Skocz do zawartości

Mobilny montaż najnowszej generacji SkyWatcher Star Adventurer Mini


Gość wessel

Rekomendowane odpowiedzi

Ustawić oś obrotu 30-40 stopni od Polaris, a następnie zrobić zdjęcie naświetlane jakąś dużą ogniskową przynajmniej 10 minut :) Chodzi o PE bez guidingu.

Można je wtedy policzyć z grubsza znając skalę zdjęcia.

Edytowane przez Behlur_Olderys
  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ty chcesz w takim sprzęcie zrobić test na PE?

Kolega powyżej Ci podpowiedział. Ja to robię tak, że ustawiam oś RA jakieś 20 stopni w bok od bieguna, a obiektyw kieruję pod kątem prostym do osi RA. Z pewnością nie jest to metoda dokładna, ale w tej klasie montażu daje dość dobrą orientację co do jakości prowadzenia, tym bardziej, że tego typu montaże najczęściej używa się bez guidingu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie pytam JAK się to robi tylko jak sobie to wyobrażasz tym sprzętem? Na 200 mm raczej na pewno nic nie będzie można policzyć a nic większego nie bardzo jest jak powiesić. To co już wisi waży 1300 gram. Tak oceniam że potrzeba 400-500 mm ogniskowej żeby w skali Nikona coś zobaczyć. Ale na szczęście inni już to za mnie zrobili.

Zainteresowanych odsyłam do blogu Phila Harta.

http://philhart.com/content/star-adventurer-mini-review

Tam też są ciekawe przykłady astro time lapse i time lapse których ja w Warszawie nie zrobię.

Phil ocenił PE na 50 arcsec.

Edytowane przez wessel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie pytam JAK się to robi tylko jak sobie to wyobrażasz tym sprzętem? Na 200 mm raczej na pewno nic nie będzie można policzyć a nic większego nie bardzo jest jak powiesić. To co już wisi waży 1300 gram. Tak oceniam że potrzeba 400-500 mm ogniskowej żeby w skali Nikona coś zobaczyć. Ale na szczęście inni już to za mnie zrobili.

Na 200 mm też da się policzyć. Jak mówiłem nie jest to metoda dokładna, ale dla tej klasy montaży wystarczająca. Że inni zrobili to wiem, ale im więcej takich testów tym lepiej, bo będziemy mieć orientację jaka jest powtarzalność jakości poszczególnych egzemplarzy. Poza tym taki test jest bardziej miarodajny niż zwykłe zdjęcie, bo pomija ewentualny błąd ustawienia na polarną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnie testy i wnioski

200 mm 150 sekund

200 mm 150 sekund.jpg

 

200 mm 300 sekund

 

200 mm 300 sekund.jpg

 

Klatka pomiarowa PE ok. 6 minut

 

PEC.jpg

 

Pomiar PE

 

Pomiar PE.jpg

 

 

 

Oceniam te wyniki jako bardzo dobre. Do tej pory wykorzystywałem montaż podobnej klasy innej firmy, który z racji swej konstrukcji mechanicznej nie zapewniał takiej powtarzalności wyników i stabilności ustawienia na Polaris. Proste platformy śledzące spotykane do tej pory na rynku pozbawiony opcji time -lapse, sterowania aparatem i połączenia bezprzewodowego.

SkyWatcher Mini Adventurer to ciekawa propozycja platformy śledzącej z opcjami time lapse, łatwa do spakowania do plecaka czy małej walizki. Według moich prób bez większych starań pozwala uzyskać nie poruszone obrazy nieba dla obiektywów 100-150 mm i czasach naświetlania do 240 sekund. Przy nieco większym nakładzie pracy i staranności ustawienia na gwiazdę Polarną można korzystać z obiektywów 200 mm.

Plusy:

- lekka, kompaktowa platforma śledząca o dużych możliwościach.

- Udźwig wystarczający do standardowych DSLR.

- Precyzyjne śledzenie i wyposażenie w lunetkę biegunową ( w standardzie) umożliwia wykorzystanie obiektywów o ogniskowych do 200 mm.

 

Minusy:

- wymaga dodatkowej platformy paralaktycznej do zdjęć astro-fotograficznych

- ma duży pobór prądu- znacznie większy od deklarowanego przez producenta. Nowe baterie Duracell wystarczyły na 2 godziny sesji z włączonym WiFi.

- wymaga pewnego mocowania do podstawy lub cięższego statywu ze względu na konieczność demontażu lunetki biegunowej. Stwarza to niebezpieczeństwo przestawienia położenia względem bieguna.

 

Edytowane przez wessel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podałeś wartość amplitudy PE, czyli jak rozumiem jest to wychylenie od położenia środkowego. A próbowałeś policzyć wartość międzyszczytową (peak to peak) ? Pytam bo nie zawsze jest to równe amplitudzie x 2 a często w recenzjach montaży podawana jest właśnie wartość PE peak to peak, więc warto ją znać dla lepszego porównania.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Amplituda to jest peak to peak, tak mnie uczyli...ale może źle uczyli, albo nie pamiętam :D . Nie ma się o co spierać. . W każdym razie te 45-47 arcsekund to jest peak to peak.

