Co w takiej sytuacji? Astrokrak

[ZbyT]

A co do donosicielstwa i nieuczciwości: nie widzę nic złego w tym, gdy widząc złodzieja zgłaszam go na policję. Ale czy to dobra analogia do niepłacenia VATu i zgłoszenia do US? nie wiem, niech każdy sam sobie odpowie.

 

to nie jest problem moralny ale prawny. Jeśli ktoś przywłaszcza sobie cudzą własność (w tym przypadku US) to jest złodziejem i tyle

nawet pomijając takie historie jak utrzymanie szkół czy szpitali to mamy tu do czynienia z nieuczciwą konkurencją. Firmy przestrzegające prawa stoją na straconej pozycji w stosunku do tych oszukujących, a różnica to VAT i podatek dochodowy czyli całkiem sporo bo co najmniej 26% dla ryczałtowców

 

pozdrawiam

[Kunzite]

 

Jasne, pisz donosy, i od razu daj na mszę (za siebie)

 

Jak ja lubię takich... klientów

 

Prowadzę sklep internetowy i od czasu do czasu (mimo, że wydajemy oczywiście paragony)

trafia się taki pieniacz jak Ty, niezadowolony z czegoś, albo nieznający prawa i domagający się darmowych przywilejów,

albo po prostu niecierpliwy i nieuprzejmy.

Wszelkie reklamacje rozpatrujemy starannie ale z automatu potencjalnych donosicieli

wysyłamy na drzewo - nie wiem czy w końcu piszą te swoje donosy czy nie,

ale żaden US ani UOKiK nigdy się nami (odpukać!) nie zainteresował.

 

I tu nie chodzi o to, żebym bronił AK - sam mam mieszane doświadczenia z p. J.

ale generalnie mówię NIE donosicielom.

 

A ja po prostu uwielbiam takie głosy, że nam, Polakom, nie wolno nigdy upomnieć się o sprawiedliwość i o swoje bo zaraz jesteśmy donosicielami. Może dopiero następne pokolenie będzie uwolnione od tego bagażu PRL-u. Po pierwsze "nie od razu" doradzane było zgłoszenia do urzędów, bo klient próbował się dogadać z firmą, ale jeśli odpowiedzią firmy są kolejne koszty i zwalanie winy na osoby trzecie nie jest to w porządku. Aż cud, że gościa nie zjechaliście za to, że się na forum odezwał.... Sam prowadzisz firmę i nie przeszkadza Ci, że ktoś z konkurencji nie daje paragonów (a Ty jak piszesz dajesz więc przegrywasz z nim w konkurencji) i jeszcze go a priori bronisz? Bo tak lepiej dla branży, że klienci są od razu zastraszani, uznawani za donosicieli? Jak klient cicho siedzi, to interes się kręci....

... Ale jak widać wystarczyło trochę cienia rzucić i firma zmieniła zdanie. I dobrze dla wszystkich, także dla innych czujących się za pokrzywdzonych klientów: jak widać można. na jednego podziała forum, na innego (w ostateczności) odpowiedni urząd (tyko trzeba nie dać się zastraszyć).

 

A co do "darmowych przywilejów" to klient zawsze ma prawo negocjować cenę czy też zakres usługi i już firma musi skalkulować czy ta "darmowa" usługa przyniesie mu korzyści, czy jej brak straty. Tu jak widać doszło do szybkiego przekalkulowania zysków i strat. A gdyby od razy firma tak zareagowała, to być może klient zareagował by pozytywnym komentarzem.

 

[zbignieww]

postawa Agenta jest typowa dla oszustów i dlatego zareagowałem. Tu nie chodzi o nieuzasadnione donoszenie czy jakieś inne złośliwe działanie ale o egzekwowanie prawa

 

pozdrawiam

...strzal w dziesiatke, tez zareagowalem - w nieco inny sposob...

 

E - GZE - KWO - WA - NIE prawa, nawet jesli jest moze niedoskonale i ma luki..

