Skocz do zawartości

Bin 25x100 czy SkyView 8EQ?


Krzysiek T.

Rekomendowane odpowiedzi

Cytat:

Poważny teleskop zaczyna się od 20 cm średnicy, a 150 mm. to takie nie wiadomo co.

 

 

Chyba trochę zbyt śmiało powiedziane...

 

Niestety nie jest to zbyt smialo powiedziane, a prawdziwie jak najbardziej. Przyklad? Obserwacje slabszych komet 11-12 mag. W mojej 15cm z ogromnym bólem. W 20 cm bez problemu.

Mam takie samo zdanie jak lemarc, co prawda wyrobione po 5 latach z moja piętnastką :), ze poważny teleskop, który pokaże na prawde duzo zaczyna sie od 20cm

 

pozdrawiam

Maciek J.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego Monter, to na co cierpicie to jednostka chorobowa opisana jako "dwucalica złośliwa", podstawowe objawy:

Obserwatorowi wydaje się że wszystko doskonale i o wiele lepiej zobaczy teleskopem o 2" większym od posiadanego np 6 calowego a pradwa jest taka że taki efekt jakiego oczekujemy daje dopiero teleskop 2x większej średnicy od posiadanego :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam takie samo zdanie jak lemarc, co prawda wyrobione po 5 latach z moja piętnastką , ze poważny teleskop, który pokaże na prawde duzo zaczyna sie od 20cm

 

To jest jasne jak Słońce, że w miarę nabierania doświadczenia w obserwacji nieba większe apertury dają nam większe możliwości i to dzięki nim uzyskuje się lepsze (satysfakcjonujące nas) rezultaty. Ale ucząc się oglądania nieba nie jesteśmy nawet świadomi możliwości większego lustra, więc po co od razu wydawać pieniądze na większy teleskop - a weźmy pod uwagę, że jest on dużo mniej praktyczny niż np. taka 15tka.

 

Obserwacje slabszych komet 11-12 mag.

 

Nie powiesz mi, Maćku, że początkujący miłośnik astronomii rzuca się na oglądanie komet 11-12 mag... :roll: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego Monter, to na co cierpicie to jednostka chorobowa opisana jako "dwucalica złośliwa", podstawowe objawy:

Obserwatorowi wydaje się że wszystko doskonale i o wiele lepiej zobaczy teleskopem o 2" większym od posiadanego np 6 calowego a pradwa jest taka że taki efekt jakiego oczekujemy daje dopiero teleskop 2x większej średnicy od posiadanego

 

Tia, Janusz, na ogol jak jezdzimy na obserwacje to stoja obok siebie 15 i 20cm wiec roznice chocby w jasnosci dawanych obrazow mam widoczne od razu, nie ma w tym zadnej choroby, pisze jedynie to co zaobserwowalem, a nie co jak mi sugerujesz "wydaje mi sie".

 

Nie powiesz mi, Maćku, że początkujący miłośnik astronomii rzuca się na oglądanie komet 11-12 mag...

 

Nie musza to byc zaraz komety, w cholere i ciut jest ngców do ogladania.

Dlatego też napisalem, ze po 5 latach obcowania z 15cm lustrem sensowny sprzet, z ktorego obserwator moze byc zadowolony przez dluzej niz 5 lat to 20cm. Z reszta apetyt rosnie w miare ogladania :D a o tej chorobie to sie kazdy z czasem na wlasnej skorze przekona.

 

pozdrawiam

Maciek J.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mateuszu, widzę, że masz w stopce Celestrona 25x100. Powiedz jak wyglądają obserwacje nim? Czy jego obudowa jest plastikowa czy metalowa? Czy aberracja razi po oczach? Jaki najsłabszy obiekt widziałeś nią?

 

Mam go od czerwca, ale - szczerze mówiąc - nie miałem jeszcze ani razu okazji, aby sprawdzić go pod dobrym niebem (za dużo obowiązków :Cry: ). Jest to lornet duża i ciężka (ok. 5 kg - sam ważyłem). Statyw Zeissa + wyciąg mojej konstrukcji, ale - jak się okazało - za słaby, aby udźwignąc ten ciężar (już nie wiem jakie zastosować łożyska, żeby lorneta nie opadała mi podczas obserwacji przy kącie odchylenia od pionu > 45 deg :roll: ).

