Skocz do zawartości

ED 80/600 - jakie największe powiększenie?


krzkrz

Rekomendowane odpowiedzi

Choć to raczej sprzęt do astrofoto niż wizualu to mimo to zapytam.

Wg wzoru Dx2 lub informacji producenta 160 to największe powiększenie jakie można osiągnąć tym refraktorem, a jak jest w praktyce. Jeśli ktoś przekroczył to powiększenie to jakim okularem i przy jakich warunkach obserwacyjnych ?

Edytowane przez krzkrz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam ten teleskop od roku i długo się zastanawiałem nad doborem okularu planetarnego.

Zdecydowałem się na Vixena SLV 5 mm - obraz żyleta i myślę że śmiało można użyć 4 mm.

Przed dwoma tygodniami do Vixena 5 mm podpiąłem Barlowa Hyperion zoom 2,25, uzyskując tym samym powiększenie 270 razy, bardzo przyjemnie obserwowało się Jowisza jak i Saturna mimo że był nisko nad horyzontem.

Musiały być bardzo dobre warunki, bo wcześniej gdy próbowałem tego zestawu przy Księżycu i Jowiszu, obraz niemiłosiernie falował i szybko wróciłem do bezpiecznego 120 x

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znawca ze mnie żaden, bo mam ten sprzęt od ponad miesiąca, ale wsadziłem mu raz okular 3,5 mm i w powerze 171x Jowisz był idealny :) To mały sprzęt, więc trudno jest nim sięgnąć do powiększeń silnie masakrowanych seeingiem. Stąd można ładować krótkie okulary.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może zamiast kupować super krótki okular, lepiej zainwestować w dobrą soczewkę barlowa http://teleskopy.pl/product_info.php?products_id=1678&lunety=Soczewka_Barlowa_GSO_2,5x_APO_/_1,25'' .  Mam taką i sobie chwalę. Używam sporadycznie, wtedy kiedy są dobre warunki i można przypowerować powiększeniem. Na okular wydasz na pewno sporo więcej, a wcale nie użyjesz  częściej niż barlowa z innym dłuższym okularem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5mm jeśli chodzi o warunki miejski ale myślę ,ze to co podaje producent jest sensowne.

 

Jeśli masz miarowe oko to powiększenie > 160x niczego nowego już nie wniesie a wręcz pogorszy ,obraz straci na kontraście, ostrość poleci w dól a obraz stanie się ciemniejszy.

Załóżmy ,ze masz dobry okular 3mm/tak jak jest to tu proponowane/  a wiec masz 200x przy źrenicy wyj. 0.4mm - czyli patrzysz przez dziurkę od klucza :) co tez ma wpływ na jakość odbieranego obrazu.

Barlowy itp. pogorszą jakość obrazu - no chyba ,ze masz te z górnej polki przewyższające cenowo 80ED :)

 

 

Y

  • Kocham 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 11.06.2017 o 23:21, krzkrz napisał:

Choć to raczej sprzęt do astrofoto niż wizualu to mimo to zapytam.

Wg wzoru Dx2 lub informacji producenta 160 to największe powiększenie jakie można osiągnąć tym refraktorem, a jak jest w praktyce. Jeśli ktoś przekroczył to powiększenie to jakim okularem i przy jakich warunkach obserwacyjnych ?

Teoretyczny wzór ma postać Dx2,7 http://www.telescope-optics.net/telescope_magnification.htm

Teleskopy z bardzo dobrą optyką radzą sobie z takim powiększeniem - myślę tu o refraktorach  tzw. APO, ale też i ED a nawet bardzo długich achromatach. Przy okazji -  im mniejsza krotność średnicy teleskopu w światłosile tym mniejsza zdolność do uzyskiwania dużych powiększeń. Wskaźnik jest zależny tez od konstrukcji teleskopu i np. od użytego szkła w soczewkach.

 

Samo powiększenie - zależy do czego i w jakich warunkach jest wykorzystywane. Jeśli do gwiazd podwójnych to dobry refraktor wyciągnie spokojnie 2,5D (np. na Izara oglądanego w 80mm), podobnie na Księżyc.

