Skocz do zawartości

Kalifornia NGC1499


kuba_527

Rekomendowane odpowiedzi

Nic prostszego :) ... tylko trzeba mieć możliwość, albo dogadać się np z Mitkiem (robi takie rzeczy), na wykonanie odpowiedniej modyfikacji:

- nagwintowania od zewnątrz drawtube... albo od wewnątrz,

- wykonania aluminiowej złączki nakręcanej na drawtube (albo wkręcanej w drawtube), która od wewnątrz będzie miała gwint pozwalający wkręcić MPCC,

- pierścień kontrujący nakręcany na gwintowaną część drawtube (albo na złączkę).

 

Możliwości jest kilka :) Jak chcesz to mogę zrobić fotki jak to mam u siebie rozwiązane.

Do SW nie trzeba nic gwintować, nic wymyślać, starczy kupić :)http://astrokrak.pl/fotograficzne/1369-zlaczka-do-korektora-komy.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli w serii pojawia się na niektórych klatkach, na innych nie? No to wygląda, jakby lustro nie podnosiło się zawsze do końca. Ja miałem kiedyś taki problem, że lustro nie zawsze się do końca opuszczało. W serii co kilkanaście zdjęć było widać, że lustro nie wraca na swoje miejsce. Po jakimś czasie problem sam ustąpił. Być może u Ciebie dla odmiany się nie podnosi poprawnie. Ile lat ma aparat i jaki przebieg? Możesz się przyjrzeć pracy lustra. Odkręć obiektyw, walnij serię i obserwuj, co się dzieje.

Jest tak ze czesto cala sesje nic sie nie dzieje i kazda klatla jest ok a czasami co pare klatek wystepuje ten problem . Ten pasek u golu nawet mocno zielony jest jak robie zdjecia z filtrem , bo na tym zdjeciu jest ciemny . Zauwazylem rowniez ze jak aparat odrazu podepne z cieplego miejsca to sie wlasnie to dzieje a jak wystawie go do wychlodzenia razem z teleskopem to problem znika . Nie wiem naprawde o co tu chodzi :) ogolnie nie jest jakis to wielki problem ale moze z lustrem faktycznie jest cos nie tak :) aparat kupilem uzywke w pazdzierniku tamtego roku w super stanie , roku nie pamietam , przebieg na ta chwile okolo 17 tys wiec nie wiele.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawa jest nieco dziwna, bo SW150/750 + lustranak to raczej bezstresowy zestaw niewymagający jakiś cudów z kolimacją. Aparat lekki, tuba mała, światłosiła rozsądna. Nawet u mnie na tubie 8" f/5 z lustranką niegy nie byłoi potrzeby robić czegoś ponad zwykłą kolimację laserem (regulacja tylko nachylenie LW i LG), żadnych gwintowanych złączek nie trzeba. Problem zaczął się po przesiadce na kamerę, która wraz z osprzętem waży 2 kg na sporym ramieniu. A jeszcze większy problem mam teraz po przesiadce na f/4. Ale na 6" f/5 na pewno nie powinno być takich cudów.

Teoretycznie tak, tylko że ten Canon jest w aluminiowej obudowie z peltierem i całość waży coś koło 1kg (nie ważyłem).

 

Nic prostszego :) ... tylko trzeba mieć możliwość, albo dogadać się np z Mitkiem (robi takie rzeczy), na wykonanie odpowiedniej modyfikacji:

- nagwintowania od zewnątrz drawtube... albo od wewnątrz,

- wykonania aluminiowej złączki nakręcanej na drawtube (albo wkręcanej w drawtube), która od wewnątrz będzie miała gwint pozwalający wkręcić MPCC,

- pierścień kontrujący nakręcany na gwintowaną część drawtube (albo na złączkę).

 

Możliwości jest kilka :) Jak chcesz to mogę zrobić fotki jak to mam u siebie rozwiązane.

 

Aaa czyli masz możliwości zrobienia tego we własnym zakresie. Pozazdrościć :)

 

Widziałem już rozwiązania w sieci i faktycznie da się to zrobić na dwa sposoby. Chciałbym tylko zachować funkcjonalność zacisku "clamping ring" w drawtube, ale to też da się zrobić. Opanowuję problem :)

Co do pająka to mam "gościnnie" dostęp do frezarki, ale z tego co kojarzę to na allegro powinny być oferty usług, ale nie wiem ile sobie za taką usługę mogą sobie życzyć.

