Jakie macie hobby/zainteresowania oprócz astro?

13 Maja 2003

Zgadzam się z tobą Martel. Co to za hobby piwo.

Jak juz to moim hobby jest bardziej hodowla raka płuc destylatami pewnej roślinki zwinietej w rulonik bibuły oraz utrzymywanie wysokiego ciśnienia w układzie krwionosnym naprami z ziarna pewnej innej roslinki.

A tak na serio mało pije piwa ale jak już to np. kajzer jest niezły . Żywiec to jedynie pół na pół porter i zwykły.

Pzdr

MateuszZ. · 13 Maja 2003

Żywiec tez niestety się zepsuł, kiedyś to było moje ulubione piwo (całe czasy technikum na nim przejechałem)

Robert_Paszkowski · 14 Maja 2003

CARLSBERG & TUBORG.... powody mojej emigracji z Ojczyzny, hehe... ;D

Najlepsze piwo polskie: ZYWIEC

Najlepsze piwo(a) zagraniczne: CARLSBERG, TUBORG, TIGER (takie singapurskie), HEINEKEN, PILSNER URQELL - pepiki maja pojecie o robieniu aut i smacznego piwa

Najgorsze piwo polskie: 10,5 czy jak to sie nazywalo

Najgorsze piwo zagraniczne: FAXE - fuj! oraz Buddweiser bueeee.....

Na zakonczenie: Picie piwa moze byc zyciowa pasja

pozdrawiam z mysla ze kiedys jakies bro wspolnie grzmotniemy Panowie!

14 Maja 2003

pepiki maja pojecie o robieniu aut i smacznego piwa

??? ??? ???

szczególnie w zestawieniu z piwem

Marcus_II · 14 Maja 2003

Piwo...

Godzina 21... niebo czyste....słońce tuż tuż po zachodzie... ciepło....23 stopnie...Siedzę na tarasiku pizzerii... Żywczyk z beczki na stoliczku...rosa spływa po szklanicy... piana ledwie co pochwycona przed wypłynięciem... pierwszy łyk...dłuuuugiii...język zlizuje piankę z wargi (górnej).... czuję, że żyję...spoglądam nad głowę...jest...świeci wyraźnie na blednącym niebie...ach jaki ładny ten Jupiterek...

;D

14 Maja 2003

Na zakonczenie: Picie piwa moze byc zyciowa pasja
pozdrawiam z mysla ze kiedys jakies bro wspolnie grzmotniemy Panowie!

To pewnie cytatA z "Kiepskich" - mądrości językowe do Cyca słane ;D

AVE! Panie i Panowie niech żyje nasze przyszłe kuflowanie!

14 Maja 2003

CARLSBERG & TUBORG.... powody mojej emigracji z Ojczyzny, hehe... ;D

Najlepsze piwo polskie: ZYWIEC

Najlepsze piwo(a) zagraniczne: CARLSBERG, TUBORG, TIGER (takie singapurskie), HEINEKEN, PILSNER URQELL - pepiki maja pojecie o robieniu aut i smacznego piwa

Najgorsze piwo polskie: 10,5 czy jak to sie nazywalo

Najgorsze piwo zagraniczne: FAXE - fuj! oraz Buddweiser bueeee.....

Na zakonczenie: Picie piwa moze byc zyciowa pasja

pozdrawiam z mysla ze kiedys jakies bro wspolnie grzmotniemy Panowie!

Ja to mam chyba skrzywione gusta.

Kiedyś 10.5 było najlepsze i wypiło się tego troche

Jak mam ochote na większą ilośc piwa ( tak raz do roku ) to właśnie FAXE

Marcus_II · 14 Maja 2003

Nie łam się Łukasz, pij piwo takie, które Ci smakuje.

Nie musimy gustować w tym samym.

Są ludzie, którzy Tyskim się zachwycają...

Mamy piwną demokrację

14 Maja 2003

Witam!!!

To mój pierwszy wpis wiec przedstawie siebie

1 Astronomia interesuje sie od 1997 roku( przez komete Hale-Boppa) obserwuje meteorki kometki zmienne plamy na Słońcu

2 Fotografią od opozycji Marsa 1999 (aktualnie fotografuje Krzyże i Kapliczki przydrożne) www.klatka.radzyn.of.pl (Darek Dorosz)

3 Ornitologią od niedawna

4 Ciężka muzyka od 8 lat (Gotic Trash Metal) ,

NIE JESTEM Satanistą rasistą dresem ani innym popaprańcem

14 Maja 2003

Tu jest "zarys" mojej "osobowości":

http://www.forum2.teleskopy.pl/read.php?f=...t=680#reply_729

Ponadto muzyka rockowa i elektroniczna:

Przede wszystkim: Pink Floyd, Rush, Laurie Anderson, Peter Gabriel, Roger Waters [solo], Thin Lizzy, Marillion [z Fishem], Tangerine Dream, Vangelis, Klaus Schulze, Mike Oldfield, J-M Jarre.

A także:

Nazareth, Led Zeppelin, Deep Purple, Aerosmith, Yes, The Alan Parsons Project, ELO, Andreas Vollenweider, Bryan Ferry, Roxy Music, Clannad, Chris Rea, Dire Straits, Ennio Morricone, Enya, Genesis, Kate Bush, Kraftwerk, Leonard Cohen, Isao Tomita, Kitaro, Yello, The Rolling Stones [ja z tych, co nienawidzą Beatelsów]

Na półkach mam ok. 650 tytułów. Audio, nie MP3.