EDIT: poprawiłem opis obrazka

Edytowane przez wessel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Amplituda to jest peak to peak, tak mnie uczyli...ale może źle uczyli, albo nie pamiętam :D . Nie ma się o co spierać. . W każdym razie te 45-47 arcsekund to jest peak to peak.

Oj to chyba źle uczyli B) chyba, że mnie źle uczyli, ale Wiki też tak podaje. W każdym razie istotne jest to, że doprecyzowaliśmy informację.

Wynik porównywalny jest z tym jaki osiąga większa wersja Sky Adventurera i wydaje się być znacznie lepszy niż w przypadku iOptron SkyTracker gdzie mierzone wyniki to ok. 60 - 70 arcsec a niektórzy zmierzyli nawet 100 arcsec.

Szkoda tylko, że w cenie montażu nie ma klina paralaktycznego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To by się zgadzało. Mój SkyTracker ma zmierzone ok. 70 arcsec. Ja przy testach korzystałem z dwóch przegubów kulowych, ale myślę że na statywie klin da większą stabilność pozycji przy tej szarpaninie z lunetką.

Edytowane przez wessel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Beznadziejność tego obiektywu maskuje dość skutecznie błąd prowadzenia. Szkoda że nie spróbowałeś podłączyć czegoś co dało by bardziej miarodajny obraz sytuacji.

 

Nikon D60 ma pixel 6,1 um, współczesne APS-C już poniżej 4,0 um (nowe Nikony i Canony 24 MPix odpowiednio 3,8 i 3,7 um). Dlatego ciężko tu mówić o "200 mm" bo na współczesne warunki to raczej odpowiednik 120-135 mm.

 

Mimo wszystko "200 mm" i 150 sek zaczyna wyglądać sensownie, a to już całkiem niezłe osiągnięcie jak na taki montaż. Ale jeśli chcemy mieć gwiazdy w punkt to obawiam się, że max to 135 mm (~ 5,5 "/pix) i 60 sek.

 

Bardzo jestem ciekaw testu iOptrona SkyTracker Pro bo wydaje się być znacznie ciekawszym rozwiązaniem od ww. SW.

Edytowane przez Marek_N
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Beznadziejność tego obiektywu maskuje dość skutecznie błąd prowadzenia. Szkoda że nie spróbowałeś podłączyć czegoś co dało by bardziej miarodajny obraz sytuacji.

 

Nikon D60 ma pixel 6,1 um, współczesne APS-C już poniżej 4,0 um (nowe Nikony i Canony 24 MPix odpowiednio 3,8 i 3,7 um). Dlatego ciężko tu mówić o "200 mm" bo na współczesne warunki to raczej odpowiednik 120-135 mm.

 

Mimo wszystko "200 mm" i 150 sek zaczyna wyglądać sensownie, a to już całkiem niezłe osiągnięcie jak na taki montaż. Ale jeśli chcemy mieć gwiazdy w punkt to obawiam się, że max to 135 mm (~ 5,5 "/pix) i 60 sek.

 

Bardzo jestem ciekaw testu iOptrona SkyTracker Pro bo wydaje się być znacznie ciekawszym rozwiązaniem od ww. SW.

Mam wrażenie, że trochę namieszałeś.

Wessel przyjął do pomiaru nie wielkość fizyczną piksela, lecz rozdzielczość arcsec/pix układu obiektyw - matryca, czyli postąpił prawidłowo i taki pomiar jest miarodajny, choć oczywiście obarczony błędami wynikającymi choćby z nieostrości obrazu i związaną z tym trudnością dokładnego odczytu. Zresztą z założenia pomiar ten miał być orientacyjny i sadzę, że błąd rzędu 10 arcsec jest tutaj do przyjęcia. Myślę, że sama nośność montażu jak i jego sposób zamocowania do statywu i sztywność samego statywu będzie determinować maksymalną ogniskową i czas naświetlania. PE będzie tu tylko jedną ze składowych.

Oczywiście można wykonać ten sam test z obiektywem dającym ostrzejszy obraz i matrycą o większej rozdzielczości, ale nie wpłynie to raczej na wartość PE, a co najwyżej na dokładność odczytu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi o to, że w części opisowej i wnioskach Maciek posługuje się tylko ogniskową. Potem 90% początkujących uzna, że skala (problemu) zależy tylko od ogniskowej, zapominając o wpływie wielkości piksela (rozdzielczości matrycy) na finalną skale.

 

Sam inaczej patrzyłem na te obrazki z 200 mm, póki nie doszedłem do ostatniego z pomiarem PE i podaną rozdzielczością 6,28 "/pix. "Aha, fajnie a ja mam taką przy 135 mm". I zaczęło sie szukanie czym właściwie Wessel fotografował :)

 

Myślę, że sama nośność montażu jak i jego sposób zamocowania do statywu i sztywność samego statywu będzie determinować maksymalną ogniskową i czas naświetlania. PE będzie tu tylko jedną ze składowych.

