Skocz do zawartości

sprzętowe grzebaniny, motofokus vs wyciąg cierny - problem


Hans

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

 

Próbuje odbudować maszynkę do fotometrii. Tu więcej: 

I niestety jakoś nie moge się wygrzebać. Może ktoś miał podobny problem i podpowie jak sobie poradził.

 

Postacie tragedii:

 

- Focuser 2,5" R&P TS Optics - http://www.teleskop-express.de/shop/product_info.php/language/en/info/p2229_TS-152mm-f-5-9-Gro-feld-Refraktor-mit-3--Crayford-Auszug.html

- Motofocus UFO v3 w wersji heavy - http://astroking.pl/kategoria/automatyka-do-wyciagu/automatyka-wyciagu-usb_focus-v3-set-h-heavy

 

Historia:

 

Dawno dawno temu... tak kurde, piąty miesiąc sie z tym babrze i zaraz mnie cholera strzeli, przypomniałem sobie wszystkie ciemne strony astrofoto nie dostając od tej suki nic w zamian. Ale wracając do tematu. Poczciwy robofokus nie dawał rady i utracił jakiś czas temu zaufanie kierownictwa partii. Jeszcze za czasów SW ED120 i wyciągu (o ile pamiętam to był jakiś wypasiony Baader). Nie potrafił w takim układzie iść idealnie po własnych krzywych. Dlatego, jakiś czas temu, przewertowałem oferty i okazało się, że poza Jolo Fokuserem, jest za worek pieniędzy opcja na wyglądający dosyć zachęcająco wynalazek z opcją kompensacji temperatury od Francuzików. A, że ja celuje w większe rurki, na carbon średnio mnie stać, stwierdziłem, że warto by zainwestować pomimo ryzyka braku recenzji na naszym rynku. Chyba strzeliłem se w stope.

 

Problem:

Ściągnąłem sobie z TSa UFO v3 w normalnej wersji. Okazało się, że pod obciążeniem z FLI ML3200, ATIKa 314L, korektora i złączkologii wywiesił białą flage. W pewnych momentach nie miał siły unieść bajzlu. Średni temat, ale do rozwiązania. W AstroKingu dokupiłem silnik w wersji H, wedle producenta dający nośność do 4.5kg (kamerologia waży mniej). I tu już pojawił się problem. Bo o ile UFO v3 w wersji H nie ma problemu z mocą o tyle padł na pysk wyciąg TSa R&P 2,5"... :/ Ślizga się. 

 

Test polegał na pionowym ustawieniu telepa soczewą do dołu i poleceniem wysunięcia fokusera na pełną długość. (już pomijam, że testuję bez kablologii która też swoje w całą zabawe wprowadza i stanowczo nie pomaga precyzji).

 

1. Czy ktoś przerabiał takie klimaty i może podpowiedzieć jak sobie z tym poradził? Stanowczo wyczerpałem środki finansowe na dalsze eksperymenty. (Tak, wiem jak regulować wyciąg, ten jest już na granicy maksymalnego ustawienia, jak go docisnę bardziej, wcześniej czy później uszkodze bieżnie albo rolki).

2. Czy ktoś ma sprawdzony patent na nieinwazyjne umieszczenie czujmika temperatury tak by mierzył sensownie temp. soczewy bez ingerowania w mechanike telepa i przeszkadzania fotonom? (czujka jest na końcu kabelka na fotce poniżej, ma rozmiar 5ciu zapałek trzymanych jak snopek)

 

A.jpg

 

Pozdrawiam.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdy astronomia stanowi jedynie dodatek do piwa jest prościej :D a tak masz to co ja ;)

 

 

Był gdzieś patent ze zmatowieniem ośki wyciągu, ale mi się on nie podoba bo uważam, że wyszlifuje nam dziurę w najczęściej uczęszczanym rejonie. Nie mam też pojęcia czemu nie robią dobrych wyciągów z drobną zębatką, odeszło by wiele problemów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cierny cierny,  jak to ciele przepisałem z obecnej wersji. Przepraszam za zamieszanie. Mam tam cierny wyciąg 2.5" w obudowie tego RP z linka. Nie połapałem się, że w którymś momencie zmienili standard tego refraktora i przekleiłem jak stoi. 