Jeśli do planet to raczej 1...1,25...1,5xD chociaz zdarzało mi sie równiez 2,5D na Jowisza, aby rozpoznać jakiś szczegół, na zmianę z mniejszymi powiększeniami (nie mam 80ED - mam achromata 80mm f15, ale widoki sa podobne). Dużo zależy od seeingu i wysokości planety nad horyzontem, a także jasności obiektu, a nawet jego powierzchniowej struktury. Najwięcej jednak od oka obserwatora i jego osobistych preferencji.

Edytowane przez JSC
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdolność rozdzielcza (którą ograniczają  krążki Aiyry'ego które powstają na skutek zderzenia fali światłą z krawędziami otworu teleskopu) niedużych lunet to około 1.5 sekundy kątowej.
Dokładniej 143/średnica[mm].    Dla zielonego światła.

 

W nocy człowiek (no może nie staruszek) rozróżnia detale o rozmiarze 3 minuty (w  dzień 1 minuta co oznacza, że na jasnym księżycu człowiek raczej rozróżni już 2 minutowe detale).

Zatem aby zobaczyć wszystkie odrębne szczegóły wyłapane  przez teleskop wystarczy powiększyć uchwytne dla teleskopu jako różne fragmenty obiektów kosmicznych do 3 minut = 180 sekund.


Dla wspomnianych lunet postulujemy

1,5 sekundy x Największe_sensowne_Powiększenie = 180 sekund = 3 minuty.

Wychodzi na to, że wystarczające powiększenie wynosi 180/1.5 czyli 120 razy.


Dla starszaków o wyjątkowo słabym wzroku można postulować "spostrzegawowczość detali" gdy mają aż 4 minuty - zwłaszcza gdy patrzą na ciemnawe rzeczy.

Wtedy mamy 240/1.5 = 160 razy.


NATOMIAST SEEING W POLSCE (pomijam zatem Andy czy Himalaje) rzadko kiedy jest lepszy niż 1 sekunda.

Stąd mamy, że nie ma sensu prawie nigdy stosowanie do Obiektów Układu Słonecznego powiększeń ponad 180 razy (czyli porywanie się na taki zestaw - zwłaszcza jak nie jesteśmy przy kasie) wystraczający jest bowiem teleskop ze średnicą dającą rozdzielczość 1 sekunda = 143/ś => 143 milimetry (6 cali).

 

Pomijam walkę z bladymi mgławicami (bo tu nie szukamy dużego powiększenia  tylko wręcz przeciwnie ... i łapiemy nieliczne fotony).


Tych ograniczeń żaden apochromat nie przeskoczy aczkolwiek w achromatach mamy nieco gorszy obraz przez "rozwarstwienia kolorystyczne" czyli efekty aberracji.

 

To bym głosował tutaj za okularem 4mm => 150x.

 

Pozdrawiam

p.s.

Napisałem że rozdzielczość tych lunetek wynosi około 1.5 sek.

Ta lunetka jest wyjątkowo mała (choć dobra) i ma dokładniej 1.79 sekundy

więc wystarczy nieco mniejsze powiększenie nawet dla starszaków.

Zatem okular 5mm => 120 x.

 

 

 

aberra.jpg

Edytowane przez ekolog
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

53 minuty temu, JSC napisał:

Bardzo teoretyczny ;)

Tak jak napisał Ekolog - rozdzielczość obiektywu to "143/średnica[mm]. Dla zielonego światła."

 

Czyli soczewka o średnicy 80 mm da rozdzielczość około 1,8 arc sek. Przyjmując że rozdzielczość  ludzkiego oka to 60 arc sek otrzymujemy, że powiększenie rozdzielcze wynosi w tym przypadku ~34x. Możemy je również przedstawić w postaci minimalnej źrenicy wyjściowej równej 2,3 mm. 

 

Każde większe powiększenie nie wniesie nic do ilości obserwowanego detalu, za to pozwoli go lepiej rozróżniać.

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uściślijmy - rozdzielczość ludzkiego oka równa 60 sekund odnosi się dla dwóch jasnych punktów o określonej energii przypadającej na jednostkę powierzchni (i dla określonej długości fali oczywiście). Stąd też wszelkie wyliczenia sa tylko mocnym przybliżeniem i dlatego też tak bardzo różnią się opinie o optymalnym powiększeniu.

