Skocz do zawartości

UNISTELLAR – kolejny gadżet czy przyszłość amatorskich obserwacji?


Paether

Rekomendowane odpowiedzi

unistellar4.png

 

Instytut SETI i francuski startup Unistellar ogłosiły partnerstwo w celu komercjalizacji nowego teleskopu, który ma dostarczyć amatorom astronomicznych obserwacji niezrównany widok kosmosu oraz umożliwić im łatwą i bezpośrednią współpracę z profesjonalnymi badaniami astronomicznymi. Prototyp został zaprezentowany już na początku bieżącego roku.

 

Nowa technologia eVscope firmy Unistellar wykorzystuje technologię przetwarzania obrazu „Enhanced Vision” i oferuje trzy unikalne funkcje, których nigdy wcześniej nie oferowano w kompaktowym urządzeniom masowym:

 

– Ulepszona Wizja pozwala uzyskać bardzo ostre, szczegółowe obrazy nawet słabych obiektów astronomicznych, gromadząc ich światło i przesyłając je do okularu. Technologia Enhanced Vision imituje zdolność zbierania światła w znacznie większych teleskopach, zapewniając bezprecedensowe widoki obiektów nocnych, które wcześniej były niedostępne dla amatorów obserwacji astronomicznych. 

 

– Automatyczna detekcja pola widzenia (Autonomous Field Detection – AFD) wspomagana przez GPS umożliwia eVscope wykrywanie obiektów bez skomplikowanych procedur ustawiania montażu. 

 

– Tryb „kampanii”, rewolucyjna i ekscytująca opcja opracowana w Instytucie SETI. Wykorzystuje zaawansowaną technologię obrazowania teleskopu i pozwala użytkownikom na całym świecie uczestniczyć we wspólnych projektach w celu zbierania danych o obiektach szczególnie interesujących dla profesjonalnych badaczy. 

 

Szerzej w artykule na blogu - http://astrofan.pl/unistellar-zwykly-gadzet-czy-przyszlosc-amatorskich-obserwacji/

 

 

A Wy jak myślicie?

Mam mieszane uczucia ale jednocześnie wrażenie, że to może być mega narzędzie dla wszelkiego rodzaju streamów obserwacyjnych i publicznych pokazów nieba. Do tego dochodzą nowe możliwości badawcze (co jak co, ale SETI wie jak taką "citizen science" robić). Trzymam kciuki i jeśli cena rzeczywiście nie przekroczy 1000 dolarów, może być bardzo ciekawą opcją :) 

  • Lubię 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

59 minut temu, Paether napisał:

– Automatyczna detekcja pola widzenia (Autonomous Field Detection – AFD) wspomagana przez GPS umożliwia eVscope wykrywanie obiektów bez skomplikowanych procedur ustawiania montażu.

Ekos Alignment Module

http://indilib.org/about/ekos/alignment-module.html

 

W sumie to chyba jednak wolalbym programowac dla rozwoju open source INDI ;-)

 

Prawdopodobnie jest to zbitek znanych nam technologii. Przedstawiony w prostszej formie, bez koniecznosci skomplikowanej konfiguracji. Taki Apple w swiecie astronomii ;-)

Edytowane przez r.ziomber
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jest to oczywiście ucywilizowanie i ułatwienie tego co już i tak od dawna rozkminialiśmy, więc jedyne co może tu zaskakiwać, to że działający produkt "dla ludzi" pojawia się tak późno. cóż, po prostu jak to mówi Jesion, astronomia jest lata do tyłu za resztą technologicznego świata :)

lepiej późno niż wcale!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Their software takes 50 long-exposure images and stacks them together in order to extrapolate details. Each exposure lasts 5-10 seconds. They also automate some features like noise reduction and contrast enhancement to extract the hues. Once 50 images have been taken, the feed refreshes by eliminating the oldest image and adding the newest."

Więcej informacji na stronie Marseille startup Unistellar’s lens gives home telescopes power to see galaxies millions of light years away.

Edytowane przez Oleh Malyi
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakiś czas temu pisałem o "elektronicznym okularze":

 

Stawiam że pomysł w postaci którą przedstawiłem, zrealizują jako pierwsi chińczycy pokroju QHY czy ASI.

