Skocz do zawartości

Pierwszy mobilny teleskop


Arantes

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich. Jest to mój pierwszy post i potrzebuję pomocy przy kupnie pierwszego teleskopu dla amatora.

Teleskop będzie wykorzystywany w mieście, jak i na wsi (wyjazdowo).  Musi być przy tym mobilny i stosunkowo lekki- powiedzmy max 17kg

Służyć będzie do obserwacji: księżyca, planet gromad, mgławic. 

Ogromnym plusem byłaby łatwość obsługi i nieodwrócony obraz lewo-prawo (ale to można skorygować)

Cena...w tej kwestia jest dość plastyczna, ale górna granica to 2400zł   do której nie chciałbym dobijać, gdyż pasowałoby zakupić również jakieś dobre okulary np. Hyperion 13mm -Barlov 2x  ?

Przeszukałem YouTube i na jego podstawie dzięki filmikom wytypowałem kilka teleskopów.

 

1. Skywatcher Maksutov 102/1300 EQ2

https://www.youtube.com/watch?v=eBvCkwh_Z2I

 

2. Sky-Watcher Star Discovery 102 MAK

 

3. Sky-Watcher MAK 127 EQ-3-2

 

Jestem otwarty na propozycje i od razu dziękuję za nieocenioną pomoc. 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mobilny do placaka i statyw do ręki to Mak 102mm.

Mobilny w sensie zniosę z 10 pietra do samochodu i załaduje cały bagaznik to Mak 127mm.

 

Jesli chodzi o uniwersalność  to chyba lepiej wybrać  refraktor dublet ED (lepiej fluoryt-drogi!)  lub triplet, ale raczej trudno zmieścić sie w budżecie, chyba że używany,

 

Najkorzystniej (w sensie wielkosci powierzchni zbiorczej) wychodzi zakup Newtona na Dobsonie .

 

 

Orientacyjnie można powiedzieć, ze :

3 cale to minimum dla dobrego refraktora, 4 dla Maka,  5 dla Newtona - to z tych bardzo mobilnych;

z tych mobilnych samochodem to:

4" dla dobrego refraktora, 5 cali dla Maka i 6 dla Newtona.

A jak ktoś się uprze to oczywiscie może przewozic i znacznie większe teleskopy..., ale mobilnymi to bym ich nie nazwał ;)

 

 

 

Edytowane przez JSC
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dwa pierwsze skreśl od razu. Ciemne, ale przenośne. 

Mak 127 pokaże więcej jaśniejszych DSów pod ciemnym niebem. Ale bez szału. 

Można dać go nawet na AZ4. Jest lżejszy od EQ3-2. 

Ale  poszukaj używki ED 80, czarnej wersji, jest bardziej uniwersalny. 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Arantes napisał:

pasowałoby zakupić również jakieś dobre okulary np. Hyperion 13mm -Barlov 2x  ?

 

Poczytaj o źrenicy wyjściowej. Ona determinuje w jaki sposób (za ciemno, dobrze, za jasno) będziesz widział obraz w danym teleskopie z danym okularem. 

Do maczka nie trzeba jakichś bardziej drogich okularów, do ED żal nie założyć czegoś lepszego. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wychodzi z tego, że najlepiej wypada Teleskop Sky-Watcher MAK 127 EQ-3-2  
a jak widzicie to wyposażenie:

Wyciąg okularowy 1,25'' z gwintem T2 
• Okulary: Super 25 mm (pow. 60x) i 10mm (pow. 150x) - w standardzie 1,25'', własne pole widzenia 50° 
• Złączka kątowa lustrzana 90° (daje obraz nieodwrócony, ziemski) 
• Szukacz typu Star Pointer (kolimatorowy) lub optyczny 6x30, zależnie od dostawy

• Montaż paralaktyczny klasy EQ-3-2 

?
Jakie polecacie odpowiednie okulary Barlov 2x  ? 

czy z Tym zestawem można oglądać powierzchnię Księżyca jak na zamieszczonym filmiku w pierwszym poście ?

 

PS. Mobilny - ma mieścić się w samochodzie  Toyota Rav 4 

Edytowane przez Arantes
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Twój wybór czy wybierzesz Maka, Newtona czy refraktor... Wszystkie maja swoje wady i zalety - nie ma tego jedynego najlepszego. Jak sie nastawiłeś na Maka - to tak trzymaj ;)

 

Mak jest raczej do planet niż mgławic, tym bardziej, ze z wyciągiem 1,25 cala. Są tez takie maki (127) z wyciagiem 2 cale - łatwiej nimi uzyskać dużą źrenicę, większe pole, ale chyba mają większą obstrukcję  centralną (poprawcie mnie proszę jeśli tak nie jest). Sa tez jeszcze Maki 127 Bressera o dłuższej ogniskowej (1500mm Sky Watcher  vs 1900mm Bresser), a wiec teoretycznie lepsze do planet, Księzyca.

 

Kilka jednak ogólnych uwag:

- okularami sie nie przejmuj - mozesz zawsze dokupić inne, niemnej jednak teleskopy o małej światłosile są bardzo tolerancyjne na okulary i byle "kieliszek" bedzie sie z nimi dobrze spisywał. Na poczatek wystarczą,

- "złączka katowa lustrzana" - czyli katówka daje obraz nieodowrócony do góry nogami, ale jest on nadal odwrócony stronami. Jak chcesz miec obraz taki jak w lornetce, czyli nieodwrócony w jakąkolwiek strone to musisz dokupić pryzmat Amiciego.