 

Tak czy siak, dopieszczając go w tę i wewtę osiągnąłem punkt może nie tyle równowagi co responsywności w całym zakresie. Ale dopiero nocny test pokaże czy nie mam dalej mikrouślizgów. BTW, jest skręcony za mocno :/ Silnik w wersji H ma to głęboko, ale bieżnia bedzie dostawać po dupie :/

 

Pozdrawiam.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tego scenariusza właśnie się obawiam. Pomęcze go jeszcze szukając mimum dajacego pewność powtarzalności krzywej. W sumie to bez sensu jest temat. To nie motofokus jest tu problemem od kiedy na pokład trafił silnik w wersji H, tylko wyciąg. Na razie rozbabrałem sobie EQ6 i wymieniam zębatki na paski. Jak ja dawno tak wysokiego poziomu irytacji nie zebrałem w tak krótkim czasie.  Jestem hejterem. Nienawidze sprzętu astro.

 

Pozdrawiam.   

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 na 10 nocy gdy wgrzebuję się nad ranem do łóżka i Moja pyta "Co tam?" odpowiedź jest nie do zacytowania ^_^ to hobby nie ma litości dla każdego co chce tylko troszkę więcej niż czasem polukać.

 

Myślałeś, aby do guidingu dać ASI ? Powinna być dużo lżejsza. 

 

Jest też inna pułapka, gdy już cały zadowolony z siebie po regulacjach odpalisz zestaw w wilgotniejszą noc i całość na wodzie pojedzie ci niczym zerwana winda. Dlatego ja nie uznaje wyciągów ciernych.

 

Pytanie mam do posiadaczy tych zębatkowych wersji. Czy one są powtarzalne w astrofotografii pro? Ukośna zębatka nie obraca tulei wyciągu w obsadzie?

 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i ide spać na tarczy. Moje pamiętające cara EQ6 nie ogarnia masy którą na niego wsadziłem :/ Slizgające się rolki fokusera to pikuś przy fakcie, że łożyska ślimacznicy pod teleskopem z linka w pierwszym poście popuszczają w osi ślimacznicy. Jedzie sobie całość na wskazaną pozycje i nagle robi fik i telep skokowo przesuwa się o pół centymetra, to oś ślimacznicy RA wjechała własnie głębiej w łozysko... Coś takiego widze pierwszy raz. Rozebrałem dziada 2x, bez obciążenia wszystko gra i buczy. Nie mam jeszcze pomysłu co z tym zrobić, a w moim stanie emocjonalnym trzeci raz go rozbierał nie będę.

 

Dobranoc. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, HAMAL napisał:

9 na 10 nocy gdy wgrzebuję się nad ranem do łóżka i Moja pyta "Co tam?" odpowiedź jest nie do zacytowania ^_^ to hobby nie ma litości dla każdego co chce tylko troszkę więcej niż czasem polukać.

 

Myślałeś, aby do guidingu dać ASI ? Powinna być dużo lżejsza. 

 

Jest też inna pułapka, gdy już cały zadowolony z siebie po regulacjach odpalisz zestaw w wilgotniejszą noc i całość na wodzie pojedzie ci niczym zerwana winda. Dlatego ja nie uznaje wyciągów ciernych.

 

Pytanie mam do posiadaczy tych zębatkowych wersji. Czy one są powtarzalne w astrofotografii pro? Ukośna zębatka nie obraca tulei wyciągu w obsadzie?

 

Ze względu na wagę towaru moje wyciągi ( przed focuserami FLI) zawsze były R&P. Nigdy nie udało mi się uzyskać  powtarzalności ruchu przy budżetowych i tych ze średniej półki  Crayfordach, jak wisiała na nich kamera STL ( ok. 2.5 kg). Natomiast z R&P  w każdym przypadku - Takahashi Mewlon i FSQ czy RCki - był spokój i poprawne działanie autofokusa. Jako napęd stosowałem oryginalnego Robofokusa.

Odkąd przeszedłem na fokusery FLI przestałem je zauważać :D

Edytowane przez wessel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Hans napisał:

No i ide spać na tarczy. Moje pamiętające cara EQ6 nie ogarnia masy którą na niego wsadziłem :/ Slizgające się rolki fokusera to pikuś przy fakcie, że łożyska ślimacznicy pod teleskopem z linka w pierwszym poście popuszczają w osi ślimacznicy. Jedzie sobie całość na wskazaną pozycje i nagle robi fik i telep skokowo przesuwa się o pół centymetra, to oś ślimacznicy RA wjechała własnie głębiej w łozysko... Coś takiego widze pierwszy raz. Rozebrałem dziada 2x, bez obciążenia wszystko gra i buczy. Nie mam jeszcze pomysłu co z tym zrobić, a w moim stanie emocjonalnym trzeci raz go rozbierał nie będę.

