Skocz do zawartości

Kosmologia


Lech43

Rekomendowane odpowiedzi

Zastanawiam się czy nie warto uruchomić tematu albo nawet zakładki

dotyczącej KOSMOLOGII. Wielu wybitnych fizyków teoretyków i matematyków

próbuje określić zasady budowy materii i Wszechświata. To są fascynujące przemyślenia i teorie.

A co my robimy że tak nas zakręca obserwacja Nieba? Robimy to samo tylko na różnych

poziomach wiedzy.

Np. co miał na myśli Einstein mówiąc: Bóg nie grał w kości.

Co myślą forumowicze o tym stwierdzeniu?

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Einstein wypowiedział się w ten sposób o naturze (na poziomie mikroświata). Wierzył, że wszystko jest zdeterminowane. Niestety staranne badania potem i nadal podważają jego wiarę.

 

W roku 1999 wybitni fizycy zajmujący się Mechaniką kwantową głosowali różne interpretacje stwierdzonej losowości (niezdeterminowania) zdarzeń w mikroświecie.
Zdecydowana większość z nich opowiedziała się za nowoczesną interpretacją wieloświatów Everetta.
"każdy możliwy wynik eksperymentu Mechaniki kwantowej można traktować jako prawdziwe zdarzenie w jednym z realnych wszechświatów"

Od 17-tej minuty.

 

Co ciekawe nie przesądzili chyba/może, że na pewno te wariantowe wszechświaty powstają lecz, że nasz może mieć historię jak w każdym z różnych możliwych po zdarzeniu.

 

Natura gra w kości w pewnych przypadkach i dlatego przyszłość nie jest przewidywalna na 100% nawet gdyby ktoś znał wszystkie cechy aktualnej (cokolwiek to znaczy) sytuacji wszechświata z dokładnością do najmniejszej cząstki czy fali.

Zatem Einstein, w tej kwestii, się mylił.

 

Pozdrawiam
p.s.

Proponuję przeniesienie wątku do działu ... kosmologia,teorie oraz zmianę tytułu na: Determinizm i kosmologia.

Edytowane przez ekolog
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

S. Hawking wycofał się ze swojej teorii wieloświatów. Natomiast wg mojej znajomości rzeczy określenie

Einsteina dotyczy głębszego spojrzenia na budowę wszechświata. Wielu wybitnych naukowców

uznaje że precyzja z jaką zbudowane są prawa fizyki odkrywane przez nich nie mogła być dziełem przypadku.

Np. taka stała Plancka (gdyby była o jedną jednostkę swojej bliskiej zeru wartości mniejsza lub większa to wszechświat

już dawno by się rozproszył lub zmniejszył do rozmiarów czarnej dziury) albo podwójna Heliosa DNA i jej niewyobrażalna precyzja

budowy. Nie chodzi o to aby nakłaniać do deistycznego poglądu na wszechświat ale do stwierdzenia , że wielu wybitnych naukowców

budując teorie w skali mikro i makro wyrażają swoje wątpliwości do przypadkowości( w sensie teorii prawdopodobieństwa) do powstania

naszego wszechświata.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem mówienie o tym, jak doskonale stała Plancka jest wyznaczona, jest błędem. Zmiana stałej Plancka nie wchodzi w grę, bo geometrycznie jest ona równa jedności, i istnieje tylko ze względu na to, że używamy dziwnych jednostek w stylu kilogram, metr, sekunda. Energia fotonu jest równa jego częstotliwości, ale mierząc częstotliwość herzami a energię dżulami musimy wprowadzić stałą Plancka. Podobnie jak mierząc masę w kilogramach a prędkość w m/s trzeba wprowadzić stałą prędkość światła c żeby w zrozumiałych jednostkach wypowiedzieć równoważność masy i energii. Takie teksty "gdyby stała Plancka była trochę inna" to popularnonaukowe sensacyjki. Nie ma tu żadnej precyzji wartości. Precyzja łączy się z pomiarem, ale prawa fizyki nie zależą od pomiarów.

 

Tekst Einsteina o kościach odnosi się - precyzyjnie! - do dyskusji bodajże z Bohrem (proszę mnie poprawić) nt. mechaniki kwantowej, kiedy kolejne jego genialne eksperymenty myślowe zostały obalane tak, że zawsze na wierzch wypływała zasada nieoznaczoności Heisenberga.

