Skocz do zawartości

Zmniejszenie światłosiły?.


wampum

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie.

Czy światłosiłę teleskopu można zmniejszyć tylko poprzez zastosowanie barlowa (wydłużenie ogniskowej)?.

Czy są jeszcze jakieś inne metody?.

Jaki to ma wpływ na jakość obrazu (przy np. dobrych barlowach).

Innymi słowy czy jest jakiś sposób na zejście np z F=5 na F=7, F=9 bez znaczącego pogorszenia jakości obrazu?.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Światłosiła to niezmienialna cecha teleskopu (stosunek ogniskowej do średnicy głównego elementu zbierającego).

Barlow 2x pozwala uzyskiwać jakimś konkretnym okularem 2x większe powiększenie jakby teleskop wydłużył ogniskową ale za cenę większej masy do dźwigania dla montażu i statywu i za cenę dodatkowego szkła po drodze (co ciut szkodzi porcji światła choć dobry barlow prawie wcale).

Jak kogoś stać to kupuje raczej dobry krótszy okular.

 

Pozdarwiam

Edytowane przez ekolog
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Subiektywnie obserwowną jasność powierzniową (np Księżyca) zmiejszy przysłona ale tą drogą obniżymy zdolność rozdzielczą teleskopu czyli zobaczymy mniej szczegółów (większa dyfrakcja na krawędziach mniejszego otworu wlotowego).

Barlow tego nie uczyni.

Przy słabym seeingu przysłona będzie też OK bo i tak nie ma co liczyć na drobne detale. :)

Pozdrawiam

Edytowane przez ekolog
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak ekologu, ale z kolei barlow zwiększy nam też powiększenie. Jeśli damy 2x dłuższy okular, aby zachować powiększenie, to wrócimy do punktu wyjścia - jasność Księżyca będzie taka, jak pierwotnie. Równie dobrze moglibyśmy dać na początku 2x krótszy okular i również jasność nam spadnie tak samo, jak z barlowem.

Dodanie przysłony zmniejszy jasność, równocześnie nie zmieniając powiększenia. Ale spadnie zdolność rozdzielcza, jak zauważyłeś. Dlatego też do obserwacji Łysego używamy najczęściej filtrów polaryzacyjnych - one przyciemniają obraz zachowując zdolność rozdzielczą i powiększenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale w 2x większym powiększeniu na ogół nie ma nic złego - przynajmniej jeśli chodzi o obserwacje wizualne.

U starszych zwłaszcza ludzi czasem dopiero tak pozwala się im zobaczyć najmniejsze rozróżnialne detale.

Zatem taka "metoda przyciemniania" też ma racje bytu.

Przypomnę, że dobry 2x krótszy okular (zamiast posiadanego) to ciut lepsze rozwiązanie niż dodatkowy barlow.

 

Filtr polaryzacyjny też polecałem niedawno potencjalnemu nabywcy Newtona na Dobsonie.

 

Pozdrawiam

Edytowane przez ekolog
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok.

Chodzi mi dokładnie o to, że kupując refraktor o swiatłosile F=5 (czyli o skróconym tubusie), docelowo nastawiam się na DS-y.

Jednak serce mi się będzie krajać gdy np. będzie sezon tak jak teraz na Wenus, czy wiosną na porannego Jowisza i nic nie zobaczę bo przy takiej światłosile obraz będzie przepalony.

Szukam sposobu aby choć trochę to oszukać, być może pomyliłem pojęcia ale zauważyłem jedną regułę we wszystkich refaktorach (bo tylko to wchodzi w grę). Długa ogniskowa w stosunku do średnicy mała śwatłosiła rzędu F=10 i wyżej, krótka ogniskowa teleskop światłosilny.

Np. Messier Bresser AR127/1200 F9,4 VS Messier bresser AR127/635 F=5.

Skoro światłosiła teleskopu nie jest powiązana z ogniskową, to dlaczego ten schemat zawsze się powtarza?, MAK-i o ogniskowej rzędu 1500mm, mają światłosiłę nawet koło F=15.

Zapytam się więc WTF?, jak tylko powiązałem pewną prawidłowość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

coś dzwoni ale nie do końca w tym kościele.

w wizualu nie obserwuje się przez teleskop.

obserwuje się przez teleskop+okular.

czyli po prostu się nie przejmuj i do obserwacji planet dobierzesz sobie inny okular niż do DSów. światłosiła samego teleskopu ma znaczenie drugorzędne.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

coś dzwoni ale nie do końca w tym kościele.

w wizualu nie obserwuje się przez teleskop.

obserwuje się przez teleskop+okular.

czyli po prostu się nie przejmuj i do obserwacji planet dobierzesz sobie inny okular niż do DSów. światłosiła samego teleskopu ma znaczenie drugorzędne.

Może i dzwoni, ale sugeruje się min. tutejszymi recenzjami.

http://astropolis.pl/topic/49779-bresser-messier-127s-jasny-achromat-do-ds-ow-recenzja/

 

Cytuję:

Jowisz
Jak się spodziewałem, było gorzej niż przy testach naziemnych. Wyraźnie widoczna fioletowa lub fioletowo-niebieska obwódka zacierała krawędź tarczy. Sama tarcza dobrze widoczna, wraz z czterema księżycami, choć bez szczegółów powierzchni planety - zbyt krótka ogniskowa i zbyt światłosilny teleskop, przepalający obraz nawet po zastosowaniu filtrów planetarnych. Problemem był też kiepski seeing.
Myślisz że okular pomoże przy wyciągnięciu choćby niektórych szczegółów planety?.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież światłosiła teleskopu jest powiązana z ogniskową a dodatkowo jeszcze z średnicą.

 

Pamiętaj że słaby barlow może pokazać Ci chromatyzm co szczególnie na planetach będzie przykre choć doświadczenie mam tylko z jednym, więc lepiej dobrać okular, dwa do powiększeń planetarnych który też przyda się niekiedy na DSy.

 

EDIT: poszukaj na astronocach tam był w miarę rozsądny test barlowów (?)

Edytowane przez Tomek_P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

obraz "przepalony" = wybrano za małe powiększenie. im większe powiekszenie tym obraz będzie ciemniejszy.

 

aberracja chromatyczna czyli te kolorowe obwódki to wada obiektywu.

nie jest bezpośrednio skutkiem światłosiły ale przy tej samej konstrukcji optycznej, np. achromat, zwiększanie światłosiły pogarsza też aberrację bo promienie są uginane pod większym kątem. inny teleskop o tej samej światłosile może mieć zupełnie inną aberrację.

tak jak pisał darek, można sztucznie zmniejszyć światłosiłę robiąc przesłonę, która blokuje te najbardziej uginające się promienie na brzegu. ceną jest mniejsza jasność i mniejsza rozdzielczość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi mi dokładnie o to, że kupując refraktor o swiatłosile F=5 (czyli o skróconym tubusie), docelowo nastawiam się na DS-y.

Jednak serce mi się będzie krajać gdy np. będzie sezon tak jak teraz na Wenus, czy wiosną na porannego Jowisza i nic nie zobaczę bo przy takiej światłosile obraz będzie przepalony.

MIT!!!

 

A światłosiła to nie żadna magia, a ogniskowa podzielona przez średnicę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.