Skocz do zawartości

TARNÓW i okolice nie gorsze...


ax

Rekomendowane odpowiedzi

Na razie tak tylko krótko na zachętę (jutro może napiszę pełną relację). Padło ponad 100 galaktyk, kilkadziesiąt kulek różnej wielkości i jasności, kilka planetarnych (niektóre kolorowe!), Centaur widoczny gołym okiem i ogólnie walka z deklinacją rzędu -40 stopni. Niebo mimo światła lamp na obiekcie i świecącego schroniska oraz wilgoci było lepiej niż niezłe :) Władka kolej teraz na jakieś zdjęcia - a ja później dopiszę szczegóły :D

 

 

Gratulacje. Gdybym był z wami, to zgasiłbym oświetlenie terenu wokół obiektu, jak poprzednim razem, może dało by to jeszcze większe osiągi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sobote tydzień temu razem z Antyqujonem pojechalismy na prehybe.

Ja z e swojej strony pokazuje tutaj foto - relacje a Zbyszek obiecał konkretną relacje :szczerbaty:

 

preha00325_RJ.jpg

Początek nocy nie był zbyt ciekawy

 

 

popiel.jpg

Na pierszy ogien poszedł łysy

 

 

preha00347_RJ.jpg

Po dosyc dokładnym przeszukaniu panny zaielismy sie centałrem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

preha00354_RJ.jpg

Schodziismy naprawde dosyc niskisko :szczerbaty:

 

 

preha00356_RJ.jpg

Naswietlałem droge kilka razy ale bez napedu wychodziła rozjechana. Wygladałe mniejwięcej tak, przy jednak swiecacych lampach, szkoda ze nie było Jurka

 

 

 

preha00351_RJ.jpg

schronicko i wschodzacy skorpion

Edytowane przez wlad
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

preha00353_RJ.jpg

strona północna ciemne niebo i świecacy Sącz

 

Nowy_1.jpg

Tradycyjny widok na pobódke :D

 

 

preha00364_RJ.jpg

Po drodze na radziejową

 

 

preha00374_RJ.jpg

I na radziejowej ( nowa wieża)

 

preha00375_RJ.jpg

I widok w strone samej prehyby

 

 

Pora na Zbyszka jak cos napisze to i ja jeszcze cos dodam :Beer:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proponuję powtórkę w weeken w dniach 18-20.05. Akurat będzie nów. Trzeba by się już zabrać za organizację. Później będzie już sezon turystyczny, a wtedy jak wiecie ciężko o miejsce w schronisku i raczej niemożliwe wygaszenie w nim świateł . Oświetlenie terenu obiektu sodówkami wyłączę jak poprzednio.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawdę rzecze Władek, byliśmy na sobotnio-niedzielną noc (21/22 kwietnia) na Przehybie :) Jadąc z Tarnowa mieliśmy małe obawy jak załatwimy sprawę szlabanu na drodze dojazdowej do schroniska (choć mieliśmy klucz - ale o nim później). Szlaban okazał się być otwarty, jednakże chcieliśmy się kulturalnie zameldować leśniczemu. Niemniej okazaliśmy się nadgorliwi, bo leśniczówkę zastaliśmy pustą. No to cóż, wyjechaliśmy na górę, Polonez sobie poradził jak zawsze, nie zagotował się na podjeździe. W schronisku zameldowaliśmy się - jak się okazało, w tym samym pokoju co ostatnio, oczywiście z widokiem na Tatry. Niestety popołudniową porą wisiały chmury nad południowym horyzontem, Tatry były mocno rozmyte i można było wtedy jedynie pomarzyć o wydłubywaniu gwiazdek nisko na południu.