 

Natomiast przypadkowość to temat poruszany dość ciekawie przez Penrose'a. Jeśli entropia, wg II zasady dynamiki zawsze rośnie (wraz z upływem czasu) to znaczy że początek Wszechświata był wydarzeniem o niewiarygodnie małej entropii. Co to znaczy? Że jego stan był bardzo uporządkowany, można by powiedzieć - precyzyjnie ustawiony. Odsyłam do jego książki "Droga do rzeczywistości". Pytanie czy to precyzyjne ustawienie to konieczność czy plan? To pytanie już metafizyczne.

  • Lubię 3
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie ma nic filozoficznego w jednostkach miar

w fizyce wysokich energii stosuje się jednostki Havisida-Lorentza, w których h=c=1 (chodzi oczywiście o h kreślone)

to jednostki naturalne, które nie zależą od sztucznie przyjętych jednostek miar jak kilogram czy metr. W tym układzie jednostek równanie Einsteina przyjmuje postać E=m czyli masa jest równoważna energii, a masę cząstek wyrażamy w eV tak samo jak energię

 

fizycy przypuszczają, że wszystkie wielkości pochodzą od jednej jednostki miary, którą jest stała Plancka. Jeśli kiedyś poznamy teorię podstawową to jedynym jej parametrem będzie stała Plancka, która określi skalę zjawisk, a wszystkie inne stałe będą pochodną tej jednej. Zmiana tej jednej stałej spowoduje odpowiednią zmianę innych jednostek w taki sposób, że fizyka się nie zmieni. To też jedna z ważnych własności teorii nazywana symetrią cechowania, która powoduje, że dobór jednostek nie wpływa na własności fizyczne. Wszystkie teorie fizyczne posiadają symetrię cechowania, co więcej łatwo udowodnić, że jeśli teoria nie spełnia wymogów symetrii cechowania to nie może być teorią fizyczną

 

pozdrawiam

  • Lubię 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 lata później...
On 1/8/2017 at 12:15 PM, ZbyT said:

fizycy przypuszczają, że wszystkie wielkości pochodzą od jednej jednostki miary, którą jest stała Plancka.

Temat stary, ale teraz tu trafilem. Z wieloma rzeczami sie nie zgadzam, m.in. z powyzszym stwierdzeniem.  Uwazam, ze wielkosc eteru (jednostki) jest mniejsza od tzw. odleglosci Plancka.

Quote

Jeśli kiedyś poznamy teorię podstawową to jedynym jej parametrem będzie stała Plancka, która określi skalę zjawisk, a wszystkie inne stałe będą pochodną tej jednej. Zmiana tej jednej stałej spowoduje odpowiednią zmianę innych jednostek w taki sposób, że fizyka się nie zmieni. To też jedna z ważnych własności teorii nazywana symetrią cechowania, która powoduje, że dobór jednostek nie wpływa na własności fizyczne. Wszystkie teorie fizyczne posiadają symetrię cechowania, co więcej łatwo udowodnić, że jeśli teoria nie spełnia wymogów symetrii cechowania to nie może być teorią fizyczną

W nauce/fizyce mierzenie  jest opisem. Natomiast wyjasniamy w sposób racjonalny zjawiska miedzy obiektami fizycznymi/mechanizmy wzajemnych oddzialywan. 

Quote

 

 

Edytowane przez piepszot
poprawka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niniejszym chcialbym przedstawic mowa wiazana  :)swoje stanowisko (przynajnmniej w wybranych kwestiach) w szerokim temacie KOSMOLOGIA:

 

"Kosmologika"

 

big bangu nigdy nie było

powszechnie jest to znany mit

lecz tak się to utrwaliło

wcisnęli ci naukowy kit

 

spytaj fizyka któregoś

i każdy powtórzy ten pic

ale Nic nie stworzy Czegoś

a Coś nie obróci się w Nic

 

z Alberta boga zrobili

choć TeWu irracjonalna

mają ludzi za debili

teoria nieusuwalna

 

to nauka głównego ścieku

uczeni w jej rezerwacie

więc pomyśl trochę człowieku

przy kawie czy przy herbacie

 

jak czas może dylatować

gdy da się zapisać wzorem

musiałby on podróżować

i mieć prędkość tym sposobem

 

czas i prędkość różne rzeczy

kto zaś tego nie rozróżnia

przyswaja naukę od rzeczy

w głowie jego tylko próżnia

 

czas nie żeni się z przestrzenią

bo ten pierwszy jest pojęciem

druga zaś rzeczywistością

nie cechuje się ugięciem

 

w przyrodzie są trzy wymiary

a kto mówi tu o czasie

to powtarza ten mit stary

podróżować w nim nie da się

 

ci co eter wykluczają -

a co z polem magnetycznym?