 

Przy obiektywach do 200 mm (skali ~4 "/pix) i wadze wyraźnie poniżej 1 kg, na jakimś zwyczajnym statywie ze stopu Alu, dokładność prowadzenia zależy głównie od PE i dokładności ustawienia na Polarną (w tej kolejności).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi o to, że w części opisowej i wnioskach Maciek posługuje się tylko ogniskową. Potem 90% początkujących uzna, że skala (problemu) zależy tylko od ogniskowej, zapominając o wpływie wielkości piksela (rozdzielczości matrycy) na finalną skale.

 

Sam inaczej patrzyłem na te obrazki z 200 mm, póki nie doszedłem do ostatniego z pomiarem PE i podaną rozdzielczością 6,28 "/pix. "Aha, fajnie a ja mam taką przy 135 mm". I zaczęło sie szukanie czym właściwie Wessel fotografował :)

 

 

Przy obiektywach do 200 mm (skali ~4 "/pix) i wadze wyraźnie poniżej 1 kg, na jakimś zwyczajnym statywie ze stopu Alu, dokładność prowadzenia zależy głównie od PE i dokładności ustawienia na Polarną (w tej kolejności).

Właśnie dlatego warto czytać całe posty ;)

 

Problem w tym, że przeciętna lustrzanka APS-C + przyzwoity obiektyw 200 mm to już dobrze ponad kilogram. Do tego jeszcze trzeba doliczyć masę głowicy, czy też innego urządzenia mocującego aparat do montażu, bo to też obciąża montaż i robi nam się już ok. 2 kg, a czasem więcej. Nośność tego montażu jest określona na 3 kg, no więc niby jest zapas. Przeciętny statyw fotograficzny przyzwoitej jakości ma nośność 3 - 5 kg, więc niby też jest zapas. Tylko, że nośność statywów fotograficznych podawana jest dla typowych zastosowań, a przy zdjęciach astro zwykle trzeba ją podzielić przez dwa, czasem przez trzy. Lekki powiew wiatru, nieostrożne tupnięcie nogą w pobliżu i zdjęcie już jest poruszone. Tak więc nie do końca zgodzę się z podaną przez Ciebie kolejnością, bo jest to zależne od wielu okoliczności. Takie są przynajmniej moje osobiste doświadczenia.

 

Tu na marginesie takie drobne spostrzeżenie; otóż nieraz prezentowane są tu zdjęcia takich przenośnych setupów, gdzie zamocowana na montażu lustrzanka ma przypięty pasek. Moim zdaniem to spora nieroztropność, bo taki pasek nawet przy lekkim wietrze stawia spory opór i psuje efekty pracy.

Edytowane przez Koziołrogacz
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie w ogóle nośność statywu to jest jakaś wartość niemianowana. Nie wiadomo co ma oznaczać ani jak to liczyć. To raczej element marketingu niż sensowna informacja.

 

U mnie wyglądało to tak.

Na statywie alu o masie 1,1 kg zamocowane było:

- wedge: 0,6 kg

- AT + lunetka + zasilanie: 1,5 kg

- głowica kulowa: 0,45 kg

- Canon 60D: 0,75 kg

- Sonnar 135mm: 0,43 kg

 

Łącznie około 3,8 kg. Jedna z 4 sekcji nóg schowana i wsunięta całkowicie kolumna centralna. Całość bardzo stabilna - pod wpływem pukniecia w obiektyw oscylacje na max kilka pikseli gasnące w czasie poniżej 1 sek.

Nie sądzę żeby coś tu zmieniło np. zastosowanie Samyanga 135mm czy Canona 200L, bo mimo że nieco cięższe, to można je zamocować bliżej środka ciężkości.

 

Co do dokładności PE i ustawienia na biegun. Poniżej kalkulator:

- http://celestialwonders.com/tools/polarErrorCalc.html

 

Jak widać żeby mieć błąd prowadzenia na poziomie 47" w okresie 10 min to trzeba sie pomylić aż o 18 minut łuku. Ja lunetke w AT skalibrowałem z dokładnością do 2 arcmin, a wskutek ugięć po obciążeniu i ustawieniu na biegun błąd rósł coś do 5-7 arc min. Jeśli lunetka jest stale zamocowana i gniazdo jest osiowe (co powinno dać sie sprawdzić kręcąc lunetką dookoła własnej osi) to nie ma szans żeby błąd ustawienia na Polarną dał chociaż porównywalną niedokładność co błąd PE.

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...
55 minut temu, orlen napisał:

Panowie czy mogeo wyrzadzic jakies szkody jesli zamontuje na tym malenstwie 3,5 - 3,9kg łącznie z przeciwwaga ?

Ładny kotlet odkopany ;) jak dobrze wyważysz, to nic mu nie będzie, ale pamiętaj o porządnym statywie pod taki zestaw. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.