Skocz do zawartości

Sprzet a bagaż podręczny do samolotu


Charon_X

Rekomendowane odpowiedzi

Takie pytanie  -czy każdy sprzęt optyczny do obserwacji i foto (oczywiście do określonej wielkości) można przewozić w bagażu podręcznym samolotu ? Chciałem zabrać Coronado PST, ze 2-3 okulary, obiektyw Tair 70/300mm i parę mniejszych obiektywów + przejściówki. No i kamerkę Firerfly. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że nie powinieneś mieć problemu z zabraniem takiego sprzętu o ile nie przekroczy dozwolonej wagi dla bagażu podręcznego . Swego czasu zabierałem na pokład samolotu Megreza72 , filtry coronado jakiś tam okular i aparat Nikon D90. Nigdy nie miałem z tym problemów, czasem tylko pytali co to dokładnie jest.

 

Edytowane przez Amper
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teoretycznie tak.

Choć osobiście zaliczyłem podłogę + uzbrojoną asystę i 3 godziny na posterunku straży granicznej po tym jak zobaczyli na prześwietleniu SCT 8, który schowałem do kufra :)  Miałem wtedy duży problem wytłumaczyć co to jest i że to nie jest sprzęt wojskowy.

Wewnątrz EU czy do stanów nie powinno być problemu ale Azja i Afryka - to już różnie bywa zależy na kogo na miejscu trafisz.

Ważne żeby montaż trafił do bagażu rejestrowanego.

 

  • Lubię 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wiozłem montaż EM10 w podręcznym razem z przeciwwagą, ale bez pręta. Była dodatkowa kontrola, ale bez jakichś jaj. Najlepszą minę miał koles przy taśmie jak skaner prześwietlił bagaż. Wywalił gały i od razu cofnął do kontroli osobistej :)

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 10.08.2017 o 22:25, qbanos napisał:

Ja wiozłem montaż EM10 w podręcznym razem z przeciwwagą, ale bez pręta. Była dodatkowa kontrola, ale bez jakichś jaj. Najlepszą minę miał koles przy taśmie jak skaner prześwietlił bagaż. Wywalił gały i od razu cofnął do kontroli osobistej :)

Trochę off, ale tak świetnie mi przypomniał sytuację, w której to w 2007 roku, w bagażu podręcznym przewoziłem spadochron i miny, kontrolera skanera i następnie osób które się mną "zaopiekowały", były niezwykle zajmujące :-) , byli pewni, że chcę wysiadać po drodze, bo miałem miejsce siedzące przy włazie ewakuacyjnym. Afera jakich mało.  Tak więc na lotniskach na różnych ludzi można trafić.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, bartolini napisał:

Jak jest o wożeniu szpeju samolotem, to odnośnie kamer - pamiętam Jesion pisał, żeby uważać z bo lotniskowy roentgen może uszkodzić matrycę.

No właśnie i w związku z tym zastanawiam się, czy mam prawo wyciągnąć na czas prześwietlenia takie rzeczy z podręcznego? To będą dwie lustrzanki i dwie kamery... Czy ktoś czasem nie wymyśli, że zamierzam ukryć jakieś bomby, czy inne nielegalne szpeje wewnątrz kamery :P

No i jak się sprawa tyczy pozostałej elektroniki? Laptopy itp? No bo jeśli one też mogą się potencjalnie uszkodzić, to ja bym musiał wyjąć w zasadzie prawie całą zawartość podręcznego na czas prześwietlenia...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, bartolini napisał:

to odnośnie kamer - pamiętam Jesion pisał, żeby uważać z bo lotniskowy roentgen może uszkodzić matrycę.

Poszukałem o tym informacji i po pobieżnym przejrzeniu wyników Google wydaje się, że to legenda miejska (co innego klisza, o ile ktoś jeszcze wozi...). Sam podróżowałem z kompaktem i lustrzanką wielokrotnie, żadnego zauważalnego wpływu.

 

Cytuj

No i jak się sprawa tyczy pozostałej elektroniki? Laptopy itp?

To samo. Laptop, pendrive'y, kamery CCD do Słońca, dodatkowe HDD, itd. itp. - żadnych szkód.

 

Edytowane przez WielkiAtraktor
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdzę w robocie - u mnie kamery pracują z promieniowaniem dużo twardszym niż RTG .... zobaczę czy widać szkody... Będzie wiadomo legenda czy nie...

PS. Z tak miękkim jak RTG też sprawdzę.

Mogę poświęcić jakiegoś webcama dla przykładu i ładować mu dawki np po 1Gy  zobaczy się jak przebiega degradacja.

