Skocz do zawartości

Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba - wątek dyskusyjny


Paether

Rekomendowane odpowiedzi

A wiesz, na jakiej zasadzie oni robią pomiary tego obrazu, żeby dostroić wszystko?

 

Opis jest w drugim podanym linku, poczynając od „To obtain the 6.5m diffraction-limited performance, it is necessary to co-phase the segments”. Dla fazy zgrubnej wzmiankowana jest detekcja czoła fali czujnikiem Hartmanna, dla fazy dokładnej metoda rekonstrukcji fazy Gerchberga-Saxtona. Nie znam się, ale opis budzi zaufanie, że dadzą radę ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za film, jest genialny. No, operacja wydaje się niezwykle skomplikowana. Jest tyle rzeczy, które mogą zawieźć, że lepiej nie mówić :) No ale kilka lat to budują, więc był czas na testy. Ale tak się zastanawiam, gdzie jest ta granica, po przekroczeniu której zaczyna taniej wychodzić wysłanie większego ładunku, który będzie mniej złożony, ale za to wymagał mniej testów i planowania. Miejsce na rakiecie jest cenne, ale lata pracy naukowców i testów skomplikowanego rozkładania również.

 

Pamiętaj, że praca naukowców i testy nie idą na marne. Dzięki milionom wydanym na badania i rozwój technologii zdobywamy bezcenną wiedzę na temat projektowania takich urządzeń, która będzie wykorzystana w przyszłości. Dzięki temu kolejny teleskop typu JWST będzie dużo tańszy, bo technologia jest opracowana i przetestowana.

Zawsze patrzę z żalem na te terminy typu "10 lat". 10 lat to nic dla wartego tyle kasy teleskopu. HST pracuje już 26 lat i to jest dopiero rozsądny wiek. Powinni dać do JWST tego paliwa i innych zużywających się rzeczy na co najmniej 30 lat. Mam nadzieję, że po tych 10 latach, jak teleskop będzie działał, to go nie "wyrzucą", tylko będą wyciskać z niego ostatnie poty aż do końca.

 

Myślisz, że projektanci nie chcieliby aby ich teleskop działał 25 lat i dłużej? Jasne, że by chcieli. Ale projektowanie misji na 25 lat niesamowicie podnosi koszty, bo to nie jest tak że teleskop sobie sam działa, tylko potrzebny jest ogromny sztab ludzi na Ziemi, którym trzeba zapłacić i tak dalej. Dlatego wolą dostać zgodę na 10-letnią misję niż nie dostać zgody na 25-letnią.

Słyszałem o sondzie (nie pamiętam nazwy), która mimo, że działała została "wywalona do kosza", tzn zaprzestano jej użytkowania. To jest absurdalne marnotrawstwo.

 

Mówisz tak ze swojej perspektywy, tzn. perspektywy osoby postronnej, niezwiązanej z misją. Zobacz, że taka sonda, choć w pełni sprawna, może już nie przynieść znaczących odkryć. Na przykład Rosetta, która jest sprawna, ale niedługo zakończy swoją misję, bo po prostu zrobiła co do niej należało, i po prostu nie odkryje niż nic zaskakującego, a nikt nie będzie finansował misji nie przynoszącej odkryć.
Zawsze powinno się dawać paliwa, chłodziwa itp materiałów z dużym zapasem, z nadzieją, że po przewidzianym czasie pracy 10 lat sprzęt będzie nadal działać. Nie ma nic gorszego, niż sprawny sprzęt, któremu braknie paliwa.

 

I znów, rozbijamy się o koszty. Podejrzewam że mądrzy ludzie w NASA na pewno mają plan optymalizacji zużycia paliwa, w razie gdyby okazało się że dostaną środki na przedłużenie misji.

Apropo tego paliwa jeszcze. Bo na pewno jest potrzebne do manewru ustawienia się na orbicie. Ale czy stabilizacja orientacji potrzebuje też paliwa? Nie jest to zrobione na kołach reakcyjnych, jak w HST? Silniki odrzutowe nie są raczej zbyt precyzyjne.

 

Będzie miał 6 takich urządzeń do stabilizacji:

https://en.wikipedia.org/wiki/Hemispherical_resonator_gyroscope

 

Ale paliwo jest potrzebne też do korekt orbity.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Pamiętam jak obserwowałem lądowanie "Curiosity" na Marsie. Tonowego łazienka, udało się, posadzić na innej planecie! (niesamowite).

Przeżycia będą podobne. A później jeszcze te oczekiwanie. Chyba wszyscy będziemy przyklejeni do telewizorów.

Pozdrawiam

 

Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Super Time-Lapse. Teraz dobrze widać jaki to kolos. Będą z niego niesamowite fotki.

 

Szkoda, że nie Ziemi bo chyba będzie zasłoniety od niej .... czy nie?

To jakie najmniejsze szczegóły mógłby pokazać gdyby nagle/awaryjnie zlecono mu fotkę Ziemi, a jakie gdyby Ksieżyca? Metr czy centymetr?

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.