Skocz do zawartości

60-tka w budowie ---zdjęcia


PiotrZ

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Janusz_P.

I widzę że nic a nic nie łapiesz idei podstawy na wagach z 18 niezależnymi punkami :roll:

Podkładki filcowe mogłyby się i o milimetr różnić grubością choć są takie same do +-0,2mm a nie miało by to większego znaczenia dla mocowania i podparcia lustra, idź lepiej poteoretyzuj gdzie indziej :roll: może do astrofizyki bo tu tylko zaśmiecasz wątek :wink: :roll:

 

Ps. Oczywiscie bez urazy Cygnusie bo wiem że co nieco wiesz o optyce ale jak nie wiesz jak działa oprawa to proszę lepiej nie zabieraj zdania :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Janusz - hm... mi to jest praktycznie nieprzydatne ale może objaśnij Janusza!

 

Zresztą... Widać jak jest to zrobione, za to dzięki, jest to ciekawe :Beer:

Myślę że dwukrotnie uchyliłeś się od odpowiedzi.

Działanie systemu podparcia nie jest wcale takie tajemnicze, jak to sugerujesz. Bardzo ładnie objaśniają to obrazki z programu. :)

Wnioski (z oglądania zdjęć!) każdy z przyszłych (lub teraźniejszych) budowniczych może wyciągnąć dla siebie. :salu:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam-

Januszu - dziękuję za wręcz natychmiastową reakcję.  

 

Twoja odpowiedź na pytanie pierwsze nieco mnie zaniepokoiła. Napisałeś że taśma reguluje położenie lustra. Otóż rzeczywiście regulując naciąg taśmy śrubą możemy przesuwać lustro w płaszczyźnie prostopadłej do osi optycznej względem stalowej gwiaździstej ramy, o ile przeciwległa podpora jest ruchoma względem niej - ma np. fasolki w aluminiowym płaskowniku. Ale skutkuje to przesuwaniem się lustra względem 18 podpór i niweczy efekt precyzyjnych obliczeń polp-em geometrii oprawy. Wydaje mi się że trafniejszym byłoby zaimplementowanie jakiegoś rozwiązania umożliwiającego przesuwanie całej stalowej ramy względem dna tubusu przy unieruchomionym lustrze względem niej. Proszę rozwiej moje obawy.

 

Pozdrowienia

 

 

Jurku,

 

Amerykańce stosują to rozwiązanie pewnie dobre kilkadziesiąt lat i są z niego w pełni zadowoleni. Możesz o tym poczytać w książce "The dobsonian telescope".

 

Pozdrawiam

Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam-

 

przypomnienie Janusza o przeznaczeniu oprawy do Dobsona wiele mi wyjaśniło. Przychylam się do poglądu Cygnusa o niewielkim wpływie małych centrujących lustro przesuwów względem stałych 18 filcowych punktów podparcia, choć można by to sprawdzić we wzmiankowanym programie. Dla montażu w którym duże lustro mogłoby zajmować dowolne położenie w przestrzeni rozważyłbym modyfikację tego projektu. Powiększyłbym liczbę pasów do trzech przy trzykrotnym zmniejszeniu ich szerokości. Każdy pas startując i kończąc swój obieg lustra z tej samej podpory obejmowałby je prawie całe. Odpowiednio luzując i napinając naciągi można by precyzyjnie nim poruszać w płaszczyźnie prostopadłej do osi optycznej.

 

Pozdrowienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Janusz! duże uznanie za budowę tej armaty! :salu: :salu: :salu:

 

Co do głosów odnośnie konstrukcji to jasne jest, że każdy widzi to trochę inaczej, wogóle jest pewnie kilkadziesiąt sposobów na wykonanie jednej rzeczy, ale tak czy siak trzeba JAKIEŚ rozwiązanie wybrać i nie oglądać się za bardzo na to co mówią inni, bo można w końcu roboty nie skończyć, ale pewnie niepotrzebnie Ci to mówię bo sam jako praktyk doskonale wiesz o co chodzi.

Powodzenia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Janusz_P.

No cóż, stanałem przed problemem który z punku widzenia inżynierskiego pomyślnie rozwiązałem a praktyka pokaże czy będzie wymagał jakichś modyfikacji na przyszłość.

