Skocz do zawartości

Jakie macie hobby/zainteresowania oprócz astro?


Rekomendowane odpowiedzi

1 godzinę temu, SebaSan1981 napisał:

 

Tak, dobrze kojarzysz. Tematyka retro gier była i nadal jest mi bardzo bliska, choć udzielałem się tam wiele lat temu :)

 

Czyli dobrze pamiętam :) Głównie forum pegasus-gry. Dawniej miałem nick marcin135.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 8/16/2020 at 7:10 PM, ekolog said:

Już wtedy przeczytałem i bardzo się wzruszyłem się powieścią "Obłok Magellana" - Stanisława Lema.

 

Oni tam mieli sztuczną grawitację na dużym statku kosmicznym lecącym do najbliższej od Słońca gwiazdy

(tu Lem wykazał cenną szczyptę realizmu bo latanie załogowe dalej niż kilka lat świetlnych to w praktyce bzdura w naszym wszechświecie z jego realiami).

witam, 

moją pasją obok astronomii były również książki. Tematyka.., to przeważnie ciekawe opawiadania z egzotycznych podróży, książki przygodowe oparte na fabule historycznej (polskiej, autorów jak np. Karol Bunsch, Ignacy Kraszewski) no i głównie powieści romantyczne, wyciskające łzy w trakcie czytania. 

W moim poście zacytowałem celowo kolegę Ekologa, gdyż przypomniało mi to mojego kolegę ze studiów astronomii, który w latach 70-tych nie przepuścił żadnej książki Stanisława Lema. Po wielu latach sam stał się autorem jednej z książek fantastyczno naukowej pod tytułem "Muzyka sfer niebieskich". Polecam https://www.salon24.pl/u/tsole/209267,muzyka-sfer-niebieskich-fragment

  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, mój kolejny projekt/modyfikacja, tym razem myśliwiec przechwytujący z 1945/46 r. Sowiecki MIG13 z napędem konwencjonalnym + silnik rakietowy. 

Uzyskiwał 740 km/h a po włączeniu silnika rakietowego ok. 850 km/h przez 30 min. Stał się samolotem szkoleniowym dla pilotów MIG15. 

MIG 13.png

myśliwiec przechwytujący.png

  • Lubię 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jednym z moich hobby jest słuchanie prostych tekstowo i melodyjnie ale romantyczno-uczuciowych piosenek.
Kilkadziesiąt lat temu, jeżdżąc autobusami do pracy lub na działkę ogrodniczą (polecam uprawę cukinii)
z przyjemnością słuchałem piosenki "Biały miś", nie wiedząc wtedy jeszcze, że to się nazywa "disco polo".

 

"Przez twe oczy zielone" też mi się podoba.

 

Tak urocze i ładne piosenki, celem lepszego odbioru, zwykle słucham ... zamykając oczy.

 

Siema
p.s.
Na pewno, choć na chwilę, choćby z ciekawości, włączymy (z moją Kobietą) program wspomniany na grafice.

 

martyniuk2.jpg

martyniuk__.jpg

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 1.02.2021 o 16:32, McGoris napisał:

 

Czyli dobrze pamiętam :) Głównie forum pegasus-gry. Dawniej miałem nick marcin135.

 

Haha pegasus-gry! :haha: Gdy miałem fazę na retro gierki to tak, przesiadywałem tam jakiś czas, Twoje posty też pamiętam bo też postowałeś dość regularnie. Lubiłem wtedy pisać recenzje do gier oraz solucje do przejścia niektórych z nich. Ale dałem sobie spokój bo nie miało to większego sensu.

 

Jakiś czas później, prowadziłem też bloga o jakichś zagadnieniach historycznych, naukowych (było coś o fraktalnej budowie wszechświata i piorunach kulistych), poruszałem też wątki cosplayu i kolekcjonerstwa. Zarzuciłem jednak rozwój bloga wraz z przeprowadzką do Anglii. Niby mam teraz czas aby zrobić update na blogspocie ale wolę te chwile poświęcić na nocne obserwacje na PeakDistrict lub tworzenie artworków/komiksów. Obecnie większość czasu zabiera mi tworzenie grafik bo umyśliłem sobie napisać w przyszłości książkę podróżniczą z jakimiś anegdotami, którą chciałbym wydać w małym nakładzie. Zainspirował mnie do tego kolega z pracy, który wydał książkę o spirytyzmie. Co do własnej tworczości to raczej nie wrzucam żadnych zdjęć lub artów na forach/galeriach bo uważam że nie są jeszcze wystarczająco dobre. 

