Skocz do zawartości

Jak powinien wyglądać sklep internetowy? Sonda.


Adam_Jesion

Rekomendowane odpowiedzi

 

Droższa wysyłka, prowizja dla banku za przeliczenie waluty (jeśli nie płacisz PayPalem, chociaz nie wiem czy on tez coś nie pobiera), czasem jakieś cła... no i tak jak piszesz - czasem skumplowanie się z właścicielem sklepu jest konieczne, bo okaże się, że wysłał ci nie to co trzeba ;)

 

 

PayPal nie pobiera prowizji od kupującego tylko od sprzedawcy, a sprzedawca nie może go doliczać do ceny końcowej produktu - grozi to zbanowaniem konta PayPal przedsiębiorcy jeśli zostanie to zgłoszone do obsługi PayPal, kurs jest nie taki tragiczny na PayPalu, chociaż zawsze jest minimalnie na korzyść PayPal. Dodatkowo kupując na przez PayPal możesz wystąpić o zwrot pieniędzy jeśli towar nie dotrze albo dotrze taki który nie spełnia twoich oczekiwań (trzeba przedstawić potwierdzenie nadania paczki zwrotnej do sklepu), czas na zwrot jest gigantyczny bo dwa miesiące, a jak towar nie dotrze to po kilku dniach można wysłać zgłoszenie -

 

PayPal wymusza na sprzedawcy szybkie działanie i wywiązywanie się z umowy, działa w 100% nie patyczkuje się i zabiera pieniądze z konta przedsiębiorcy, albo jeśli jest tam pusto daje mu na minus, a wypłaca dla ciebie z własnych pieniędzy PayPala - można sobie tłumaczyć do woli i tak nie słuchają i zawsze stają po stronie kupującego, nawet bank nie działa tak sprawnie w przypadku reklamowania płatności.

 

U nas w kraju wiele sklepów zupełnie nie oferuje tej metody płatności właśnie przez to, dodatkowo niektóre narzucają dodatkowe koszty na kupującego

dodając prowizje od płatności do końcowej ceny zakupu - wbrew regulaminowi PayPal.

 

Pisze to z perspektywy sprzedawcy który ma sklep zintegrowany z PayPal, jak i z perspektywy kupującego który jak tylko może wybiera tą metodę płatności.

 

System jest dobry pod warunkiem że kupujący jest uczciwy i nie próbuje mieć i pieniędzy i towaru (oszukało mnie tak kilku obywateli federacji rosyjskiej, i kilku z USA, ale procent jest marginalny)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jednak jest roznica, (-gdzie kupiles? w niemczech, a ty? w Popowie. Ale wiesniak.) Mamy kapleksy jako narod, widze to czesto. Uwazamy,ze wszystko jest lepsze z zagranicy, (a od tego zyda niekupie bo zarobi na mnie,) ta zawisc jest jeszcze bardzo mocna . zmienia sie to u ludzi pracujacych za granica, oni kupuja wyroby polskie w polskich sklepach mimo iz np chleb kosztuje 2-3 euro. To musi jeszcze potrwac, dopiero za jakies 10 -15 lat moze sie to zmieni, ale nic innego jak chinskie juz nie kupia.

Nie no, bez przesady. Czy, jak kupisz taki sam chiński sprzęt w Niemczech, albo w Polsce, to jest jakakolwiek różnica w kwestii "wieśniaka"? Ja rozumiem, że jak kupisz jakiś marny produkt w Polsce, a coś wypasionego w Niemczech to może być taki "społeczny lincz". Ale w astro nie ma różnic w towarach kupowanych u nas i za granicą - to są te same towary.