14 Maja 2003

A chłopaki z długimi brodami z Ameryki Darku masz coś ich?

przemas · 14 Maja 2003

hmmmm El Capitano, jak już dobrze wiesz u mnie z muzą jest prawie tak samo jak u Ciebie ;D

Już nie mogę się doczekać koncertu Gabriela w Poznaniu, Iron maiden w Spodku i YES w Kongresowej...

Przemas

14 Maja 2003

Do Mirka:

Słuchałem wszystkiego ZZTop-ów, ale to, za co kocha ich Ameryka, czyli blues "knajpowy" południa USA nie przekonał mnie (Rio Grande, Tres Hombres, Fandango, Tejas, Deguello, El Loco itp.). Za to "łyknąłem" komercję w ich wykonaniu (Afterburner, Eliminator, Recycler). Zostawiłem sobie tylko Greatest Hits. Ich powrót do starego texańskiego bluesa nieco mie przygnębił.

Do Przemasa:

"Wojna Światów" Jeffa Wayne'a będzie na następnym spotkaniu Oddziału - w Planetarium, 30 maja (piątek) o godz. 18:00. Potem jedziemy na Wiczlino na całonocne orgie u Koperasa (z tymi dziewuchami, których to wczoraj biustów nie chciałeś sfotografować). A nad ranem wyjazd nad Zatokę. Obserwacja wschodu Słońca, a potem zaćmienia. Już jest kilkanaście chętnych osób.

14 Maja 2003

Potem jedziemy na Wiczlino na całonocne orgie u Koperasa (z tymi dziewuchami, których to wczoraj biustów nie chciałeś sfotografować).

Czyli normalny wieczór obserwacyjno-degustacyjny... ;D

Marcus_II · 14 Maja 2003

El Capitano

to, że byłes ministrantem to nie obciach

El muzyczke lubie w zakresie jak napisałeś, z tym, że TD to tylko do lat 80, później juz kicha jakas dla mnie, z rocka też wiele wspólnego do słuchania...w zasadzie większość...

Pamiętam pierwsza dyskotekę w szkole podstawowej, plakat a na nim napis: Dyskoteka (muzyka) w stylu hard rock... i Black Sabbath, Deep Purple....itd.

14 Maja 2003

. Obserwacja wschodu Słońca, a potem zaćmienia. Już jest kilkanaście chętnych osób.

To będziemy do siebie dzwonić i sprawdzać kto ma lepszą pogodę.:-)

14 Maja 2003

Do Marcusa:

Jasne, że dzisiejszy TD, to już nie ten sam TD. Chodzi mi przede wszystkim o czasy od 1973 do 1988 r., gdy przestali się doświadczalnie wygłupiać (Zeit) a przez zespół przewijali się, oprócz Edgara Froese, Andreas Schmoelling, Peter Bauman, Klaus Schulze, Chrisopher Franke, Paul Haslinger (kogoś chyba pominąłem).

Dzisiaj Tangerine Dream to tatuś-Froese, z synkiem-Froese i koleżanką synka. I tłuczenie muzyki po kilka albumów rocznie na zamówienie różnych dziwnych producentów gier komputerowych, reklamówek, filmów niskonakładowych itp. To takie elektroniczne, za przeproszeniem, disco-polo.

przemas · 14 Maja 2003

...własnie słucham genialnego koncertu LOGOS, a potem zabieram się za też świetny LIVE MILES ;D ;D ;D

14 Maja 2003

Couldbury Flight , Force Majeure - z płyty Force Majeure - rozłożyły mnie

przemas · 14 Maja 2003

to weź teraz sobie na warsztat Cyclone i Tangram, aaaaaaaaaaaaaa genialne ;D ;D ;D

14 Maja 2003

Spokojnie Przemas, mam dostęp do całej dyskografi

TG.

Sęk w tym ze już nasłuchałem się tyle muzyki ( praktycznie to co wymienił El Capitano - niektórych poprostu nie słucham bo nie lubie ).

Tak np. Mike Oldfilda znam wsio na pamięć - musze robić paromiesięczne przerwy w słuchaniu by móc znowu delektowac się tym. Dlatego też raczej wole spokojnie 1 płytka odczekac ... inaczej w wieku 40 lat nie będe miał czego słuchać ))

Swoją drogą El, chyba zapomniałeś o Wendy Carlos.

Pzdr

14 Maja 2003

Ja także kocham TD. Moja ulubiona płyta "Stratosphear" jest tak stara, że jest kiepsko jakościowo nagrana. Drugą jej wadą jest to, że akurat jej nie mam i nie mogę nawet posłuchać. Kiedyś w radio słyszałem jej fragment i myślałem, że oszaleję. Dźwięk był jak z oryginału, ale dołożone były jakieś nowe elektroniczne wstawki i brzmiało extra. Do dziś szukam tego bezskutecznie. Nie macie w swojej kolekcji tej płyty? Choćby tej starej oryginalnej wersji? Janusz

14 Maja 2003

Słuchałem wszystkiego ZZTop-ów, ale to, za co kocha ich Ameryka, czyli blues "knajpowy" południa USA nie przekonał mnie (Rio Grande, Tres Hombres, Fandango, Tejas, Deguello, El Loco itp.)

Jak na koncercie w Lipsku zaczynali to grać to ja po drugim kawałku zasypiałem było o tyle łatwo, że w powietrzu unosił się wszechobecny słodkawy zapach marychy.