Polecamy Wybrane najciekawsze gwiazdy podwójne i wielokrotne

[ekolog]

Ałć, strona się złamała ale wkleiłem szkic (koleżanki Belleatrix) gromady Trapez w prawym dolnym rogu więc widać o co chodzi

 

Ja w mieście to tam widuje same gwiazdy

Nie mogę zgadnąć czym są te trzy gwiazdki w jednej linii, które co prawda nie należą do Trapeza ale są bardzo charakterystyczne i blisko.

Czy jedna z nich to jest HIP 26235?

 

Z tego co się domyślam Twój teleskop chyba jakoś obraca obraz, więc szkic z natury rzeczy nie pokryje się z widokiem z Slellarium z owej godziny.

 

Jak widać ten Trapez jest w samym, najjaśniejszym centrum "akcji" - w szyi niejako

 

Pozdrawiam

Edytowane 28 Listopada 2016 przez ekolog

[Gość Bellatrix]

Tak, to jest 43 Orionis, czyli HIP 26235.

[McGoris]

Gromada Trapez. Wybaczcie mi nieudolnie wykonany szkic. Liczę na uwagi, sugestie i konstruktywną krytykę

 

Bardzo ładny szkic. Mgławicy pewnie nie było widać ze względu na duże LP. Ja mam taki szkic:

 

 

[Gość Bellatrix]

Mgławicę było widać, ale nie tak rozległą i piękną jak na Twoich szkicach. Leciutką sinawo-miętową mgiełkę o podłużnym, nieco zagiętym kształcie.

[McGoris]

Mgławicę było widać, ale nie tak rozległą i piękną jak na Twoich szkicach. Leciutką sinawo-miętową mgiełkę o podłużnym, nieco zagiętym kształcie.

 

Jest to chyba jedyna mgławica, na której można dostrzec delikatny kolorek.

[bajastro]

Prawie nie widać samej mgławicy. Na pewno jest trudno ją naszkicować (środek M42).

[bajastro]

 

Jest to chyba jedyna mgławica, na której można dostrzec delikatny kolorek.

 

Jaśniejsze mgławice planetarne mają kolor zielonkawo-niebieski - do tego najlepsza jest duża apertura.

Edytowane 29 Listopada 2016 przez bajastro

[McGoris]

 

Jaśniejsze mgławice planetarne mają kolor zielonkawo-niebieski - do tego najlepsza jest duża apertura.

 

Tak, planetarki niektóre też (np. Kula Śnieżna, Mgławica Mrugająca). Chodziło mi o mgławice emisyjne.

[HAMAL]

środek M42 w 30cm teleskopie wygląda niesamowicie, niczym dym, widać różne detale mgławicy a sam w sobie ma kolor zielony :]

[ANowak]

środek M42 w 30cm teleskopie wygląda niesamowicie, niczym dym, widać różne detale mgławicy a sam w sobie ma kolor zielony :]

Zauważyłem, że większość DS, na których widać kolorek ma właśnie zielony... wie ktoś dlaczego?

[Gość Bellatrix]

U mnie są fatalne warunki jak na obserwacę DS-ów. A jak ta mgławica wyglądałaby przy dobrych warunkach? Tak jak na szkicach McGorisa, czy lepiej?

[ANowak]

Ja widziałem coś takiego przy wręcz idealnym (jak na nasze warunki) seeingu
poprawiłem szkic

Edytowane 30 Listopada 2016 przez ANowak

[Gość Bellatrix]

O matko! A co to, mleko się rozlało?

[ANowak]

Tak

[Gość Bellatrix]

Nie znam się jakoś szczególnie dobrze na szkicach, bo zwykle szkicuję układy gwiazd zamiast DS-ów, ale wydaje mi się, że użyłeś zbyt mało przezroczystego pędzla. To powinna być taka cieniusia mgiełka. Ale lepiej niech ktoś z Kolegów się wypowie. I przy okazji oceni mój szkic gromady Trapez, bo nawet nie wiem, co mam poprawić przy następnym rysunku

[ANowak]

Nie znam się jakoś szczególnie dobrze na szkicach, bo zwykle szkicuję układy gwiazd zamiast DS-ów, ale wydaje mi się, że użyłeś zbyt mało przezroczystego pędzla. To powinna być taka cieniusia mgiełka. Ale lepiej niech ktoś z Kolegów się wypowie. I przy okazji oceni mój szkic gromady Trapez, bo nawet nie wiem, co mam poprawić przy następnym rysunku

Całkiem możliwe, że zbyt mocny pędzel. Miałem naszkicowane dość "mocno" i tak się postarałem odwzorować

No i w okularze na M42 zazwyczaj widzę właśnie mleko... nie wiem czy to tylko mój umysł, czy serio tam jest tak biało

Edytowane 30 Listopada 2016 przez ANowak

[Gość Bellatrix]

ja użyłam pędzla o stopniu pokrycia jakieś 2-3 %. Wtedy nie wychodzi taka "płachta" tylko coś jak welon. I warto dopilnować, aby brzegi nie były zbyt ostre, tylko, żeby płynnie przechodziły w czerń tła. Też tego nie potrafię zrobić jak należy. Za mało DS-ów szkicowałam.

