Skocz do zawartości

Satelita jaśniejszy od Księżyca?


Norbert.N

Rekomendowane odpowiedzi

no bez przesady, przecież to tylko zabawa, satelita polata sobie i spadnie, a przede wszystkim pokazują nam że w dzisiejszych czasach (prawie) każdy może mysleć o budowie własnego satelity.

nie po raz tysięczny akcja z komórką w balonie, tylko coś naprawdę ambitnego.

 

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie mogę pojąć, jak ktoś mógł mieć tak poroniony pomysł? I to ktoś, kto zapewne wie chociaż mniej więcej, czym jest astronomia. Dobrze, że doniesienia o jasności większej od Księżyca do bujda, ale i tak będzie to spory problem (ciekawe jak zepsuje adaptację taka flara?). Jak myślicie, jak często będzie się pojawiać flara i ile może trwać?

 

To na pewno nie będzie duży problem. Taka flara będzie trwać w najgorszym razie kilka - kilkanaście sekund i będzie się pojawiać w danym miejscu średnio nie więcej niż kilka razy do roku, więc na pewno nie ma się co przejmować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To na pewno nie będzie duży problem. Taka flara będzie trwać w najgorszym razie kilka - kilkanaście sekund i będzie się pojawiać w danym miejscu średnio nie więcej niż kilka razy do roku, więc na pewno nie ma się co przejmować.

Za kilka lat może takich zabawek latać setki a za następne kilka tysiące, zrobi się moda.Ludzie zamiast lapków w prezencie komunijnym będą wysyłać lusterka w kosmos. Świat się kończy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za kilka lat może takich zabawek latać setki a za następne kilka tysiące, zrobi się moda.Ludzie zamiast lapków w prezencie komunijnym będą wysyłać lusterka w kosmos. Świat się kończy.

 

Bez przesady. To jest jednak całkiem droga zabawa, a takie zabawki nie będą też miały raczej jakiejś bardzo długiej żywotności. Co więcej, zważywszy na to że problem "zaśmiecenia" przestrzeni kosmicznej powoli staje się coraz bardziej poważny, to nie wierzę, aby wysyłanie takich obiektów nie zostało szybko mocno ograniczone, jeśli nie zakazane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przy okazji zabawy z lustrami, jeżeli kiedyś zastanawialiście się co by było gdyby księżyc był kulą dyskotekową to Michael ma na to odpowiedź ^_^ (oraz na setki innych ciekawych pytań w pozostałych filmikach z serii vsauce)

 

 

 

Krótko mówiąc, byłby praktycznie niewidoczny ! Nieprawdaż?! Dokładnie jak ten satelita prywatny :)

 

Pozdrawiam

p.s.

To że prywatna biznes-woman lub biznes-man może jeszcze w naszych czasach gdzieś pioniersko inwestować (nie wszystko jest państwowe - tu akurat przestrzeń kosmiczna) ma swój rozwojowy urok. Prawie nic nie jest jednoznacznie złe (miewa minusy i plusy).

Wyobraźmy sobie że E.Musk postanowi zrobić bazę na Marsie czy na dużej planetoidzie a jacyś politycy uchwalą prawo że Eris czy Ceres jest pod kuratelą ONZ i Musk musi uzyskać zgode urzedników i zapłacić opłatę dzierżawczą wyssaną z urzędniczego palca lub przepisów nowego prawa :D

Edytowane przez ekolog
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta "zabawka" ma wirować z okresem 1 sek. więc będzie taką lecącą mrugającą jasną kropą, może jasności Wenus.

600 km od Ziemi to daje ruch nieco wolniejszy od ISS (400 km) więc satelita będzie w różnym czasie w różnych miejscach na niebie.

 

Nie sądzę, by ten gadżet mógł mocno przeszkadzać w obserwacjach. Może popsuje kilka kadrów czy trochę poirytuje swoimi błyskami, ale bez przesady.

Na pewno będzie ciekawie i wiele osób zerknie czasem na ten błyskający punkt na niebie pytając "co to ?"

 

http://cosmomayak.com

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta "zabawka" ma wirować z okresem 1 sek. więc będzie taką lecącą mrugającą jasną kropą, może jasności Wenus.

600 km od Ziemi to daje ruch nieco wolniejszy od ISS (400 km) więc satelita będzie w różnym czasie w różnych miejscach na niebie.

Warto pamiętać, że taki "zajączek" będzie miał stosunkowo niewielkie rozmiary, więc najprawdopodobniej podczas takiego przelotu satelita błysnie raz lub dwa i tyle, bo przy kolejnych obrotach "zajączek" będzie celował już w inne miejsce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

To jest jednak całkiem droga zabawa,

Zapewniam, że u ruskich i chińczyków są tysiące ludzi wystarczająco bogatych, żeby takiego "zajączka" wysłać córci na ósme urodziny. A potem technologia potanieje i pójdzie między mniej zamożny lud. Moim zdaniem jest szansa na nieciekawy precedens.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opłaty za emisje CO2 i drożenie paliw, zużywające się źródła surowcowe, nigdy nie pozwolą tanio wysłać coś na orbitę ;)

Pamiętajmy też, że rakieta sama w sobie kosztuje, a zwykle jest jednorazowego użytku i trudno żeby było inaczej bo powrót ewentualny jest szkodliwy (promy wymagały niebywale sporego remontu).

Ale w istocie rzeczy obiekty co nie spadną po kilkunastu latach tylko będa latały gdzieś wyżej przez wieki powinny być zakazane lub koncesjonowane jako potencjalne śmieci.

