Słoneczna misja NASA i ESA zakończona sukcesem!

[emeł]

Tak, udało się! Całkowity sukces! Dziura w Słońcu w końcu załatana!

 

Na początku 2017 roku amerykańscy naukowcy odkryli, że w naszej Gwieździe Dziennej pojawił się niepokojąco wyglądający lejkowaty otwór. Niestety, zjawisko to nie jest widoczne z Ziemi, ponieważ znajduje się po nieoświetlonej stronie Słońca.

 

Naukowcy z NASA i ESA wspólnie opracowali wysoko wyspecjalizowaną aparaturę badawczo-obserwacyjną, która pod koniec stycznia br. wysłana została na drugą stronę naszej Gwiazdy. Po dokonaniu wnikliwej analizy zebranego materiału stwierdzono, że jedynym sposobem na załatanie dziury jest zepchnięcie Merkurego z jego obecnej orbity i skierowanie planety w stronę Słońca.

Merkury i tak nigdy nie będzie nam do niczego przydatny. Ciśnienie i temperatura są tam zbyt wysokie, aby planeta kiedykolwiek została skolonizowana przez rasę ludzką. - mówi dr Prim A. Prilis z JPL w Pasadenie.

 

W porozumieniu z przywódcami światowych mocarstw podjęta została decyzja o poświęceniu pierwszej planety od Słońca. W drugiej połowie lutego 2017 w stronę Merkurego wysłane zostały rakiety holujące, które po dotarciu na miejsce ściągnęły planetę z jej dotychczasowej orbity i poprowadziły w ostatnią drogę - ku zagładzie.

 

Całe zdarzenie zostało zarejestrowane przez jednego z satelitów.

 

[ekolog]

I to mi się podoba.

Kończy się era poprawności politycznej czyli cackania się nad każdym kulti-multi. Merkury to nie rezerwat przyrody. Był nam potrzebny dziś, został wykorzystany i tyle. Bez referendum owędum

Naukowcy wreszcie stali się twardymi facetami i nie mniej twardymi Facetkami co potrafią szybko zadecydować jak trzeba!

 

Pozdrawiam

Edytowane 31 Marca 2017 przez ekolog

[Arkadiusz Janusz]

Mam obawy czy Merkury wystarczył ? Dziura wydaje się większa od Jowisza a ten akurat jest nam potrzebny.

[Piotrek L.]

Mam obawy czy Merkury wystarczył ? Dziura wydaje się większa od Jowisza a ten akurat jest nam potrzebny.

 

Obliczono, że grawitacja Słońca rozpłaszczy Merkurego na tyle, że zrobi się z niego coś w rodzaju łaty, która pokryje idealnie cały otwór.

Powyższa animacja nie uwzględnia powyższego zjawiska, ale jest to opisane przez dr Prim A. Prilisa z JPL z Pasadeny.

Edytowane 1 Kwietnia 2017 przez Piotrek L.

[HAMAL]

Przecież jak tego nie przykleją to odpadnie przy pierwszym lepszym uderzeniu Słońca o jakiś asteroid

[ekolog]

Oj Hamalu ...

Asteroida jest kobietą! Jak Szuu.

A właśnie. Szuu ma dzisiaj urodziny.

To już nie będę zakładał osobnego postu w wątku życzeniowym tylko tu mu życzę szczęścia w pracy zawodowej, życiu astronomicznym i osobistym.

 

Namawiałem go kiedyś, żeby przestali się zabezpieczać z tą jego Panienką i zrobili sobie potomka bo nasz gatunek potrzebuje następców tej klasy co on.

A on mi na to: Wiesz co powiedział tak nagabywany Winston Churchil

 

- "a co jeśli dziecko odziedziczy umysł po mamie a urodę po mnie?"

 

Tymczasem on, imho, urodę ma całkiem, całkiem i niepotrzebnie się broni. Polaku! Trzeba zrobić 1-szy krok do 500+.

 

Pozdrawiam

 

 

 

 

[HAMAL]

Szuu też jest Kobietą?

[Piotr4d]

[DominikRD]

Przepraszam za OT ale, Hamal coś planujesz grubego kupić?

[emeł]

Przecież jak tego nie przykleją to odpadnie przy pierwszym lepszym uderzeniu Słońca o jakiś asteroid

 

Proszę Pani, odrobinę wiary w amerykańską myśl techniczną...

[HAMAL]

Przepraszam za OT ale, Hamal coś planujesz grubego kupić?

A skąd ja kończę z tym hobby, od 2 lat już tak kończę o wina braku alternatywy

[LibMar]

W 2004 i 2012 roku to w ogóle był ubytek Na szczęście NASA i ESA potrafi rozwiązać takie problemy!

[DominikRD]

A skąd ja kończę z tym hobby, od 2 lat już tak kończę o wina braku alternatywy

A myślałem, że tak bo avatar zmieniony (jak domniemam) na żonę po to aby łatwiej prowadzić negocjacje

[Piotrek L.]

A skąd ja kończę z tym hobby, od 2 lat już tak kończę o wina braku alternatywy

 

Jak Twoja żona to przeczyta, to Ci się szybko alternatywy znajdą

Chociaż z drugiej strony, pewnie nie, bo lepszy mąż co w ramach hobby całą noc stoi przy budce z teleskopem, niż przy budce z piwem

Przynajmniej na pewno rano zawsze znajdzie się w trzeźwy w łóżku, co najwyżej pogryziony przez komary i śmierdzący smarem do łożysk i benzyną ekstrakcyjną a nie wyborową

 

[HAMAL]

A myślałem, że tak bo avatar zmieniony (jak domniemam) na żonę po to aby łatwiej prowadzić negocjacje

Takie buty :)Zgodę na użycie wizerunku dostałem a to bardziej chłyt marketingowy dla ocieplenia wizerunku

 

Chociaż z drugiej strony, pewnie nie, bo lepszy mąż co w ramach hobby całą noc stoi przy budce z teleskopem, niż przy budce z piwem

Mój ulubiony argument na jej samotne noce

[DominikRD]

Takie buty :)Zgodę na użycie wizerunku dostałem a to bardziej chłyt marketingowy dla ocieplenia wizerunku

Zdecydowanie, bo wcześniejszy avatar był ponury

[Teti]

Podejzewam że wrzucając to na jakiegoś Facebooka to znalazło by się wielu wybitnych którzy by w to uwierzyli

 

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka