Skocz do zawartości

Astrowiersze


Rekomendowane odpowiedzi

Jeszcze raz pięknie dziękuję za czytanie i like :)))

 

Meteoryty

 

Gdy z nieba spadały kamienie

budziło się ludzkie sumienie,

uznając za palec je boży,

który grzesznikom pogroził,

 

lecz kiedy zbadano zjawisko

stwierdzono-z Kosmosu jest wszystko,

bo wśród minerałów na Ziemi

nie ma podobnych kamieni.

 

To resztki z pradziejów planet,

więc są w nich sekrety schowane

składu pierwotnej mgławicy,

w której się czas zakotwiczył.

 

Każdy jest z innej orbity,

najrzadsze z nich to pallasyty,

w przekroju, jak keks z bakaliami,

z dawnego gazu bąblami.

 

Chondryty pomiędzy skałami

przysnęły okryte wiekami,

gdy leżą w przydrożnym kurzu

łudząco podobne do gruzu.

 

Kosmiczny opad się zdarza

przybyszów z samego żelaza,

jednakże niebywałego,

bo idealnie czystego.

 

Badaczom nie lada są gratką,

Ponieważ znajdują je rzadko,

Choć co dzień spadają tonami,

Więc pewnie je masz pod stopami.

  • Lubię 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może drobny przerywnik, żeby nie wpadały ciurkiem ;)

Nie moje ale też polskie.

Przy okazji. Może napisz teraz lub przed następnym wierszem coś o sobie, czym obserwujesz nocne niebo itp.

 

http://www.goldenline.pl/grupy/Literatura_kino_sztuka/ludzie-wiersze-pisza/gwiazdy-planety-kosmos-w-poezji,442822/

 

Oj! Niestety

 

Niestety, tutaj na Ziemi, nieubłagane są fakty.
Młodość nam ucieka - z prędkością galaktyk.

 

 

O pewnej spirytystce

 

Bawi się w wywoływanie duchów.
Tych sprzed Wielkiego Wybuchu.

 

 

Czy aby nie zapomni?

 

Czy człowiek pod innym słońcem
nie zapomni, że kij ma dwa końce?

 

 

Kobieta w przyszłości

 

Będzie musiała zręcznie umieć łatać
dziury o rozmiarach - wszechświata.

 

 

Ta nasza niepewność

 

Człowiek jeszcze nie wie
kim jest we Wszechświecie:
Czy ELITĄ jakąś?
Czy też może śmieciem?

 

 

______________

 

Pozdrawiam

Edytowane przez ekolog
  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może drobny przerywnik, żeby nie wpadały ciurkiem ;)

Nie moje ale też polskie.

Przy okazji. Może napisz teraz lub przed następnym wierszem coś o sobie, czym obserwujesz nocne niebo itp.

 

http://www.goldenline.pl/grupy/Literatura_kino_sztuka/ludzie-wiersze-pisza/gwiazdy-planety-kosmos-w-poezji,442822/

 

Oj! Niestety

 

Niestety, tutaj na Ziemi, nieubłagane są fakty.

Młodość nam ucieka - z prędkością galaktyk.

 

 

O pewnej spirytystce

 

Bawi się w wywoływanie duchów.

Tych sprzed Wielkiego Wybuchu.

 

 

Czy aby nie zapomni?

 

Czy człowiek pod innym słońcem

nie zapomni, że kij ma dwa końce?

 

 

Kobieta w przyszłości

 

Będzie musiała zręcznie umieć łatać

dziury o rozmiarach - wszechświata.

 

 

Ta nasza niepewność

 

Człowiek jeszcze nie wie

kim jest we Wszechświecie:

Czy ELITĄ jakąś?

Czy też może śmieciem?

