Skocz do zawartości

30cm Dall-Kirkham-kolimacja


astrokosmo

Rekomendowane odpowiedzi

Otrzymałem w prezencie 4 ramiennego pająka od 12" Newtona , dzięki Prot :)

 

Jestem z tego powodu bardzo szczęśliwy , a teraz zastanawiam się jak go zamocować .

 

Można by było najprościej tak jak na fotce nr.1. , taki układ zapewnia mi ostrzenie w ognisku z kołem filtrowym i okularem bądź kamerą.

 

Ognisko jest przesunięte do tyłu teleskopu i regulacja pająka wystarczy do małych poprawek - przód/tył.

 

I to by mi wystarczyło , ale nie ukrywam że kiedyś będę chciał zmienić teleskop na większy a ten sprzedam .

 

Nowy właściciel może używać innej konfiguracji , i żeby wyostrzyć pająk powinien powędrować do przodu teleskopu , i tu pojawia się problem z przesuwnym-regulowanym pająkiem przód tył nie tylko na śrubkach kolimacyjnych .

 

Nie mogę myśleć tylko o sobie i zostawić tego bez regulacji , to by było z mojej strony nie fair .

 

 

Najprościej było by zrobić kilka małych otworów w kątowniku do którego zamocowany jest pająk , lub przecięcia na którym można by było przesuwać przód tył-patrz fot nr. 1, ale chodzi również o estetykę .

 

Myślałem też o szerszym pasku blachy okalającym tubę , z podobnymi otworami , ale tuba nie jest idealnie okrągła , ma na dole wystający garb i to trzeba wziąć pod uwagę .

 

Z góry dzięki za pomoc.

 

 

 

 

1.png

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że na takich kątownikach pająk będzie pracować.

Na zdjęciach widać że od czoła masz 8 śrub..., daj do wypalenia z blachy aluminiowej pierścień jak w załączeniu.

Stosując podkładki między pierścieniem a teleskopem będziesz regulował odległość pająka.

mocowanie.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak , o tym właśnie myślałem , to najprostszy sposób .

 

Obecnie przy przesunięciu ogniska do tyłu ( wyciąg + koło filtrowe + okular lub kamerka ) lustro wtórne jest na równi z rantem tuby , i gdyby była nieco dłuższa o ok 5 cm nie było by problemów , a tak trzeba kombinować , z dołożeniem kątowniczków lub pierścienia z dłuższym kołnierzem .

jeżeli dołożę np: Barlowa nie ma problemu , śruba regulacyjna długości plus śrubki kolimacyjna załatwia sprawę , problem pojawia się gdy wyjmiemy wszystko i ognisko przesuwa się do przodu , tu już brakuje tuby , musi być jakieś przedłużenie , dzięki za pomoc .

 

Tu chodzi o możliwość przesuwu przód/tył ale również o estetykę .

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Okazało się że nowy pająk to tylko czubek góry lodowej .

 

W DK bardzo ważna jest dokładna odległość LG do LW , dlatego poprzedni pająk oprócz tego że nie był symetryczny miał regulację przód tył.

 

I to było fajne można było używać różnych konfiguracji sprzętowych ale jakość obrazu spadała przy nie odpowiedniej odległości luster.

 

Prosiłem kolegów o obliczenie tej odległości w odpowiednich programach , i mam nadzieję że w końcu zacznę obserwacje , bo już rok jestem bez teleskopu :(

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Tak , pająk już jest wykonany , oraz dodatkowo oprawo do folii Badera - Słońce.

 

Teraz wyczernienie wszystkiego i napylenie luster.

 

Potem kolimacja i po wszystkim , dzięki za wszelką pomoc .

 

Pająka wykonał mi Darek (Mitek), niektóre elementy dostałem od kolegi z astroforum .

 

Pająk jest sztywny i dokładnie wykonany , ale prace potrwają jeszcze z miesiąc - napylanie luster.

 

Mitek się spisał , bardzo ładnie i dokładnie to wykonał , rysunki i projekty robiliśmy wspólnie.

oprawa do suna.jpg

  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 lata później...