Obudowa jest metalowa - ogólnie mechanicznie jest jak dla mnie nienaganna (nie oszukujmy się, ale Sutter to prawie ta sama lorneta co Celestron - sam miałem okazję się o tym przekonać).

Aberracja DUŻA - szczególnie daje w kość w dzień. W nocy - jeżeli jej nie wychłodzę - to aberracja też jest znaczna. Wystarczy poczekać 30 min i wszystko ustaje (to jest dla mnie fenomenem tej lornety... :wink: ). Trzeba jeszcze dodać komę, która bardziej wrażliwych koneserów sprzętu optycznego może wysłać w zaświaty... :wink: ). Ta pojawia się w dużej części pola widzenia, oczywiście narasta wraz z oddalaniem się od środka pola widzenia.

Najsłabszy obiekt... :lol: Nie żartuje - w Katowicach oznacza to gwiazdę 6 mag! :shock:

 

Pozdrawiam,

 

Mateusz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najsłabszy obiekt... :lol: Nie żartuje - w Katowicach oznacza to gwiazdę 6 mag! :shock:

 

To jakaś ekstrema! Naprawdę w Katowicach jest tak źle?

 

Co do aberracji, bawiłem się tym Celestronkiem w DO przez kilka minut i potwierdzam, że w ciągu dnia jest beznadziejnie duża. Czy (w nocy) faktycznie po wychłodzeniu jej prawie nie ma?

 

Pobawiłem się też Apollo 22x100. Jakaś dziwna konstrukcja. Niby aberracja (w dzień) dużo mniejsza niż 25x100 ale jak tylko oczy nie są w osi z okularem to obraz znika! Jakby jakas przesłona wszystko zasłaniała. W Celestronie tego nie było, podobnie jak nie ma w moim Kronosie 26x70 czy innych lornetkach jakie miałem w ręku oprócz... Taigi 16x80. Dokładnie to samo. Powiem szczerze, że jak bym miał taką lornetkę to bym sie wkurzył. :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak tylko oczy nie są w osi z okularem to obraz znika

Jak to znika? U mnie jak ruszam okiem patrząc się w okular, to obraz mi się przesłania z przeciwległej strony i uważam to za normalne, bo przecież światło (źrenica wyjściowa) musi wpadać cała do oka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zapominaj Pacwok że lorneta Apollo ma dużo mniejsze pryzmaty i mocno winietuje brzegi obiektywu czyli światło z brzegu soczewki nie dochodzi do obserwatora co skutkuje zmniejszeniem aberracji chromatycznej ale i niestety zasięgu na brzegach pola widzenia :salu:

 

Ps. Jak źrenica wyjściowa lornetki nie trafia w źrenicę wyjściową oka to obraz musi znikać, tu nie ma cudów :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krzyśku Sutter i Celestron z zewnątrz wyglądają bliźniaczo poza nazwą oczywiście i aluminiową walizką zestawową, różni sie od nich znacznie Lorneta Apollo 22x100 to ich uboga krewna :salu:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krzyśku Sutter i Celestron z zewnątrz wyglądają bliźniaczo poza nazwą oczywiście i aluminiową walizką zestawową, różni sie od nich znacznie Lorneta Apollo 22x100 to ich uboga krewna :salu:

 

A gdzie w tym miejscu lokuje się Leidory?

 

Apollo to może i uboga krewna, ale jaką inną lornetką zobaczysz przestrzennie Plejady tuż obok Słońca?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mi brakuje centralnej regulacji ostrości i chętnie bym ją zapożyczył z Apolla i widział w Sutterze. Przy oddzielnej regulacji ciągle wydaje mi się, że coś jest nieostre, więc poprawiam ostrość w 1 okularze, potem widzę, że to w 2 jest nieostro, więc poprawiam w 2 i tak mogę w kółko. W BPC była podziałka, gdzie przekręcało się na "0" i gitara :gitara:

W Sutterze koło każdego z okularów jest taki trapezik i czy tam jest 0 dioptrii :?:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Jeżeli chodzi o warunki do obserwacji nieba, to Katowice zniechęcają do jakiejkolwiek działalności astronomicznej... Pamiętam, było to może miesiąc temu, kiedy po ulewnym deszczu (w chłodny dzień) ok. godziny 23.00 niebo się przejaśniło i wtedy zapanowały najlepsze warunki do obserwacji od niepamiętnych czasów (nawet ktoś z Wrocławia napisał wtedy na Forum, że widział z okna M31 gołym okiem...). U mnie skutkowało to zaledwie tym, że udało mi się znaleźć gwiazdkę o jasności ok. 9 mag w zenicie - po prostu niebo jest tutaj ciągle mleczne, a okoliczne latarnie świecące oczywiście tam gdzie nie trzeba, czyli w górę, psują jakiekolwiek wrażenia z patrzenia na niebo 10 cm obiektywami. Dlatego też nie jestem w stanie ocenić obiektywnie Celestrona...