[lobotomiak]

Cześć, Marcin z tej strony, Szczecin na linii.
Bellatrix, pisałaś kilka stron temu o ciasnych układach i w jaki sposób ułożyć listę takich. Otóż jest fajny soft do tego: http://www.astrosurf.com/legalet/Astro/WdsPIck.html. W połączeniu z Cartes Du Ciel i umiejętnością dorzucania w tym programie obiektów do listy obserwacyjnej bardzo łatwo stworzyć własny zestaw gwiazd, na podstawie indywidualnych parametrów. Jedyne co Tobie (chyba) nie podpasuje to nazwy podwójnych - WDS Pick czerpie nazwy wprost z jedynego słusznego katalogu - Washington Double Stars. Polecam przestawienie się na nazewnictwo WDS - bliżej źródła, a i "więcej mówią". Zawierają na ten przykład 'kod odkrywcy', czyli np.: STF to Struve, J to John Herschel, H, to Wilhelm Herschel i tak dalej.

[Gość Bellatrix]

Witaj,

dziękuję. Przydatny program, jednak uważam, że Stelle Doppie jest nieco bardziej elastyczny i ma więcej opcji, m.inn. wyszukiwanie parametrów wg wybranych przedziałów wartości:

http://stelledoppie.goaction.it/index2.php?section=2&azione=ricerca_avanzata

[Gość Bellatrix]

Zobaczcie, w konstelacji Kasjopei jest piękna gwiazda podwójna (w rzeczywistości ma jeszcze dwa ciemne składniki, więc można ją nazwać poczwórną). To jest gwiazda WZ Cassiopeiae, Cudowna kompozycja węglówki ze wczesną B. Poniżej zamieszczam parametry układu, przykładowe zdjęcie oraz lokalizację:

WZ Cas:
A: 7,0 mag, C9,2

B: 8,0 mag, B2ne,

sep= 58''

[Koziołrogacz]

W prześwicie między chmurskami, na niezupełnie ciemnym jeszcze niebie udało mi się przez kilka minut popodziwiać powyższą parkę. Widok zaiste przepiękny. Nawet w moim mizernym sprzęcie SW 90/900 kolosy soczyste i pięknie kontrastujące. O dziwo najlepiej prezentowały się w stosunkowo małym powiększeniu z okularem 26 mm. Im krótsza ogniskowa, tym mniej soczyste barwy dostrzegałem.

[Gość Bellatrix]

To wspaniale, gratuluję! Dziękuję, że przyjrzałeś się tej gwieździe i podzieliłeś się spostrzeżeniami. A słuchaj, byłaby możliwość, że zrobiłbyś szkic? (o ile pogoda pozwoli jeszcze raz rzucić okiem na WZ Cas). Ja spróbuję dzisiaj ją upolować.
Szkic nie musi być jakiś szczególnie piękny- wystarczy, że w najprostszym programie graficznym uwzględnisz obserwowaną parę, barwy składowych i co najwyżej gwiazdy tła na granatowym tle. Jestem bardzo ciekawa jak widzisz cudną WZ Cas.

[Koziołrogacz]

To wspaniale, gratuluję! Dziękuję, że przyjrzałeś się tej gwieździe i podzieliłeś się spostrzeżeniami. A słuchaj, byłaby możliwość, że zrobiłbyś szkic? (o ile pogoda pozwoli jeszcze raz rzucić okiem na WZ Cas). Ja spróbuję dzisiaj ją upolować.

Szkic nie musi być jakiś szczególnie piękny- wystarczy, że w najprostszym programie graficznym uwzględnisz obserwowaną parę, barwy składowych i co najwyżej gwiazdy tła na granatowym tle. Jestem bardzo ciekawa jak widzisz cudną WZ Cas.

To raczej ja dziękuję Tobie za wyszukiwanie i wskazywanie takich perełek do podziwiania, bo ja ani czasu, ani cierpliwości do tego nie mam.

A z tym szkicem to nie bardzo, bo raz że u mnie już niebo znikło zupełnie na rzecz brudnorudej zasłony i tylko teleskop samotnie marznie na polu i pewnie muszę go już do domu przynieść, a dwa że ja szkiców nigdy nie robiłem i raczej mi to nie wyjdzie. Tak z pamięci to nie potrafię, a w trakcie obserwacji to ani tyle, bo trzeba by ciągle okulary na nos zakładać żeby coś naszkicować, i zdejmować by luknąć w okular teleskopu i paruje to wszystko i gubi się gdzieś... ech, szkoda gadać

[Gość Bellatrix]

Spójrzcie co dzisiaj udało mi się ujrzeć: cztery składowe Kastora! Dotychczas miałam trudności z dostrzeżeniem składników A i B jako dwóch osobnych gwiazd, gdyż niska przejrzystość powietrza to utrudniała. Dzisiaj był lekki mróz i powietrze wyjątkowo suche. I nareszcie zobaczyłam malusią przerwę pomiędzy Kastorem A i B. Literatura opisuje barwy obu gwiazd jako białe. Nie zgodzę się, gdyż da się zauważyć subtelną różnicę. Komponent A jest biały z bardzo słabym niebieskawo-sinym odcieniem. Gdy następnie skierujemy wzrok na gwiazdę B (o podobnej jasności) zachwyci nas przeuroczy ecru, nieco wpadający w bananowy. Barwy są prześliczne. Obie gwiazdy: A i B należą do typu widmowego A, z tym, że pierwsza z nich do wcześniejszego, a druga do nieco późniejszego A. Stąd ta delikatna, acz dostrzegalna różnica.

Trzecim składnikiem systemu jest pomarańczowa, bardzo ciemna gwiazda C. U mnie była zaledwie widoczna, ale dało się rozróżnić, że ma pomarańczowy odcień. Komponent D jest jeszcze ciemniejszy i jego barwa była trudna do rozróżnienia.

[r.ziomber]

Toz to Sky and Telescope ma ubozsze zestawienie!

http://www.skyandtelescope.com/observing/colored-double-stars-real-and-imagined/