Astrokosmo, jak zakończyła się przygoda z tym teleskopem? Pytam z ciekawości jako drugi właściciel tej rury bo temat się urwał. Na wstępie trzeba wprost napisać, że teleskop jako wersja próbna kosztował mniej niż markowy wyciąg, bo poniżej 3 tys zł. Wiadomo było od razu, że wymaga on super mechaniki. Chociażby wyciąg GSO, który tam był założony to nie jest wyciąg dla takiej optyki. Również mechanika mocowania i przesuwu lusterka wtórnego do też nie był poziom Zeissa. Sam przesuw lusterka to nic złego pod warunkiem, że tracking będzie na wysokim poziomie bez jakiegoś chybotania się na boki. Sama idea była dobra, najlepszym przykładem są ruchome lustra główne w SCT i makach, w których luzy poprzeczne, czyli tzw. kiwka lustra to rzecz zwyczajna. Takie układy mają pozycję najlepszej odległości ale nikt się tym specjalnie ne przejmuje produkując przesuwne lustra. W tym teleskopie nie ma niczego bardziej złożonego niż w zwykłym cassegrainie, a nawet optyka jest prostsza ponieważ obie powierzchnie są kuliste. Tutaj najlepszy obraz był w takim ustawieniu luster kiedy ogniskowało się dla przeciętnych okularów. Tak teleskop był obliczony. Zbliżenie lusterka wtórnego do głównego powodowało przeogniskowanie w celu możliwości  stosowania nasadek dwuocznych. Tak samo jest w SCT. Optyka jego na pewno jest dobra ponieważ znany szlifierz z Wrocławia

radzi sobie bardzo dobrze z paraboloidami i hiperboloidami, więc dwie powierzchnie kuliste to dla niego było małe piwo. Co do warstw, to faktycznie wrocławskie napylanie pozostawia dużo do życzenia.

Pomimo prostych powierzchni odbijających cały układ jest dość wymagający odnośnie mechaniki i precyzji złożenia go do kupy, dlatego też konstrukcje takowe dużo kosztują w precyzyjnym wykonaniu.

Ponadto kolimacja wymaga specjalnego kolimatora. W takim wykonaniu w jakim on był, teleskop wymagał wiecznej kolimacji. Po ruszeniu czymkolwiek trzeba było od nowa kolimować. 

Mnie udało się zrobić poniższe zdjęcie Saturna po skolimowany go na gwieździe. Nie mam i nie miałem kolimatorów projekcyjnych. Zdjęcie może jest lepsze niż Jowisz, którego pokazałeś ale też nie jest doskonałe.

Seeing też mógł być inny, lepszy?

Włożyłeś dużo serca i pieniędzy ( czego mnie zabrakło) w ten teleskop ale nie znamy historii do końca, a szkoda.

Pozdrawiam

Bogdan

Saturn .jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jest prawdą że w dallu oba lustra są sferyczne, do tego odległość między nimi jest parametrem konstrukcyjnym (astrokosmo o tym napisał) zmiana tej wielkości odbywa sie kosztem jakości obrazu. Przy minimalnych przesunięciach ten efekt jest pomijalny ale wyciągnięcie ogniska o kilkanaście centymetrów np pod nasadkę to kiepski pomysł.

 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teleskop ma na nowo napylone lustra w Astrokraku - jeszcze żył Janusz Płeszka .

Kolimacja wstępna , wymaga sprawdzenia czy nie będzie konieczne zamocowania układu regulacji przed wyciągiem , poza tym moje obserwatorium jest za małe do tej rury.

 

Patrzyłam na Wenus i Marsa po wstępnej kolimacji , seeing kiepski i brakowało ostrości , ale to co rzuciło mi sie w oczy to duża jasność obiektów , dużo większa niż w 8" SCT , będzie z niego pożytek , być może na wiosnę ruszą prace nowego budynku obserwatorium , wówczas pojawią się pierwsze fotki z niego .

 

Lustra świetnie napylone i zabezpieczone .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To fajnie, że są porządne warstwy bo ta optyka warta jest tego. Na lusterku wtórnym trudno zrobić cechę.

Ja zakładałem na rurkę ekranującą LW maskę z centralną cechą żeby trafić laserem umieszczonym w wyciągu w środek cechy, inaczej mówiąc, lusterka. Faktycznie lustro główne jest eliptyczne ale wtórne jest kuliste, co znacznie ułatwia kolimację. Dobrze mieć odpowiedni kolimator ale można obejść się bez niego.

Wyciąg musi być tak wyregulowany żeby trafić w centrum LW i powrót do lasera, to musi być w osi. Potem na gwieździe reguluje się lustrem głównym. Jest to trudne ale wykonalne, bo tak robiliśmy. Oczywiście odpowiedni kolimator jest niezastąpiony i znacznie uprości całą operację. Podstawą sukcesu jest precyzyjna mechanika, co chyba zostało poprawione oraz jako element końcowy porządny wyciąg, raczej coś z górnej półki.

Trzydziestki Dall - Kirkhamy kosztują 20 tys i lepiej, więc nie ma tutaj mowy o jakichś zamiennikach i prowizorkach. Tu musi być wszystko zapięte na ostatni guzik.

Astrokosmo, życzę Ci wytrwałości w realizacji tego projektu. Teraz to już końcówka.

Pozdrawiam

Bogdan

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.