Skocz do zawartości

"Chyba widziałem pieska!", czyli polowanie na Syriusza B


Gość Paweł Trybus

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Paweł Trybus

Gratulacje Przemo!

Po raz kolejny czytam, że maczek 127mm daje radę, a połączenie z okularem ortoskopowym sprawdza się świetnie.

Zdjęcie rewelacja, szczeniaczka widać, jak na dłoni :-)

 

Edytowane przez Paweł Trybus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj, jak zobaczyłem, że przestał padać śnieg i pokazały się gwiazdy wytaszczyłem sprzęt na balkon, by się trochę wychłodził. Przed północą postanowiłem zabrać się za obserwacje, ponieważ wtedy dopiero widać z mojej miejscówki Syriusza. Na domiar złego wysiadły mi wiatraczki chłodzące teleskop. Po chyba godzinie, może dwóch... walki ze sprzętem stwierdziłem, pora wystawić starego dobrego Maczka127. Poczekałem pół godzinki by się schłodził i ustawiłem telepka na Rigiela by zobaczyć separację składników, jak wcześniej sugerował Paweł, na początku tego wątku. Używałem okularu ES11mm, który bez problemu rozdzielił składniki bety Orionis, więc od razu "pobiegłem" do Syriusza i... nic. Za 'chiny' nie mogłem dostrzec karzełka - co mnie trochę frustrowało, biorąc pod uwagę problemy z poprzednim teleskopem - stwierdziłem wtedy, kurcze mam przecież jeszcze orciaka (7mm Celestron). To było rozwiązanie :) nawet nie musiałem się domyślać, że tam jest - był widoczny jak na dłoni, malutki ale bardzo wyraźny. Przy takim widoku faktycznie czas jakby się zatrzymuje albo przynajmniej nie odczuwa się upływu, polecam każdemu.

Na koniec spróbowałem go jeszcze uwiecznić na fotce.

 

Orion MAK127; ASI290MM

attachicon.gifSirius_B_2016-11-29T01_58_45.jpg

 

Za stawiennictwem i na względy, może Babci, może Dziadka,w niebie narada, Przemo23 idzie na łowy Syriusza B, ale nie wie że lepiej będzie go zrobić MAK-iem. Co robimy? ^_^

Trzeba mu kłaść przeszkody w użyciu teleskopu ! Ktoś rzucił. Tak zmyślili, tak zrobili i tak powstały dwie genialne fotki ^_^ Nie zawsze pozorne przeciwności losu muszą nimi być, może czasem są pomocą czegoś przychylnego? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
Gość Bellatrix

Kochani! Dziś miałam okazję (po raz pierwszy) ujrzeć Syriusza B. Nie wiem, czy wilgotność powietrza ma na to jakiś wpływ, ale dzisiejszej nocy był lekki mróz i przez to niska wilgotność. Wycelowałam Syriusza i po kilkunastu sekundach obserwacji dostrzegłam białego karła metodą zerkania. Po dłuższej chwili, gdy wzrok się przyzwyczaił, gwiazda stała się lepiej widoczna. Była bardzo blisko głównego komponentu, zatopiona w jego silnym blasku. To może dziwne, ale nie jestem w stanie opisać barw, przepraszam :( Cała drżałam z przejęcia i starałam się tylko nie utracić z oczu słabiutkiego punkciku. Gdy wykonałam szkic, przyjrzałam się barwom składowej pierwotnej. Syriusz A jest biały jak śnieg. Silnie migocze i jego poświata przybiera różne odcienie (głównie chłodne: turkusowe, wrzosowe i niebieskawe).

 

post-29939-0-99879800-1481929767.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bellatrix zamieściła szkic i napisała: "Kochani! Dziś miałam okazję (po raz pierwszy) ujrzeć Syriusza B"

 

Ten biały karzeł jest zdaje się o około 10 sekund od Syriusza A , więc ani atmosfera ani optyka nie stwarza przeszkód - może nawet okularem 25mm miałaś szansę (ale użyłaś 10mm całkiem słusznie).

Tylko jest bardzo duża różnica w jasności co może utrudniać. Białe karły zresztą generalnie są ciemne.

 

Gratulacje.

Najdalej odlatuje on od Syriusza A na 31 j.a. czyli 31 x dalej niż Ziemia od Słońca. Czyli na około 4 godziny świetlne. To trochę dalej niż Uran od Słońca.

Skoro to jest około 8.5 lat świetlnych od nas to wynika mi, że niekiedy widzieć go mozna odseparowanego o 11.5 sekundy (o ile nie widzimy tego układu ukośnie).

Ciekawe czy w necie można znajeźć informację na ile sekund dziś konkretnie jest odseparowany?

 

Pozdrawiam

Edytowane przez ekolog
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj, jak zobaczyłem, że przestał padać śnieg i pokazały się gwiazdy wytaszczyłem sprzęt na balkon, by się trochę wychłodził. Przed północą postanowiłem zabrać się za obserwacje, ponieważ wtedy dopiero widać z mojej miejscówki Syriusza. Na domiar złego wysiadły mi wiatraczki chłodzące teleskop. Po chyba godzinie, może dwóch... walki ze sprzętem stwierdziłem, pora wystawić starego dobrego Maczka127. Poczekałem pół godzinki by się schłodził i ustawiłem telepka na Rigiela by zobaczyć separację składników, jak wcześniej sugerował Paweł, na początku tego wątku. Używałem okularu ES11mm, który bez problemu rozdzielił składniki bety Orionis, więc od razu "pobiegłem" do Syriusza i... nic. Za 'chiny' nie mogłem dostrzec karzełka - co mnie trochę frustrowało, biorąc pod uwagę problemy z poprzednim teleskopem - stwierdziłem wtedy, kurcze mam przecież jeszcze orciaka (7mm Celestron). To było rozwiązanie :) nawet nie musiałem się domyślać, że tam jest - był widoczny jak na dłoni, malutki ale bardzo wyraźny. Przy takim widoku faktycznie czas jakby się zatrzymuje albo przynajmniej nie odczuwa się upływu, polecam każdemu.

Na koniec spróbowałem go jeszcze uwiecznić na fotce.

 

Orion MAK127; ASI290MM

attachicon.gifSirius_B_2016-11-29T01_58_45.jpg

 

Hej, nie chce być tym złym ale wg mnie na tej fotce jest Syriusz A oraz gwiazdka SAO 151875.

 

FOV twojego zestawu to okolo 13'x7' a separacja Syriusza B to tylko 10''

 

Na fotce ten punkcik jest zdecydowanie za daleko. Prawdziwy Syriusza B tonie w blasku głównego składnika.

 

Na pocieszenie - da się to zrobić makiem 127 ale minimalna ogniskowa powinna wynosić 3500-4000mm

 

 

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez Lukasz83
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.