Skocz do zawartości

Wybrane najciekawsze gwiazdy podwójne i wielokrotne


Gość Bellatrix

Rekomendowane odpowiedzi

I jeszcze jeden skarb dzisiejszego nieba: Epsilon Persei. Z uwagi na dużą różnicę jasności wizualnej obu składowych oraz na niską wartość separacji pomiedzy nimi (8,7''), ciemniejsza gwiazda niknie w blasku pierwotnego składnika. Wypatrzyłam ją jednak dzięki metodzie zerkania. Gwiazda jaśniejsza ma jasność 2,85 mag i należy do wczesnego typu widmowego B0,5 V. Wskaźnik barwy (B-V) to aż -0,19. Słabsza składowa, to 8,9-magnitudowa gwiazda typu widmowego A2 V.

Jaśniejsza z gwiazd jest intensywnie błękitna z poświatą o lodowatym odcieniu. Ciemniejsza jest tak słabo widoczna, że zaobserwowanie koloru sprawia poważny problem. Jednak zerkając zauważyłam biało-szare zabarwienie lekko przesunięte ku chłodnym niebieskawym tonacjom.

Poniżej mój szkic oraz zdjęcie ze strony: http://dark.astrodigital.net/stars/hb0cf94f#hb0cf94f

 

(juro wstawię resztę szkiców z dzisiejszych obserwacji :) )

post-29939-0-44430800-1474762868.png

post-29939-0-22074900-1474762941_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Toż ja tylko mrugnąłem okiem :-) Z przyjemnością oglądam Twoje foty i chętnie się uczę od lepszych.

Od dzisiaj jestem szczęśliwym posiadaczem EQ6 więc może się trochę poprawię.

Pozdrawiam

 

Wiem, chciałem tylko przy okazji zawrzeć co mi chodzi po głowie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kochani, spójrzcie, co mi się wczoraj jeszcze udało złowić: Theta 1 i Theta 2 Tauri w przeuroczej konstelacji Byka. Takie barwne cudo zatopione pośród Hiad. Gwiazdy są dość jasne (obie ok. 3,5 magnitudo) i oddzielone ogromnym dystansem 5,6' (sic!). Od razu da się zauważyć kontrast pomiędzy barwami obu składowych, jednak nie jest to "drugie Albireo". Theta 1 Tauri jest żółto-pomarańczowa. Kolor nieszczególnie intensywny. Sprawiał raczej wrażenie lekko wygasłego, a nawet mdłego. Theta 2 Tauri widziana jako odrębna gwiazda, z pewnością nie epatowałaby błękitem. Jest raczej biaława z subtelnym chłodnym odcieniem. Ale wobec bliskiego sąsiedztwa gwiazdy o ciepłym kolorze, zdaje się być blado-perłowo-pudrowo-błękitnawa. Z racji, że badałam ją, gdy była jeszcze nisko nad horyzontem (15 stopni), leciutko migotała uwidoczniając kredowo-ecru poświatę.

Serdecznie polecam omówiony układ podwójny. To prawdziwa uczta dla zmysłów. Dzięki mało specyficznym i niezbyt wyraźnym barwom mocno działa na wyobraźnię i dostarcza nieziemskich doznań wizualnych :)

post-29939-0-45527300-1474806669.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki programowi Stelle Doppie dowiedziałam się, że dobrze nam wszystkim znana gwiazda Alpha Andromedae (Sirrah, Alperatz) jest układem podwójnym. Jasność wizualna drugiej składowej nie powala (11,1 mag), ale separacja bliska 91'' zachęcała chociaż do próby obserwacji. Przynajmniej mogłam mieć nadzieję, że ciemne maleństwo nie zniknie w blasku jasnego (2,2-magnitudowego) komponentu. Na pierwszy rzut oka widziałam tylko główny składnik. Mocno niebieski z zimną poświatą. Jednak po kilku minutach wpatrywania się dostrzegłam (zerkaniem) drugą słabiutką gwiazdę. Ocena koloru była niezwykle trudna. Każda próba skupienia wzroku na drugiej składowej kończyła się "zniknięciem" jej z pola widzenia. A więc pozostawało zerkanie. Na pewno ma chłodny kolor. Biały z delikatnym przesunięciem ku wrzosowym błękitom.