niech go szybko przywracają

oba w budowie tym samym

 

wszechświat nie jest nieskończony

takiż mija wyobraźnię

jeśli jesteś tym zdziwiony

to naszkicuj go wyraźnie

 

wszystko bowiem co istnieje

ma swoje miejsce i ma kształt

i z wszechświatem jest podobnie

bo bez kształtu logiki gwałt

 

nie zaprzątaj sobie głowy

parametrami omega

kulistość kształtem przyrody

w niej surrealizmu nie ma

 

weź człowieku się zastanów

gdy ci wciskać kit próbują

i nie słuchaj tych kapłanów

co ci w głowie majsterkują

 

racjonalność ma panować

bo nazwiska czy tytuły

nie mogą nauką sterować

gdy firmują nimi bzdury

 

--

Ci którzy twierdzą że rozumieją relatywistykę, automatycznie przyznają, że rozumieją nonsensy

Those who admit to understanding relativity, automatically acknowledge understanding of nonsense

 

 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, piepszot napisał:

 who admit

Czy ty aby nie chciałeś napisać"  where Admin ?

Stawiam hipotezę, że Admin poogląda twoje wpisy.

Naprawdę liczyłeś na czyjeś zainteresowanie wymyślając tak prowokacyjny i żenujący nick?

Siema

p.s.

Chcesz rozwalić to forum?

Edytowane przez ekolog
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale przecież to wszystko prawda!

podmiot liryczny tego poematu opisuje świat "na chłopski rozum", wynikający z obserwacji natury, właściwej ludziom intuicji i rozumowania na analogiach.

w tym świecie naprawdę nie było nigdy wielkiego wybuchu, eter jest oczywistością a upływ czasu nie może zależeć od obserwatora.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minutes ago, ekolog said:

Czy ty aby nie chciałeś napisać"  where Admin ?

To tu nie ma swobody wypowiedzi i swoich racji? W nauce obowiazuje (a przynajmniej powinna) zasada racjonalizmu.

20 minutes ago, ekolog said:

Stawiam hipotezę, że Admin poogląda twoje wpisy.

Kazdy ma do tego swobodny dostep. 

20 minutes ago, ekolog said:

Naprawdę liczyłeś na czyjeś zainteresowanie wymyślając tak prowokacyjny i żenujący nick?

Ja nie oceniam niczyich nicków, tylko to, o czm kto pisze.

20 minutes ago, ekolog said:

Siema

Glowy miedzy ramionami zycze.

20 minutes ago, ekolog said:

Chcesz rozwalić to forum?

Ani mi to w glowie. Jezeli ja tu nie pasuje, wymelduje sie z tego forum szybciej niz w nic czasu (jak mawiaja Anglicy).

 

--

Kto ma monopol na prawdę szerzy kłamstwa

Those who have a monopoly of truth spread lies

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minutes ago, szuu said:

ale przecież to wszystko prawda!

podmiot liryczny tego poematu opisuje świat "na chłopski rozum", wynikający z obserwacji natury, właściwej ludziom intuicji i rozumowania na analogiach.

w tym świecie naprawdę nie było nigdy wielkiego wybuchu, eter jest oczywistością a upływ czasu nie może zależeć od obserwatora.

Oczywiscie. Cyt z RSM (w moim tlumaczeniu):

"2) Metoda naukowa, po hipotezie, jest wolna od obserwatorów

To znaczy, teoria nie jest obserwacją ani opisem, ale wyjaśnieniem. Teoria jest nie do przyjęcia tylko dlatego, że można zaobserwować, że jest prawdziwa, w którym to przypadku jest oczywista, teoria jest do przyjęcia, ponieważ oferuje racjonalne wyjaśnienie. "

 

--

Źródło jakim Wikipedia

prawdziwe jak inne media

Możesz napotkać nonsens w niej

trochę rozumu użyć chciej

 

Such a source as Wikipedia

is as true as other media

'cause you can find nonsense in it

employ your brain, at least a bit

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kontynujac naukową część tego tematu: jak myslicie? Czy przestrzeń jest dyskretna tzn. czy pozycja w przestrzeni ma określone wartości a odległość pomiędzy tymi pozycjami ma odległość Plancka? Czy czas również jest dyskretny i minimalna długość jednostki czasu to czas Plancka?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, mirekk napisał:

Kontynujac naukową część tego tematu: jak myslicie? Czy przestrzeń jest dyskretna tzn. czy pozycja w przestrzeni ma określone wartości a odległość pomiędzy tymi pozycjami ma odległość Plancka? Czy czas również jest dyskretny i minimalna długość jednostki czasu to czas Plancka?