Wolałem w tym wypadku nie kombinować po swojemy jak początkowo u Tura w pięścidziesiatce tylko wykonać już od lat na świecie przetestowane rozwiązanie bo to teleskop komercyjny a nie królik doświadczalny a że oprawa jest skomplikowana i wygląda kosmicznie to widocznie tak ma wyglądać i już :lol::lol::lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...oprawa jest skomplikowana i wygląda kosmicznie to widocznie tak ma wyglądać i już  :lol:  :lol:  :lol:

Hi hi, nie wiadomo czy HST nie skończy się wnet ze wzgledu na brak odopwiedniej misji wahadłowca. Ech, te przepisy BHP! :Boink:

Ale my, forumowicze, kibicujemy RODZIMEMU TELESKOPOWI KOSMICZNEMU! :Cheers:

:piwa:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak się zastanawiam czy ten kolos będzie mobilny , mam tu na myśli kilkugodzinne wypady za miasto . Z transportem nie będzie problemu bo napewno zmieści się do VW Busa ale na ile części trzeba będzie go rozłożyć ? . Jak długo potrwa złożenie na miejscu obserwacji ? Wstępnie producent deklaruje wagę ok 130 kg całości ale ile to to będzie ważyć naprawdę ?

 

Jeszcze jest czas by sprawę przemyśleć i ewentualnie coś zmienić . Wiadomo że będą dwa podstawowe moduły czyli zabudowa lustra głównego i moduł wtórnego z wielkim szukaczem . Największym problemem może być konstrukcja "środka" czyli coś trzeba poprawić w stosunku do półmetrówki aby złożenie całości było szybsze . Pamiętam te rurki , sztukówki , inne detale które powodowały że Tur z Januszem potrzebowali trochę czasu aby dojść z tym do ładu i prawidłowo złożyć . Z racji wagi zestawu konstrukcja powinna składać się z czterech ( może sześciu) konkretnych elementów idealnie pasujących do siebie aby we dwójkę można było teleskop rozłożyć przy latarce .

 

Inna sprawa to podest obserwacyjny , w zenicie przy takiej ognikowej okular będzie na wysokości ok 3 metrów :shock: Taki podest zrobię już po otrzymaniu teleskopu .

 

Na koniec mała uwaga jako przyszłego właściciela tego monstrum . Cieszę się że wiele osób ineresuje się budową tego sprzętu . Ze swojej strony zapewniam że o ile będą spałnione warunki mobilności to 60-tka będzie obecna na tych zlotach na które będę mógł pojechać . Jako stacjonarka będzie dostępna we Wrocławiu w każdą pogodną noc i kto tylko będzie chciał może się umówić na obserwacje .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A moze przyczepka do busa na ktorej byloba zamocowana wieksza czesc teleskopu?

Np. :jedynie 2 czesci zwierciadlo z obudowa i tubus z szukaczem bylby montowany z busa?

 

Chyba nie ma sensu, bo jak wspominał Piotr, posiada sporego busa i tak będzie bespieczniej i wygodniej.

 

Czas w jakim będzie się rozkładał teleskop to chyba też parametr mobilności. Słusznie zauważył Piotr, że na tym etapie budowy teleskopu należałoby ostatecznie przemyśleć system rozkładania tego giganta i rozważyć różne alternatywy.

Sam miałem przyjemność rozkładać kilka razy 50 TURa i zauważyłem, że najbardziej uciążliwe było skręcanie śrub szkieletu kluczami płaskimi.

W 60-ce proponuję jakieś szybkozaciski lub śruby dające się skręcać rękoma i trzymające się na miejscu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak na marginesie to ciekawe czy można by ubezpieczyć taki teleskop np przed kradzieżą lub nieszczęśliwym wypadkiem ?

 

Można tylko opłata jest doś wysoka. Sam pomysł ubezpieczenie nie jest głupi bo jeżeli będzie jakiś (tfu, tfu, niemalowane drewno) wypadek to bieda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Janusz_P.

Teleskop jest przewidziany jako w pełni moblilna, czyli "zlotowa" konstrukcja i nie będzie się go składać i rozkładać dłużej niż 10 minut w dwie osoby :salu:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No powiem wam że mocowanie jest bardzo solidnie wykonane ,a co najważniejsze niesamowita dokładnośc i precyzją (widziałem je na żywo :mrgreen: ) Naprawde miło popatrzeć , a jak już będzie czarne ( tak mi sie wydaje że bedzie ) to już całkowity profesjonalizm ( oczywiście nie twierdze ze teraz nie jest ) :salu: :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Też byłem i widziałem. Robi wrażenie :D

Niestety, patrzac jak to powstaje zrozumiałem rzecz na pozór oczywistą:

zrobić mały teleskop, to przysłowiowy Pikuś, natomiast zrobienie takiego kolosa, to wcale nie łatwa sprawa. Tym większe uznanie dla Janusza, że się tego podjął :salu: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też byłem i widziałem. Robi wrażenie :D  

Niestety, patrzac jak to powstaje zrozumiałem rzecz na pozór oczywistą:

zrobić mały teleskop, to przysłowiowy Pikuś, natomiast zrobienie takiego kolosa, to wcale nie łatwa sprawa. Tym większe uznanie dla Janusza, że się tego podjął :salu: .

 

 

 

Dokładnie to nie takie chop siup :salu:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.