Czy ktoś z Was spróbuje podejrzeć Alperatz i podzieli się refleksją? :)

post-29939-0-00827500-1474850088.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jeszcze jeden skarb dzisiejszego nieba: Epsilon Persei. Z uwagi na dużą różnicę jasności wizualnej obu składowych oraz na niską wartość separacji pomiedzy nimi (8,7''), ciemniejsza gwiazda niknie w blasku pierwotnego składnika. Wypatrzyłam ją jednak dzięki metodzie zerkania. Gwiazda jaśniejsza ma jasność 2,85 mag i należy do wczesnego typu widmowego B0,5 V. Wskaźnik barwy (B-V) to aż -0,19. Słabsza składowa, to 8,9-magnitudowa gwiazda typu widmowego A2 V.

Jaśniejsza z gwiazd jest intensywnie błękitna z poświatą o lodowatym odcieniu. Ciemniejsza jest tak słabo widoczna, że zaobserwowanie koloru sprawia poważny problem. Jednak zerkając zauważyłam biało-szare zabarwienie lekko przesunięte ku chłodnym niebieskawym tonacjom.

Przyjrzałem się dziś tej parce i widok mnie zachwycił. Jaśniejszy składnik widziałem jako blado niebieski, natomiast ciemniejszy, wyraźnie widoczny, choć w powiększeniu 90x bardzo blisko jaśniejszego towarzysza, dostrzegłem jako intensywnie niebieski, o barwie tak głębokiej i soczystej, że trudno od niego wzrok oderwać.

Refraktor SW 90/900, okular Celestron Plossl 10 mm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cieszę się, że zechciałeś przyjrzeć się Epsilon Persei. Ten przykład podobny jest do Pi Andromedae. Zbliżone typy widmowe, jasności i kolory.

Wspaniale, że widziałeś mniejszą składową wyraźnie. U mnie była na progu widoczności i nasycałam się jej urokiem metodą zerkania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Kochani, zobaczcie co udało mi się wczoraj znaleźć: W konstelacji Lutni, wewnątrz tego charakterystycznego czworoboku znajduje się unikatowy system poczwórny, złożony z dość ciemnych gwiazd. Niestety, możliwości mojego sprzętu oraz przeciętne warunki pogodowe i silne LP pozwoliły wyłącznie na obserwację najjaśniejszych składowych: A oraz C. Przyjrzyjmy się im uważnie:

Gwiazda SAO 67566A wykazuje jasność 6 magnitudo i należy do typu widmowego G5III. Jej wskaźnik barwy (B-V) to 0,92. Można się spodziewać koloru zbliżonego do barwy naszej Dziennej Gwiazdy. Prawda, składnik ! jest nieco żółty, z chłodnym złotym odcieniem. Odrobinę ciemniejszy od Słońca, nieco mdły i chłodnawy.

SAO 67566C jest oddalona od komponentu A o dystans ok. 46''. Wyraźnie ciemniejsza (7,60 mag). Typ widmowy A8 i wskaźnik barwy -0,06 sugerują niebieskawy odcień. Gwiazda faktycznie jest niebieska. Kolor jest bardzo nietypowy, wygaszony i sprawia wrażenie granatowego.

 

Składnik A znajduje się w niewielkiej odległości (1,8'') od składnika B o jasności 9,12 mag, ale jest to zbyt mały dystans, bym mogła zauważyć oba komponenty przy pomocy mojego teleskopu (Newton 130/900, powiększenie 90x). Może ktoś z Was spróbuje opowie nam jak wygląda składnik B? :)

Składnik D jest mocno oddalony od gwiazdy pierwotnej A (215'') ale też bardzo ciemny (11 mag).

 

Układ oraz jego komponenty identyfikowałam w oparciu o katalog SIMBAD.

Serdecznie Wam polecam zwrócić teleskopy w stronę tego przepięknego układu. I koniecznie podzielcie się wrażeniami :)

 

post-29939-0-66660300-1475846476.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wróciłem ! Cieszycie się? ;):P

 

Tradycyjnie kolor nietykany, Atik Titan color, Newton 305/1500, filtruf zero, Barlow, bo potrzebna duża skala.

 

Eta_Cassiopeiae.jpg

Mam pytanie, jakiego programu używasz do stackowania zdjęć podwójnych ?

Nie ukrywam, że foty są de best, dlatego pytam o kuchnię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie, jakiego programu używasz do stackowania zdjęć podwójnych ?

Nie ukrywam, że foty są de best, dlatego pytam o kuchnię.

