Kilkaset godzin ekspozycji - czyli parę zdjęć zrobionych puszką po coli...

[sidiouss]

W dniu 7.12.2017 o 00:16, Damian Kępiński napisał:

To prawda, otworek trochę przeciągnięty Pokażesz tutaj fotę tego aparatu z kliszówki?

Negatyw zeskanowałeś do .jpg? Jeśli tak, to odradzałbym Ci to na przyszłość, bo mocno zatraca się jakość skanu. Dwie najlepsze opcje to .bmp i .tiff., przy ustawieniach dpi 600 i wyżej.

 

Muszę spróbować z tym półwalcem, na razie zrobiłem aparacik z metalowego pudła po perfumach str8 tył ma płaski a wieczko wypukłe, więc idealnie się nadaje

Co do skanowania, to niestety mój skaner robi tylko JPG 600 dpi.. 

[Damian Kępiński]

34 minuty temu, sidiouss napisał:

Muszę spróbować z tym półwalcem, na razie zrobiłem aparacik z metalowego pudła po perfumach str8 tył ma płaski a wieczko wypukłe, więc idealnie się nadaje

Co do skanowania, to niestety mój skaner robi tylko JPG 600 dpi.. 

Fajnie, że pokazałeś to zdjęcie, bo widać w czym może być problem jakościowy Pierwsza rzecz to zbyt duży otworek, a druga to brak czarnej taśmy na całej powierzchni kamerki. Na początku robiłem podobnie do Ciebie, czyli liczyłem na to, że czarnych pudełeczek nie trzeba dodatkowo wyczerniać, bo przecież nie powinny przepuszczać światła... A okazuje się, że przepuszczają i to wystarczająco dużo, aby niepotrzebnie "doświetlić" zdjęcie, co kończy się brakiem kontrastu Ja stosuję taką zasadę, że nawet gdy jestem pewien, że światło nigdzie się nie przedostanie, to i tak dodaję jeszcze jedną warstwę taśmy - tak profilaktycznie.

Gdy następnym razem użyjesz kliszówki, to po włożeniu papieru do środka dokładnie zaklej dookoła całe pudełeczko. Najlepiej skupić się na miejscu gdzie łączy się pokrywka i sam pojemnik.

[Damian Kępiński]

Sporo prześwitujących duchów
Budowa przy Wyszyńskiego w Bełchatowie
~140 dni
Puszka po Redbull'u + Kodak Polymax

Dorzuciłem poniżej screena z google.maps z widokiem na miejscówkę jeszcze przed rozpoczęciem budowy i wykadrowane zbliżenie dla rozkminiaczy, chcących pobawić się wyobraźnią i na podstawie śladów Słońca przecinających konstrukcję dojść do tego, jakie jej części i kiedy były dobudowywane... Generalnie łatwe to nie jest.

 

 

 

 

[Damian Kępiński]

Budapeszt - Kolumna reklamowa gdzieś przy ulicy Istvana Ferenczego. Ze względu na 200dniowe naświetlanie nie widać oczywiście żadnego wyraźnego plakatu, tylko jednolity obraz wielu plakatów naklejanych na siebie przez cały czas ekspozycji.
Kamerka skierowana na północ ale ślady Słońca są widoczne - jako odbicia w oknach po prawej.

Papier Kodak Polymax w pudełeczku po kliszy

 

 

Budapeszt - Ekspozycja: 200 dni

Polymax + puszka po herbacie

 

 

Parking przy Biedronce (Wyszyńskiego - Bełchatów)
Widok na północ - stąd też brak na zdjęciu śladów pozostawionych przez Słońce.
Załapało się dołożone w czasie ekspozycji piętro nowo powstającego budynku i drzewa z przezroczystymi koronami po prawej stronie kadru - korony są tylko ledwo zarysowane ze względu na to, że kamerkę zamontowałem w czasie, gdy liście już zaczynały opadać z drzew - mniej więcej w połowie jesieni.
Puszka po Redbull'u + Kodak Polymax

 

 

Urbanica przy Al. Politechniki w ŁDZ
Około 150 dni z widokiem na północ - stąd też brak na niebie śladów Słońca, za to poodbijały się one w oknach budynków. Warto zwrócić uwagę na duchy samochodów ustawianych po drugiej stronie ulicy
Puszka po energetyku + Kodak Polymax

 

 

Zza bramy - ul. Nowomiejska/Łódź
*W tle trzy żurawie, z ramionami przezroczystymi ze względu na ciągły ich ruch.
*Billboard po prawej ma co najmniej dwie przenikające się reklamy
*Świecące latarnie jako jedyne obiekty, które rejestrują się w nocy.
Półwalec z rury PCV + Kodak Polymax

 

 

Ogrodowa Office... is loading...
Ekspozycja: 5 miesięcy
Zarejestrowały się duchy kolejnych pięter dochodzących na przestrzeni ostatnich paru miesięcy i jednolity ślad zostawiony przez samochody stojące przed światłami - głównie na środkowym pasie.
Naświetliły się też żurawie budowlane z ramionami niewidocznymi ze względu na ich ciągły ruch nad budową

 

 

Rozdzielnia EC-3 w Łodzi
Exp.: 134 dni
Polymax + półwalec z rurki PVC

 

[Rainforestimi]

Brawo! Kapitalnie, ze tacy młodzi ludzie interesują się jeszcze taką formą sztuki. Świetne prace

[Gracjan K.]