 

Generalnie co do najniższej ceny ja mam takie stanowisko. Jeśli gdzieś jest wyraźnie taniej, to wybieram taką ofertę, nawet jak nie do końca lubię dany sklep. Po prostu różnica rządu kilkunastu procent jest zbyt dotkliwa dla portfela. Ale jak mam do wyboru sprzęt za 600 zł w nielubianym sklepie i 630 w lubianym, to wybiorę ten drugi, bo wolę być pewny szybkiej i bezproblemowej realizacji, niż zaoszczędzić marne 30 zł. Również mam taka postawę, że lubię płacić rzetelnej firmie - daję im pieniądze z uśmiechem na twarzy, bo chcę, żeby im się jak najlepiej powodziło. Za to muszę sporo ze sobą walczyć, żeby dać pieniądze łajdakowi, który powinien zamknąć interes, bo tylko szkodzi społeczeństwu swoim postępowaniem.

 

W TS kupiłem dwie rzeczy jak dotąd.Jedną dlatego, że nie była dostępna w Polsce. Drugą, bo w Niemczech była o 25% tańsza. Nie widzę żadnej różnicy w wygodzie zakupów u nas i Niemców. Wygląda to dokładnie tak samo, tylko trzeba poczekać 2 dni więcej na przesyłkę. Koszty przesyłki są znaczne, ale jak towar jest na tyle tani, że to rekompensuje ze sporą nawiązką, to co to za problem? Generalnie kupuję w Polsce, żeby wspierać nasze sklepy astro - bynajmniej nie dlatego, żeby dać się nachapać naszemu pazernemu państwu. Bo widzę, że z moich podatków to co najwyżej oczojebne lampy umieją postawić.

 

Ale najczęściej kupuję... na giełdzie :) Bo jest 30-50% taniej, a towar prawie taki, jak w sklepie. Mi kilka rysek na obudowie nie przeszkadza. Tym bardziej w ostatnim czasie, jak ceny poszły o ponad 30% w górę z powodu dolara - tego mój portfel nie może przeboleć. Np NEQ6 kopiłem w sklepie jakieś 3 lata temu w normalnej cenie. Gdybym miało to zrobić teraz - w życiu bym nie zaglądnął do sklepu. Ponad 1000 zł wyższa cena to jednak zapora nie do przebycia.

 

A co do zakupów za jak najniższą cenę w sklepie, to mam taki przykład z ostatniego czasu. Przeforsowałem wreszcie w pewnym obserwatorium zakup porządnej kamerki ASI. Mieli kupować w jednym sklepie, który budził zaufanie w zakresie ASI - spora oferta, deklaracja dostępności od ręki. Zaproponowałem, aby wysłali zapytanie do Adama - bo u niego może wyjść istotnie taniej, a Adam załatwi sprawę również porządnie i profesjonalnie. Przez miesiąc zwlekali z zakupem, nie wiem nawet czemu. Po kolejnym miesiącu pytam się, czy kamerka jest zamówiona. Tak, jest zamówiona. Po następnym miesiącu pytam się, co z tą kamerką. No i dowiaduję się, że kupili w innym sklepie, który tych kamerek nie ma w ogóle w ofercie, ale zaproponował cenę niższą o jakieś gorsze. Mija czwarty miesiąc, a kamerki nadal nie ma. Sklep chyba postanowił tą kamerkę samemu wyprodukować, bo nawet na nogach by ją już z tych Chin przynieśli do tego czasu... Nie chcę pisać konkretów, o jakie sklepy chodzi, ale mnie to po prostu wkurza. Żeby połakomić się na jakieś grosze? Mają porządną nauczkę na przyszłość (ale pewnie się tym i tak nie przejmą...).

Edytowane przez MateuszW
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

......Mamy kapleksy jako narod, widze to czesto......

