Lunetka celownicza do SCT

[Gajowy]

Cześć!

Cieszę się z posiadania nowej kamery (ASI290MM) ale... pojawił się praktyczny problem z lunetką celowniczą. ASI ma dużo mniejsze pole widzenia niż wykorzystywany do tej pory Nikon D5000 i fabryczny celownik to za mało, aby złapać obiekt w kadr:

 

 

 

Wydaje mi się, że konieczne jest zainwestowanie w jakąś precyzyjniejszą lunetkę. Tylko nie mam pojęcia jaką . Możecie mi coś doradzić? Teleskop jest na montażu NEQ6 Pro.

 

Może coś takiego... chociaż czy nie za wielkie? I jak to zamontować do tuby?

http://teleskopy.pl/Tuba-optyczna-teleskop-Sky-Watcher-Synta-R-80/400-OTA-(SK804-OTA)-teleskopy-1894.html

 

Pozdrawiam,

Gajowy

Edytowane 20 Lipca 2016 przez Gajowy

[Gość Arek_P]

Szukacz 9x50 z krzyżem powinien rozwiązać problem. Wygodnijeszy jest krzyż z podświetleniem niż bez.

[Gajowy]

Szukacz 9x50 z krzyżem powinien rozwiązać problem. Wygodnijeszy jest krzyż z podświetleniem niż bez.

 

Ok, dzięki.

A nie wiesz może, czy taki szukacz można jakoś alignować z osią optyczną teleskopu? Czy okular w takim szukaczu jest wyjmowalny? Myślę o zamontowaniu jakieś dodatkowej kamery, aby celowanie można było robić zdalnie.

 

Pzdr,

Gajowy

 

[MateuszW]

Szukacz ma śrubki justujące z osią. Okular można wykręcić i po dorobieniu adaptera oraz skróceniu nieco korpusu da się zastosować kamerkę.

[Gość Arek_P]

Każdy szukacz ma regulację, która pozwala ustawić go w osi, ale trzeba to co pewien czas poprawiać. Zwykłe szukacze nie mają wymiennych okularów. Droższe np. Baadera mają.

[Gajowy]

Oki. Dzięki. Czytam o tym od rana (z przerwami na drzemkę po nieprzespanej nocy ) i dochodzę do wniosku, że istotna jest jeszcze orientacja obrazu - opinie są różne, ale przeważa pogląd, że ma być to widok "naturalny" (nieobrócony). Wydaje mi się też, że nie chcę mieć szukacza z kątówką. I powinien mieć krzyżyk.

Znalazłem coś takiego w delcie:

https://deltaoptical.pl/szukacz-do-gso-8x50,d2739.html

Tanie i ma co potrzeba.

Używaliście może tego modelu?

 

Pzdr,

Gajowy

Edytowane 20 Lipca 2016 przez Gajowy

[Gość Arek_P]

Przy avikowaniu "odwróconość" nie stanowi problemu, bo nie tak często trzeba z szukacza korzystać, a nawet wówczas można się przyzwyczaić. Krzyż jest konieczny, podświetlony jest wygodniejszy, ale bez tego bajeru da się wytrzymać. Ten podlinkowany szukacz to klasyk. Wystarczy. Najpierw wyrównaj szukacz z założonym okularem, a potem dopiero przejź do kamery. Jak złapiesz na ekranie obraz planety, to wyśrodkuj i znów wyjustuj szukacz by planeta też była w nim w środku, na przecięciu krzyża. Jak tak to zrobisz, to jak zgubisz planetę będziesz łatwo mógł ją odnaleźć szukaczem.