Skocz do zawartości

Prelekcja w liceum


Gość Bellatrix

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Bellatrix
Cześć :)

Słuchajcie, niedawno dostałam zaproszenie na sesję naukową do jednego z liceów. Gdy byłam licealistką, brałam udział w takim projekcie dotyczącym pomiarów promieniowania kosmicznego przy użyciu własnoręcznie zbudowanych detektorów. Stąd właśnie to zaproszenie. Mam na sesji wygłosić prelekcję złożoną z dwóch części: najpierw będę opowiadała o początkach projektu i ogólnie jak to wyglądało "za moich czasów", a później mam przedstawić jakiś dowolny wybrany temat z zakresu szeroko pojętej astronomii.


Doradzicie mi, co byłoby najbardziej odpowiednim tematem dla licealistów? Mam na oku kilka zagadnień, jednak nie wiem, które wybrać:


1) Typy widmowe gwiazd (wraz z omówieniem wykresu H-R)

2) Reakcje termojądrowe zachodzące we wnętrzu gwiazd

3) Obiekty Pasa uipera i dysku rozproszonego (czyli m.inn. o Haumei, Makemae, Eris, Plutonie, Sednie)

4) Najciekawsze księżyce Układu Słonecznego


Dodam jeszcze, że na tę część prelekcji mam zaledwie 15 minut.

A może ktoś z Was miałby jeszcze jakiś inny pomysł na wykład?


Z góry wielkie dzięki! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z mojego "doświadczenia" w liceum powiem, że o temacie pierwszym i trzecim przeciętny licealista nie ma bladego pojęcia. O drugim być może słyszał (lub usłyszy) 10 min na fizyce, a o 4 być może sam coś się przez przypadek dowiedział. Także przygotowując prezentację bierz pod uwagę, że mówisz do absolutnych laików.

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdybym był laikiem to bym chciał posłuchać o pozycji 2 i do tego o próbach ludzi odtworzenia tego procesu tutaj na ziemi. To zagadnienie które może zainteresować część osób.... w przeciwieństwie do pozostałych tematów.

Edytowane przez Winter
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zauważmy, że 1) łączy się z 2). Ale na porządne wstępne omówienie przydałaby się godzina albo dwie. Dla licealistów-laików zdecydowanie polecam 4) – każdemu spodobają się efektowne zdjęcia (i animacje gejzerów!), nawet jak towarzyszące ciekawostki orbitalno/geologiczne wypadną od razu drugim uchem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem jakie jest Twoje doswiadcznie w robieniu prelekcji wiec prosze nie odbierz tego zbyt osobiscie.

 

Moim zdaniem 15 minut na te tematy ktore podalas to niezle wyzwanie.

 

Dla przykladu weźmy te ksiezyce - ile z nich chesz omowic w ciagu tego czasu biorac pod uwage ze jakos ciekawie trzeba temat zagaic i jakos zakonczyc.

Temat na pewno ciekawy ale dla mnie bardzo obszerny a omówienie kilku z jednej tylko planety moze byc niezbyt ciekawe.

 

Z doswiaczenia mojego w troche innych prezentacjach - dobry slajd omawiasz przez okolo 3 minuty. Mozna oczywiscie szybciej ale trzeba sie pilnowac zeby nie wygladalo to na gonitwe po slajdach.

 

dla przykaldu temat numer 3 - tez super ciekawy ale zanim mlodzież zrozumie gdzie jest pas quipera, oblok oorta itd minie lekko 5 minut i pewnie zrobisz to na jednym rysunku. A masz jeszcze do omowienia najciekasze obiekty z tych obszarów.

 

Mi ostatnio wpadl w rece obrazek w ksztalcie drzewa genealogicznego z metodami detekcji egzoplanet - jeden obrazek super ciekawy i mozna o nim mowic pewnie przez pol godziny - to tak dla porównania tylko.