Tu idea jest ta sama, tylko urządzenie nie jest samym okularem, ale zawiera również teleskop. Dość dziwne ale chyba celują bardziej w laików niż wąski rynek astroamatorów. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, r.ziomber napisał:

Cena "nieco" wyzsza, stanowczo jednak wolalbym serie Meade LightSwitch.

http://www.meade.com/lightswitch-ls-telescopes.html

tylko że to nowe coś poszło o kilka kroków dalej od miejsca gdzie zatrzymało sie meade.

mimo wszystko ja bym wolał żeby to wszystko było w okularze. możnaby go sobie wtykać do różnych teleskopów, bez ograniczania się do f/10.

technicznie to przecież możliwe.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze - niewiele to się różni od podpięcia kamerki live do teleskopu i odświeżania obrazu z zadanym interwałem czasowym,

jedyna różnica polega na tym że mamy tu pseudo-okular, co daje złudzenie obserwacji ciągłej, natomiast nie jest to żadna obserwacja

w czasie rzeczywistym tylko obserwacja obiektu po przetworzeniu, marketingowy chwyt, ale z szansa na sukces :)

 

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie do końca zgodzę się z powyższym ;) 

 

Moją uwagę zwróciła  sekwencja wyświetlania obiektu począwszy od natychmiastowego otrzymania obrazu (czyli nieprzetworzonego lub minimalnie przetworzonego) i stopniowe jego wzmacnianie. Czyli najpierw mamy obraz porównywalny do możliwego w tradycyjnym teleskopie tych rozmiarów, po czym dostajemy coraz więcej. Na koniec możemy wyświetlić info na temat obiektu, przesłać do SETI i wedle potrzeby udokumentować dla siebie. Wyobraźmy sobie jakie to ułatwienie przy prowadzeniu streamów czy zwykłym pisaniu relacji na forum ;)

 

To wizual, namiastka astrofoto i astronomii teoretycznej w jednym...Wszedłbym w takie coś ;) Oczywiście nie ZAMIAST a OPRÓCZ tradycyjnego podejścia.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie coś już mamy w programie SharpCap. Tam jest opcja live stacking, więc do streamów to nic nowego. Tam nawet możesz zapisać pojedyncze klatki (jest mnóstwo dodatkowych opcji), a w tym teleskopie chyba zapisze tylko finalną fotkę. No i w sumie mogę wrzucić kamerkę do jakiegoś jasnego krótkoogniskowego obiektywu (50mm f/1.4 lub 135mm f/2.8), a tutaj w teleskopie jaką światłosiłę zawsze mamy? f/5, f/6? No i brak możliwości fotografowania obiektów planetarnych na długiej ogniskowej - czy tym sprzętem będzie można choć Księżyc popatrzyć? :) I co z filtrami? :) O fotometrii nie wspominając :D 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chrzanić wszystko! Jeśli da się widzieć DSy jak na astrofotografiach, zachowując uczucie obserwacji na żywo pod ciemnym niebem, to chciałbym taką zabawkę!*

 

*Pod jednym warunkiem: jestem ciekaw jak wygląda podrasowany obraz w trakcie przesuwania teleskopu. Czy wali poklatkowo (dłuższą ekspozycję wyświetla ci w okularze), czy faktycznie pokazuje wygląd na żywo i dopiero jak się zatrzymasz na danym obiekcie to wzmacnia obraz. Jeśli to pierwsze to jednak nie chcę :D

Edytowane przez wimmer
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, LibMar napisał:

Takie coś już mamy w programie SharpCap. Tam jest opcja live stacking, więc do streamów to nic nowego. Tam nawet możesz zapisać pojedyncze klatki (jest mnóstwo dodatkowych opcji), a w tym teleskopie chyba zapisze tylko finalną fotkę. No i w sumie mogę wrzucić kamerkę do jakiegoś jasnego krótkoogniskowego obiektywu (50mm f/1.4 lub 135mm f/2.8), a tutaj w teleskopie jaką światłosiłę zawsze mamy?

 

Pytanie od laika w temacie tego typu sprzętów:

 

Skoro to takie proste, to dlaczego tego nie ma na rynku? ;) Zainteresowanie gotowym połączeniem elektroniki i optyki byłoby bardzo duże...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Lysy napisał:

Przede wszystkim to sciema marketingowa, nie obseruje sie "w czasie realnym".

The Binocular Photon Machine

Astronomers spend a lot of time and money getting telescopes with bigger apertures to try to collect more photons. The BIPH (Binocular Photon Machine) is a device which makes better use of the photons that your telescope gathers, multiplying the signal up to 50,000, effectively tripling your aperture. It turns small scopes into giant ones and giant ones into...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Lysy napisał:

Przede wszystkim to sciema marketingowa, nie obseruje sie "w czasie realnym".

W którym miejscu widzisz tą ściemę marketingową o "czasie realnym"? ;)

Absolutnie nie tam tym polega promocja tego rozwiązania.

W jednym miejscu prezes Unistellar mówi w możliwości obserwacji w czasie rzeczywistym ale w porównaniu do oglądania obiektu w książkach czy na zdjęciach w internecie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym, że obrazek podlega tzw. "nasyceniu".

To stream po prostu :)

Prowadziłem obserwacje na podobnej zasadzie, z zywym podglądem na kompie.

To to samo, tylko cały marketingowy chwyt polega na tym że mamy "okular".