 

A spowiedz grzesznika u konfesjonalu, przyrzeczenie poprawy i... recydywa - to sprawa sumienia Bozej Owieczki

Edytowane 25 Marca 2017 przez zbignieww

[kamilsc]

Prosze o usuniecie tematu, poniewaz wlasciciel wiadomo jakiej firmy grozi mi, ze jezeli do niedzieli nie zniknie ten temat to wnosi sprawe do sadu i roszczy sobie 10 tys zl za dzien zwloki usuniecia tego tematu... pozostawie to bez komentarza jak i reszte ostatniej wypowiedzi tego, tfu, pana. Lornetke oddaje do nikona bo to skandal.

[kamilsc]

Generalnie z takim chamstwem dawno się nie spotkałem. NIE POLECAM!

[Krzysiek Gaudy]

Prosze o usuniecie tematu, poniewaz wlasciciel wiadomo jakiej firmy grozi mi, ze jezeli do niedzieli nie zniknie ten temat to wnosi sprawe do sadu i roszczy sobie 10 tys zl za dzien zwloki usuniecia tego tematu... pozostawie to bez komentarza jak i reszte ostatniej wypowiedzi tego, tfu, pana. Lornetke oddaje do nikona bo to skandal.

 

O kurde. No to grubo

[M@ciek]

Prosze o usuniecie tematu, poniewaz wlasciciel wiadomo jakiej firmy grozi mi, ze jezeli do niedzieli nie zniknie ten temat to wnosi sprawe do sadu i roszczy sobie 10 tys zl za dzien zwloki usuniecia tego tematu... pozostawie to bez komentarza jak i reszte ostatniej wypowiedzi tego, tfu, pana. Lornetke oddaje do nikona bo to skandal.

Nic Ci nie zrobi :-)

Po prostu zapewne najpierw napisał, a później pomyśli co.

[Maro21]

no comments

[Paether]

Czyli Janusz nadal rzuca groźbami bez zastanowienia. Nadal też nie ma pojęcia o konsekwencjach prawnych. Myślałem, że ten etap w życiu ma za sobą. Mnie też straszył sądem ale wytłumaczyłem mu, że pomówienie to nie to co myśli

 

W tym momencie masz zestaw:

- uchylanie się od naprawienia szkody,

- brak informacji o zmianie kosztów,

- brak paragonu,

- groźba karalna/próba zastraszenia.

 

To jest zachowanie, którego nie można tolerować. Na Twoim miejscu zgłosiłbym to gdzie trzeba. Nie jesteś pierwszy, który nie dostał paragonu z Astrokraka ale dostał pogróżki. Też jestem przeciwko donoszeniu jeśli ktoś popełni błąd i o czymś zapomniał ale gdy motyw się powtarza to nie miałbym litości.

[zbignieww]

U mnie szok, ze az tak mozna ! Od dawna mialem uzasadniony powod, by krytycznie oceniac postepowanie JP. Ale utrzymywalem kontakt - mailowy czy ( rzadziej) telefoniczny. On Krakus, ja prawie Krakus; studia, liczne rodzenstwo tam mieszkajace ...Mowiac szczerze - tolerowalem, przymykalem oko - a to byl blad, JP na takich postawach dobrze funkcjonuje, zeruje a zuchwalstwo i bezczelnosc nie ma granic.

 

Prawdopodobnie "ma chody " w skorumpowanym swiecie sedziow, adwokatow ( wyjatki potwierdzaja regule ),

moze nawet w swiecie bylych "wiecie, rozumiecie". Inaczej nie odwazyl by sie tak obrzydliwie szantazowac !

 

Good bye, Maniaku i Astrokraku

 

PS.: No coz, pewna osobka (Czeszka), mieszkajaca od 15 lat w Londynie z mezem Brazylijczykiem i dwojka przeuroczych dzieci - po odwiedzinach u matki w Ostrawie konstatowala: jesli chodzi o mentalnosc, myslenie, reagowanie - czas sie zatrzymal, nadal rzadzi komuna !

[kamilsc]

Eh... prosze tak czy inaczej o usunięcie tematu. Nie mam czasu na sadzenie sie o 200 zł...

[peter5]

Aż strach się odezwać😱

[Gość Paweł Trybus]

Kamil, tu nie chodzi o 200zł, tu chodzi o zasady. Tak nie traktuje się klienta, miłośnika astronomii, po prostu - drugiego człowieka. I nieważne, że klient jest młodszy, uboższy w wiedzę czy doświadczenie w kwestii sprzętu. Nic nie usprawiedliwia takiej pogardy.