 

takze uwazaj na czas jaki masz na ta prelekcje i zeby temat "chwycił"

powodzenia

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i tak jeszcze mi przyszlo do glowy - mlodzież może lubić trudne wyzwania

 

moze "lądowanie na komecie" byloby dobrym tematem,

do omówienia wyzwania takie jak:

- dlaczego gps tam nie zadziała i jak zlokalizowac komete będąc w kosmosie,

- jak do niej dolecieć wykorzystując prawa fizyki,

- jak ją dogonić jak się nie uda za pierwszym razem (można podac przyklad sondy Hayabusa (chyba tak sie to pisze)

 

5 slajdów z głównymi tematami i będzie "malina" :-)

 

a na koniec pokazesz super zdjecia z powierzchni komet.

to tylko luźne przemyślenia

Edytowane przez pki1234
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Bellatrix

i tak jeszcze mi przyszlo do glowy - mlodzież może lubić trudne wyzwania

 

moze "lądowanie na komecie" byloby dobrym tematem,

do omówienia wyzwania takie jak:

- dlaczego gps tam nie zadziała i jak zlokalizowac komete będąc w kosmosie,

- jak do niej dolecieć wykorzystując prawa fizyki,

- jak ją dogonić jak się nie uda za pierwszym razem (można podac przyklad sondy Hayabusa (chyba tak sie to pisze)

 

5 slajdów z głównymi tematami i będzie "malina" :-)

 

a na koniec pokazesz super zdjecia z powierzchni komet.

to tylko luźne przemyślenia

Temat z kometami trzeba przyznać, bardzo ciekawy. Zastanawiając się nad zagadnieniami do omówienia właśnie komety też bralam pod uwagę, jednak bardziej kwestię ich silnie wydłużonych orbit oraz składu chemicznego. Ale z tym lądowaniem może być niezłe. Takie chwytliwe. Pytałeś o moje doświadczenie w prelekcjach. Cóż, bardzo duże. Jednak zawsze omawiałam tematy mega poważne i raczej trudne. A teraz bym chciala coś zmienić w tej kwestii. Bo wiesz, na auli cisza była jak makiem zasiał i wszystkie oczy wpatrzone. Jednak obawiam się że w większości to nie z powodu zaciekawienia tematem tylko z ciekawości "co ta blondi kombinuje" ;) A nie chcę żeby tak było.

Chciałam zobaczyć jeszcze co podpowiedzą mi inni forumowicze, poczytam, przemyślę Wasze uwagi i za kilka dni spróbuję zrobić konspekt wykładu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę że trudno jest udzielić jednoznacznej odpowiedzi.

Domyślam się że młodzież, będzie miała okazję dopiero Ciebie poznać? Jeśli tak to chyba dobrze . Liczy się pierwsze wrażenie, jeśli dobrze zostaniesz odebrana, łatwiej będzie podjąć temat. Chyba dobrze byłoby wskazać jakiś kierunek, o którym chciałbyś mówić, w sposób taki żeby wydawało im się, że sami wybrali. Jak dla mnie każdy wymieniony wcześniej temat jest ciekawy. Może misja Rosetta i lądowanie Philae na komecie

Pozdrawiam

 

 

Wysłane z mojego SGP621 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako niedawny uczeń liceum uważam, że najlepszą opcją dla "laika" byłyby te księżyce. Może nie tylko o księżycach, ale ogólnie. Informacje typu "deszcz diamentów na Neptunie" (o ile niczego nie pomyliłem), czy deszcz z ciekłego metanu na Tytanie powinny zaintrygować Młodzież. Z drugiej strony ja laikiem (na tle innych uczniów) z fizyki nigdy nie byłem i osobiście chętnie dowiedziałbym się czegoś o reakcjach termojądrowych.

Dużo zależy też od tego, co to za liceum. U nas był duży nacisk na fizykę i 3 z wszystkich 6 klas miały rozszerzoną fizykę, a tam reakcje termojądrowe są chyba w programie (przynajmniej u nas było to w miarę obszernie omówione, ale nie wiem, czy to nie były ciekawostki pozaprogramowe).

No i w przypadku księżyców/planet nie trzeba przecież omawiać wszystkich. Wystarczy wybrać kilka-kilkanaście najciekawszych, na prezentacji zdjęcie i nazwa, przytoczyć kilka ciekawych właściwości i następny slajd. Zamiast się gonić z czasem, lepiej zaprezentować mniej, a ciekawiej. Takie jest moje zdanie ;)

Pozdrawiam ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Bellatrix

Słuchajcie, bardzo Wam dziękuję za podpowiedzi w kwesti tematu wykładu. Jesteście kochani, zawsze można na Was liczyć :) W rezultacie wybrałam temat o najciekawszych księżycach Układu Słonecznego (choć nie ukrywam, że długo zastanawiałam się, czy nie opowiedzieć nieco o kometach, jednak wydaje mi się, że to zbyt obszerny temat i potraktowanie go w 15 minut graniczyloby z profanacją, więc wolałam nie ryzyować ;) ). Konspekt wygląda tak (nie będę czytała a opowiadała na podstawie tejże notatki):

 

 

NAJCIEKAWSZE KSIĘŻYCE UKŁADU SŁONECZNEGO

Księżyce mogą orbitować wokół planet, planet karłowatych albo wokół planetoidy.

W Układzie Słonecznym jest ich w sumie około stu osiemdziesięciu.

Ich rozmiary są bardzo różne; naturalne satelity mają średnice od kilku do kilku tysięcy kilometrów.

Mogą mieć również różne kształty. Większość księżyców ma kształt zbliżony do kulistego. Jednak istnieją też księżyce o niesferycznym "rozciągniętym" kształcie.

Przyjrzyjmy się kilku najciekawszym:

 

  1. Japet (Iapetus)- Jeden z 62 księżyców Saturna. Tylna półkula oraz jego bieguny są bardzo jasne, białe, z kolei przednia półkula jest ciemna, czerwonawobrązowa. Jasna część (pokryta lodem) jest obfita w ślady po uderzeniach meteorytów. Z kolei część ciemna jest dużo bardziej gładka. Oznacza to, że uderzenia są stale zakrywane przez gromadzącą się na ciemnej stronie substancję pochodzenia zewnętrznego.

    Interesującym i bardzo nietypowym faktem jest rant wystający na 13 kilometrów ponad powierzchnię księżyca. Ciągnie się on wzdłuż równika i sprawia że Japet przypomina kształtem orzech włoski.

 

  1. Tytan- księżyc Saturna. Jako jedyny z księżyców ma bardzo gęstą atmosferę. A na jego powierzchni są jeziora parafin złożone z ciekłego metanu.

    Na Tytanie zachodzą zjawiska atmosferyczne, formują się metanowe chmury z których padają metanowe deszcze. Parafiny te są łatwopalne w warunkach ziemskich, jednak z powodu braku tlenu na Tytanie, nie następuje ich wybuchowy zapłon.

    Inną ciekawostką są wydmy. Jednak nie piaskowe a lodowe. Zostały one zarejestrowane i zbadane przez sondę Cassini.

     

  2. Enceladus- również księżyc Saturna. Niewielki satelita, siedmiokrotnie mniejszy od księżyca ziemskiego. Jednak niezwykle interesujący z uwagi na występujące na nim zjawiska geologiczne: lodowe gejzery.

    Powierzchnia Enceladusa pokryta jest lodem wodnym, który doskonale odbija padające na niego światło. Albedo (czyli stosunek światła padającego do odbitego) wynosi w przypadku Enceladusa 0,99 i jest najwyższe spośród wszystkich ciał Układu Słonecznego.

     

  3. Europa- jeden z tzw. księżyców galileuszowych Jowisza. Posiada lodową powierzchnię poprzecinaną licznymi bruzdami i pęknięciami. We wnętrzu Europy jest żelazne jądro otoczone krzemianowym płaszczem, a pod lodową skorupą znajduje się wszechocean ciekłej wody.