 

Naprawdę? Bo ja tego nie widzę. Więc może to nie kwestia tego że mamy kompleks ale tego że niektórzy z nas jako ludzie go mają i nie chodzi tu o pytanie kupić od tego czy tamtego poducenta z tego czy innego kraju ale o pytanie czy "zasługuję" na to czy nie a że "zasługuję" na wszystko co najlepsze, to nie powinienem mieć skrupułów przed kupywaniem najlepszego w jak najlepszej cenie. Pozatym chyba zostałem źle zrozumiany, pisałem o sytuacji w której mam szansę kupić ten sam produkt w cenie np. 1190 PLN i 1230PLN. Jeśli koszty wyglądają podobnie nie będę miał wątpliwości że lepiej kupić go za 1190PLN a reszte wydać chociażby u fryzjera a co on zrobi czy na wakacje ruszy za granicę czy do Mikołajek to już jego sprawa.

 

Płacenie większych podatków nie jest i nigdy nie będzie przejawem patryjotyzmu ani "niekombinowania", chcecie nazywać siebie takim mianem to po akcji "polskie obozy" nie kupujcie w niemieckich sklepach - to akurat moje postanowienie które konsekwentnie realizuję, notabene dotyczy to także sprzętu astro. Efekt ten sam ale nie mogę się zgodzić na uproszczenie kupujesz w Polsce - patryjota.

 

 

Co do ogłoszenia. Nic po nawet najlepszej witrynie jeśli ze sklepem nie ma kontaktu ;) lub w najlepszym razie jest utrudniony. Jeśli ktoś ma możliwość połączenia sklepu z własnym, co chyba staje się regułą, lub zaprzyjaźnionym forum, to połowa sukcesu. Masa wiedzy artykułów obalających astromity, recenzji, zdjęć, opinii, opisów, tipów itd....prawdziwa kopalnia wiedzy. Kwestia praw autorskich i usystematyzowania tego wszystkiego za pomocą chociażby linków w odpowiednich miejscach, manuali....

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no, bez przesady. Czy, jak kupisz taki sam chiński sprzęt w Niemczech, albo w Polsce, to jest jakakolwiek różnica w kwestii "wieśniaka"? Ja rozumiem, że jak kupisz jakiś marny produkt w Polsce, a coś wypasionego w Niemczech to może być taki "społeczny lincz". Ale w astro nie ma różnic w towarach kupowanych u nas i za granicą - to są te same towary.

 

Generalnie co do najniższej ceny ja mam takie stanowisko. Jeśli gdzieś jest wyraźnie taniej, to wybieram taką ofertę, nawet jak nie do końca lubię dany sklep. Po prostu różnica rządu kilkunastu procent jest zbyt dotkliwa dla portfela. Ale jak mam do wyboru sprzęt za 600 zł w nielubianym sklepie i 630 w lubianym, to wybiorę ten drugi, bo wolę być pewny szybkiej i bezproblemowej realizacji, niż zaoszczędzić marne 30 zł. Również mam taka postawę, że lubię płacić rzetelnej firmie - daję im pieniądze z uśmiechem na twarzy, bo chcę, żeby im się jak najlepiej powodziło. Za to muszę sporo ze sobą walczyć, żeby dać pieniądze łajdakowi, który powinien zamknąć interes, bo tylko szkodzi społeczeństwu swoim postępowaniem.

 

W TS kupiłem dwie rzeczy jak dotąd.Jedną dlatego, że nie była dostępna w Polsce. Drugą, bo w Niemczech była o 25% tańsza. Nie widzę żadnej różnicy w wygodzie zakupów u nas i Niemców. Wygląda to dokładnie tak samo, tylko trzeba poczekać 2 dni więcej na przesyłkę. Koszty przesyłki są znaczne, ale jak towar jest na tyle tani, że to rekompensuje ze sporą nawiązką, to co to za problem? Generalnie kupuję w Polsce, żeby wspierać nasze sklepy astro - bynajmniej nie dlatego, żeby dać się nachapać naszemu pazernemu państwu. Bo widzę, że z moich podatków to co najwyżej oczojebne lampy umieją postawić.