 

[Agent Smith]

 

 

taka postawa drobnego złodziejaszka jaką zaprezentował nam Agent jest godna potępienia.

 

 

WTF? Jakiego znowu złodziejszaka? Ja przedstawiłem "postawę drobnego złodziejaszka"? Ukradłem ci coś?

Astrokrak ukradł cI coś ?

 

Potępianie a pisanie donosów to dwie róźne kwestie. Nie rozumiesz tego?

 

Jednego nie kumam: skoro jest tam tak źle po cholerę ciągle wszyscy tam wracacie jak ćmy do świecy?

W loterii paragonowej bierzecie udział? Nie dostałeś paragonu? Upomnij się.

A może jesteście masochistami?

 

Ja po pierwszym incedencie z AK kupuję tam tylko czasem jakieś złączki, nic więcej i nic poważniejszego bym im nie zlecił,

bo straciłem do nich zaufanie.

Tak więc nie potrzebuję utrzymywać kontaktów z p.J, ktory nota bene najwyraźniej ma jakieś problemy ze sobą, skoro pisze

takie brednie i Ci grozi. Powinieneś wręcz upublicznić tę grośbę.

 

Masz prawo krytykować publicznie działania firmy, jeśli masz na to podstawy. A 10tys/dzień to po prostu śmieszne, bo p.J

musiałby udowodnić w sądzie, że traci 10tys dziennie wskutek publikacji tego wątku... a on nic nie traci

bo na kasie fiskalnej ma przecież zero

 

To tyle na ten temat, adieu.

Edytowane 25 Marca 2017 przez Agent Smith

[Jazz]

Kochani, chyba trochę wszystkich poniosły emocje. Zaczynają się oskarżenia dużego kalibru i to między nami. Pamiętajcie, że znamy tylko jedną wersję zdarzeń która pod wpływem emocji może być stronnicza (oczywiście nie twierdzę że tak jest). Słyszałem złe opinie o Astrokraku ale również bardzo dobre (jak o każdym sklepie), są zadowoleni i rozczarowani a jeśli ktoś łamie prawo to z pewnością trzeba to piętnować. Poczekajmy na rozwój sytuacji - jestem przekonany, że wszystko się wyjaśni.

 

[Amper]

 

Jasne, pisz donosy, i od razu daj na mszę (za siebie)

 

Jak ja lubię takich... klientów

 

Prowadzę sklep internetowy i od czasu do czasu (mimo, że wydajemy oczywiście paragony)

trafia się taki pieniacz jak Ty,

Pieniacz, dobre sobie! Poczytaj najpierw forum i opinie o tym człowieku, a dopiero później się wypowiadaj. Straszenie prawnikami i sądami to norma u tego człowieka, bo myśli że kogoś przestraszy, większość się boi i odpuszcza.

[Zywis]

Miesiąc temu zamówiłem w AK regulację NEQ6 i dorobienie kształtki do flattenera. Wszystko odbyło się w terminie, tylko że kształtka przyjechała z gwintem męskim zamiast żeńskiego. POo częśći z mojej winy bo dałem nie takie zdjęcie wyciągu.

Nową kształtkę dostałem ZA DARMO po jednym dniu od odesłania tej złej. Nie było żadnych problemów, czy uwag że to moja wina.

 

Może więc ostrożniej z rzucaniem oskarżeń?

 

 

[Agent Smith]

Pieniacz, dobre sobie! Poczytaj najpierw forum i opinie o tym człowieku, a dopiero później się wypowiadaj. Straszenie prawnikami i sądami to norma u tego człowieka, bo myśli że kogoś przestraszy, większość się boi i odpuszcza.

 

Nie potrzebuję czytać żadnych "opinii na forum" żeby mieć swoją opinię na ten, czy jakikolwiek inny temat.

 

 

[peter5]

Kolego Zywis to są fakty a nie oskarżenia, a dostałeś paragon za wykonaną usługę? Trzeba być wyjątkowo odważnym żeby w obecnych czasach nie wystawiać paragonów, ale do czasu.

