60-tka w budowie ---zdjęcia

[Hamster]

Ja jednak na wszelki wypadek zabiorę w Bieszczady dyby i pręgierz...

[Gość emde]

Janusz weź pod uwagę jeszcze to że jak już mamy jechać te setki kilometrów to muszą na końcu być spełnione następujące warunki:

- fajne ludziska - są

- ciemne niebko - ma być

- żuberki - będą pewnikiem

- i 60siątka - .........

[Rysiek]

Przydałby się jeszcze niedźwiedź. W naturze nie widziałem tego zwierza, a może będzie inteligentna bestia to pomoże przy 60-tce Ciemne niebo wskazane, byle bezchmurne

[PiotrZ]

Dostałem dzisiaj kolejne zdjęcia , tym razem konstrukcja stalowa teleskopu .

 

 

 

 

 

Teraz ma to zostać pomalowane proszkowo i chyba wszystkie elementy już są gotowe . Do zlotu już tylko trzy tygodnie i choć producent pewnie napisze że zdąży to doping mu nie zaszkodzi . Jeżeli więc ktoś chce w Bieszczadach zobaczyć obiekty w tym sprzęcie to piszcie , piszcie ,piszcie aż zobaczymy zdjęcie gotowej kolubryny .

[Piotr B]

Ustalony termin odbioru to 15 marca tego roku . Nie mam sygnałów od producenta aby miał jakieś trudności więc pewnie już tylko głaskanie szmatką zostało .

 

Och jak się cieszę! Być może już dzisiaj obejrzę na AF fotki ukończonego działa. Wszak dzisiaj jest 15 marca...

[zdzisław]

Wszak dzisiaj jest 15 marca...

 

Ale dopiero 2005

[Rysiek]

Ustalony termin odbioru to 15 marca tego roku . Nie mam sygnałów od producenta aby miał jakieś trudności więc pewnie już tylko głaskanie szmatką zostało .

Po tym co przedstawiasz to raczej nie głaskanie szmatką, a papier scierny, podkład i lakier się przydają. Wprawdzie lakier do 7 kwietnia wyschnie, więc jestem dobrej myśli Ciekawe czy moja część do EQ6 dotrze na czas

[Adamo]

Nie straszcie , przecież obiecał że zrobi . Nie wyobrażam sobie aby w Bieszczadach nie było 60-tki . 

Piotrze, Ty to masz cierpliwość.....

[sumas]

a można się jeszcze bardziej cofnąć:

 

Aktualny termin zapisany w stosownym dokumencie to koniec grudnia tego roku . Dwa tygodnie poślizgu są ewentualnie do przyjęcia .

 

choć z drugiej strony, Wielkie Dzieła, też dłuuugo powstawały

pozdrowienia

[teha]

Czy masz Piotrze check listę tego, co jeszcze musi być zrobione? Długa Ci ona?

[Adamo]

Aktualny termin zapisany w stosownym dokumencie to koniec grudnia tego roku . Dwa tygodnie poślizgu są ewentualnie do przyjęcia .

Panowie, na co wy liczycie? do grudnia jeszcze sporo czasu

[PiotrZ]

Nie wiem ile jeszcze części przewiduje producent do wykonania a ile ma już gotowych . Cierpliwy byłem faktycznie przez trzy lata ale i moja cierpliwość ma swoje granice . Obiecałem publicznie że na wiosennym zlocie w Bieszczadach sześciesiątka będzie i albo przyjadę z teleskopem albo ze wstydem . Ten termin jest ostatnim jaki mogę zaakceptować po tak długim oczekiwaniu i niewykonanie zlecenia potraktuję jako zerwanie kontraktu z całymi konsekwencjami . Tak że po 10-tym kwietnia sześciesiątka w budowie nie była by już dla mnie robiona i każdy mógłby nabyć ją w opcji "kup teraz" , dać zaliczkę i czekać .

 

Ja te słowa traktuję bardzo poważnie a więc Bieszczady albo muerte .

[Andee]

Z drugiej strony to dobrze dla Astrokraka, wreszcie w ich ofercie bylo by cos, co oprocz paru okularow, zlaczek i plakatow mozna by kupic od reki...

Edytowane 16 Marca 2005 przez Andee

[dziadek]

Witam

oglądałem fotki tej ramy, nie widzę w niej nic nadzwyczajnego.

Zwykła rama z czarnej stali profilowanej.

W firmie której kiedyś pracowałem, od pobrania materiału do zakończenia

pracy przy takiej ramie, pracownik nie mógłby przekroczyć 40 minut - 60 minut

z oszlifowaniem na zero.

Nie widzę tam otworów zaczepowych do malowania proszkowego w piecu.

