Skocz do zawartości

Częściowe zaćmienie Księżyca 7 sierpnia 2017r.


Loxley

Rekomendowane odpowiedzi

Zdjęcie użytkownika Adam Nowak.

 

Powyższe zdjęcie robione telefonem, ale daje pewien specyficzny klimat wschodu Księżyca. Autor: mój tata ;)

Poniższe to moja 19 panelowa mozaika Księżyca. Posiada kilka ubytków, ale kto by na to aż tak patrzył... 

21_06_28_pipp_stitch1.jpg

 

 

 

Edytowane przez ANowak
duplikat zdjęć
  • Lubię 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie niestety słabo wyszło. Miałem podobnie jak Pawcio, dopiero około 20.50 zaczął wychodzić za chmur. Do tego zdaje mi się, że jednak horyzont za wysoki (ze wschodnim mam "problem", zachodni wypada dużo lepiej). Popatrzyłem prawie do końca z kolegą , zrobiłem jakieś byle jakie zdjęcia i tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, RomekAstrobaza napisał:

a weź no tą muzykę wyłącz;)

No wziąłem i wyłączyłem w końcu w 12. minucie ;) To wszystko wina okna podglądu streamu. Wrzucam sobie je na osobnej zakładce i odpalam jakość 144p, żeby mniej obciążało sieć. Niestety czasem zapomnę wyciszyć dźwięk w odwtarzaczu i trafia on do streamera jako wejście audio, co z kolei pojawia się w streamie, co z kolei pojawia się w odtwarzaczu podglądu przesunięte w czasie i robi się mega sprzężenie zwrotne nie do zniesienia :/ Uciąłem pierwsze 12 minut filmu, więc teraz jak ktoś odpala "powtórkę" od razu jest OK :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, GrabOfSky napisał:

No wziąłem i wyłączyłem w końcu w 12. minucie ;) To wszystko wina okna podglądu streamu. Wrzucam sobie je na osobnej zakładce i odpalam jakość 144p, żeby mniej obciążało sieć. Niestety czasem zapomnę wyciszyć dźwięk w odwtarzaczu i trafia on do streamera jako wejście audio, co z kolei pojawia się w streamie, co z kolei pojawia się w odtwarzaczu podglądu przesunięte w czasie i robi się mega sprzężenie zwrotne nie do zniesienia :/ Uciąłem pierwsze 12 minut filmu, więc teraz jak ktoś odpala "powtórkę" od razu jest OK :)

Spoko :)

Bo u nas w Radomiu sporo osób śledziło Twoją i LibMara relacje:)

 

aaaa i bardzo Im się podobało

Dobra robota chłopaki:)

Edytowane przez RomekAstrobaza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, GrabOfSky napisał:

Ooo, to bardzo mi miło :) Macie jakieś uwagi? Co było ok, co do poprawy? :) 

Pozdrawiam

Co do poprawy? Hmmmm...

Mniej przelaczania widokow itp

Na jednym urządzeniu nawet chyba bateria padła co nie? 

Co jakiś czas obraz znikał itp

Edytowane przez RomekAstrobaza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, RomekAstrobaza napisał:

Co do poprawy? Hmmmm...

Mniej przelaczania widokow itp

Na jednym urządzeniu nawet chyba bateria padła co nie? 

Co jakiś czas obraz znikał itp

Widokami trochę latałem, żeby porobić fotki, a miałem lustrzankę po HDMI podłączoną, więc na streamie pokazywało się wszystko, co na matówce i LCD. Razem z podglądem fotek. Mogło to rzeczywiście być trochę chaotyczne, ale zaryzykowałem, żeby mieć swoje fotki :) 

Co do baterii to prawda, padła mi prawie w lustrzance. Ale celowo ją chciałem dobić do końca, żeby sprzawdzić ile finalnie trzyma na otwartej migawce (live view). W zapasie miałem drugą na full.

Znikanie obrazu częściowo było winą przymuleń transferu. Testowałem modem LTE przed wyjazdem na zaćmienie do USA. Niestety póki co słabo się spisuje. Potem przełączyłem się na domowe WiFi, żeby nie ubijać transmisji słabą jakością. Obraz znikał również, kiedy przełączałem widok live view z lustrzanki na podgląd wykonanego zdjęcia. Po prostu sygnał na HDMI znikał na chwilę i karta przechwytująca musiała ponownie nawiązywać połączenie.

Dzięki za uwagi, ciągle uczę się pewnych nawyków, żeby kolejne streamy były mniej chaotyczne :)

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, GrabOfSky napisał:

Widokami trochę latałem, żeby porobić fotki, a miałem lustrzankę po HDMI podłączoną, więc na streamie pokazywało się wszystko, co na matówce i LCD. Razem z podglądem fotek. Mogło to rzeczywiście być trochę chaotyczne, ale zaryzykowałem, żeby mieć swoje fotki :) 

Co do baterii to prawda, padła mi prawie w lustrzance. Ale celowo ją chciałem dobić do końca, żeby sprzawdzić ile finalnie trzyma na otwartej migawce (live view). W zapasie miałem drugą na full.

Znikanie obrazu częściowo było winą przymuleń transferu. Testowałem modem LTE przed wyjazdem na zaćmienie do USA. Niestety póki co słabo się spisuje. Potem przełączyłem się na domowe WiFi, żeby nie ubijać transmisji słabą jakością. Obraz znikał również, kiedy przełączałem widok live view z lustrzanki na podgląd wykonanego zdjęcia. Po prostu sygnał na HDMI znikał na chwilę i karta przechwytująca musiała ponownie nawiązywać połączenie.

Dzięki za uwagi, ciągle uczę się pewnych nawyków, żeby kolejne streamy były mniej chaotyczne :)

Bylo na prawde ok;)

Uczymy sie przez cale zycie;)

A dzieki Tobie my jako Astrobaza bedziemy juz wiedziec jak to dobrze robic;)

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.