 

Słonko zaszło... Wytaszczyliśmy z auta sprzęty (tzn. Władka Orion XT10 i moja lornetka 12x60) i zaczęliśmy od Księżyca i Wenus. Jak widać na pierwszym z zdjęć, plątały się wciąż po niebie lekkie chmurki. Niemniej zabraliśmy się za obserwacje. Władek wyciągnął platformę i zabrał się za focenie - lecz okazało się, że padły baterie. Dlatego wszystkie zdjęcia nieba są bez prowadzenia. A dzięki temu, że Władek skupił się na swoim Canonie, ja się przyssałem do teleskopu i zacząłem wydłubywać różne DS-y. Na początek pomimo Księżyca i wysokich chmur, na szybkiego odwiedziłem kilka jasnych gromad otwartych, Saturna, oba triplety w Lwie, NGC2903 i parę jaśniejszych galaktyk w Warkoczu. Południowe niebo się zaczęło coraz bardziej odsłaniać, a w tym czasie odbył się tranzyt masztu TV na tle Księżyca . No to wyciągnęliśmy SkyAtlas i łupiemy w Pannę i okolice :) Dzięki najszybszemu GoTo w okolicy, czyli Władkowi, mnie i SkyAtlasowi gromadę galaktyk w Pannie i Warkoczu przejrzeliśmy bardzo dogłębnie, zahaczając oczywiście o sąsiednie ciekawostki, typu NGC 4038/4039 w Kruku (słynne Anteny, niestety zbyt wiele detali nie dojrzeliśmy). Póki nie dało się zejść jeszcze niżej z racji lekkiego syfu nad horyzontem, dłubaliśmy też w UMa. M51 w powiększeniu 120x wyglądała obłędnie - ramionka, detale struktury sąsiadki, gwiazdki na tle galaktyki, cudo po prostu! :) Równie okazale prezentowały się M81 i M82, ponadto samodzielnie odnalazłem pozostałe M-ki w miśku.

 

Nadszedł w końcu ten czas, że w miarę się przeczyściło niebo na południu. I o to nam właśnie chodziło - żeby zejść jak najniżej :) Na pierwszy ogień gromadka kulista M68 pod Krukiem, już w Hydrze. Całkiem okazała, jak na tak niski obiekt, dało się rozdzielić gwiazdki na brzegach. No to schodzimy dalej - od gammy Hydry trafiamy na M83, całkiem jasną galaktykę. W tym momencie zamieniłem teleskop na lornetkę i bez trudu odnalazłem poniżej trójkącik gwiazd należących już do Centaura. Oceniłem zatem zmienną T Cen (dałem jej około 7.1 mag. - ale błąd może być znaaaczny, to tylko tak dla satysfakcji) i spróbowałem zejść tak nisko jak się da. Menkent (theta Cen) był widoczny zupełnie spokojnie gołym okiem, widać go zresztą wyraźnie na zdjęciu. Natomiast w lornetce i teleskopie o dziwo nie dało się zejść o wiele niżej. Zapewne przyczyną jest to, że jednak tam nisko plątały się jeszcze resztki chmur. Próbowaliśmy również później zejść głęboko w Skorpiona i Wilka, jednak doszliśmy ledwo do około -40 stopni deklinacji. Nie pobiłem zatem mojego rekordu (µ2 Gru, deklinacja -41 st. 37', też z Prehyby).

 

A skoro o Skorpionie mowa, to gdy pojawiły się dość wysoko na niebie gwiazdozbiory letnie, zabraliśmy się za przegląd gromad kulistych w Herkulesie, Wężowniku i Skorpionie. Poza M-kami w tamtych okolicach dorwaliśmy jeszcze kilkanaście NGC-ów. Spojrzeliśmy też na kilka mgławic planetarnych, nie licząc takich standardów jak M27 czy M57 spodobały nam się NGC6210 w Herkulesie i NGC 6543 w Smoku. Obie były wyraźnie zielono-niebieskie, takie Urano-podobne. Niestety był zbyt słaby seeing, żeby zaszaleć z powiększeniem i wyciąganiem szczegółów. 120x wystarczyło jednak, żeby rozdzielić wiele słabych kulek i ładnie uwidocznić szczegóły np. w M17 w Strzelcu. Trójlistna Koniczynka też prezentowała się jak należy, widać było ciemne pasy przecinające mgławicę. Wiele innych DS-ów w Strzelcu po prostu raziło w oczy, choć jednak to nie była pełnia szczęścia - np. niektóre ciemne mgławice zdarzyło mi się parę razy widzieć bardziej kontrastowo. Skończyliśmy obserwacje koło 4 rano, już nasyceni widokami nocnego nieba.