 

Wyjaśnijcie mi proszę jak laikowi co jest wyjątkowego w tym zdjęciu, że skala duża to widzę (Hamal chyba nie umie robić w normalnej :D ) ale zdawało mi się skalę się tak "przegina" jak się chce wydobyć jakieś drobne detale a tu przecież żadnych detali się nie wyciągnie. Kolor - do tego chyba nie trzeba taaaakiej skali chyba nawet prościej byłoby czymś krótszym, poza tym odwzorowanie koloru to wiadomo - we wszystkich wątkach foto są o tym dyskusje czy tam nie za landrynkowy albo za czerwony albo cośtam. Objaśnijcie w prostych żołnierskich słowach bo nie rozumiem:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiatr

Po pierwsze nie jestem znawcą tematu, po drugie powiem prosto tak jak ja to widzę.

Otóż zrazu fociłem podwójne canonem 600D. Da się ale to droga przez mękę z powodu trudności z prowadzeniem, naświetlaniem, koniecznej później obróbki etc.(można tak robić szerokie układy z gwiazdkami w tle, nawet bywa to efektowne gdyby komuś o to chodziło)

Od jakiegoś czasu staram się jednak tylko avikawać podwójne.

 

Co więc niezwykłego jest w zdjęciach Hamala ?

Skręć samodzielnie podobnego avika i beż użycia Photoshopa zobacz co uzyskasz i wszystko chyba będzie jasne :icon_wink: .

Jeżeli przeprowadzisz taką próbę/ próby to się pochwal, chętnie zobaczę rezultaty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ja się dopytuje co jest szczególnego w tym konkretnym zdjęciu układu podwójnego i czy czemuś służy taka duża skala bo przecież detalu tam żadnego nie wyciągniesz - chyba że ja o czymś nie wiem. A pytam z ciekawości tylko a jeżeli odpowiedzią jest "bo tak lubię" to też ok:)

 

ps.: to że robienie zdjęć z iluś tam metrów ogniskowej jest trudne to sobie potrafię wyobrazić i bez eksperymentów :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skala daje poczucie jak byśmy do tych "słońc" dolecieli, oczywiście jest ono złudne, bo to nie są kulki w rzeczywistych proporcjach i odległości. Jest niewiele zdjęć tego typu w sieci, a sporo z nich jest brzydkich. Aby zrozumieć nietypowość tego typu fotografii najlepiej by było gdybyś sam spróbował (piszę to bez złośliwości) dopiero wtedy człowiek odkrywa pewne aspekty zagadnienia i czemu zostały one rozwiązane przez kogoś innego tak a nie inaczej :)

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej

 

Bardzo fajne opracowanie, super sprawa dla fanów gwiazd podwójnych a i innych zapewnie zachęci do obserwacji.

Poprosiłbym tylko o poprawienie lokalizacji Izara w Wolarzu ;), nowicjusze korzystający z tego rysunku mogliby go jednak nie rozdzielić :P.

Edytowane przez Lukacz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dzisiaj nareszcie miałam czyste niebo. Zaplanowałam obserwacje Hiad, a przy okazji (gdy zostanie czasu) obiecałam sobie zerknąć na gwiazdę Matar (Eta Pegasi). Chciałam przyjrzeć się jej barwie, gdyż Matar należy do typu widmowego G2, czyli takiego samego, jak Słońce. Ciekawiło mnie jaki ma odcień. I w trakcie obserwacji okazało się, że gwiazda nie tylko zachwyca uroczym biało-żółtym kolorem przypominającym miąższ banana, ale jest również gwiazdą podwójną. W rzeczywistość Eta Pegasi to gwiazda nieco bardziej złożona (w tym również spektroskopowo rozdzielna). Składnik, który ujrzałam w odległości 94'' od głównej składowej jest ciemny (10 mag), W katalogach nie znalazłam jej typu widmowego. Z powodu niskiej jasności trudno mi jest opisać barwę ciemniejszej gwiazdy. Wydaje się być szaro-sinawa, dosłownie z kapką lawendowego.

Do Ety Pegasi zamierzam jeszcze nie raz wrócić. Ciekawi mnie jak wygląda ona przez teleskop o większej aperturze. Zachęcam Was, moi Kochani do obserwacji tego niezwykłego obiektu. I oczywiście do dzielenia się wrażeniami i zdjęciami/szkicami.

post-29939-0-50397500-1477609020.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bellatrix, po pierwsze, której lawendy, wąskolistnej, pośredniej, francuskiej, hiszpańskiej czy spika. (innych odmian nie wymieniam bo są daleko mniej popularne)

Po drugie na zabarwienie kwiatów duży wpływ mają warunki wegetacji a zwłaszcza skład i pH gleby oraz nasłonecznienie więc należałoby to uściślić.

 

Nie gniewaj się Bellatrix za te żarty, wszak śmiech to zdrowie :icon_wink: :icon_wink: :icon_wink: .

 

Niemniej pierwsze wrażenie jakie przyszło mi do głowy na Twoją „kapkę lawendowego” to zapach a nie kolor lawendy i pomyślałem przelotnie, że oto właśnie wyprzedziłaś epokę i stałaś się prekursorką astronomii zapachów :rolleyes: .

 

Skoro pobocznym rezultatem spacerów kosmicznych stało się wykrycie zapachu próżni w pobliżu Ziemi a z analiz gazów wykonanych przez Rosettę poznać możemy zapach komety 67P/Czurimow-Gerasimienko to zapewne inne ciała niebieskie w tym gwiazdy i mgławice także mają swój zapach ?

 

A na zakończenie linkuję system nazewnictwa kolorów jaki znalazłem w wiki: https://pl.wikipedia.org/wiki/Lista_kolor%C3%B3w

Można tego używać w charakterze słownika z "polskiego" na nasze oraz dla ściślejszego określenia kolorów.

 

:sorry::icon_wink:

 

 

Ps. Bellatrix, kibicuję temu wątkowi bo podwójne to także mój konik, tak trzymaj !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lawenda spica, powiadasz? :) Ciekawe... Spica przecież jest niebieska. Ale teraz przypomniałam sobie, że to słowo znaczy po łacinie kłos.

A co do barwy słabszej składowej Eta Pegasi, jest on bardzo zbliżony do tego z katalogu, który podlinkowałeś. Aby łatwiej było wyobrazić sobie kolory gwiazd, zawsze dodaję szkic.

 

"Nie gniewaj się Bellatrix za te żarty, wszak śmiech to zdrowie " - za późno, będzie kara... :D Przy najbliższym czystym niebie pokontemplujesz trochę urok Sadra (Gammy Cygni) i powiesz jak było :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Dzisiejszej nocy przyjrzałam się Delcie Oriona. Jest to układ wielokrotny, w którego skład prócz głównego składnika wchodzi m.inn. gorąca gwiazda typu widmowego B2 ciągu głównego. Jest tak niebieska (-0,16), że nawet wobec jasno-kremowo-błękitnej składowej A (B-V= -0,03) jej kolor wydaje się szczególnie nasycony. Nie będzie przesadą, jeśli barwę ciemniejszej składowej określę jako granatową.

Układ podwójny Delta Orionis, z racji swojego niepsotykanego piękna jest szczególnie wart obejrzenia. Już raz widziałam podobny klejnot: Pi Andromedae. Sprawdźcie i porównajcie :)

post-29939-0-63376200-1479426054.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj przyjrzałam się urokliwej gwieździe z konstelacji Byka: Tau Tauri. Duży stopień separacji pozwala bez problemu dostrzec drugą składową, ciemną 7-magnitudową gwiazdę, która sprawia wrażenie blado-sino-wrzosowej. Z kolei składnik główny jest gorącą gwiazdą typu widmowego B i przy wskaźniku barwy (B-V) = -0,03 widoczna jest jako bardzo jasnobłękitna, mocno rozbielona o żywym odcieniu i pięknym krystalicznym blasku. Wyjątkowo mroźne kolory, typowo zimowe, arktyczne :)

post-29939-0-15925500-1479762704.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj przy szukaniu Galaktyki Andromedy natknąłem się na ciekawy skrawek nieba - układ Gwiazd przypominający literę "H". Znajduje się w nim gwiazda podwójna o oznaczeniu HIP 4268 A i HIP 4269 B (dwie czerwone z lewej strony). Składnik A znajduje się 143.266 parseków od Ziemi. Gwiazdy Są koloru czerwono-rdzawo-żółtego.

Ha.png

Haoznacz.png

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piękny układ. I nie łatwy do zbadania, bo ciemny.

Stopień separacji ok. 23'', typ widmowy pierwszej z gwiazd to M5. Dane odnośnie składowej wtórnej są niepełne. Poniżej zamieszczam zdjęcie układu HIP 4268 z bazy danych Simbad oraz z katalogu gwiazd wielokrotnych Stelle Doppie:

 

post-29939-0-94944300-1480117471_thumb.png

post-29939-0-86315500-1480117477_thumb.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.