Dziadek

[Gość cygnus]

Nie wiem ile jeszcze części przewiduje producent do wykonania a ile ma już gotowych . Cierpliwy byłem faktycznie przez trzy lata ale i moja cierpliwość ma swoje granice . Obiecałem publicznie że na wiosennym zlocie w Bieszczadach sześciesiątka będzie i albo przyjadę z teleskopem albo ze wstydem

<{POST_SNAPBACK}>

 

Jeśli przyjedziesz bez sześćdziesiątki to nie o wstydzie lecz o kompromitacji bym raczej pomyślał i NIE TWOJEJ, wszyscy forumowicze wiedzą czyjej!

 

Bywa że.... wykonanie JEDNEGO EGZEMPLARZA zupełnie standardowego ustrojstwa jest publicznie przedstawiane jako.... PROJEKT MANHATTAN. Nieodgadnione koszty (oprócz ceny która chyba JEST w kontrakcie), nieokreślone terminy, zagadkowe rezultaty. A to jest tylko.... wymyślanie prochu.

 

Powodzenia w SFINALIZOWANIU przedsięwzięcia!

Edytowane 16 Marca 2005 przez cygnus

[PiotrZ]

Siła internetu i Astro-Forum jest wielka , konstrukcje pomalowano na nocnej zmianie . Podobno do końca tygodnia teleskop ma być złożony .

 

[tomekL]

Żeby tylko to nagłe przyspieszenie nie odbiło się na jakości finalnej.

[Rysiek]

Cierpliwy byłem faktycznie przez trzy lata ale i moja cierpliwość ma swoje granice .

Piotrze, wybacz, bo nie wiem którą ikonkę wstawić Ci za cierpliwość

Co do pomalowanej ramy w błyskawicznym tempie mogę wstawić tylko takie Oby reszta była również na czas

[Binocooler]

Głupio by było Piotrze rezygnować tak po wykonaniu 90% prac nad tym kolosem. Tuba jest niby już gotowa, a w montażu już tylko wiercenie i mechanika do wmontowania.

 

Tak więc Janusz i jego podwykonawcy powinni się już sprężyć na finiszu i dokończyć to w krótkim czasie. Tak dla poprawy renomy firmy ;-) W przeciwnym wypadku na Twoim miejscu Piotrze, brałbym to co już jest i domagał się zwrotu małej części zaliczki za to co jeszcze nie skończone. Razem z Leszkiem J. napewno dokończylibyście go sobie sami.

[Gość cygnus]

Siła internetu i Astro-Forum jest wielka , konstrukcje pomalowano na nocnej zmianie . Podobno do końca tygodnia teleskop ma być złożony .

<{POST_SNAPBACK}>

 

A ja myśłałem że NOCNA ZMIANA u PRODUCENTA TELESKOPÓW służy tylko do TESTÓW SPRZĘTU. Pewnie "jak nie ma gwiazd" to na... ODSUNIĘTYCH DO NIESKOŃCZONOŚCI LATARNIACH.

A tu - okazuje się - można w nocy to i owo zmalować!

Edytowane 17 Marca 2005 przez cygnus

[sumas]

może właśnie chcieli poprawnie kolor dobrać ?

wszak tylko w nocy wszystkie montaże są czarne

pozdrowienia

[Andrzej (Lysy)]

No proszę co za solidność, dla klienta gigant astronomiczny otwiera bramki, wpuszca robotników (nawet pewnie ten biedny chorujący wiecznie tokarz dał radę), uruchamia zegary i nawet płaci pracownikom za nocne nadgodziny. To nie to samo co jakaś tam badziewna firemka oszczędzająca na jarzeniówkach. Oby tak dalej, więcej tych zmian bo termin odbioru już TUŻ TUŻ. Zagar tyka...

[Rysiek]

W przeciwnym wypadku na Twoim miejscu Piotrze, brałbym to co już jest i domagał się zwrotu małej części zaliczki za to co jeszcze nie skończone.

Jaja sobie robisz Kto to ma skonczyć? To miało być skończone "wieki" temu i podziwiam Piotrka za cierpliwość

[Gość cygnus]

No proszę co za solidność, dla klienta gigant astronomiczny otwiera bramki, wpuszca robotników (nawet pewnie ten biedny chorujący wiecznie tokarz dał radę), uruchamia zegary i nawet płaci pracownikom za nocne nadgodziny. To nie to samo co jakaś tam badziewna firemka oszczędzająca na jarzeniówkach. Oby tak dalej, więcej tych zmian bo termin odbioru już TUŻ TUŻ. Zagar tyka...

<{POST_SNAPBACK}>

 

Oszczędza na jarzeniówkach żeby zmniejszyć... light polution!

 

TERMIN ODBIORU????? Ile ich już minęło?

 

Może wreszcie SAM ODBIÓR nadchodzi!

[Arek]

(nawet pewnie ten biedny chorujący wiecznie tokarz dał radę),