Skocz do zawartości

Zloty miłośników astronomii w przeszłości


Agent Smith

Rekomendowane odpowiedzi

Grzędziel, śmiało, powiedz coś więcej o swym słynnym astrografie ze sklejki, sznurka i kleju Hermol...to było dopiero coś!
Brzmi to dosyć egzotycznie, ale Twój astrograf działał doskonale co generalnie uważano za cud.

Może masz jakieś fotki?

 

Dla kompletności dodam, że odbył się także symboliczny Keledrub 1992 przy basenie w domu u Krzysia Woźniaka w Perth...

było nas troje (z Grażyną, widoczną również na zdjęciu powyżej)

 

A w tym roku będzie Keledrub 2017...:)

  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Próbowaliście wtedy jakoś określać jakość nieba - zasięg gwiazdowy?

 

Dlaczego termin obozu był w połowie czerwca a nie pod koniec sierpnia - chodziło o przyspieszenie zakończenia roku szkolnego/akademickiego i wcześniejsze rozpoczęcie wakacji? B)

 

 

zapraszam "starszych wyjadaczy" do dzielenia się wspomnieniami z czasów dla wielu z nas "prehistorycznych" (1976 to 10 lat przed moim urodzeniem) :P

A ja w czerwcu 1976 stawiałem pierwsze kroczki; nie w astronomii, w życiu. :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem w czerwcu 1976 bosmanem na obozie żeglarskim Jacht Klubu Polski w Jadwisinie i też już byłem po pierwszym kontakcie z PTMA Warszawa.

Jedną z pierwszych obserwacji astronomicznych które robiłem było zakrycie Plejad przez Księżyc 19 marca 1972 roku. Spotykaliśmy się wtedy w "pawilonie" obserwacyjnym warszawskiego oddziału PTMA w Ogrodzie Botanicznym. Korzystałem z pożyczonej od ojca poniemieckiej lornetki Zeissa.

Cenną pomocą była obrotowa mapa nieba wydana przez Uranię w 1954 r - mam ją do dziś :) to już zabytek....

Pierwszy "teleskop" był zbudowany z soczewki okularowej sferycznej - 1 dioptrii . Dawało to ogniskową 100 cm. Okulary rózne - głownie mikroskopowe.

Edytowane przez wessel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A więc Agent S. to Nikodem! Coś takiego. Ja byłem na ostatnim zlocie "Keledrub 79".

To serdecznie pozdrawiam! Oczywiście poznaję wszystkich na zdjęciu wstępnym. I też pozdrawiam.

Ryszard.

P.S.

Na tym ostatni "Keledrubie" miałem przygodę podczas ostrzenia kosy. ( trzeba było skosić wysoką trawę pod namioty itp.)

Przeciąłem sobie prawie "na wylot" dłoń i musiałem potem jeździć co dzień do Warszawy na zastrzyki, co znacznie utrudniało życie. Moje "obowiązki" przejął wtedy Jurek. :)

  • Lubię 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to może idąc za ciosem i cofając się do samego przedpoczątku, ktoś dysponuje archiwaliami z pierwszego Zjazdu Astronomów w Toruniu z 19 lutego 1923 roku (450 rocznica urodzin Mikołaja Kopernika)?

To chyba były początki PTA przekształconego później w PTMA.

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A więc Agent S. to Nikodem! Coś takiego. Ja byłem na ostatnim zlocie "Keledrub 79".

To serdecznie pozdrawiam! Oczywiście poznaję wszystkich na zdjęciu wstępnym. I też pozdrawiam.

Ryszard.

P.S.

Na tym ostatni "Keledrubie" miałem przygodę podczas ostrzenia kosy. ( trzeba było skosić wysoką trawę pod namioty itp.)

Przeciąłem sobie prawie "na wylot" dłoń i musiałem potem jeździć co dzień do Warszawy na zastrzyki, co znacznie utrudniało życie. Moje "obowiązki" przejął wtedy Jurek. :)

 

Pamiętam Rysiek... W sumie sporo nas ze starej gwardii pozostało aktywnych w naszych zainteresowaniach. Ja, Ty, Agent -Nikodem, Jurek -Izonix, jeszcze Janusz Wiland (Keledrub 79) nadal aktywny, choć nie na naszym forum, Krzysiek Woźniak w Australii...