 

Aby uzmysłowić w jak bardzo "płynnej" materii się poruszamy przykleję tu także obrazek, który umieściłem na sąsiednim forum. To obraz dwóch punktów - z lewej strony ciemnych po prawej jasnych - ten sam teleskop i to samo powiększenie.

 

I teraz uwaga! Zarównio z lewej jak i z prawej średnica dysków airego jest taka sama, co nie znaczy, ze taka sama jest również średnica punktu centralnego. Cały wic polega na tym, ze średnica dysku airego to średnica połowy pierwszego ciemnego prążka, a ciemne prązki mogą być węższe (jasne obiekty) lub szersze (ciemne obiekty). Jasne prążki mogą się nawet ze sobą zlewać w jedną całość. Teoria teorią panie i panowie, ale wzory fizyczne są zwykle tylko przybliżeniem rzeczywistości.

 

airy.jpg

 

Jeszcze do przemyślenia - ściagniete z wykładów o optyce:

Cytuj

Rozdzielczość wzroku:

•średnica plamki żółtej: 0,475 mm

•średnica receptora czopkowego: 4,6 μm

• rozdzielczość oka = 1` (1 minuta = 1/60o)

•Rozdzielczość oka- najmniejsza odległość między dwoma punktami, które można odróżnić okiem jako dwa oddzielne punkty

•Normalna wartość progowa percepcji wzrokowej - kąt widzenia równy 5 minutom, przy którym można rozróżniać szczegóły przedmiotów

 

Tak więc rozróżnialnośc detali (pewnie chodzi o to, ze wielu detali i o róznej jasności oraz kolorze) to raczej 5 minut - wiem - róznie piszą, ale  patrząc na te wykłady o optyce  (sporo ich w necie) wartość 5 minut powtarza sie dość często. Chociaż ja osobiście skłaniałbym sie jednak do 3 minut, czyli źrenicy ok. 0,8 w przypadku obserwacji planet.

 

Edytowane przez JSC
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, ekolog napisał:

Stąd mamy, że nie ma sensu prawie nigdy stosowanie do Obiektów Układu Słonecznego powiększeń ponad 180 razy

Hm... Południowo-wschodnia Polska to miejsce gdzie sobie obserwuję. Nie raz (50% obserwacji) zdarzało mi się oglądać wyraźne planety w syncie 8" w powiększeniu 240x. Widok był bardzo ostry. Tamtego lata na Saturnie świetnie widoczna przerwa Cassiniego czy frakcje atmosfery. Jowisz bardzo dobrze widoczny, Mars z dużą ilością szczegółów, takie widoki pokazywał mój okular o ogniskowej 5mm. Nie uogólniałbym więc powyższego stwierdzenia do terenu całego kraju.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

42 minuty temu, Lysy napisał:

Stosowałem w Edku 5mm lub 6,3. 4mm bardzo rzadko ze średnim skutkiem. Apertury sie nie przeskoczy...

Okular  3mm czy krótszy do tego telpa to moim zdaniem wyrzucanie kasy w błoto.

 

Całkowicie pokrywa się to z moim odczuciem, ale... z wyjątkiem gwiazd podwójnych.

Przy 100x powiększenia (nie mówiąc już o 35x pow. rozdzielczego) nie mogę rozdzielić przykładowego Izara (cały czas mowa o aperturze 80mm), mogę natomiast ładnie i bez problemów zobaczyć dwie oddzielne kropki różnokolorowych gwiazdek przy 200x powiększenia (bardzo możliwe, że to z uwagi na zależności blasku gwiazdy, ale mniemam, ze raczej nie zobaczyłbym tego przy mniejszym powiększeniu nawet z jakims filtrem, w sumie to moge zaryzykowc twierdzenie, ze tzw. "powiekszenie rozdzielcze" mozna sobie w tym wypadku - ciasnych gwiazd podwójnych - schować w kalosze ).