 

I to w sumie chyba tyle. Dalekie podróże blokuje narazie coronawirus, więc czekam aż się sytuacja uspokoi. Ale nawet będąc "udupionym" zawsze jest co robić, zwłaszcza gdy się trafi czyste bezchmurne niebo nocą.

Pozdrawiam.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, SebaSan1981 napisał:

 

Haha pegasus-gry! :haha: Gdy miałem fazę na retro gierki to tak, przesiadywałem tam jakiś czas, Twoje posty też pamiętam bo też postowałeś dość regularnie. Lubiłem wtedy pisać recenzje do gier oraz solucje do przejścia niektórych z nich. Ale dałem sobie spokój bo nie miało to większego sensu.

 

Jakiś czas później, prowadziłem też bloga o jakichś zagadnieniach historycznych, naukowych (było coś o fraktalnej budowie wszechświata i piorunach kulistych), poruszałem też wątki cosplayu i kolekcjonerstwa. Zarzuciłem jednak rozwój bloga wraz z przeprowadzką do Anglii. Niby mam teraz czas aby zrobić update na blogspocie ale wolę te chwile poświęcić na nocne obserwacje na PeakDistrict lub tworzenie artworków/komiksów. Obecnie większość czasu zabiera mi tworzenie grafik bo umyśliłem sobie napisać w przyszłości książkę podróżniczą z jakimiś anegdotami, którą chciałbym wydać w małym nakładzie. Zainspirował mnie do tego kolega z pracy, który wydał książkę o spirytyzmie. Co do własnej tworczości to raczej nie wrzucam żadnych zdjęć lub artów na forach/galeriach bo uważam że nie są jeszcze wystarczająco dobre. 

 

I to w sumie chyba tyle. Dalekie podróże blokuje narazie coronawirus, więc czekam aż się sytuacja uspokoi. Ale nawet będąc "udupionym" zawsze jest co robić, zwłaszcza gdy się trafi czyste bezchmurne niebo nocą.

Pozdrawiam.

Panowie to wpadajcie do mnie na granie. Klony ponga, EU wersja fairchild channel f, c64, amisie itd itd. Jest w czym wybierać. Nie tylko poprzez zaglądanie w kosmos można dotykać przeszłości :emotion-5:

FB_IMG_1613694766137.jpg

FB_IMG_1613694804754.jpg

Edytowane przez Patyk
  • Lubię 4
  • Dziękuję 1
  • Kocham 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki! Będę miał na uwadze, wszak Fernandez Must Die na C64 to była pierwsza gra elektroniczna/komputerowa/konsolowa w jaką grałem :)

Co to za gra z ostatniego screenshota? Prezentuje się kozacko, troszkę jak moje ukochane "Heroes of Might and Magic II: Price of Loyalty". Co do retro klimatów to nadal mam podpiętego Snesa lub Famicoma w kuchni i czasami gotując zupy czy inne żarcie pogrywam sobie:

 

20200727-160721.jpg

  • Lubię 1
  • Kocham 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To z ostatniego screena to przecie The Settlers. Grałem w to kiedyś na amidze 1200. Jedna z lepszych gierek. Poza tym mam kumpla, który od jakiegoś czasu kolekcjonuje retro sprzęt : konsole, pongi, comodore itp. itd... Fajna zajawka i łezka w oku się kręci jak sie czasami popatrzy. 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mój pierwszy "komputer" to ZX Spectrum, a nieco później Atari 800XL

z gier najczęściej grałem w River Ride i Boulder Dash ale oczywiście było tego więcej

nie pamiętam tytułu ale chodziło o lądowanie w Normandii. Nigdy nie wygrałem, choć raz byłem blisko

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, SebaSan1981 napisał:

Dzięki! Będę miał na uwadze, wszak Fernandez Must Die na C64 to była pierwsza gra elektroniczna/komputerowa/konsolowa w jaką grałem :)

Co to za gra z ostatniego screenshota? Prezentuje się kozacko, troszkę jak moje ukochane "Heroes of Might and Magic II: Price of Loyalty". Co do retro klimatów to nadal mam podpiętego Snesa lub Famicoma w kuchni i czasami gotując zupy czy inne żarcie pogrywam sobie:

 

20200727-160721.jpg

Wspaniałe The Settlers, z cudownym intro - polecam obejrzeć. To oczywiście strategia, doczekała się bardzo wielu kontynuacji i jest wydawana do dziś.