 

Do SW nie trzeba nic gwintować, nic wymyślać, starczy kupić :)http://astrokrak.pl/fotograficzne/1369-zlaczka-do-korektora-komy.html

Tu jest przewaga SW :) Ja mam GSO i ta złączka mi nie pomoże.

 

Z trochę innej beczki - jak macie mocowane LW - ja mam przyklejone klejem do luster do obciętego, oryginalnego mocowania (plastik). Może tam się tworzą jakieś naprężenia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odświeżę temat bo mam pytanie - tokarz dorabia mi złączkę do przykręcenia korektora do wyciągu i wszystkie źródła mówią że ten "większy" gwint na korektorze komy (Baader MPCC z zielonymi napisami) to M48x0,75, jednak po pomiarach okazuje się że skok jest inny - około 0,6!

 

Czy ktoś się spotkał z tym problemem?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odświeżę temat bo mam pytanie - tokarz dorabia mi złączkę do przykręcenia korektora do wyciągu i wszystkie źródła mówią że ten "większy" gwint na korektorze komy (Baader MPCC z zielonymi napisami) to M48x0,75, jednak po pomiarach okazuje się że skok jest inny - około 0,6!

 

Czy ktoś się spotkał z tym problemem?

 

Siemanko :) tu to tak ma wyglądać jak na foto . skręcasz tak całość i śmiga . całość trzyma w kupie złączka T2 do Canona :) złączke i korektor nie da się jakoś skręcić . Na początku sam nie wiedziałem o co tu chodzi i już chciałem odsyłać złączkę bo myślałem że źle jest dorobiona .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odświeżę temat bo mam pytanie - tokarz dorabia mi złączkę do przykręcenia korektora do wyciągu i wszystkie źródła mówią że ten "większy" gwint na korektorze komy (Baader MPCC z zielonymi napisami) to M48x0,75, jednak po pomiarach okazuje się że skok jest inny - około 0,6!

 

Czy ktoś się spotkał z tym problemem?

 

Siemanko :) tu to tak ma wyglądać jak na foto . skręcasz tak całość i śmiga . całość trzyma w kupie pierścień T2 do Canona :) złączke i korektor nie da się jakoś skręcić . Na początku sam nie wiedziałem o co tu chodzi i już chciałem odsyłać złączkę bo myślałem że źle jest dorobiona .

zlaczkaa.jpg

Edytowane przez RAV7766
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odświeżę temat bo mam pytanie - tokarz dorabia mi złączkę do przykręcenia korektora do wyciągu i wszystkie źródła mówią że ten "większy" gwint na korektorze komy (Baader MPCC z zielonymi napisami) to M48x0,75, jednak po pomiarach okazuje się że skok jest inny - około 0,6!

 

Czy ktoś się spotkał z tym problemem?

Gwint na 1000% jest M48x0,75. Miałem ten korektor i złączkę z takim gwintem, która do niego pasowała. Nie możliwe, żeby istniały dwa rodzaje tego modelu różniące się gwintem. Skoki gwintów są również standaryzowane i nie można sobie robić co się komu podoba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gwint na 1000% jest M48x0,75. Miałem ten korektor i złączkę z takim gwintem, która do niego pasowała. Nie możliwe, żeby istniały dwa rodzaje tego modelu różniące się gwintem. Skoki gwintów są również standaryzowane i nie można sobie robić co się komu podoba.

Właśnie o to chodzi że wszędzie jest informacja o gwincie x0.75 a przy pomiarach grzebieniem do gwintu ten x0.75 zupełnie nie pasuje a 0.6 leży idealnie. Pomiary robione na pierścieniu nakręcanym na korektor, bo tam jest trochę więcej nitek i lepiej to widać. Oczywiście do gwintu M42 grzebień 0.75 pasuje idealnie...

Wczoraj czytałem coś o tym że w stanach gwint "filtrowy" spotyka się w rozmiarze M48x0.6 lub 0.66 - nie wiem czy mój korektor nie jest jakąś wersją "tamtejszą".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.