Dopiero teraz zauważyłem ten temat. Piękne zdjęcia, ogromnie mi się podobają. Musze poczytać o tym trochę i spróbuje zrobić coś sam  Już mam kilka fajnych pomysłów na kadr

[Damian Kępiński]

58 minut temu, Gracjan K. napisał:

Dopiero teraz zauważyłem ten temat. Piękne zdjęcia, ogromnie mi się podobają. Musze poczytać o tym trochę i spróbuje zrobić coś sam  Już mam kilka fajnych pomysłów na kadr

Daleko nie musisz szukać, bo swego czasu napisałem "artykuł" o tym z czym to się je

http://www.wykop.pl/artykul/4224555/kilka-tysiecy-godzin-ekspozycji-czyli-zdjecia-zrobione-rura-kanalizacyjna/

[mrmiao]

Cześć!

Kiedyś z nudów w pracy szukałem informacji na temat... właściwie, nie pamiętam, czego, ale trafiłem na to forum i dowiedziałem się o solarigrafii. Zabierałem się do pierwszej próby przez rok, a gdy już się zebrałem, wytrzymałem oczywiście tylko ze trzy tygodnie, i to zimowe, gdy Słońce jest niemalże przez cały czas na tej samej wysokości. Spróbuję się jednak i tak pochwalić widokiem z parapetu (w miejscach bardziej publicznych jednak boję się).

[Adm2]

5 godzin temu, mrmiao napisał:

wytrzymałem oczywiście tylko ze trzy tygodnie

Wyobrażam to sobie :-)

Pamiętam jaka to była męczarnia 2 tygodnie czekać na wywołanie zdjęć, jak w aparatach jeszcze klisze były, a założyciel tematu i pół roku czeka i nie wiadomo czy coś z tego wyjdzie.

 

 

 

[Tuvoc]

Chciałbym zaprezentować zdecydowanie najdłuższą ekspozycję w mojej krótkiej przygodzie z astrofotografią Niemal równe 7 miesięcy licząc od 10.06.2020. Puszka zamontowana u kolegi Rafała na tarasie ze względu na świetną ekspozycję południową.

 

Fotka jest pełna mankamentów. Oczywiste błędy początkującego - dziurka zbyt duża, stąd ostrość mocno ucierpiała. Poza tym otwór na nieodpowiedniej wysokości i góra jest mocno ucięta. Na szczęście teraz już wiem jak się zabrać za to lepiej - seria puszek poleci do kolegów z astroekipy niebawem. A za jedyne 6-8 miesięcy...  ;-)

 

[Paweł 103]

Udało mi się wykonać moje pierwsze zdjęcia solarigraficzne. Aparaty wykonałem własnoręcznie z puszek po napojach. Użyłem papieru Foma i Kodak. Puszki wisiały od trzech do pięciu miesięcy. Kadry niezbyt ciekawe, bo to tylko widoki z perspektywy dachu mojego bloku. Ale przynajmniej aparaty wisiały w bezpiecznych i suchych miejscach, pod okapem dachu. Zauważyłem na fotkach kilka błędów, które postaram się uniknąć przy następnej serii zdjęć.  

[Paweł 103]

Następne "solarki" z Radomska. Widok na kościół  i stary ratusz ( 04-01-2023 do 05-03-2023), zabytkowy kościółek modrzewiowy ( 11-01-2023 do 18-03-29023)  i widok na jedną z instytucji finansowych w Radomsku ( 04-01-2023 do 18-03-2023).  Papier Foma mat, 9x13cm i otworek 0.2mm średnicy.

[count.neverest]

Ładne, fajna fotografia. Ale flatów mi jednak brakuje

[suchyy]

     Brawa dla autora wątku i pełen SZACUN dla wszystkich Kolegów, którzy zdecydowali się na czasochłonną solarigrafię otworkową z wykorzystaniem papieru fotograficznego i przedstawili ciekawe rezultaty swoich prac

(bez konieczności dodatkowej obróbki chemicznej, choć myślę, że mimo zeskanowania, papier warto jednak utrwalić w tiosiarczanie sodowym, żeby zachował się dla potomnych). Jeśli komuś nie zależy na uzyskaniu wielomiesięcznych śladów Słońca na niebie, czy zrobieniu całorocznej analemy słonecznej, utrwalaniu "duchów" powstających budynków na tasiemcowych budowach (jak to pokazał Kol. @Damian Kępiński), a chciałby ktoś spróbować techniki camera obscura, to są szybsze metody na artystyczną fotografię otworkową (widziałem nawet w tym wątku takie fotki bez Słońca!). Nie musimy czekać całymi tygodniami/miesiącami na rezultaty, wystarczą sekundy-godziny, a efekty też mogą być spektakularne, szczególnie dla osób zainteresowanych fotografiką, jako taką (portret, architektura, krajobraz), a nie tylko astrofoto (wszystko zależy od naszej kreatywności). W dzisiejszych czasach najszybciej i najprościej (choć są metody tradycyjne, wymagające jednak ciemni, wywoływania, utrwalania błony światłoczułej i później dopiero skanowania cyfrowego) to wykorzystać własną cyfrową "puszkę" z obiektywem otworkowym, który można zrobić samemu np. z dekielka zamykającego otwór obiektywu w korpusie (całe zatrzęsienie filmów "zrób sam" na YT znajdziecie: TUTAJ), czy nawet gotowy taki obiektyw kupić. Przykładowo do systemu MFT OM System (Olympus), Panasonic jest taki CUSIEK otworkowy: ogniskowa 12mm (24 dla FF), f128.

 

     Zacytuję fragment z serwisu Foto4Ublog:

 

Cytat

... Fotografia otworkowa w wymiarze cyfrowym

Jeżeli nie chcesz czekać na efekt zdjęć wykonanych przy użyciu aparatu otworkowego w oparciu o tradycyjną chemię do wywoływania klisz i zdjęć, to wykonaj go na bazie aparatu cyfrowego! Cyfrowa fotografia otworkowa, to nowoczesna wersja tej znanej od lat techniki wykonywania zdjęć. Wystarczy, że posiadasz cyfrową lustrzankę z możliwością zdemontowania obiektywu. Wówczas odkręć obiektyw i przysłoń go np. folią aluminiową z otworem, przez który będzie wpadało światło. Możliwe jest też kupienie dekielka do obiektywu, z fabrycznie wyciętą dziurką. ...

 

Wykonywanie zdjęć z użyciem aparatu cyfrowego jest znacznie łatwiejsze i mniej czasochłonne. Fotografię uzyskuje się na matrycy cyfrowej i mamy do niej dostęp natychmiast. Możemy swobodnie oglądać efekty swojej pracy i powtarzać ujęcia, jeżeli nie jesteśmy usatysfakcjonowani z wcześniejszych. Aparat cyfrowy można ustawić na statywie, co zwiększa stabilizację obrazu. Dzięki ustawieniom aparatów cyfrowych możemy eksperymentować z różnym czasem naświetlania i czułością matrycy oraz korzystać z wbudowanego światłomierza. Zdjęcia są oczywiście kolorowe. Świetnym rozwiązaniem tego typu technologii jest możliwość kręcenia "otworkowych" filmów! ...

 

Fotografia otworkowa współcześnie

Fotografia otworkowa stała się łącznikiem pomiędzy starożytnością a współczesnością - jest czymś ponadczasowym. Niektórzy twierdzą, że mimo rozwoju fotografii cyfrowej zdjęcia bezsoczewkowe są niezwykłą alternatywą dla fotografii artystycznej. Za pośrednictwem fotografii otworkowej można wykonywać zdjęcia przyrody, ujęcia miast, portrety, akty, sceny rodzajowe! ...

 

     Polecam również serwis pasjonata fotografii otworkowej: https://www.pinhole.cz/en/index.php , warto tam poszperać (szczególnie w linkach) - dla zainteresowanych to prawdziwa skarbnica wiedzy w temacie. Na tej stronie jest również fajny kalkulator, którym obliczycie parametry budowanej przez siebie kamery otworkowej (np. wielkość otworu dla danej ogniskowej itd.):

 

PinholeDesigner

 

     Zaraz pewnie mnie zakrzyczycie!  Wiem, wiem, że w cyfrówce nie będzie tej tajemniczości, wynikającej z pojawienia się niezwykłego obrazu na papierze bez wywoływania (kie licho!?).  Nie będzie adrenaliny przy otwieraniu "puszki" po dłuższym czasie oczekiwania (wyszło/jak wyszło/nie wyszło po roku czasu?!!).  Nie będzie fascynującej niepewności czy ktoś oderwał->kopnął->zdeptał naszą samoróbkę w miejscu focenia!

    Ale coś za coś: papier fotograficzny, jak już wiadomo dla niespotykanie spokojnych dokumentalistów dłuuuższych odcinków czasu, a pozostali pasjonaci szybszego"dziurkowania" artystycznego mogą sobie pomajstrować z błonami foto, czy współczesną cyfrówką (zawsze jakaś alternatywa dla niecierpliwych).

 

Pozdrawiam,

Jurek.

PS Ciekaw jestem, czy Ktoś z userów Fotopolis eksperymentował z cyfrową fotografią otworkową?

Edytowane 3 Kwietnia 2023 przez suchyy