Myślę, że prawda musi leżeć gdzieś pośrodku, albo zgoła obok podziału ciągły-dyskretny. To by było zbyt intuicyjne, gdyby natura wpasowała się w nasze schematy :P

 

A tak na serio: długość Plancka z definicji jest tylko umowną granicą między teoriami, nie jest to jakaś ściśle określona wartość krytyczna.

Chodzi mi o to, że jeśli energia fotonu powiedzmy, nieco mniejsza niż energia Plancka, to przecież efekty grawito-kwantowe i tak będą musiały być uwzględnione w takim opisie i pewnie i tak będzie się działy dziwne rzeczy. Dlatego traktuję długość Plancka jako pewien rząd wielkości, a nie że jest sztywna siatka z oczkami o długości Plancka :)

 

Podobnie efekty kwantowomechaniczne nie "pojawiają się" w pewnym momencie nagle znikąd, tylko wraz z malejącą skalą stają się coraz bardziej znaczące.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O kwantyzacji czasu i przestrzeni już tu jakiś czas temu rozmawialiśmy. WYDAJE mi się bardziej sensowna opcja, że obie te "rzeczy" są skwantowane. Oczywiście nawet kwantyzacja przestrzeni nie wymusza kwantyzacji położenia cząstek - zgodnie z zasadą nieoznaczoności cząstka jest "rozlana" na wiele "komórek" przestrzeni. A czas  - on wydaje się nie być pojęciem tak pierwotnym jak przestrzeń lub cząstki. Czas pojawia się dopiero, gdy mamy zmienny układ cząstek. Mierzymy go przez porównanie szybkości zmian dwóch różnych układów cząstek. Można sobie wyobrazić wszechświat zbudowany z jednej supermasywnej cząstki - tam by nie było czasu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 hours ago, mirekk said:

Fajnie się zapowiadał ten temat ale znowu jakaś pseudo-hołota dopadła. Adminie gdzie jesteś... ? :)

Wzywasz posilki? Ewidentny fakt, ze nie potrafisz zrobic uzytku ze swojego mózgu, jesli takowy posiadasz, chocby w szczatkowej postaci.

 

--

I had a dream that was over the moon, but when I woke up, I was still down to earth

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, dobrychemik said:

Tyle wysiłku człowiek włożył w ułożenie rymowanki, a mógł ten czas lepiej spożytkować i coś sensownego przeczytać. Kto uważa, że warto pisać, powinien tak samo myśleć o czytaniu. 

Wymierzyles ten wysilek? Masz cos sensowniejszego niz to co skrótowo wylozylem? Jesli tak, to zakwestionuj cos. Bo tak, to sobie mozna pisac sobie a muzom.

 

--

Moją zaletą jest brak wad a wadą same zalety :)

Ponadto, tropię niedorzeczności - naukowe niestety :(

 

My quality is lack of faults and my fault is nothing but qualities :)

In addition, I trace - unfortunately - scientific absurdities :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minutes ago, dobrychemik said:

O kwantyzacji czasu i przestrzeni już tu jakiś czas temu rozmawialiśmy. WYDAJE mi się bardziej sensowna opcja, że obie te "rzeczy" są skwantowane. Oczywiście nawet kwantyzacja przestrzeni nie wymusza kwantyzacji położenia cząstek - zgodnie z zasadą nieoznaczoności cząstka jest "rozlana" na wiele "komórek" przestrzeni. A czas  - on wydaje się nie być pojęciem tak pierwotnym jak przestrzeń lub cząstki. Czas pojawia się dopiero, gdy mamy zmienny układ cząstek. Mierzymy go przez porównanie szybkości zmian dwóch różnych układów cząstek. Można sobie wyobrazić wszechświat zbudowany z jednej supermasywnej cząstki - tam by nie było czasu. 

Jak ja rozumiem przestrzen, mozna sie z tym zapznac w artykule (niestety po angielsku, tylko dlatego, ze polskiego jeszcze nie uaktualnilem) 

http://www.eioba.com/a/3dm8/how-to-comprehend-space

Natomiast jak nalezy rozumiec czas (zdefiniowanie go jest niemozliwe, bo nie mozna obejsc sie bez jego synonimów) jest tu:

http://www.eioba.pl/a/33ba/dlaczego-czas-nie-moze-dylatowac

 

---

 

Śniło mi się, że na moim podwórku wylądowało UFO, ale jak się obudziłem to już ich nie było

I had a dream that on my yard a UFO landed but when I woke up, they had already gone

Jag hade en dröm att på min bakgård landade ett UFO men när jag vaknade hade de redan gått

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piepszący bzdury i ubliżający ludziom Andrzej kwestionuje także odkrycie bozonu Higgsa
https://pl.sci.fizyka.narkive.com/mpAJmQOj/jest-bozon-higgsa#post3


Pisząc trzy lata temu:


"Dupa w kwiatach. Zadna rewolucja. Jest to chyba najwiekszy przekret w fizyce"

 

Andrzeju, dobra rada, nie pisz jednego postu pod drugim w tym samym dniu, daj szanse innym bo spychasz wypowiedzi innych zbyt szybko - to się źle skończy dla Ciebie IMHO

 

Siema

 

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 1/4/2017 at 12:17 AM, ekolog said:

Einstein wypowiedział się w ten sposób o naturze (na poziomie mikroświata). Wierzył, że wszystko jest zdeterminowane. Niestety staranne badania potem i nadal podważają jego wiarę.

 

W roku 1999 wybitni fizycy zajmujący się Mechaniką kwantową głosowali różne interpretacje stwierdzonej losowości (niezdeterminowania) zdarzeń w mikroświecie.
Zdecydowana większość z nich opowiedziała się za nowoczesną interpretacją wieloświatów Everetta.
"każdy możliwy wynik eksperymentu Mechaniki kwantowej można traktować jako prawdziwe zdarzenie w jednym z realnych wszechświatów"

Od 17-tej minuty.

W pierwszej kolejnosci,  chcialbym  - komentujac wideo - zauwazyc, ze  fotony powstaja przez uderzenie fal elmag w obiekt fizyczny.  Szczególy tu: 

https://www.thecosmosreconsidered.com/html/light.html

 

On 1/4/2017 at 12:17 AM, ekolog said:

Co ciekawe nie przesądzili chyba/może, że na pewno te wariantowe wszechświaty powstają lecz, że nasz może mieć historię jak w każdym z różnych możliwych po zdarzeniu.

Wszechswiat jet tylko jeden.

On 1/4/2017 at 12:17 AM, ekolog said:

 

Natura gra w kości w pewnych przypadkach i dlatego przyszłość nie jest przewidywalna na 100%

Kompaktowo, wszechświat:

- był jakim nie jest i nigdy nie będzie

- jest jaki jest

- będzie jakim nie jest i jakim nie był

 

On 1/4/2017 at 12:17 AM, ekolog said:

nawet gdyby ktoś znał wszystkie cechy aktualnej (cokolwiek to znaczy) sytuacji wszechświata z dokładnością do najmniejszej cząstki czy fali

Zatem Einstein, w tej kwestii, się mylił.

 

Pozdrawiam
p.s.

Proponuję przeniesienie wątku do działu ... kosmologia,teorie oraz zmianę tytułu na: Determinizm i kosmologia.

Einstein mylil sie w wielu kwestiach. Nieszczesciem jest, ze potrafil omotac swiat naukowy swoimi irracjonalnymi pomyslami na ponad wiek caly, i to dalej trwa, bo jego "kosciól" nadal ma swoich fanatycznych "wyznawców".

 

Pozdrawiam

(wroclawianin z urodzenia, studiowania, mieszkania, pracowania i ozenienia sie tam :) )

 

 

 

 

 

 

 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, ekolog said:

Piepszący bzdury i ubliżający ludziom Andrzej kwestionuje także odkrycie bozonu Higgsa
https://pl.sci.fizyka.narkive.com/mpAJmQOj/jest-bozon-higgsa#post3


Pisząc trzy lata temu:


"Dupa w kwiatach. Zadna rewolucja. Jest to chyba najwiekszy przekret w fizyce"

 

Andrzeju, dobra rada, nie pisz jednego postu pod drugim w tym samym dniu,

Nie rozumiem skad sie wzielo w tym samym dniu. 