 

Nad ranem powitały nas pięknie ośnieżone Tatry, a my zdecydowaliśmy że po śniadaniu idziemy na Radziejową rozprostować kości. Spacer po w większości ośnieżonym szlaku, z przerwami na sesje foto tu i ówdzie zajął nam nieco ponad godzinkę, czyli tak w normie. Na Radziejowej wyszliśmy na wieżę widokową, no i oczywiście tam kolejna sesja foto :) Przejrzystość była dość przeciętna, mimo dobrego widoku Gorców nie udało się dostrzec Babiej Góry. Z wieży zwinęliśmy się dość szybko przez zimny wiatr, który nie umilał zbytnio życia. Po powrocie na Przehybę dość szybko się spakowaliśmy i koło południa zjechaliśmy na dół. Tym razem szlaban był zamknięty, a leśniczego nadal niet. No to Władek chciał zaszpanować że ma klucz do szlabanu - a tu niespodzianka - klucz nie pasuje! :D Musieliśmy poczekać (na szczęście bardzo krótko) aż z dołu będzie jechać szefowa schroniska i otworzy nam szlaban. A potem już bez przeszkód dojechaliśmy do domu :)

 

Podsumowując, mogę śmiało zaliczyć ten wypad do bardzo udanych. Do skompletowania katalogu Messiera zostało mi tylko 6 M-ek, z czego 5 to kulki w Strzelcu - do zaliczenia następnym razem :) Zebrałem mniej więcej kompletną listę obiektów jakie obejrzeliśmy - od Księżyca po galaktyki około 13 mag. - uzbierało się tego całkiem sporo.

 

Byk:
M45		1.2
Wenus		-3.7

Bliźnięta: 
M35		5.1
Księżyc		-8.8

Woźnica:
M36		6.0
M37		5.6
M38		6.4

Rak: 
M44		3.1

Lew:
Saturn		0.8
NGC2903		9.0
M66		8.9
M65		9.3
NGC3628		9.5
M105		9.3
NGC3384		9.9
NGC3389		11.9
M95		9.7
M96		9.3

Warkocz:
NGC4448		11.1
NGC4494		9.8
NGC4565		9.6
NGC4559		10.0
NGC4725		9.4
NGC4712		12.4
NGC4747		12.8
NGC4884		11.5
NGC4874		11.7
NGC4921		12.2
M64		8.5
M53		7.7
M99		9.9
M98		10.1
M100		9.4
NGC4212		11.2
NGC4302		11.6
NGC4298		11.3
NGC4312		11.7
NGC4340		11.2
NGC4350		11.0
M85		9.1
NGC4394		10.9
NGC4293		10.4
NGC4450		10.1
NGC4539		12.0
M88		9.6
M91		10.1
NGC4571		11.3
NGC4689		10.9
NGC4459		10.4
NGC4473		10.2
NGC4477		10.4