 

 

______________

 

Pozdrawiam

 

Bardzo mi się podobają wiersze, a Twój pomysł jeszcze bardziej.Odnośnie Twojego pytania- nie prowadzę obserwacji,bo jestem za głupia do obsługi całej tej elektroniki i dziesiątków przycisków,ale mam zielone pojęcie o co chodzi. Doskonale znam emocje towarzyszące polowaniu na dany obiekt,smak sukcesu i porażki. Literaturę popularno-naukową na temat kosmosu pochłaniam pasjami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jesteś głupia bo nieźle konspektujesz wiedzę współczesnej fizyki i astronomii :)

 

BTW

 

Już za 50 zł można zobaczyć niezwykłe rzeczy na niebie bo zupełnie inaczej wyglądające niż gołym okiem - TYM OTO CUDEŃKIEM - DZIAŁA DOBRZE!

 

http://teleskopy.pl/product_info.php?cPath=55_192&products_id=3824&lunety=Luneta_monokular_National_Geographic_10x25_z_pokrowcem

 

^ 50 zł :)

 

A dla ciut bogatszych ale tylko ciut mamy TELESKOPIK za 300zł

 

http://teleskopy.pl/product_info.php?cPath=21&products_id=1310

 

lub lornetkę

 

http://teleskopy.pl/Lornetka-Nikon-Aculon-10x50-(A211)-teleskopy-2648.html

 

 

Tak tak lornetka 10x to jest jak najbardziej wyrafinowane astro!!!

 

Oprócz lornetki używa się (choć nie trzeba) teleskopy i "prawdziwe" teleskopy zaczynają się od tego modelu za około 600 zł - to nie majątek:

 

http://teleskopy.pl/product_info.php?cPath=21_33&products_id=1424&lunety=Teleskop_Sky-Watcher_Synta_R-90/900_AZ-3

 

a tu cała wiedza dla początkującego co chce cokolwiek kupić:

 

http://astropolis.pl/topic/54787-teleskop-za-jak-najmniej/

 

 

 

Pozdrawiam

p.s.

a coś więcej o Tobie?

teleskop_sk90900az3.jpg

lun_10x25_nge.jpg

Edytowane przez ekolog
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To mój przedostatni wiersz z prezentowanego cyklu,który dedykuję Wszystkim na Astropilis i najmilej pozdrawiam :)))

Rodowód Ziemi

 

Nieznana była planety geneza

nim nie zbadała współczesna ją wiedza.

Początków Ziemi-orzekła nauka-

w historii Słońca należy poszukać.

 

Na Drodze Mlecznej w Ramieniu Oriona

gazów i pyłów chmura skłębiona

krążyła wokół środka ciężkości

wśród gwiezdnych gromad, wisząc w ciemności.

 

Pod grawitacji siły rządami

do centrum wpadały drobiny czasami,

z upływem czasu było ich więcej,

stłoczone ciasno rozgrzały miejsce.

 

Gdy swobodnego zabrakło im ruchu

do jądrowego doszło wybuchu

i w jednej sekundzie, jak okamgnienie

rozbłysły Słońca dziewicze promienie.

 

Pięć lat miliardów temu tak było,

o Ziemi gwiazdom się nawet nie śniło.

Przez lat kolejnych milionów osiemset

z resztek tworzyły się grudki wciąż większe,

 

pędzące bez ładu i składu w chaosie

w zderzeniach zlepiały się, jak w motocrossie.

Praziemia tyła od skał stopionych

w jej wnętrzu na zawsze już uwięzionych.

 

W ten sposób sprzątała z gruzu orbitę

do czerwoności rozgrzawszy się przy tym.

Potem już tylko stygnąc twardniała,

aż litą skorupa okryła się cała.

 

Gdy odpoczęła po licznych przygodach,

mając sił wiele, bo jeszcze młoda,

powiła życie, jako jedyna,

przez ludzi zmęczona, dziś ledwie je trzyma.

  • Lubię 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może zgodzisz się na wskazywanie drobnych nieścisłości? Czy nie?

W sumie trudno znaleźć! Ja to nie wiem czy to Słońce tak szybko się zaświeciło. Jest tu jakiś fizyk kwantowy? Piotrku Guziku, ZbyT?

W powyższym wierszu mnie osobiście nie pasuje słowo "motocrossie" to jakby z innej bajki i nie wiadomo czemu (może słabo pamiętam motocross).