 

Ale najczęściej kupuję... na giełdzie :) Bo jest 30-50% taniej, a towar prawie taki, jak w sklepie. Mi kilka rysek na obudowie nie przeszkadza. Tym bardziej w ostatnim czasie, jak ceny poszły o ponad 30% w górę z powodu dolara - tego mój portfel nie może przeboleć. Np NEQ6 kopiłem w sklepie jakieś 3 lata temu w normalnej cenie. Gdybym miało to zrobić teraz - w życiu bym nie zaglądnął do sklepu. Ponad 1000 zł wyższa cena to jednak zapora nie do przebycia.

 

A co do zakupów za jak najniższą cenę w sklepie, to mam taki przykład z ostatniego czasu. Przeforsowałem wreszcie w pewnym obserwatorium zakup porządnej kamerki ASI. Mieli kupować w jednym sklepie, który budził zaufanie w zakresie ASI - spora oferta, deklaracja dostępności od ręki. Zaproponowałem, aby wysłali zapytanie do Adama - bo u niego może wyjść istotnie taniej, a Adam załatwi sprawę również porządnie i profesjonalnie. Przez miesiąc zwlekali z zakupem, nie wiem nawet czemu. Po kolejnym miesiącu pytam się, czy kamerka jest zamówiona. Tak, jest zamówiona. Po następnym miesiącu pytam się, co z tą kamerką. No i dowiaduję się, że kupili w innym sklepie, który tych kamerek nie ma w ogóle w ofercie, ale zaproponował cenę niższą o jakieś gorsze. Mija czwarty miesiąc, a kamerki nadal nie ma. Sklep chyba postanowił tą kamerkę samemu wyprodukować, bo nawet na nogach by ją już z tych Chin przynieśli do tego czasu... Nie chcę pisać konkretów, o jakie sklepy chodzi, ale mnie to po prostu wkurza. Żeby połakomić się na jakieś grosze? Mają porządną nauczkę na przyszłość (ale pewnie się tym i tak nie przejmą...).

OMG, ale smutna historia. Niech się do mnie odezwą to pomogę zamienić ten dramat w radość.

 

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OMG, ale smutna historia. Niech się do mnie odezwą to pomogę zamienić ten dramat w radość.

Raczej już za późno, tamten sklep musi w końcu przysłać kamerkę. Jeszcze by z nim musieli walczyć, żeby anulować transakcję. Ale na przyszłość będę bardziej intensywnie nalegać, żeby się z Tobą kontaktowali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wypowiem się i ja , wygląd nie ważny , wystarczy opis a podstawą takiego e-sklepu jest support powinieneś o tym wiedzieć. Pierwsze co robimy po znalezieniu produktu to pytamy na forum lub jak jest możliwość kontaktujemy się z działem pomocy .

 

Wysłane z mojego HTC One X przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O właśnie, chciałem jeszcze podkreślić istotność umieszczania dużej ilości zdjęć w dużej rozdzielczości. Pod tym względem króluje od kilku lat TPL, ale Delta też się ostatnio wzięła do roboty. Ja bardzo często szukam szczegółowych zdjęć sprzętu, bo chcę sprawdzić, jak jakiś tam element został wykonany, jakie rozwiązanie zastosowane itp. Miniaturki po 500 pikseli to sobie można wsadzić :)

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może się wypowiem w kwestii astrofoto. Właściwie to czego mi brakuje w sklepach w zakresie astrofoto, to brak konkretnych wymiarów, rysunków dostępnych produktów. Niestety astrofotografia w wymiarze komercyjnym nie ma żadnej standaryzacji w zakresie wymiarów (po za standardowymi gwintami), kompatybilności, generalnie to zabawa w partyzantkę. Bardzo mi się podoba podejście firm astro (bardzo nieliczne) wrzucające konkretne rysunki, które są w pełni zwymiarowane. Dzięki temu, przy planowaniu setupu można w bardzo łatwy sposób wykryć potencjalne kolizje i próbować je jakoś obejść.

  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.