Panna:
NGC4168		11.2
NGC4216		10.0
NGC4206		12.1
NGC4267		10.9
M84		9.1
NGC4388		11.0
NGC4387		12.1
M86		8.9
NGC4402		11.8
NGC4407		12.7
NGC4425		11.8
NGC4438		10.2
NGC4435		10.8
NGC4461		11.2
NGC4458		12.1
M90		9.5
NGC4531		11.4
M89		9.8
NGC4550		11.7
NGC4551		12.0
M58		9.7
NGC4567		11.3
NGC4568		10.8
M59		9.6
NGC4606		11.8
M60		8.8
NGC4638		11.2
NGC4654		10.5
NGC4639		11.5
NGC4660		11.2
NGC4754		10.6
NGC4762		10.3
M87		8.6
NGC4478		11.4
NGC4440		11.7
NGC4431		12.9
NGC4436		13.0
NGC4371		10.8
NGC4430		12.4
NGC4313		11.6
NGC4429		10.0
NGC4503		11.1
NGC4608		11.0
NGC4596		10.4
NGC4578		11.5
NGC4535		10.0
NGC4526		9.7
M49		8.4
NGC4365		9.6
NGC4469		11.2
NGC4488		12.2
NGC4519		11.8
NGC4570		10.9
NGC4698		10.6
NGC4261		10.4
NGC4281		11.3
NGC4273		11.9
NGC4270		12.2
NGC4324		11.6
M61		9.6
M104		8.0

Hydra, Kruk:
M68		8.2
M83		7.5
NGC4038		10.3
NGC4039		10.6

Psy Gończe:
M51		8.4
NGC5195		9.6
M3		6.4
M63		8.6

Wielka Niedźwiedzica:
M81		6.9
M82		8.4
NGC3077		9.9
M108		10.0
M97		11.0
M109		9.8
M101		7.9
NGC5473		11.4

Herkules:
M13		5.9
NGC6207		11.6
M92		6.5
NGC6229		9.4
NGC6166		11.8
NGC6210		9.7

Lutnia, Lisek, Strzała:
M57		9.4
M56		8.3
M27		7.3
M71		8.3
Cr399		3.6

Wężownik:
M12		6.6
M10		6.6
NGC6426		11.2
NGC6535		10.6
M14		7.6
M107		8.1
M9		7.9
NGC6342		9.9
NGC6287		9.2
NGC6284		9.0
M19		7.2
NGC6293		8.2
M62		6.6
NGC6304		8.4

Tarcza, Wąż:
M11		5.8
M26		8.0
B108		-
B312		-
M16		6.0
M5		5.8

Skorpion:
M4		5.9
NGC6144		9.1
M80		7.2
M6		4.2
M7		3.3

Strzelec
M17		6.0
M18		6.9
M24		3.1
B92		-
B93		-
M25		4.6
M21		5.9
M20		6.3
M8		5.0

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podsumowując, mogę śmiało zaliczyć ten wypad do bardzo udanych. Do skompletowania katalogu Messiera zostało mi tylko 6 M-ek, z czego 5 to kulki w Strzelcu - do zaliczenia następnym razem :) Zebrałem mniej więcej kompletną listę obiektów jakie obejrzeliśmy - od Księżyca po galaktyki około 13 mag. - uzbierało się tego całkiem sporo.

 

Hehe, no nieźle. To ile w sumie tych DS zaliczyliście? Bo nie mam siły liczyć, w samej Pannie cos koło 68, dalej dałem spokój, późno już.

Widać jak goto ułatwia życie, bez tego dochodząc po gwiazdach 100 nowych słabszych galaktyk na noc to byłoby maksimum co człowiek może wytrzymać.

Powodzenia w maju.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehe, no nieźle. To ile w sumie tych DS zaliczyliście? Bo nie mam siły liczyć, w samej Pannie cos koło 68, dalej dałem spokój, późno już.

Widać jak goto ułatwia życie, bez tego dochodząc po gwiazdach 100 nowych słabszych galaktyk na noc to byłoby maksimum co człowiek może wytrzymać.

Powodzenia w maju.