 

I "tyje" mi nie psuje może dlatego że już powinienem się odchudzać ;)

 

A potem Księżyc powstał po stłuczce praziemi z inną planetką.

 

Pozdrawiam

p.s.

Oczywiście doceniam to ekologiczne zakończenie :)

Edytowane przez ekolog
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W przybliżeniu Słońce liczy sobie około 5(ponad) miliardów lat. Odnośnie "motocrossu" miałam na myśli ogromny rozpęd odłamków skalnych krążących po chaotycznych orbitach,co skutkowało częstymi i przypadkowymi zderzeniami,w wyniku których wzrastała masa pierwotnej Ziemi,stąd w wierszu jej "tycie". Dziękuję za uważne czytanie i pozdrawiam. :)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pożegnanie ostatni wiersz z zapowiedzianego cyklu. Mam jeszcze inne wiersze,w których w roli głównej jest Księżyc,gwiazdy,Słońce, Ziemia tylko te są liryczne,a nie popularno-naukowe. Jeżeli nie zanudziłam Was jeszcze to chętnie podzielę Wami swoimi uczuciami w tych klimatach. Pozdrawiam Wszystkich najserdeczniej życząc bezchmurnych nocy i niezawodnego sprzętu. :))))

Nieudane gwiazdy

 

Teraz powieści druga część będzie

O karłach brązowych, które są wszędzie.

Atomowego im zbrakło paliwa,

Z tego powodu gwiazd tych nie widać.

 

Ogrzewa je tylko siła ciążenia,

Więc w podczerwonych świecą promieniach,

Jak kaloryfer lub twoje ręce,

Prawdopodobnie jest ich najwięcej.

 

Pomiędzy siostrami są, jak ziarenka,

Tak samo masa (ciężar) niewielka,

Ponieważ najstarszych pokoleń ich brak

Mogą żyć dłużej niż dotychczas świat.

 

Stygnąć powinny przez czasu eony,

Aż przestrzeń pędząca we wszystkie strony

Czarnego żużlu kule rozniesie

Na wieczną tułaczkę po pustym wszechświecie.

 

  • Lubię 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, Danielu, że jak ktoś znajdzie dobry wiersz z astro odniesieniami to też może dać (czyli nie swój). Oczywiście rozsądnie, uważnie, nie byle grafomanię, i nie dzień w dzień ;)

Ja tu kiedyś dałem wątek o dość "naukowym" tytule i tam też było parę wierszy ...

 

http://astropolis.pl/topic/49286-oksymorony-i-wiersze-zwiazane-z-astronomia-i-kosmosem/?do=findComment&comment=577955

 

ALE NIE PODPINAJ GO TUTAJ, bo wolę, żeby ten wątek był Ewy i od niej się zaczynał. Tamten niech sobie odpocznie :) Oxymornie .

 

Pozdrawiam

 

 

Edytowane przez ekolog
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiersz powtórzony, ma większy wydźwięk. :)

Też chciałbym poznać kolejne wiersze. Również te liryczne. Mówią wiele o Wszechświecie, ale używane artystyczne środki wyrazu określają też w jakimś sensie autora. Jestem szczególnie ciekaw, jak lirycznie odniesiesz się do Księżyca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najmocniej przepraszam za mój błąd,który nie powinien mieć miejsca. Proszę bardzo o wybaczenie mojego gapowego. Miałam na myśli wiersz o gwiazdach neutronowych-oto on.Pozdrawiam najmilej :))))

Gwiazdy neutronowe

 

Zgłębiając budowę gwiazd neutronowych

Dostać by można zawrotu głowy,

Skupione są w nich natury siły,

O mocach jakie ludziom nie śniły.

 

To serca żywe gwiazd dawno umarłych,

Których powłoki zewnętrzne się zdarły,

Schowały twarze w przestrzenie mroczne

Dla oka ludzkiego więc są niewidoczne.

 

W to miejsce jasne w promieniach Roentgena,

Tak oto materia w światło się zmienia.