[zbignieww]

 

To Zywis !

 

 

Nie rozumiemy sie, Kolego - przynajmniej miedzy soba ! Chodzi o cos wazniejszego: szanowanie klienta ! Czym sobie zasluzyl kamilsc na grozenie, szantazowanie - czym ??? To, ze "odwazyl" sie napisac, upublicznic - juz samo o sobie nie swiadczy o bezsilnosci w uczciwym zalatwieniu sprawy? A nie jest to przypadek odosobniony, poczytales cos wiecej w temacje ? Jest to obrzydliwa recydywa !!!

 

Mnie tez teleskopy.pl dwa razy zgodzily sie na zwrot po ustawowym terminie, bo glupio kupilem. Innym razem - gdy Oni pomylili sie w rodzaju poslanej mi ladowarki - natychmiast poslali mi te wlasciwa a nie chcieli zwrotu poslanej.

 

Tego rodzaju przyklad , jak podales - mija sie absolutnie ze sednem sprawy i mozna to traktowac nawet jako celowe rozwadnianie tematu. Ale jest oczywiscie bardzo na reke mecenasowi i dobroczyncy, he, he ! Napewno gdybys sknocil kolejne zamowienie - obsluge znowu bedziesz mial prawdopodobnie za darmo i z usmiechem.

[Zywis]

Nie wiem czym​ sobie zasłużył.

Nie jestem i nie zamierzam być niczyim adwokatem czy mecenasem. Kupuję u wszystkich trzech dużych dostawców i tak się zdarzyło, że każdy z nich miał wpadki.

Opisałem mój przypadek, ale rozumiem, że jeżeli ktoś nie potwierdza twojej tezy, to tym gorzej dla niego​ i zawsze możesz mu dowalić, że jesut nieobiektywny i rozmywa temat.

 

Edit: paragon dostałem

Edytowane 26 Marca 2017 przez Zywis

[zbignieww]

...ja o kozie, Ty o wozie...

 

Chodzi o szanowanie CZLOWIEKA - a nie grozenie mu, szantazowanie...

[karolmasztalerza]

Zgłoś sprawę do urzędu skarbowego, brak paragonów i oszukiwanie klientów, to norma w tym sklepie. Nie idź na ugodę z właścicielem, najpierw zgłoś urzędnikom jak zostałeś potraktowany, a dopiero później poinformuj właściciela o fakcie dokonanym. Satysfakcja gwarantowana.

Nie przeginasz? Norma? Ja przy wszystkich zakupach nie miałem najmniejszego problemu, raz tylko przy zakupie RGB i UHC przyszedł paragon zamiast faktury, szybki telefon i problem rozwiązany

[Amper]

Nie przeginasz? Norma? Ja przy wszystkich zakupach nie miałem najmniejszego problemu, raz tylko przy zakupie RGB i UHC przyszedł paragon zamiast faktury, szybki telefon i problem rozwiązany

Nie zostałeś oszukany, więc się nie udzielaj.

 

Widocznie mam swoje powody do takiego myślenia, zresztą to nie jednorazowy przypadek z brakiem dowodu sprzedaży, a to już jest przegięcie i jeżeli bronisz Ty i inni takie zachowania sprzedających, to widocznie macie w tym interes.

 

Jeżeli JP nie miał by nic na sumieniu, to nie groził by autorowi tego tematu, a zastraszanie jego prawnikami i sprawami w sądzie to norma.

[anatol]

Nie rozumiem oburzenia niektórych (np. Agenta Smitha) na postępowanie klientów. Zasada jest prosta - ja Ci daję moje pieniądze, a Ty wykonujesz usługę (sprzedaż, naprawa, remont etc). Dostajesz MOJE pieniądze więc masz się wywiązać z umowy, a jeśli jej nie dotrzymujesz to mam prawo użyć wszelkich środków NIE ZABRONIONYCH przez prawo żeby Cię do dotrzymania umowy zmusić. Amen.

Nikt Was, szanowni usługodawcy nie zmuszał żebyście swoje interesy prowadzili. Nie chcecie wywiązywać się ze swoich zobowiązań to idźcie pracować na etat.