Skocz do zawartości

Czy kupić?


Matiss

Rekomendowane odpowiedzi

Wcześniej myślałem o innych śrubach. Ja bym osobiście zakupił te śruby - To są 3 śrubki które regulują nachylenie lustra wtórnego. Niestety jest to konieczne - jakoś wątpię czy bez nich teleskop może być skolimowany.

 

A tak dodatkowo: Jak to ich nie było? Kolega kupował od sklepu czy od kogoś?

Ze sklepu internetowego
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na szczęście jedną z zalet tego teleskopu jest to, że rzadko wymaga kolimacji.

Tak, przy konkretnych powiewach zdecydowanie nim buja (i przy samym lekkim dotykaniu); podczas małego lub rzadko występującego wiatru nie będzie z tym problemu. Natomiast ważna sprawa: jeżeli chcesz łapać mniej widoczne obiekty, doinwestowałbym w szukacz (coś jak moja kątówka 8x50 - trochę kosztuje, ale waaarto!). Ten w zestawie sklepowym jest tragiczny - no chyba, że zamierzasz przeglądać tylko okolice jaśniejszych obiektów (do jasności, powiedzmy, 4 mag), z takimi spokojnie się można połapać... Jednak szkoda na tym poprzestać - bo ten teleskopik, pod dobrym niebem, całkiem ładnie pokazuje dziesiątki rozmaitych DS'ów trudnych do odnalezienia bez odpowiedniego guidera.

Co do szukacza to faktycznie warto zainwestować w lepszy. Nie musi to być szukacz kątowy, wystarczy prosty GSO 8x50 lub SW 9x50. Ten drugi często bywa na giełdzie za cenę niewiele ponad 100 zł wraz z uchwytem. Mam taki do refraktora R90/910. Ktoś może powiedzieć, że przerost formy nad treścią, ale wygoda namierzania ogromna. Całkiem pokaźne pole widzenia i dobry zasięg. W dobrych warunkach bez trudu widać w nim duet M81 iM82, czy nawet Triplet Lwa.

Drgania tego teleskopu na montażu EQ2 rzeczywiście dadzą się we znaki, ale jak masz smykałkę do majsterkowania i dostęp do podstawowych narzędzi stolarskich to możesz sobie wyrzeźbić z kawałka sklejki montaż Dobsona i tym samym będzisz miał szybki i prosty w obsłudze instrument do obserwacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ze sklepu internetowego

Jakim cudem sklep nie dał śrub do kolimacji :ermm:

No ale na szczęście można je dokupić - ciekawi mnie tylko jak bardzo skolimowany jest aktualnie telep bez tych śrub.

 

A co do tego co koledzy piszą - tak inwestycja w szukacz to dobry pomysł. Na tym ze sklepu daleko nie zajedziesz.

W sumie możesz też go zrobić ze starej lornetki, jednak przerabiałem to i bez narzędzi zrobić tego się nie da (taśma klejąca pierwszy raz poddaje się). Choć to rozwiązanie zdało egzamin w Zwardoniu, to jednak ciągle zmienia to co wskazuje.

post-31554-0-45775600-1483883176_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chwila chwila - ale po co śruby do kolimacji lustra wtórnego? W moim teleskopie tam wchodzi imbus 2mm. To nim kolimujesz teleskop, tak jak w sumie wiele innych. Więc tym się nie przejmuj - tam wchodzi imbus 2mm, jedyne co to ważne aby śruba na środku była ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chwila chwila - ale po co śruby do kolimacji lustra wtórnego? W moim teleskopie tam wchodzi imbus 2mm. To nim kolimujesz teleskop, tak jak w sumie wiele innych. Więc tym się nie przejmuj - tam wchodzi imbus 2mm, jedyne co to ważne aby śruba na środku była ;)

Jeżeli jest jak piszesz, to znaczy, że tam są śruby, tylko osadzone tak głęboko, że na zdjęciu wykonanym pod tym kątem pozostają niewidoczne. W takim wypadku nie ma się czym martwić, a kolega który ten teleskop sprzedaje widać nigdy nie kolimował lustra wtórnego. Bez tych śrub kolimacja byłaby niemożliwa. Większość znanych mi Newtonów ma albo śruby z radełkowanym łbem, albo z łbem na inbus, bądź krzyżak. W tym teleskopie pająk jest tak gruby, że mogą tam być ukryte inbusowe "robaczki".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli jest jak piszesz, to znaczy, że tam są śruby, tylko osadzone tak głęboko, że na zdjęciu wykonanym pod tym kątem pozostają niewidoczne. W takim wypadku nie ma się czym martwić, a kolega który ten teleskop sprzedaje widać nigdy nie kolimował lustra wtórnego. Bez tych śrub kolimacja byłaby niemożliwa. Większość znanych mi Newtonów ma albo śruby z radełkowanym łbem, albo z łbem na inbus, bądź krzyżak. W tym teleskopie pająk jest tak gruby, że mogą tam być ukryte inbusowe "robaczki".

Potwierdzam - te śruby jak na newtona są bardzo głęboko - ale . Ciężko im zdjęcie zrobić ale co nieco widać(i kogo ja oszukuję? - zdjęcie trzeba bardzo prześwietlić....) Do regulacji wystarcza zwykły imbus 2 mm. Więc nie powinno być problemu.

 

post-31554-0-33402000-1483896067_thumb.jpg

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.