Skocz do zawartości

Shyshka

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Poszukuję dobrej luatrzanki do astrofotografii w przedziale cenowym do 1600zł. Posiadam teleskop Sky-Watcher BK1309EQ2. Zdaję sobie rownież sprawę, że jest to montaż który strasznie się trzęsie i czy to nie będzie zbyt duże utrudnienie w robieniu zdjęć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdaję sobie rownież sprawę, że jest to montaż który strasznie się trzęsie i czy to nie będzie zbyt duże utrudnienie w robieniu zdjęć?

trafiles w punkt :-)

wibracje i ugiecia, to najgorsza zmora przy astrofoto.

 

bedzie spory problem, tym bardziej ze nie masz elektycznego prowadzenia.

niestety prawda jest taka, ze bez montazu o klase wyzszego (chociazby eq3-2) wiele nie zawojujesz nawet super aparatem.

oczywiscie przyzwoite fotki chociazby Ksiezyca sa jak najbardziej w Twoim zasiegu.

 

aparat ma byc nowy, czy uzywka?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym jednak nowy aparat ponieważ mam pewność, że produkt będzie w 100% sprawny a i w przeszłości miałem a raczej mój wujek miał nieprzyjemną sytuację z używanym sprzętem. I jeszcze jedno pytanko czy eq2 naprawdę jest aż tak fatalny, że muszę kupić coś stabilniejszego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym jednak nowy aparat ponieważ mam pewność, że produkt będzie w 100% sprawny a i w przeszłości miałem a raczej mój wujek miał nieprzyjemną sytuację z używanym sprzętem. I jeszcze jedno pytanko czy eq2 naprawdę jest aż tak fatalny, że muszę kupić coś stabilniejszego?

 

Wujek pewnie nie kupował na Astropolis i miał pecha. Tu ludzie są uczciwi, spokojnie poszukaj Canona 350-450d. Montaż eq2 do astrofotografii jest fatalny. Posłuchaj co radzą bardziej doświadczeni, w końcu chyba dlatego zadajesz to pytanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

EQ2 nada się do lustrzanki z obiektywem przy dużej cierpliwości i dokupieniu napędu. Ale nawet ten napęd jest dziadowski i sam się rozsprzęgla, więc to sama męczarnia. I tam chyba nie ma lunetki biegunowej? Bez niej będzie trudno ustawić biegun, a to bardzo ważne do zdjęć. Z teleskopem najwyżej zrobisz Księżyc, choć nie wiem, czy będzie dostęp do ogniska. EQ3-2 to pierwszy, w miarę rozsądny montaż do szerokich kadrów z obiektywem, choć też nie grzeszy jakością.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja Ci moge polecic cos ze stajni Canona, np 100D.

niedawno byla o nim dyskusja i kilka osob go polecalo jak sprzet na poczatek.

 

zebys przypadkiem nie kupile jakiegos sony, pentaxa.

wiekszosc swiata astrofoto dzieli sie na 3 grupy: Canon, Nikon, dedykowane astrokamery.

 

Do Canona masz dodatkowe oprogramowanie Magic Lantren, ktore w znacznym stopniu wspomaga astrofoto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby chcieć uporządkować astrofotografie według kryterium jakości, na samym dnie będą zdjęcia byle jakie. Ot aparat wycelowany w niebo zebrał trochę materiału, następnie - klasycznie - przyzwoite, dobre, bardzo dobre i wybitne.

 

Problem z astrofoto jest taki, że żeby robić przyzwoite czyli zaledwie jeden stopień wyżej dna, trzeba zainwestować pieniądze. Sporo więcej niż 1600 złotych, bo potrzebny jest przyzwoity montaż, teleskop do astrofoto lub dobry obiektyw, lustrzanka lub kamera astro. Gdyby chcieć wszystko kupić jako nówki, wyjdzie kilka tysięcy złotych. To nie koniec. Trzeba się jeszcze sporo nauczyć w zakresie obsługi tegoż sprzętu, softu który nim steruje oraz programów stackujących i graficznych.

 

Chcesz spróbować? Super, ale daj sobie szansę spróbowania małym kosztem. Telep i montaż już masz. Do przyzwoitego astrofoto to za mało, ale da Ci przedsmak i pozwoli zweryfikować, czy faktycznie Cię to kręci, a przy okazji organoleptycznie przekonasz się dlaczego potrzebujesz lepszego montażu i innego teleskopu.

Jeśli lustrzanka jest Ci potrzebna tylko do astro, posłuchaj kolegów, kup jak najtańszą używkę. Canon obowiązkowo - będzie znacznie łatwiej.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie, może nie złapiesz bakcyla więc po co się pchać w nową lustrzankę. Sam zaczynałem tą przygodę pod koniec tamtego roku i przyznam, że najważniejsza jest tu cierpliwość, bo można się szybko zarazić jak coś nie wychodzi. Wysłałem Ci prywatną wiadomość.

Edytowane przez maxio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

EQ2 nada się do lustrzanki z obiektywem przy dużej cierpliwości i dokupieniu napędu. Ale nawet ten napęd jest dziadowski i sam się rozsprzęgla, więc to sama męczarnia. I tam chyba nie ma lunetki biegunowej? Bez niej będzie trudno ustawić biegun, a to bardzo ważne do zdjęć. Z teleskopem najwyżej zrobisz Księżyc, choć nie wiem, czy będzie dostęp do ogniska. EQ3-2 to pierwszy, w miarę rozsądny montaż do szerokich kadrów z obiektywem, choć też nie grzeszy jakością.

luneta biegunowa na nic się zdaje do astrofotografii, chociaż nie powiem, pomaga.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam zaczynałem kilka miesięcy temu na Newtonie 130/900 na EQ2. Do tego lustrzanka i tania kamerka. Saturn, Jowisz z księżycami księżyc i jasne galaktyki. Trzesie sie od wiatru i w trakcie ustawiania ostrości. Jednak ujęcia do kilkudziesięciu sekund udawało się w miarę wykonać. Szukaj lustrzanki z najmniejszym ISO natywnym i najwyższym użytecznym.

 

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 tygodni później...

luneta biegunowa na nic się zdaje do astrofotografii, chociaż nie powiem, pomaga.

 

Hm...

 

Za komuny, nie pamiętam, czy w Przekroju, czy w "Kobieta i Życie" była taka pozycja "Humor z zeszytów." Edukacja w Polsce leży, zeszyty pewnie już przeszły do historii, ale zastanawiam się, może by założyć taki wątek i co lepsze kwiatki tam przenosić.

Edytowane przez Loki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po co to pisałem. Teraz tłumaczyć. Wiem wiem lunetki najlepsza. Nie mam jak ustawiać na polarna bo jej nie widzę. I co mam olać astrofotografię? Stawiam statyw na kompas na N. Poziomuję, os na poziomice i potem bach o 90 stopni. Potem metoda ala dryftowa(opisywana nie raz) i za drugim trzecim razem mam czasy do 2-3 minut. Można wycisnąć więcej tylko mi się zawsze spieszy i na moje potrzeby wystarczy. Fotografuje lustrzanką amatorsko w ognisku.

Wracając do polarnej. Luzy , niedokładność skali błąd alignacji itp powoduje ze i tak można się rozjechać. A przy metodzie obserwacji materiału z prowadzeniem i bez zostają rzeczywiste ślady. Które można z korygować. Tyle mojego laickiego zdania:)

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.