1 hour ago, ekolog said:

daj szanse innym bo spychasz wypowiedzi innych zbyt szybko - to się źle skończy dla Ciebie IMHO

W jaki sposób sie zle skonczy? Ja podpieram sie faktami z ksiazki  "The Higgs Fake" podtytul "How Particle Physicists Fooled the Nobel Committee" Alexandra Unzickera, ISBN 9781492176244, która przeczytalem i mam pod reka. 

 

1 hour ago, ekolog said:

Siema

Tymczasikiem

1 hour ago, ekolog said:

 

 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, dobrychemik napisał:

Można sobie wyobrazić wszechświat zbudowany z jednej supermasywnej cząstki - tam by nie było czasu. 

Nie byłoby też przestrzeni :P

 

Swoją drogą to znamienne: nikt nie kwestionuje podstaw geometrii różniczkowej, rachunku tensorowego, rozmaitości riemannowskich czy też pseudoriemannowskich. Nikt na youtube nigdy nie wykaże, że kontrakcja tożsamości Bianchiego nie prowadzi do zerowania się pochodnej kowariantnej tensora Einsteina przy koneksji Levi-Civita. Rozwiązanie powstałego zbioru równań w warunkach próżni i symetrii sferyczno-czasowej jest zadaniem może i żmudnym, ale spokojnie do przedstawienia na forum krok po kroku. Wynik, czyli metryka Schwarzschilda jest tak samo poprawny, jak analogiczne rozwiązanie punktowego ładunku w klasycznej elektrodynamice. A tam przecież jest zwykły rachunek wektorowy w swojskim 3D. Czemu nikt nie kwestionuje prawa Coulomba, ale metrykę Schwarzschilda już tak? Silniki elektryczne mogą działać w oparciu o prawa Maxwella, ale równania Einsteina czy czarna dziura to już hokus-pokus i szatan...

 

Jest tak wiele rzeczy, do których można się przyp...yć w wyprowadzaniu równań pola, tyle pola do dyskusji, ale nikt jakoś nie zastanawia się nad tym, czemu Einstein pominął (i czy ostatecznie rzeczywiście pominął?) torsję w swoich równaniach pola. To by było przynajmniej ciekawe...

 

BTW: fajne materiały nt. tożsamości Bianchiego w ujęciu prawie obrazkowym :)

 

https://www.mathphysicsbook.com/mathematics/riemannian-manifolds/manifolds-with-connection/first-bianchi-identity/

https://www.mathphysicsbook.com/mathematics/riemannian-manifolds/manifolds-with-connection/second-bianchi-identity/

 

i piękny obrazek stamtąd:

74.first-bianchi-identity-v3.png

 

Chciałbym kiedyś usłyszeć na youtubie polemikę z tymi równaniami, albo chociaż z tym rysunkiem :) 

 

 

 

Edytowane przez Behlur_Olderys
  • Lubię 2
  • Dziękuję 1
  • Kocham 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podgryzanie OTW to może miało sens kilkadziesiąt lat temu a i wtedy już wielu to rozumiało (pomijając dowody ze specyfiki "zaskakującej" pracy zegarów na satelitach).

 

Postępy astronomii zeszyt 1 1977 strona 27
https://www.urania.edu.pl/sites/default/files/archiwum/postepy_astronomii_1977_01.pdf

 

i dziś rozumie:

"Najprościej mówiąc - masa i energia ma wpływ na czasoprzestrzeń ( dokładniej jej krzywiznę ).
Tensor Ricciego z lewej strony wraz z tensorem metrycznym opisują "kształt" czasoprzestrzeni, natomiast tensor energii-pędu określa strumień czteropędu przez hiperpowierzchnię 3D przecinającą 4D-czasoprzestrzeń. A więc określa energię danego obiektu. Zatem równanie to, jak napisałem na wstępie, wyraża zależność pomiędzy masą (energią ) a przestrzenią."


https://matematyka.pl/viewtopic.php?t=296936

 

Czy podkopywanie takich rzeczy lub znajdywanie UFO to nie jest przypadkiem sposób by zarabiać na kliknięciach do linków i reklam widocznych na marginesie pseudo-poważnych "artykułów"?

;)

 

Siema

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.