Pamięć miejsc

[Gość zbig]

McArti przykład z siłą ciężkości jest super . Jest sprawą naszej świadomości - tak twierdzą ci co potrafią lewitować . :mrgreen:

[PiotrZ]

Pamięć miejsc i pól bitew znamy z Discovery Chanel ale jak sądzę nie z naszej pamięci . Wiem na pewno że na mojej posesji było stanowisko rosyjskiego karabinu maszynowego i moździeża . W czasie budowy domu trzykrotnie wzywałem saperów i widziałem różne pociski które zabierali . Nikt chyba jednak nie został zabity bo przez kilkaset nocy obserwacyjnych nie słyszałem jęków, zgrzytów i innych znamion cierpień z historii . Natomiast miejsce jest niezwykłe bo przyciąga astro miłośników z całego kraju .

[McArti]

Może jakbyś miał U na podwórku to byś bezprzerwy słyszał jęki. 8)

[PiotrZ]

Miałem U-13 i nawet dwa słupy zabetonowane w gruncie . Wtedy sam wydawałem dźwięki niegodne cytowania . Wracając do tematu wątku zastanawiam się dlaczego sygnały i relacje zamieszczane w mediach pochodzą tylko z wysp brytyjskich albo ze Stanów . Z naszej części świata jakoś nie słychać takich opowieści . Wielkich bitew u nas nie brakowało . Może ktoś zna podobny przypadek w Polsce ?