Skocz do zawartości

Napylać czy nie napylać.


Piotr4d

Rekomendowane odpowiedzi

Na Astronaniaku jest temat odnośnie firm parających się tematem napylania luster http://www.astromaniak.pl/viewtopic.php?f=1&t=39601

 

Fragment mojego postu z tamtego forum "Jakiś czas temu podczas składania mojego SCT po flokowaniu tuby, oświetliłem lustro mocnym ledowym światłem i na obrzeżach lustra 1-2 cm od brzegu tak na 1/4 obwody zauważyłem plamy/przymglenie. Oceniam że jakieś 5-8% powierzchni lustra jest zajęty tym przymgleniem. W normalnych dziennych warunkach oświetleniowych nie widać tego zupełnie. Kiedy kupowałem teleskop nie dopatrzyłem się żadnych wad. W obserwacjach nie zauważyłem pogorszenia obrazu z drugiej strony nie mam porównania, bo nie wiem kiedy te plamy powstały."

Powstała wątpliwość odnośnie usuwania starych powłok i nanoszenia nowych, czy ma ktoś doświadczenie z powtórnym napylaniem luster i czy obawy związane z trawieniem starych powłok są uzasadnione.

Jeśli podobny temat już był to proszę o linka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym raczej poczekał jeszcze, 5% z minimalną korozją to nie jest jeszcze tak wiele, za jakiś rok albo dwa sprawdzisz jak korozja postępuje, i czy postępuje.

i podejmiesz decyzje. Z tego co wiem to Orion Optics UK przeprowadza napylanie luster z powłokami ochronnymi w wysokim standardzie odbicia - czyli powłoki HiLux, wysoko sprawne 98%. zakłady w PL myślę że mają max 92%.

 

Jakiego masz tego SCT - z tymi lepszymi powłokami ? czy jakiś starszy model, jak nowszy to szkoda by było zamieniać lepsze powłoki na gorsze z zakładów polskich, no chyba że się coś zmieniło w co powątpiewam.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój SCT to starszy egzemplarz. Nie mam parcia na nowe powłoki, ot w kontekście tamtego tematu pomyślałem o swoich lustrach i ich odświeżeniu. Wiem, że zmatowienie kilku procent powierzchni nie wielkiego wpływa na wizual , ale już przy astrofoto lub awikowaniu planet może nie być bez znaczenia. Może to co widać na lustrze, to wierzchołek szeregu ubytków których nie widać gołym okiem.

A jak jest z usuwaniem starych powłok, czy zachodzi obawa o uszkodzenie powierzchni szkła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie, czy to strach na lachy, czy może jest coś na rzeczy.

 

nic nie ma na rzeczy

to brednie wyssane z palca

oczywiście gdy oddasz lustro do kowala to jest spora szansa na uszkodzenie ale profesjonalny zakład zrobi wszystko jak trzeba

a przy okazji aluminium się nie napyla tylko naparowuje

 

kiedyś Wimmer wymieniał warstwy w swoim SCT. Dodatkowo zmienił kątówkę na Taka z warstwami 99%. Porównywaliśmy z moim Maczkiem. Obrazy jaśniejsze i bardziej kontrastowe. Różnica bardzo wyraźna. Przed modyfikacją obrazy były praktycznie nierozróżnialne

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.