FB_IMG_1613743834354.jpg

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Moim ostatnim hobby jest oglądanie telewizyjnych występów wokalnych.

Na przykład: "The Voice Kids".

 

To co potrafią ci niezwykle młodzi dziecięcy polscy wokaliści (na grafice widzimy osoby 10-12 lat)
to przekracza ludzkie pojęcie. Normalnie magia i czary jak na ten wiek albo i w ogóle.

 

Zobaczcie koniec występu tego chłopca. :new_shocked:

 

Jakby kosmici przylecieli w ciałach dzieci i lepiej od oryginalnego wokalisty - pierwszego wykonawcy - zaśpiewali.

 

 

 

 

Siema

 

hobbywokal.jpg

Edytowane przez ekolog
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Mam nowe hobby - przy okazji odchudzające - podczas koszenia trawy; itp.

 

Zwrócę uwagę, że ostrość zdjęcia ustawiła się najlepsza na liście tej róży z prawej i widać,
że coś wygryzło dziury w liściach czyli, że życie działkowca i życie roślin nie jest ...

usłane różami :)


Te silniki spalinowe pomp, kosiarek, pił odpalane wyszarpywaniem linki to ciężki emocjonalnie temat.

To instrukcja źle pokazuje, to świeca nie działa i trzeba wyginać coś lub podgrzewać ogniem zapalniczki(?),
to tamto to siamto to owamto i szukaj serwisu lub praktyka jak nie odpala.

Jedną innej firmy zareklamowałem, drugą widzicie (to akurat fotka pompy sąsiada ale kupiłem w OBI taką samą).
Gdzieś tam od dołu trzeba najpierw naciskać pompeczkę paliwa (prawie tajemnica),
a odpala mi gdy ustawię mały dżingiel nie "góra" czy "dół" tylko w połowie (to chyba ssanie?).
Instrukcja drukowana różni się diametralnie od internetowej producenta w tym względzie - szok i skandal galaktyczny IMHO.

Ponoć Stihl zrobił piłę (droższa jednak) co spokojnie wyciągasz linkę bez stresu i nagle sam się odpala rozrusznik.

Siema

p.s.

Ponoć istnieją akumulatorowe rozwiązania (ładowanie w domu) ale raczej bez zbierania ściętej trawy.

roza_dzia.jpg

roza_2.jpg

Edytowane przez ekolog
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

IMG_20210701_210931.jpg

IMG_20190208_134034-01.jpg

IMG_20190906_195634.jpg

Edytowane przez Herbert West
  • Lubię 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

56 minut temu, Krzysztof z Bagien napisał:

Napisz coś więcej - robiłeś od zera, czy z jakiegoś gotowego zestawu?

To model plastikowy z zestawu firmy Hasegawa. Wzbogacony o elementy fototrawione, malowany w większości aerografem i poprawiany pędzlem.

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, se6a said:

Pajonki! :wub:

Sam kiedyś miałem kilka, obecnie akwarystyka - jak już ogarnę baniak to też się pochwalę.

 

Polecam Ci akwarium roślinne, ale bez nawożenia i bez CO2, zamieszkałe przez krewetki i newielką ilość małych ryb. W poście wyżej to duże akwa było nawożone i ze sprężonym CO2, ale zmieniłem rośliny na paprocie, bucefalandry i inne wolniej rosnące i obsługa zajmuje mi 30 minut na tydzień. Jeżeli uzyskasz i utrzymasz równowagę biologiczną to prawie nic nie trzeba robić a i tak będzie czysto.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Moje hobby to bieganie, biegam co drugi dzień od 2 lat, a od kilku miesięcy każdą niedziele w górach :). Ostatnio kupiłem sobie drona DJI Mini 2, którego zabieram i robię sobie pamiątkowe zdjęcia i panoramy (zdałem egzamin na kat. otwartą). Czy szczyty na panoramach również można opisać jak tradycyjne zdjęcie?, bo to by była wtedy piękna pamiątka :). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.