Rownie dobrze mogę napisać, że mój teleskop 12" zamienia się w 5 metrowego potwora generując obrazki

co 15 sekund a w 30 metrowego generując je co 2 minuty,

Dla mnie sorry - ściema.

Edytowane przez Lysy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem Lysy o co Ci chodzi, ale nikt (ani producent, ani SETI jako partner) nie twierdzi, że to obserwacje "na żywo" i nie reklamuje tego w ten sposób. Wykładają kawę na ławę. Gdzie tu ściema? Wystarczy minimum wysiłku, żeby zapoznać się jak to działa i zaakceptować w takiej formie albo nie ;)

 

Widzę tu ostrożność, nieufność i brak wiedzy (piszę ogólnie o nas, nie konkretnie o Tobie) w tym temacie. Na CN mają już całe rozwinięte subforum na temat EAA i zdają sobie sprawę jakie to niesie możliwości i jakim kosztem (również "moralnym").

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomysł jest banalny, dlaczego brak gotowych rozwiązań na rynku? Ciężko ocenić - być może zaporą jest cena, albo bardziej trywialne - brak zainteresowania.

 

Po drugie - grupa astroamatorów, posiadających jakiś sensowny sprzęt obserwacyjny, jeżdżąca na obserwacje itd. to jest promil ludności. Tu się kryje odpowiedź dlaczego to urządzenie ma formę małego teleskopu, a nie okularu. Dlatego że to gadżet dla średniej klasy. "Czy jak kupie teleskop to zobaczę obrazki jak z Hubbla? Tak, ale tylko z naszym Unistelar-scopem". Przy okazji jakaś "lipa" o pseudo-naukowej wartości tych obserwacji. "To nie zabawka - to urządzenie badawcze" - pomyśli rodzic i kupi dzieciakowi ten teleskopik zamiast kolejnego smartfona.

  • Lubię 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Marek_N napisał:

Tu się kryje odpowiedź dlaczego to urządzenie ma formę małego teleskopu, a nie okularu. Dlatego że to gadżet dla średniej klasy.

 

tak, ale to też zaleta - prosty samowystarczalny produkt, który zawsze działa.

nie zestaw teleskopu, kamerki i komputera, gdzie już zupełnie nie patrzysz przez teleskop tylko na ekran. każdy może sobie taki zestaw zrobić ale praktycznie nikt tego nie robi. zamknięcie tego w teleskopie ma szansę dać choć namiastkę wrażeń jak z wizuala :)

 

mechanizm prawdopodobnie zależy od prowadzenia w teleskopie i zgadujemy że nienajlepiej radzi sobie przy ręcznym naprowadzaniu (to o co pytał wimmer). ale przy takim zamkniętym produkcie dla nie tylko "astronomów" to jeszcze ujdzie.

 

produkt jakiego ja bym chciał, jest trudniejszy w realizacji - musiałby to być okular, do każdego teleskopu, który wzmacnia obraz na tej samej zasadzie ale sam widzi czy pole widzenia się zmienia i nie musi być zrośnięty z teleskopem i nim sterować. to na pewno również jest możliwe tylko jeszcze bardziej niszowe.

 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli ten nowy wynalazek daje takiej jakości obrazy DS-ów jak na załączonych zdjęciach, to nie wachałbym się ani chwili... Nie kosztuje kilkadziesiąt tysięcy złotych jak np. najnowsza superlornetka Nikona... Nie waży 100 kg... Jeżeli dobrze zrozumiałem ideę, to także umożliwi obserwacje w nieco gorszych warunkach pogodowych (chmur nie przebije, ale.. ;-) )...

 

Jedyne co boli, to to, że nie jest to szerokopolowa lornetka albo bino (może to ostatnie rozwiązanie od razu podpowiedzieć twórcom tego nowego wynalazku?).

 

Jestem ciekaw jaki komfort oglądania zapewni ten "teleskop-kamera" i jego okular? Jakie pole, er itp.

 

Pamiętam scenę sprzed paru laty na początku swojej drogi astro. To były nocne obserwacje, podczas których jeden z używanych teleskopów miał na tubie aparat foto. Zaciekawiony oglądałem na jego wyświetlaczu obraz M42. Mogłem go na miejscu porównać z obrazem tej mgławicy dawanej przez teleskop optyczny. Była różnica... Oczywiście na korzyść tego obrazu z aparatu.

 

Zastanawiałem się potem nieraz dlaczego rozwiązania hybrydowe łączące techniki astrofoto i tradycyjnej astronomii wizulanej nie są powszechne stosowane...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, naprawdę wystarczy podpiąć taniego webcmam pod teleskop i dostaniecie to samo...

Jedyną odmianą jest tutaj to że patrzymy na mikromonitorek noszacy nazwe "okular".

Dalej niestety i z żalem upieram się, że oglądamy zwykły proces nasycania zdjęcia przez 

okular który wcale nie jest okularem.

 

 

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.