 

A może jeszcze ktoś się ujawni?

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale Ty jutomi to trochę przegiąłeś

 

Nie do końca rozumiem. Dlaczego? To było "tylko" 94 lata temu. :rolleyes:

Nie można wykluczyć, że ojciec lub dziadek któregoś z forumowiczów brał udział w tym historycznym zjeździe.

Sam mam w domu zdjęcia rodzinne z okresu międzywojennego, kilka XVIII-wiecznych druków czy numizmaty z okresu imperium rzymskiego i nie uważam, żeby to było coś wyjątkowego...

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Nie do końca rozumiem. Dlaczego? To było "tylko" 94 lata temu. :rolleyes:

Nie można wykluczyć, że ojciec lub dziadek któregoś z forumowiczów brał udział w tym historycznym zjeździe.

Sam mam w domu zdjęcia rodzinne z okresu międzywojennego, kilka XVIII-wiecznych druków czy numizmaty z okresu imperium rzymskiego i nie uważam, żeby to było coś wyjątkowego...

 

Założyłem, że myślisz o jakichś fotografiach, ale w tym czasie w komórkach nie było aparatów foto (czasami tylko węgiel) :icon_cool: . A poważnie to w Uranii z 1923 jest coś na temat "Zjazdu Astronomów", ale to tylko tekst. Można zerknąć na Urania.edu.pl.

 

Jurek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to może idąc za ciosem i cofając się do samego przedpoczątku, ktoś dysponuje archiwaliami z pierwszego Zjazdu Astronomów w Toruniu z 19 lutego 1923 roku (450 rocznica urodzin Mikołaja Kopernika)?

To chyba były początki PTA przekształconego później w PTMA.

 

No niestety, niestety, ale może zadowoli Cię chociaż nagranie z całkowitego zaćmienia słońca w Suwałkach z 1953r? :)

  • Lubię 2
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A poważnie to w Uranii z 1923 jest coś na temat "Zjazdu Astronomów", ale to tylko tekst. Można zerknąć na Urania.edu.pl.

 

Ja informację o pierwszym Zjeździe zaczerpnąłem stąd: https://www.pta.edu.pl/historia - niestety bez zdjęć, stąd moje pytanie o zdjęcia, których tam brak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem w czerwcu 1976 bosmanem na obozie żeglarskim Jacht Klubu Polski w Jadwisinie i też już byłem po pierwszym kontakcie z PTMA Warszawa.

Jedną z pierwszych obserwacji astronomicznych które robiłem było zakrycie Plejad przez Księżyc 19 marca 1972 roku. Spotykaliśmy się wtedy w "pawilonie" obserwacyjnym warszawskiego oddziału PTMA w Ogrodzie Botanicznym. Korzystałem z pożyczonej od ojca poniemieckiej lornetki Zeissa.

 

Przynajmniej tuje były wtedy jeszcze niskie :)

 

Też gdzieś w tym czasie zapisałem się do PTMA - ludzie, których wówczas tam poznałem byli potem

moimi najlepszymi kumplami przez wiele lat. - szybko okazało się, że mamy wiele wspólnych zainteresowań,

także poza-astronomicznych... bo astronomia generalnie przyciąga ciekawych ludzi :)

 

Tuje rosły w zastraszającym tempie... to musiał być jakiś k...a tropikalny gatunek czy coś takiego.

 

Ale do dzisiaj pamiętam tę radość i oczekiwanie, jaką wywoływał zgrzyt rozsuwanego przez nas, nieco zardzewiałego dachu w pawilonie...

 

Po "hucznych" przeprowadzinach z Obserwatorium do pokoiku w CAMKu (w którym to było roku, Grzędziel pamiętasz?), zrobili z naszego pawilonu sracz

dla zwiedzających Ogród Botaniczny... mimo, iż przez te tuje już nic nie było z niego już wtedy nic widać, było to rodzajem obelgi,

bo ten pawilon to był nasz Pawilon przecież... tyle nocy w nim spędziliśmy... hmm...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.