     

  4. Ganimedes- Jeden z księżyców galileuszowych. Największy księżyc Jowisza i zarazem największy w Układzie Słonecznym. Jest większy nawet od Merkurego i Plutona. Składa się w głównej mierze z lodu wodnego. Posiada słabą atmosferę, w której skład wchodzi tlen w stężeniu bliskim 100%.

     

  5. Hyperion- księżyc Saturna. Zbudowany jest w głównej mierze z lodu wodnego. Co ciekawe, gęstość Hyperiona jest około połowę mniejsza od gęstości wody, co sugeruje, że księżyc jest w blisko 40% pusty. Tłumaczy się to silnie porowatą strukturą księżyca.

     

  6. Charon- księżyc planety karłowatej, Plutona. Posiada bardzo duże rozmiary w stosunku do wielkości ciała centralnego. Tworzy z Plutonem tzw. układ podwójny. Zjawisko polega na tym, że Charon i Pluton obracają się wokół wspólnego środka masy. Co więcej, Pluton i Charon tworzą tzw. układ synchroniczny, oznacza to, że są stale zwrócone do siebie tymi samymi stronami.

     

  7. Fobos- księżyc Marsa. Z każdym obrotem przybliża się do swojej planety. W rezultacie albo kiedyś spadnie na jej powierzchnię, albo zostanie rozerwany na kawałki na skutek sił grawitacyjnych Marsa. Istnieje przypuszczenie, że kawałki te przyczynią się do powstania pierścieni wokół Marsa.

     

    Na uwagę zasługuje również szczególna grupa księżyców: księżyce planetoid, inaczej munletki. Są to małe obiekty, ciała o rozmiarach do kilkunastu czy kilkudziesięciu kilometrów. Przykładem jest planetoida Ida oraz jej księżyc Daktyl, który ma średnicę zaledwie 1,4 km.

----------------------------------------------------------------

 

Szczerze przyznam, że nie jestem do końca zadowolona z tego referatu, gdyż jak na mój gust jest mało ścisły. Samo sformuowanie "najciekawsze księżyce" jest takie jakieś mocno subiektywne. Wydaje mi się, że istnieje wiele innych, znacznie ciekawszych ksieżyców: poruszających się po orbitach wstecznych albo np. księżyce nieregularne, ale wybrałam takie, nazwijmy to, najbardziej spektakularne wizualnie. Bo to ma szanse pozostać w pamięciu uczniów na dłużej niż np. wykład o księżycach trojańskich i o punktach libracyjnych.

Jeśli zauważycie błędy merytoryczne, albo macie jakieś inne uwagi, proszę piszcie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Bellatrix

Eeejjj, idziesz do liceum i nie chcesz im pokazać Gwiazdy Śmierci? :wassat:

Chyba wiem o czym mówisz... Mimas? :) Kiedyś podczas rozmowy dwóch kolegów mi o tym powiedziało (niezależnie). Ale szczerze się przyznam, że niebardzo rozumiem, o co chodzi z tą "gwiazdą śmierci" i czemu akurat gwiadą (w końcu to księżyc a w dodatku niewielki). Że to jakaś analogia do filmu, tak? Nie oglądam filmów i dlatego "nie czuję" zbytnio tego porównania. A podpowiesz mi jakbym mogła im to powiedzieć? Żeby wiesz, zabrzmiało ciekawie, a jednocześnie nie wyszło, że bawię się w subiektywne skojarzenia i robię sobie żarty z nauki w stylu: "Jest taki księżyc... Wiecie co mi przypomina? Gwiazde śmierci z filmu! - a mnie rzodkiewkę! A mnie pralinkę! A komuś jeszcze amebę" ;)

Edytowane przez Bellatrix
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Mam nadzieję, że ewentualni fani sagi Gwiezdne Wojny będą dla Ciebie wyrozumiali za brak tak podstawowej wiedzy o filmie. Dobra odpowiedź na Twoje pytanie jest w Wikipedii. W Internecie można znaleźć sporo grafik i zdjęć wyjaśniających to podobieństwo. Przy tej samej skali zdjęć podobieństwo jest jednoznaczne. Mimas wygląda jak mocno używana i porzucona stacja bojowa ciemnej strony mocy.