 

Dobranoc. 

Najpewniej masz gdzieś luz na osi ślimaka, zobacz czy gdy naciskasz na tubę w osi Ra raz w jedną a raz w druga stronę to czy oś ślimaka przemieszcza się lub koleboce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przemieszcza się. A nie powinno. Komplet łozysk mnie czeka, musze odkopać mój stary spis oznaczen setu dla EQ6. Raz już łożyska w nim wymieniałem. Problemem jest to, ze nie bardzo mam ochotę marnować nocy i urlopu na czekanie na czesci i grzebanie w sprzęcie

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 4.07.2017 o 12:58, Hans napisał:

2. Czy ktoś ma sprawdzony patent na nieinwazyjne umieszczenie czujmika temperatury tak by mierzył sensownie temp. soczewy bez ingerowania w mechanike telepa i przeszkadzania fotonom? (czujka jest na końcu kabelka na fotce poniżej, ma rozmiar 5ciu zapałek trzymanych jak snopek)

 

Hmm, ale po co dawać czujnik na soczewkę? Na zmianę punktu ostrości wpływa owszem zmiana temperatury soczewki (zmiana ogniskowej), ale również rozszerzalność termiczna tuby. Oba czynniki mają porównywalny wpływ. Dlatego proponuję dać czujnik na tubie i się nie przejmować.

23 godziny temu, HAMAL napisał:

Nie mam też pojęcia czemu nie robią dobrych wyciągów z drobną zębatką, odeszło by wiele problemów.

Jak to nie robią? Jest masa takich wyciągów, ale to już wysoka półka cenowa. A w tańszych (do np 1000 zł) lepiej się sprawdzają crayfordy, bo zębatki takiej klasy to jeden wielki luz i brak precyzji.

1 godzinę temu, Hans napisał:

Przemieszcza się. A nie powinno. Komplet łozysk mnie czeka, musze odkopać mój stary spis oznaczen setu dla EQ6. Raz już łożyska w nim wymieniałem. Problemem jest to, ze nie bardzo mam ochotę marnować nocy i urlopu na czekanie na czesci i grzebanie w sprzęcie

Hmm, moim zdaniem łożyska nie powinny tu mieć dużego wpływu, tym bardziej że je już wymieniałeś kiedyś. Ja bym sprawdził dokręcenie tej metalowej nakrętki na końcówce ośki ślimaka (tej, co jest od zewnątrz korpusu). Ona dociska oś i łożyska z boku, regulując na nich luz. Stawiam, że to tam jest "klekotanie", bo za luźno skręciłeś. Nawet, jakby łożyska ślimaka miały luz "wzdłużny", to ten docisk powinien go zneutralizować.

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, MateuszW napisał:

(...) Ja bym sprawdził dokręcenie tej metalowej nakrętki na końcówce ośki ślimaka (tej, co jest od zewnątrz korpusu). Ona dociska oś i łożyska z boku, regulując na nich luz. Stawiam, że to tam jest "klekotanie", bo za luźno skręciłeś. Nawet, jakby łożyska ślimaka miały luz "wzdłużny", to ten docisk powinien go zneutralizować.

Ring zabezpieczający oś slimaka jest na miejscu i ładnie kontruje łożysko. To oś slimacznicy lata w łożysku, a nie łożysko w łożu. Nakrętki o których wspominasz są dokręcone i nie dotykają osi ślimacznicy nawet gdy ta jest w maksymalnym wysunięciu bo "poleciała" w łożysku. Dotykają natomiast łożyska (to od strony gdzie nie ma ringu kontrującego, i tego dotykać mają na moją amatorską wiedzę).

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marcin,

Najtaniej byłoby zbalansować sprężynami naciągowymi -  wyciągi van slyke mają taki patent:

https://www.astromart.com/classifieds/details.asp?classified_id=783944\

 

4 otwory do nawiercenia i nagwintowania, sprężyny naciągowe widziałem ostatnio w casto.