Muszę tylko wiedzieć z jakimi parametrami pracują RTG "lotniskowe" ale to da się bez problemu wyszukać...

Jeśli oczywiście jest taka potrzeba.

Promieniowania ci u mnie dostatek każdego i w każdej dawce...

Pozdr.

Edytowane przez delaa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Trochę tu się pomieszało. Nie wdając się w masę pobocznych zagadnień uproszczę tezę: wysyłanie i przewożenie elektroniki samolotem (szczególnie w długie trasy transoceaniczne) jest szkodliwe dla waszych kamer. Basta. To fakt naukowy, dlatego żaden producent matryc nie wysyła swojego towaru hurtowo samolotem (pływają statkami). Wpływ samego skanowania na lotniskach jest faktycznie marginalny, choć zdarzyło mi się w FLI otrzymać diagnozę, że CCD klienta uległo uszkodzeniu prawdopodobnie przez skanowanie MRI/Xray/inne na lotnisku (potwierdzili, że to się zdarza - procentu prawdopodobieństwa nie oznaczono). Problemem za to jest zwiększone promieniowanie (kosmos, Słońce) na dużych wysokościach przelotowych. Tzw. cosmic ray'e odpowiadają za zjawisko nazywane starzeniem CCD/CMOS (przybywa hot i white pikseli z czasem - każdy to widzi u siebie). Na kilkunastu tysiącach metrów starzenie postępuje z prędkością setki razy większą (ekwiwalent), więc każdy przelot daje wam więcej hotów - mówiąc kolokwialnie.

 

Takich badań było sporo. Poniżej przykładowe z ciekawą konkluzją:

 

"Conclusion
The generation of hard errors, resulting in hot spots or white
pixels has been studied. These effects occur in sensors that are
even stored on the shelf. This paper describes experiments that
have been conducted to prove that in fact two mechanisms are
responsible for the hot spot generation. The most severe one
can be attributed to neutron radiation, introduced by secondary
terrestrial cosmic rays. The creation of hot spots is due to
displacement damage in the silicon bulk. It is a typical silicon
issue, independent of technology, architecture, sensor type or
sensor vendor, and it can be observed in CCDs as well as in
CMOS image sensors. "

 

http://www.harvestimaging.com/pubdocs/090_2005_dec_IEDM_terrestrial_cosmic_rays.pdf

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

53 minuty temu, Adam_Jesion napisał:

Na kilkunastu tysiącach metrów starzenie postępuje z prędkością setki razy większą (ekwiwalent), więc każdy przelot daje wam więcej hotów - mówiąc kolokwialnie.

Żeby trochę uściślić: normalna dawka roczna w Polsce (3.5mSv) rozkłada się na 8760h w roku na średnią moc dawki 0.4uSv/h. W samolocie na długich dystansach mamy moc dawki rzędu 2-3uSv/h, maksymalnie powiedzmy 10uSv/h. Od biedy można powiedzieć: 25x większa moc dawki. W jakichś super nieciekawych przypadkach powiedzmy 50x większa moc. Ale nie "setki". Typowo 10x. Czyli w tych ultra-niekorzystnej sytuacji każda godzina w samolocie to dwa dni zwykłej radiacji dla sprzętu i właściciela. Czyli jakiś np. 12h przelot do RPA "postarza" nam sprzęt o miesiąc. Ale typowo raczej o kilka dni. Czy to dużo? Zależy ile kto lata ;) ale o tworzeniu się dead pikseli i transport statkiem a nie samolotem to moim zdaniem jakaś ściema albo nieporozumienie.

Edytowane przez Behlur_Olderys
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze - nie liczyłem tego. Poniżej przykład 2-stronnej podróży do Tokyo.

 

notice the increase in probability to create extra hot spots.
On the average, sending imagers back and forth to Tokyo
corresponds to an increase in hot spot density that is
equivalent to a storage of 100 days at sea level. This is
fully in line with research done by IBM and Boeing on soft
error creation in memories [5][6], 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę że przytłaczająco więcej kamer uszkadzało się z winy obsługi lotniska niż demonizowanego tu promieniowania czy to w skanerze czy w powietrzu. Ludzie budują obserwatoria na dużych wysokościach i jakoś nikt się nie puka w czoło i  im nie zwraca uwagi na promieniowanie.

 

Apogee było ( jest? ) znane ze swojego bardzo długiego czasu chłodzenia kamer (chłodzenie o 40 stopni potrafiło trwać ponad 30 minut), a to dlatego że chcieli unikać uszkodzenia matryc szybką zmianą temperatury. Nie słyszałem by ktoś domagał się tego featurea od pozostałych producentów kamer :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.