 

Co do samej lornety - mimo swoich minusów jestem z niej bardzo zadowolony, bo nie przywiązuje aż tak dużej wagi do koloru czy też innych wad optycznych swojego sprzętu. Tak jak mówiłem - po wychłodzeniu soczewek nie widzę aberracji chromatycznej (tylko na samych końcach pola widzenia), natomiast najbardziej przeszkadza mi koma, która nie pozwala na "pełne" wykorzystanie 2,5 deg pola widzenia (nie 3 deg, jak podaje producent) - widać tutaj niecne zamiary Celestrona, który kosztem jakości obrazu na brzegach powiększył rzeczywiste pole widzenia lornety. To jedyna rzecz, która spędza mi sen z powiek, gdyż do DSów nadaje się ona jak nic innego na świecie, a o to właśnie mi chodziło!

 

Pozdrawiam,

 

Mateusz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to znika? U mnie jak ruszam okiem patrząc się w okular, to obraz mi się przesłania z przeciwległej strony i uważam to za normalne, bo przecież światło (źrenica wyjściowa) musi wpadać cała do oka.

 

Wiem o tym. Ale tam wystarczyło dosłownie z "ćwierć" mm przesunąć oko i już była kicha. Może taki egzemplarz. Dziwne, że w Tajdze było to samo. A w Kronosie tego nie mam a źrenica wynosi około 2,7mm. Więc coś chyba nie tak, ale powtarzam - może miałem pecha i takie egzemplarze mi się trafiły. Chodź z drugiej strony byłoby to dziwne, bo na pokaz dla klienta daje się raczej te najlepsze... :salu:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krzyśku Sutter i Celestron z zewnątrz wyglądają bliźniaczo poza nazwą oczywiście i aluminiową walizką zestawową, różni sie od nich znacznie Lorneta Apollo 22x100 to ich uboga krewna  :salu:

 

A gdzie w tym miejscu lokuje się Leidory?

 

Apollo to może i uboga krewna, ale jaką inną lornetką zobaczysz przestrzennie Plejady tuż obok Słońca?

 

Te Plejady mnie po prostu rozwaliły :):D:lol::buahaha:

 

Leidory które poprzednio oferowałem były bardzo podobne do Oberwerków, przynajmniej jeśli chodzi o obudowę i design zewnętrzny z tym że miały warstwy antyrefleksyjne na wszystkich elementach optycznych i stąd dobrą transmisję światła oraz kontrast :salu:

 

Ps. Co do uciekania obrazu to występuje zwykle przy lornetkach z daleko wysuniętą źrenicą ale źle zaprojektowaną (nie ergonomiczną) obudową okularu i mszlą oczną :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tia... miałem niedawno przyjemność popatrzyć w firmie przez takie Semi Apo Miyauchi 77mm z kątowymi okularkami, miodzik sprawa o poręczne to jak diabli w małej alu walizeczce 8)

Już jestem na nią cały chory :roll: :roll: :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pacwok - masz naprwadę niezły (drogi) sprzęt. Może zamiast Taigi czy Apolla byłoby Miyauchi? 8)

 

Taaaak. Bardzo chętnie - najlepiej wersję 140mm ;)

 

A przy okazji... może jest szansa umówić się na wspólne obserwacje? Jak pisałem w jakimś poście, chętnie potestowałbym lornetę 100mm pod nocnym niebem. Szczegóły proponuję na priv. :salu:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już parę razy miałem okazję oglądać niebo przez "setkę" i pomimo kiepskiego seeingu oraz latarni znalazłem bez żadnego problemu M27 i M11. Dzisiaj nad ranem oglądałem też M42 i M45 ale poranne niebo szybko się rozjaśniało, więc to nie było to co w zimie.

Patrząc na oddalony o jakieś 500m Kościół, zauważyłem, że aberracja chromatyczna jest spora, tak samo gdy patrzyłem na liście pewnego drzewa na tle nieba - były fioletowe :| Na szczęście nie ma to żadnego znaczenia przy obserwacjach DS.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.