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, HAMAL napisał:

Dla uściślenia, oś ślimacznicy czy ślimaka?

Ślimaka. Cały czas nie mogę do końca zrozumieć dlaczego dzieje się to u mnie, gdy nie dzieje sie w innych EQ6 . W teorii... w teorii, wystarczyło by dodanie kolejnego łożyska. O średnicy zewnętrznej takiej by weszło w zaślepkę gwintu otworu osi ślimaka w korpusie EQ, a wewnętrznej takiej by oś ślimaka oparła się na nim, a nie zrobiła wjazd. No i odpowiedniej szerokości. Nie powinno mieć wpływu na tracking jak bedzie dobrze dobrane i sensownej jakości. Tylko czemu, to zjawisko zachodzi w moim montażu? Chce mu te łapke wyleczyć, a nie wsadzić w gips.

 

18 minut temu, bartolini napisał:

Marcin,

Najtaniej byłoby zbalansować sprężynami naciągowymi -  wyciągi van slyke mają taki patent:

https://www.astromart.com/classifieds/details.asp?classified_id=783944\

 

4 otwory do nawiercenia i nagwintowania, sprężyny naciągowe widziałem ostatnio w casto.

Niezły patent. Pytanie czy dobry wyciąg R/P nie będzie jednak sensowniejszy.

 

Czy to jest już sensowne? - http://www.teleskop-express.de/shop/product_info.php/language/en/info/p5769_TS-2-5--Rack-and-Pinion-Focuser---holds-Acc--up-to-6-kg---travel-65-mm.html

 

Czy potrzebuję jednak czegoś takiego? - http://www.teleskop-express.de/shop/product_info.php/info/p6421_TS-Optics-PHOTOLINE-2-5-inch-Deluxe-Rack-and-Pinion-Focuser-for-Astro-Imagers.html

 

Tyle, że w takiej opcji to sie robi bez sensu ekonomicznie.

 

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś dziwne pokazujesz. To jest od EQ6, NEQ6, AZEQ6 czy EQ6-R? Generalnie to w moim nie ma i nigdy nie było nic ponad to co tu: 

 

 

Żadnych podkładek, oś ślimaka, 2 łożyska, zębatka do przekładni silnika (teraz paskowa) kontra osi, dwie zaślepki i koniec. Czy ja mam rozumieć, że tam powinno być coś jeszcze? W sumie, kupiłem montaż używany...  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Albo mi ktoś złe myśli wysyła, albo mam pecha, albo po prostu któryś element układu Focuser 2,5" TS Optics <> Motofocus UFO v3 Heavy jest śmieciem. Po kolejnym dniu testów, oświadczam, że na tę chwilę nie widzę takiego ustawienia focusera, by działał bez poślizgów i zacięć pod każdym możliwym dla telepa kątem. :/ Jutro drugi dzień testów, jak nie zadziała zastanowię się co mam zrobić ze sobą, by nie umoczyć kolejnych kilku tysięcy. Moja determinacja do powrotu do fotometrii właśnie spadła o jeden punkt (w skali 1-10 zaczynam oscylować w okolicach piątki,  ostatnie problemy z latającymi osiami EQ6 nie pomogły :/ )

 

BTW,  okazało się też, że mam uszkodzony jeden z portów USB w kompie, a drugi zaczyna padać... jak ja to uruchomię, przyznam sobie odznakę dzielnego pacjenta. Tyle że zaczynam wątpić czy uruchomię...

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oprócz tego, ze może Ci się ślizgać napęd cierny w fokuserze (jak już zresztą było wcześniej wspomniane), to być może ślizga Ci się sprzęgło helikalne łączące silnik z oska fokusera? O ile wiem, ze USB_Focus ma ośkę z plaska powierzchnia z jednej strony, o tyle oska fokusera może jej już nie mieć. Nie znam tego fokusera, ale szukał bym również tutaj przyczyny.

Tak, czy siak, na Twoim miejscu darował bym sobie Crayforda i zmienił go na wyciąg R&P.

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu będzie większa impreza :/ Dziadowi zabrakło wyciągu...

 

To jest gwiazda... na maksymalnym wysunięciu. Ten setup to będzie koszmar. Jak ja mam mu dopasować wyciąg który będzie miał kolejne parę centymetrów zakresu roboczego i bedzie trzymał ugięcia pod kontrolą?

 

CCD Image 6.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.