Skocz do zawartości

ZWO ASI1600MM-Cooled - Testy


Adam_Jesion

Rekomendowane odpowiedzi

To słabo z tymi tabletkami, mogli zrobić tak jak atik: tabletka we wkręcanym korku, a kieszeń oddzielona od wnętrza kamery filtrem wyłapującym paprochy. Proste i szkuteczne. W ASI zdejmujemy obudowę i czysta matryca pozostaje wspomnieniem. :(

Wypadałoby czynność wymiany desicanta przeprowadzać w kabinie bezpyłowej. Chyba objawił nam się jeden słaby punkt.

Co do "wytrzymałości elektroniki" miałem na myśli jej jakość w przełożeniu czasowym, bo przecież kondensator kondensatorowi nierówny itd.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wypadałoby czynność wymiany desicanta przeprowadzać w kabinie bezpyłowej. Chyba objawił nam się jeden słaby punkt.

 

I kurde jakby nie zaklinać i się nie przyczepiać to jest to pierwszy słaby punkt, który da się wskazać. Dobrze że to ASI jest sporo droższe od mojej pocztówki bo miałbym depresje :P W dalszym ciągu chciałbym dostać w swoje ręce materiał z całej nocki ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez dwóch zdać jest to potencjalny słaby punkt. Pytanie jak często trzeba będzie to robić? Atik ma jedną pastylkę, tu są cztery. Jeśli nie będzie trzeba tego robić często to trochę zniwelujemy ryzyko pyłków na matrycy - no i trzeba będzie uważać.

 

Krzysiek, 195 EUR to znów nie jest jakaś spora różnica jak na zakup kamery - możesz się jeszcze przesiąść :Loveit:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez dwóch zdać jest to potencjalny słaby punkt. Pytanie jak często trzeba będzie to robić? Atik ma jedną pastylkę, tu są cztery. Jeśli nie będzie trzeba tego robić często to trochę zniwelujemy ryzyko pyłków na matrycy - no i trzeba będzie uważać.

 

Czy 4 pastylki to dużo czy mało to się okaże po zimie ;) Mój atik ma jedna małą pastylkę którą wyprażałem póki co raz. Starczyła na półtora roku, ale podkreślam, komora jest oddzielona od reszty kamery filtrem, więc wyprażanie i ponowne wkładanie tabletki nie jest inwazyjne.

 

Krzysiek, 195 EUR to znów nie jest jakaś spora różnica jak na zakup kamery - możesz się jeszcze przesiąść :Loveit:.

 

Nie kuś :) Poczekam jeszcze aż się ustabilizuje ten cały hypetrain wokół kamery i decyzję podejmę na chłodno ;)

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie takich kompromisów odkryjemy wkrótce więcej. Oczywiście zawsze rozchodzi się o bilans. Czyli to, co w zamian dostajemy za daną cenę. Naprawdę nie mogę doczekać się pogody, żeby sprawdzić, czy ta kamera faktycznie jest w stanie zebrać takie halpha. Jeżeli tak, to wybaczę jej te kompromisy - nawet, jeżeli będę musiał wkładać nowe tabletki przy każdej sesji :P

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętajcie, że ten wątek czytają, przede wszystkim, zwykli zjadacze nieba, którzy nie są asami astrofotografii, a może skuszą się na tanią i względnie bardzo dobrą kamerkę.

Rozumiem, że ta gruszka to do oddmuchiwania pyłków z matrycy jakby jaki na nią upadł?

Pozdrawiam

p.s.

Przy okazji dopytam. Tam był temat jakichś pasów (bodajże zasygnalizowany przez Krzychoo) . Czy te pasy to jakiś problem czy, po prostu, to się robi by mieć dane o tym i potem jakoś odejmuje ... darki, flaty, biasy, pasy ? :)

p.s.2.

Zgadzam się, że na tych porównywanych fotkach detal był praktycznie identyczny (jak z tej mega drogiej kamerki).

Edytowane przez ekolog
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracają do głównego tematu - wrzucam tabelkę, która przyda się właścicielom ASI1600. Kamera pozwala dowolnie zarządzać "gainem", co czyni ją dosyć uniwersalną. Tabelkę można użyć tak, że wybierasz sobie długość subekspozycji jaką chciałbyś użyć, zależnie od wiatru, montażu, czyli jakości trackingu, a następnie wg niej dobierasz gain. Ciekawe jest to, że przy użyciu optymalnych parametrów końcowy efekt będzie identyczny (SNR). To jest właśnie to, co czyni kamerą wyjątkową.

settings.jpg

  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może w miarę jak będą spływać opinie zmodyfikują ją. Byle nie przesadzili z ceną :)

 

Dokładnie, nie ma sie co na razie pchać we wczesną "wersje" kamerki, szczególnie że to pierwszy projekt z wykorzystaniem tego sensora. Co ważne autor na bieżąco poprawia projekt (vide Hub-usb), więc można liczyć że ew. niedociągnięcia zostaną sprawnie usunięte.

 

Co do ceny to bardziej należy sie obawiać dystrybutorów, bo u producenta jest $1280, co z vat'em daje 6000 zł. A to 1000 zł mniej niż w europejskich sklepach. Za chwile na tym samym sensorze kamerę ma wypuścić QHY - a konkurencja to bardzo dobra rzecz :)

  • Lubię 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak chcesz liczyć cenę europejską to nie tylko VAT (niestety):

cena chińska + cło + shipping + koszty odprawy + vat, a dodatkowo trzeba jakoś zamortyzować:

koszty badań do certyfikacji CE + ryzyko walutowe + koszt utrzymania stocku + bufor serwisowy (każdy dealer musi trzymać kilkadziesiąt kamer)

 

więc to nie takie proste. Z drugiej strony świat się globalizuje więc wg mnie i tak czasy dealerów/importerów są policzone (chyba, że będą wnosić jakieś wartości dodane).

 

PS. Do tego jeszcze UE i USA coraz mniej lubi się z Chinami i coraz bardziej zaczyna utrudniać import. Nie chcę tu wdawać się w szczegóły, ale odprawa takich kamer to nie jest bułka z masłem. Trochę stresu zawsze jest.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat Atik z tego co pamietam np. w modelu 383 miał wieczny problem z roszeniem matrycy (nie wiem jak w innych kamerach). Na to aby ocenić to rozwiązanie trzeba będzie poczekać troszkę dłużej :).

Ja w 383 wyprażam tabletki raz na rok i nie ma żadnego roszenia.

 

Bez dwóch zdać jest to potencjalny słaby punkt. Pytanie jak często trzeba będzie to robić? Atik ma jedną pastylkę, tu są cztery. Jeśli nie będzie trzeba tego robić często to trochę zniwelujemy ryzyko pyłków na matrycy - no i trzeba będzie uważać.

383 ma 3 tabletki, ale chyba mniejsze niż tu :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w 383 wyprażam tabletki raz na rok i nie ma żadnego roszenia.

 

383 ma 3 tabletki, ale chyba mniejsze niż tu :P

Tak, ale jedna za drugą więc powierzchnia jest mniejsza. Objętość również bo tam są cztery.

 

Widać zależy od egzemplarza, z wieloma osobami rozmawiałem które na to się skarżyły - ja też miałem problem. Oczywiście rozwiązaniem było częściej wyprażać tabletki. Ja wymieniałem raz na kwartał może ciut rzadziej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.