 

Coś koło 170 sztuk chyba wychodzi wszystkiego, sam też nie liczyłem dokładnie :) Aha, my nie używaliśmy goto, bo po prostu Władka Dobson takowego nie posiada. Pisząc o goto stwierdziłem tylko jak sprawnie nam szło skakanie z gwiazdki na gwiazdkę, z galaktyki na galaktykę... kupa radochy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tym razem szlaban był zamknięty, a leśniczego nadal niet. No to Władek chciał zaszpanować że ma klucz do szlabanu - a tu niespodzianka - klucz nie pasuje! :D Musieliśmy poczekać (na szczęście bardzo krótko) aż z dołu będzie jechać szefowa schroniska i otworzy nam szlaban. A potem już bez przeszkód dojechaliśmy do domu :)

 

Czy to ten klucz ode mnie ? Jeśli tak, to trzeba będzie załatwić nowy przy najbliższej okazji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś koło 170 sztuk chyba wychodzi wszystkiego, sam też nie liczyłem dokładnie :) Aha, my nie używaliśmy goto, bo po prostu Władka Dobson takowego nie posiada. Pisząc o goto stwierdziłem tylko jak sprawnie nam szło skakanie z gwiazdki na gwiazdkę, z galaktyki na galaktykę... kupa radochy :)

 

Podziwiam: 170 ręcznie... to naprawdę ciężka robota.

Fakt że warunki i pewno większa niż 15cm średnica teleskopu pomagają, ale to zawsze wysiłek.

Powodzenia na przyszłe obserwacje. Polecam zrobienie podobnego maratonu na kilkuset galaktykach do 13 mag w Pegazie, Rybach, Trójkacie, Perseuszu, Andromedzie i Wielorybie:)

Edytowane przez msiwak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eee tam ciężka, sama radość. Nie tak dawno w jakieś 3 godziny wyhaczyłem ponad 70 galaktyk w Pannie i w Warkoczu. Dobra mapa nieba i już, to wszystko co potrzeba.

pozdrawiam

Maciek

 

Maciek: "nie ucz ojca jak sie dzieci robi" :) (Zobacz mój post pod EUFORIA :) ).

 

Pewno że sama radość. Ale jak się człowiek od mapek ze słabym światłem do Uniwersała pochyla i szuka i szuka i szuka dojścia do galaktyk 12 mag to ciężka sprawa. Kondycyjnie. Oczywiście gdyby nie radość z tego to przecież każdy dałby sobie spokój. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewno że sama radość. Ale jak się człowiek od mapek ze słabym światłem do Uniwersała pochyla i szuka i szuka i szuka dojścia do galaktyk 12 mag to ciężka sprawa. Kondycyjnie. Oczywiście gdyby nie radość z tego to przecież każdy dałby sobie spokój. Pozdrawiam.

 

Heh, też tak miałem ze 150/900, początki w drugiej połowie lat 90tych, postało się trochę przed słupem na którym wisiał teleskop. Z tym, że bez ambitnych planów poszukiwania SN, za młody szczypiorek byłem. Z czasem mi to przeszło na komety i zostało do dziś.

Teraz z Dobsonem jest mi wygodniej, człowiek się rozsiada na zydelku, mapka na kolanach leży spokojnie, i jest ok :)

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh, też tak miałem ze 150/900, początki w drugiej połowie lat 90tych, postało się trochę przed słupem na którym wisiał teleskop. Z tym, że bez ambitnych planów poszukiwania SN, za młody szczypiorek byłem. Z czasem mi to przeszło na komety i zostało do dziś.

Teraz z Dobsonem jest mi wygodniej, człowiek się rozsiada na zydelku, mapka na kolanach leży spokojnie, i jest ok :)

 

pozdrawiam

 

A to w takim razie wycofuję ten skierowany do Ciebie cytat z mojego wcześniejszego postu:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zbyszku relacja idealna , zapomniałes o tym małym szczegle

Nowy_1.jpg

Anty TO GO

Piesek w pierszej częsci nocy troche przeszkadzł przez co sprzet musiał byc pez przerwy pilnowany :szczerbaty:

 

Na szczęście później poszedł spac i TO Go chodziło jak nalezy , czyli Zbyszek wymiatał wszystko w zasiegu 13 mag zostawiajac mi srednio co 10 obiekt B)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proponuję powtórkę w weekend w dniach 18-20.05. Akurat będzie nów. Trzeba by się już zabrać za organizację. Później będzie już sezon turystyczny, a wtedy jak wiecie ciężko o miejsce w schronisku i raczej niemożliwe wygaszenie w nim świateł . Oświetlenie terenu obiektu sodówkami wyłączę jak poprzednio.

