu, ekolog napisał:

Otóż nie! Bo on na końcu musi ocenić finalna sytuację po N ruchach a w pamięci ma co prawda wiele partii ale takiej konkretnej sytuacji zwykle nie ma.

To ocenianie działa w oparciu o schematy które wytworzyły się same.

To zupełnie inna sytuacja niż z tym programem co grał w szachy.

Tam ocenianie końcowej pozycji zalgorytmizowano według zaleceń mistrzów.

Pozdrawiam

Nic samo się nie wytworzyło. W procesie uczenia algorytm poniekąd sam ustawia sobie wagi dla różnych hym... akcji (to bardziej skomplikowane).

Ale tu cel jest prosty. Wygrać. Swiat nie jest wielowymiarowy.

A mówiąc poważniej, podejmowanie decyzji też daje się opracować algorytmem.

Jak nie wiadomo co wybrać, można losować :-). To nie są bardzo skomplikowane algorytmy.

'Myślenia' nie ma tu.

szuu · 20 Września 2017

36 minut temu, kjacek napisał:

Nic samo się nie wytworzyło. W procesie uczenia algorytm poniekąd sam ustawia sobie wagi dla różnych hym... akcji (to bardziej skomplikowane).
[...]
'Myślenia' nie ma tu.

ekolog ma rację, tu nastąpił ważny przełom, sztuczny twór wygrał z człowiekiem w go dzięki elementom działającym i uczącym się według reguł podobnych jak w naszym mózgu.

"myślenia nie ma" - ale to samo można powiedzieć o ludzkim mózgu - przecież tylko nam się ustawiają wagi w neuronach, czy my "naprawdę" myślimy?

Adam_Jesion · 20 Września 2017

3 godziny temu, szuu napisał:

myślenia nie ma" - ale to samo można powiedzieć o ludzkim mózgu - przecież tylko nam się ustawiają wagi w neuronach, czy my "naprawdę" myślimy?

Ależ oczywiście - myślenie, to zwykły trick ewolucyjny. Proces biochemiczny wykształcony przez ewolucyjne uwarunkowania. Z tyłu zaś jest "zwykła" sieć neuronowa i czysta statystyka i probabilistyka. Jest cała masa badań i eksperymentów, gdzie jesteśmy w stanie poznać wynik obliczeń tej sieci neuronowej, zanim prześle informacje biochemiczne "właścicielowi" dające odczucie podejmowania decyzji. Możemy poznać te wyniki setki milisekund wcześniej, zanim w ogóle właściciel pomyśli, że podjął tę decyzję. Dla wierzących w "duchową" wyjątkowość człowieka te kwestie są pewnie dosyć szokujące i nie do przyjęcia, ale dla naukowego rozumienia działania mózgu jest to dosyć logiczne. Oczywiście daleka droga do zrozumienia wszystkich procesów, ale akurat w kwestii pryncypiów i fundamentów naukowcy są raczej zgodni. Trudno znaleźć lepszy dowód, niż... o ironio, symulowanie tych procesów w prymitywnych (w porównaniu do mózgu) sztucznych sieciach neuronowych (narrow AI, machine learning, deep learning, etc.).

Z tej perspektywy można by zadać sobie w ogóle pytanie: jeżeli nie istnieje nic takiego jak wolna wola (co jest faktem), to nie powinniśmy też karać ludzi (penalizować w więzieniu) za rzekomo ich świadome błędy Jeżeli za chwilę ukatrupię sąsiada, to będzie nie moja wolna wola, ale wynik albo losowego zdarzenia w neuronach, albo probabilistycznego wyniku działania algorytmu, do którego przyczyniło się całe otoczenie.

Adam_Jesion · 20 Września 2017

A jeszcze ciekawsze, w tym kontekście, jest analizowanie sytuacji, w której zamiast jednego mózgu, dany osobnik ma dwa. Wtedy dzieją się "zabawne cuda". Maszyna obliczeniowa podsuwa do świadomości dwa sprzeczne wyniki, co w kontekście złudzenia podejmowanych decyzji jest kopalnią eksperymentów. Polecam uwadze:

https://en.wikipedia.org/wiki/Split-brain

I to by było tyle, w temacie myślenia i podejmowania decyzji

szuu · 20 Września 2017

4 godziny temu, Adam_Jesion napisał:

Z tej perspektywy można by zadać sobie w ogóle pytanie: jeżeli nie istnieje nic takiego jak wolna wola (co jest faktem), to nie powinniśmy też karać ludzi (penalizować w więzieniu) za rzekomo ich świadome błędy

przecież to nie my karzemy ludzi więzieniem.

nie moglibyśmy, nie mamy wolnej woli. robią to jakieś neurony