Chyba że latają nie dookoła Ziemi tylko, jak wspomniałem, Ceres itp.

 

Pozdrawiam

Edytowane przez ekolog
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Weinberg twierdzi, że Teoria Względności nigdy nie zostanie podważona. Zatem wpływ masy Ziemi na przestrzeń dookoła niej będzie zawsze i żaden ekran od grawitacji (bodajże z filmu Avatar) nie powstanie.

Co prawda można zbudować wieżę z windą na wysokość kilkudziesięciu kilometrów i z niej puszczać tańsze rakietki ale i to nie będzie małopaliwożerne bo większość orbit wymagać będzie nadal poważnej misji odrzutowej.

 

Pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale dlaczego zakładasz, że silniki na paliwo chemiczne będą już na zawsze jedynym sposobem na loty w kosmos? Ekran od grawitacji to nie jest jedyna możliwość. 100 lat temu byli tacy, co mieli podobne poglądy, że już wszystko wymyślono. Albo że maszyna cięższa od powietrza nigdy nie będzie latać. Jak jest - każdy widzi. I wcale nie trzeba zmieniać fizyki ;)

 

Edit:

A i windę można zasilać "atomem" :-)

Edytowane przez antwito
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest jeszcze koncept windy kosmicznej (wierzy orbitalnej), co prawda dla Ziemi nie mamy tak mocnych materiałów (na razie) do wykonania takiej, ale np. dla Marsa jest to teoretycznie wykonalne.

Moim zdaniem paliwa stosowane w rakietach będą raczej tanieć, ponieważ technologia potrzeba do ich utrzymania będzie się rozwijać a surowce, z których się je uzyskuje są raczej powszechne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opłaty za emisje CO2 i drożenie paliw, zużywające się źródła surowcowe, nigdy nie pozwolą tanio wysłać coś na orbitę ;)

Nigdy? Znasz przyszłość?

 

to taki trochę paradoks - bo z jednej strony ruchy ekologiczne wzywają do zrównoważonego rozwoju i ostrzegają że obecne tempo konsumpcji zasobów nie może trwać w nieskończoność a równocześnie wierzą, że paliwa kopalne nigdy się nie skończą więc zawsze będą opłaty za ich spalanie ^_^

 

realnie myśląc trzeba powiedzieć, że ilość energii potrzebna do wysłania czegoś na orbitę jest naprawdę duża i zawsze taka będzie.

ale jednak energia tanieje i będzie tanieć. co do surowców to trudno powiedzieć co kiedyś w przyszłości będzie surowcem a co odpadem :)

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

14 lipca br. z kompleksu startowego nr 31 kosmodromu Bajkonur miał miejsce bardzo ciekawy start rakiety Sojuz-2-1a z górnym stopniem Fregat-M dzięki któremu na orbitę wyniesione zostały 73 satelity.

 

Ładunek główny stanowił Kanopus-V-IK którego podstawowym zadaniem są obserwacje środowiska w tym w celu wykrywania pożarów czy na potrzeby rolnictwa. Operatorami są rosyjska Federalna Agencja Kosmiczna (Roskosmos) oraz rosyjska Federalna Służba Meteorologiczno-Hydrologiczna (Roshydromet). Jest to drugi satelita z serii sześciu jakie są planowane do umieszczenia na orbicie. Pierwszy (Kanopus-V 1) został wystrzelony w lipcu 2012 r., a w między czasie w grudniu 2015 r. doszło do utraty innego (Kanopus-ST).

 

Spośród pozostałych 72 małych satelitów dla nas najciekawszy jest CubeSat w rozmiarze 3U o nazwie Majak (ros. Маяк - latarnia morska, ang. Mayak). Jest to pierwszy rosyjski satelita finansowany w formie crowdfundingu. Wśród dwóch głównych celów naukowych wymieniane są dwa - testy układu wspomagającego deorbitację starych satelitów oraz pomiary gęstości atmosfery na dużych wysokościach. Pierwszy z nich ma być realizowany przy użyciu żagla stanowiącego dużą odblaskową strukturę w kształcie tetraedru o całkowitej powierzchni wynoszącej 16 m2. Tym samym powinno to umożliwić obserwację bardzo jasnych przelotów, jaśniejszych nawet niż w przypadku Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.

 

Na ten moment nie wiadomo kiedy zostanie rozłożony żagiel, ale powinno się to odbyć w najbliższych dniach. Z tego powodu warto obserwować najbliższe przeloty nad Polską. Jak zwykle niezawodna jest strona Heavens Above (tutaj dane dla Warszawy): http://heavens-above.com/PassSummary.aspx?satid=42830&lat=52.2297&lng=21.0122&loc=Warszawa&alt=113&tz=CET

 

mayak__1.jpg

wizualizacja Majaka po rozłożeniu żagla

 

Ciekawe linki:

pełny film ze startu: https://www.youtube.com/watch?v=sgiAE2uilMQ

strona projektu: http://cosmomayak.com/

model 3D po rozłożeniu żagla: http://cosmomayak.com/technology

komplet informacji o kosztach: http://cosmomayak.com/about/finance

zbiórka pieniędzy: http://boomstarter.ru/projects/shaenko/kosmicheskiy_sputnik_mayak

kanał na Youtube: https://www.youtube.com/channel/UCy1H4tZLFRoSmDl5S4DURhQ

 

  • Lubię 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.