Edytowane przez JSC
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiększenie rozdzielcze, które tu podajesz jest dla źrenicy wyjściowej 2,3. Przy układach podwójnych, niektórzy schodzą poniżej 1mm.
Wtedy jasnym staje się dla mnie, że 100 powiększenia może być mało do "zgaszenia blasku " gwiazd.
Powiększenie rozdzielcze jest świetnym odniesieniem według mnie. Fizyka jest piękna.
Przypominam i cytuję za http://www.urania.edu.pl/poradnik/zdolnosc-rozdzielcza.html

"Zanim przejdziemy do wyznaczenia takiego powiększenia, zauważmy, że zdolność rozdzielcza oka ludzkiego wynosi 3 minuty kątowe.
... Aby móc wyznaczyć „odpowiednią” wartość powiększenia dla naszego teleskopu, musimy wyznaczyć teoretyczną wartość zdolności rozdzielczej.
Poniższa formuła określa teoretyczną zdolność rozdzielczą pomiędzy dwiema gwiazdami o jednakowych jasnościach i na pamiątkę Lorda Rayleigha,
który ją wprowadził, nazywa się kryterium Rayleigha:
R = 1.22 λ / D (radiany), gdzie: λ — długość fali, na jakiej obserwujemy; D — średnica obiektywu teleskopu." dla długości fali 550 nm R = 138 / D.
Dla ED 80; D=138/80mm = 1,725 sekundy łuku.
Powiększenie rozdzielcze P = R(oka) / R(teleskopu) R=3'=180" R(dla ED80)=1,725'
P= 180/1,725=104

Uwaga: W nocy gdybyśmy przyjęli inną długość fali 500nm byłoby R=125/D wtedy dla ED80 D=125/80 = 1,56, P= 180/1,56=115 razy

i teraz coś świetnego co wyjaśnia sprawę:
" Należy jeszcze raz przypomnieć, że wartość teoretyczna odnosi się do gwiazd o tej samej jasności, jeśli różnica między jasnościami gwiazd wynosi 0.5 magnitudo, to zdolność rozdzielcza wzrasta o 15%, jeśli różnica ta wynosi 1 magnitudo — zdolność rozdzielcza wzrasta o 25%, jeśli różnica wynosi 1.5 magnitudo, to mamy wzrost o 30%, przy różnicy w jasnościach 2 magnitudo mamy 40%, a przy 2.5 magnitudo — 50%"

Przy różnicy jasności np 1.5 magnitudo wzrost o 30% dla ED80 1,725/1,3=1,33 P=180/1,33=135 razy.
Dla długości fali 500nm: P=180/1,2=150 razy


  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, też  do niedawna miałem  ten dylemat jakie powiększenie do obserwacji planet. Na szczęście  udało mi się zakupić na  sąsiednim forum ES 4,7 82*. Miałem już takie szkiełko  w wyciągu więc znałem obrazy jakie daje. Mam jeszcze dylemat czy nie zapolować   kiedyś  na barlowa 2x i nie usadowić  w nim TMB 7mm. Da to powiększenie około 180x. Na Jowisza to będzie  za dużo , ale do Saturna przy dobrych warunkach powinno starczyć. Faktem  jest  ze najlepsze obrazy planet  w małym EDku są między 110 a 140x.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć. Posiadam co prawda zwykły achromat F10 ale taki dobrze zestawiony i najlepsze powiększenie planetarne dla mnie to około x 90-130. Jowisz co prawda nie jest wielki ale bardzo wyraźny. Widoczne wielokrotne pasy chmur, zawirowania w centralnych pasach , cienie księżyców na tarczy planety i rozróżnialna bez problemu wielkość samych księżyców . Epsilony w Lutni w dobrych warunkach obserwacyjnych rozdzielam w x75-80.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem powiększenie, dobrze jest wybrać samemu na podstawie własnych doświadczeń. Mamy różny wzrok i w zależności od tego i paru innych czynników. Będzie zależało jakich największych sensownych powiększeń użyje astroamator.

Zauważyłem, że dla lepszego wzroku obserwatora przy 1" kątowej. Powiększenie rozdzielcze maleje. Czyli przy mniejszym powiększeniu dajmy na to 40x, zobaczy to co ktoś o słabszym wzroku przy 60x czy 80x. Nie daje to informacji o optyce, bardziej o całym układzie optycznym, włączając w to oko patrzącego.

Dlatego takie informacje o powiększeniach i doradzaniu komuś, kto ma indywidualną jakość widzenia, tracą dla mnie sens.

O chyba że podzieleniem się swoim doświadczeniem. Bo do tematu wnoszą niewiele...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.