 

 

Dowiedziałem się że w tym samym czasie "astromaniacy" organizują coś na Kudłaczach. Mamy więc do wyboru: Prehyba, Kudłacze lub jeszcze gdzieś indziej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zobaczymy co i jak blizej terminu czy wogóle uda nam sie jeszcze raz wyjechac na prehyba bez konfliktu z lesniczym , a kudłacze to tez niezły pomysł

 

To umawiamy się ostatecznie na Kudłacze, dawno tam nie byłem a dużo sie podobno zmieniło. JP potwierdził że też może tam być jeśli będzie pogoda i podobno nie on jeden. Obiecał też być kolega Artur z Krakowa (nick na forum fiorina01) właściciel DX-a. Ja zamierzam jechać tam w piątek rano po dyżurze, prosto z Krakowa, po południu ma dojechać Władek. Jakby w piątek nie było pogody, a zanosiło się że będzie w sobotę lub niedzielę tp przesuwamy termin. Jeśli ktoś jeszcze reflektuje na ten wyjazd, to proszę o deklaracje, żeby zarezerwować miejsce w schronisku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niech będą Kudłacze co mi tam :) Jak w piątek to pojade prosto z Krakowa wieczorem. Czy dojazd samochodem na miejsce jest obarczony posiadaniem kluczy do jakiś kłuteczek jak to miało miejsce w przypadu Prehyby?

Nie byłem tam jeszcze więc prosze o info gdzie to jest i jak dojechać. Muszę się logistycznie przygotować bo błądzenie wieczorem w nieznanym terenie to kiepski pomysł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niech będą Kudłacze co mi tam :) Jak w piątek to pojade prosto z Krakowa wieczorem. Czy dojazd samochodem na miejsce jest obarczony posiadaniem kluczy do jakiś kłuteczek jak to miało miejsce w przypadu Prehyby?

Nie byłem tam jeszcze więc prosze o info gdzie to jest i jak dojechać. Muszę się logistycznie przygotować bo błądzenie wieczorem w nieznanym terenie to kiepski pomysł.

 

Nie, tam jest normalny dojazd, ale pierwszy raz dobrze pojechać z kimś kto zna drogę. Ja też pracuję w Krakowie i pojadę prosto po pracy, ale planuję w piątek rano (żeby odespać w schronisku nocny dyżur, zanim zacznie się zjeżdżać stonka). Władek wyjeżdża po południu z Tarnowa, moglibyście spotkać się w Pcimiu, tylko nie wiem czy się rozpoznacie. Tam jest ciężko z zasięgiem komórki (a przynajmniej ERA). Gdyby z uwagi na pogodę wyjazd nastąpił w sobotę, to wówczas wszyscy mogliby wyjechać z Tarnowa razem.

P.S. Co do Prehyby to też nie należy panikować. Dotychczas jeszcze nigdy nie widziałem tej kłódki zamkniętej, a nawet gdyby była to dla mnie muszą otworzyć ,a przy okazji i inni by skorzystali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie byłem tam jeszcze więc prosze o info gdzie to jest i jak dojechać. Muszę się logistycznie przygotować bo błądzenie wieczorem w nieznanym terenie to kiepski pomysł.

 

Gdybyś jednak musiał jechać sam, to w Pciumiu kolo motelu jest most przez Rabę. Za mostem skręcasz w prawo i jedziesz wzdłuż Raby aż do ostrego skrętu w lewo (obok tartaku), skęcasz w lewo i jedziesz cały czas do przodu, pod górę , mijasz ostatni przystanek busików (Pcim Suche) i dalej aż do końca asfaltu. Jest tam stare schronisko PPTK i nowe gospodarstwo agroturystyczne (właścicielem jak nietrudno się domyślić jest p.Kudłacz)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.