Temat wybrałaś fajny. Miałem podobny wykład na Uniwersytecie Trzeciego Wieku. Pokaz slajdów wywołał duże zainteresowanie z 20 minut jakie mi dano zrobiła się godzina. Wszystkich zadziwiła różnorodność i ilość księżyców krążących wokół planet. Właśnie na deser mówiłem o Mimasie i stacji bojowej imperium. Wygląda na to że cykl Gwiezdne Wojny oglądają całe pokolenia. Pozdrawiam Zbyszek.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchajcie, bardzo Wam dziękuję za podpowiedzi w kwesti tematu wykładu. Jesteście kochani, zawsze można na Was liczyć :) W rezultacie wybrałam temat o najciekawszych księżycach Układu Słonecznego

......

......

 

Szczerze przyznam, że nie jestem do końca zadowolona z tego referatu, gdyż jak na mój gust jest mało ścisły. Samo sformuowanie "najciekawsze księżyce" jest takie jakieś mocno subiektywne. :)

 

:-) ;-)

 

dla mnie ten temat od poczatku był wieloznaczny i bardzo encyklopedyczny jak na 15 minutową prelekcję.

 

Żeby to nie było encyklopedyczne proponuję Ci to wplątać w jakąs ciekawą historię.

 

Np:

1. Skąd się wzięły ksieżyce - pokazać jedną-dwie hipotezy jak sie formowały, z rysunkami albo symulacjami. - potem Twoje opowiadanie o Fobosie idealnie się tu wpasuje. Może znajdą się jeszcze inne powiązania hiopotezy powstania z geologią księżyca.

2. Ile aktualnie znanych jest księżyców w ukladzie słonecznym, - może z jakąś animacją jak saturn albo jowisz wygladają ze wszystkimi znanymi księzycami

 

a potem bym proponowal przejsc do tego co masz w konspekcie.

 

Nie jestem pewien z tego co piszesz czy bedziesz miala jakis rzutnik czy tylko bedziesz mowic do ludu?

 

powodzenia

Edytowane przez pki1234
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Bellatrix

"Nie jestem pewien z tego co piszesz czy bedziesz miala jakis rzutnik czy tylko bedziesz mowic do ludu?"

 

Będzie też rzutnik i możliwość odtworzenia prezentacji w powerpiont.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba wiem o czym mówisz... Mimas? :) Kiedyś podczas rozmowy dwóch kolegów mi o tym powiedziało (niezależnie). Ale szczerze się przyznam, że niebardzo rozumiem, o co chodzi z tą "gwiazdą śmierci" i czemu akurat gwiadą (w końcu to księżyc a w dodatku niewielki). Że to jakaś analogia do filmu, tak? Nie oglądam filmów i dlatego "nie czuję" zbytnio tego porównania. A podpowiesz mi jakbym mogła im to powiedzieć? Żeby wiesz, zabrzmiało ciekawie, a jednocześnie nie wyszło, że bawię się w subiektywne skojarzenia i robię sobie żarty z nauki w stylu: "Jest taki księżyc... Wiecie co mi przypomina? Gwiazde śmierci z filmu! - a mnie rzodkiewkę! A mnie pralinkę! A komuś jeszcze amebę" ;)

 

Pod Gwiazdy Śmierci jest link ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Bellatrix

Mam nadzieję, że podzielisz się wrażeniami ;)

Paether, pewnie że się podzielę :) Wykład będzie w poniedziałek i przyznam szczerze, że trochę się stresuję. Wprawdzie podobnych prelekcji już przeszłam sporo, no ale to będzie moja pierwsza po pięciu latach przerwy, więc wiesz... ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Bellatrix

Już chyba połowę user,ów tego forum, czeka, z niecierpliwością jak sobie poradzisz z prelekcją

 

Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka

Proszę, nie przesadzaj :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.