Myląca być może ich skromna postura,

Po każdej zostanie na wylot dziura,

 

Choćby leżała na górze ze stali

I tak się wszystko pod nią zawali,

Najmniejszej ich cząstki nic nie utrzyma,

Bo nawet przestrzeń ciężarem ugina.

 

Gwiazd najgorętszych to populacja,

Ponieważ króluje w nich grawitacja,

Kiedy zakończy się jej panowanie

Po gwieździe czarny diament zostanie.

 

  • Lubię 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a teraz nastrojowy o Księżycu,adekwatny do aktualnej pory roku :)))

Księżyc

 

Nim światłem zagajnik okrasił

dostojność cieni przygasił

i czarne od nocy liście

po brzegach wysrebrzył śniście.

 

Potem roztrwonił poświatę

pomiędzy trawy kosmate,

wilgoć zamszową omotał

powodzią z białego złota.

 

Za strugą, gdzie zachód się dalił,

gdy dotarł już blask swój wypalił,

tam zniknął w dojrzałym chłodzie

przed zorzą poranną na wschodzie.

  • Lubię 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytałem to wcześniej ale dopiero teraz mnie to tak uderzyło :icon_eek:

 

Dam ci promień, ty wejdź po nim,

nikt nas nigdy nie dogoni,
bo z prędkością światła mknąc
odwiedzimy tysiąc słońc.

 

Nie widziałem nigdy tak fenomenalnego "streszczenia" naszej pasji :violin:

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jestem BARDZO wzruszona głębokim odbiorem mojego wiersza. W takim razie zapraszam w podróż sentymentalną z astro w roli głównej pięknie dziękując za uważne czytanie,życzę ciepełka :)))))))))

 

Zguba

 

Wpadł wieczór do sadu ze smutną nowiną,

że Księżyc ktoś ukradł i z łupem zaginął.

Oj ! gdzie go szukać, gdzie przepaść mógł ?

był taki kruchy, może się stłukł?

Czy nie jest chory, ostatnio był blady,

może zostawił po sobie gdzieś ślady?

 

Gwiazd się zapytam, bo siedzą wysoko,

baczne więc mają na wszystko oko,

lecz one w sennym bajaniu mrugały,

znużone wiecznością nic nie wiedziały,

 

a Księżyc na chwilę zboczywszy z drogi,

usiadł nad stawem i moczył w nim rogi.

Przyglądał się w wodzie własnemu odbiciu,

ciekaw, bo z bliska nie widział się w życiu.

 

 

  • Lubię 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

uwaga, rzucam melodię i wszyscy śpiewamy! :pijacy::gitara::groupwave2::whistling:

 

 

"Gwiezdna rodzina"

 

Oczkiem do mnie gwiazdka mruga,

nocka będzie dzisiaj długa,

chodź opowiem ci bajeczkę,

polecimy na wycieczkę.

 

Dam ci promień, ty wejdź po nim,

nikt nas nigdy nie dogoni,

bo z prędkością światła mknąc

odwiedzimy tysiąc słońc.

 

Wszystkie jedną są rodziną,

lecz ich losy różnie płyną,

a zależy to od masy.

Nadolbrzymy to grubasy.

 

Wiecznie walcząc z grawitacją

muszą świecić bardzo jasno,

by nie zgniotła ich do środka,

aż zostanie ciężka kropka.

 

Paląc wodór ekspresowo

kończą życie supernową,

w mniej niż chwilę nagły blask

zaćmi moc miliardów gwiazd.

 

Jądro wpadnie w czarną dziurę,

reszta gazów tworząc chmurę

pomknie w kosmos, hen daleko,

rano wapniem zbieli mleko.

 

  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Preludium

 

Wytarty nieba aksamit

prześwieca w dziurach gwiazdami

wieczności unosząc ciężar

rozciągłość swoją wytęża.

 

Jak duch lub duchów zmowa

poświata Księżyca płowa

zza chmur szarej okrywy

promieni światłem leniwym.

 

Sam huśta, jak bańka na słomce

i sączy nocą pachnące

marzenia o szczęściu dla ciebie,

byś wiedział, co dadzą ci w Niebie.

  • Lubię 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.