-  dobrze jest zacząc od Starpointera (inaczej RedDota) zamiast klasycznego szukacza - łatwiej jest namierzyc obiekty, które widzisz gołym okiem

-montaz EQ jest trudny do ogarnięcia przez pierwszych kilka dni, ale jak zaczaisz o co w nim chodzi to powinien Ci się spodobac - ja nie wyobrazam sobie innego niz EQ. Gdyby cos Ci nie pasowało to EQ można przestawic na AZ. Montaz AZ jest znacznie łatwiejszy do ogarnięcia, lżejszy i sporo osób go preferuje.

- celuj w statyw na stalowych okrągłych nóznkach, a nie na aluminiowych (te na alu maja większe drgania, chociaz sa lżejsze)

- barlow do teleskopów o małej swiatłosile to herezja ;) W Maku wystarcza ogniskowej, aby uzyskac odpowiednie powiększenie,

 

Tak - mozna tak zobaczyc powierzchnie Ksieżyca tym teleskopem, a moze nawet lepiej i zmiesci sie on w Ravce razem ze statywem (montażem).

Edytowane przez JSC
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem kiedyś pryzmat Amiciego 1.25.

Pewnie nie był najlepszej jakości ale drogi też nie był. 

Choć spotkałem się z twierdzeniem, że pryzmat Amiciego świetnie nadaje się do astronomii, mam mieszane uczucia. 

Ten, który miałem się nie nadawał. 

Może te drogie, 2 calowe. 

Chyba większość ludzi korzysta z kątówek lustrzanych. Zwykłych lub dielektrycznych. 

 

Mgławice to będzie trudno tym makiem. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja używam pryzmatu, ale zwykłego, który daje obraz odwrócony stronami - tak jak kątówka lustrzana. Co prawda dielektryka nie miałem (tak jak i Amiciego), ale w stosunku do zwykłych lustrzanych kątówek, pryzmat ten który mam daje wyraźniejsze obrazy, bardziej punktowe i kontrastowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak jest w mak-u ale w refraktorze z tego co pamiętam (jeżeli tak nie jest niech ktoś mnie poprawi) kątówka lustrzana daje obraz odwrócony lewo-prawo góra-dół.

Pryzmat daje obraz rzeczywisty jak lornetka ale skrzy na jasnych obiektach więc do mak-a ktory jest typowo planetarnym teleskopem to tak średnio.

Do toyoty rav4 spokojnie zapakujesz nawet taurusa 16" więc kwestia mobilności nie jest tu problemem raczej kwestia wygody ;)

Pytanie podstawowe czy jest to twój pierwszy mobilny teleskop czy pierwszy teleskop wogóle? Bo jeżeli pierwszy wogóle to tak jak pisał JSC z montażem EQ na początku może być ciężko, dodatkowo jak słabo znasz niebo (nie wiem jak jest w tej kwestii) to początki mogą być trudne.

Zastanów się jeszcze bo np w cenie około 1500-1700zł za używkę możesz dostać synte flex 10" na dobsonie. Dobson jest bardzo intuicyjny, ma konstrukcję prostą jak budowa cepa ;) A 5" mak poprostu nie ma szans z 10" newtonem. Wiem że może już nie te gabaryty ale tak jak wspomniałem z transportem nie ma problemu. 

Oczywiście wybór należy do ciebie. Światłosilny newton potrzebuje dobrych okularów ale jak zakupisz używanego es-a 14mm + np taniego barlowa vixena x2 to z kitowymi okularami na początek zupełnie wystarczy a spokojnie zmieścisz się w budżecie :)

Zobacz sobie tą symulację, pokazuję różnicę w obrazach między 5" a 10"

 

http://www.astrocd.pl/images/astronomia/m13_sim.jpg

 

Inna sprawa jeżeli teleskop miałby być sprzętem typowo plecakowym, to nawet ten mak na eq3 jest mało mobilny ;)

Pozdrawiam!

 

Edytowane przez wojt0000
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, JSC napisał:

Ja używam pryzmatu, ale zwykłego, który daje obraz odwrócony stronami - tak jak kątówka lustrzana. Co prawda dielektryka nie miałem (tak jak i Amiciego), ale w stosunku do zwykłych lustrzanych kątówek, pryzmat ten który mam daje wyraźniejsze obrazy, bardziej punktowe i kontrastowe.

A czy mógłbyś zapodać jakiegoś linka do takiego pryzmatu? Już kiedyś mnie kusiło zakupić coś takiego ;-).

I w jakiem teleskopie go używasz? 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zadaj sobie pytanie ile % czasu będą to obserwacje w mieście a na ile możesz sobie pozwolić na wyjazdy na wieś. Bo jeśli jednak to pierwsze to pewnie Mak by się bardziej przydał. Zajrzyj sobie tutaj. Mniej więcej zobaczysz jak będzie wyglądać kilka obiektów w teleskopie jaki sobie ustawisz korzystając z parametrów. Oczywiście jest to dość poglądowe wrażenie bo np. Księżyc dość mocno wali po oczach na żywca:).

Z maka 127 z 2" wyciągiem zrezygnuj bo to ściema marketingowa. Przelot optyczny i tak jest nawet poniżej 1,25" a VisualBack 2" jak pisał mi kiedyś kolega kjacek można wytoczyć po znajomości za kilkadziesiąt PLN. Pola widzenia znacząco to nie zwiększy, może z 1.1 na 1.3 maksymalnego pola. Czy warto pchać się w zwiększone koszta akcesoriów 2" jak i samego maka z tym wyciągiem? Nie sądzę.

Montaż EQ to nic strasznego, ot wystarczy skierować głowicę na gwiazdę polarną i już, powiem więcej, ja z balkonu nie widzę Polarnej i ustawiam mniej więcej na północ montaż i do obserwacji wizualnych wystarcza.

Nie to żebym zachwalał bo akurat taki mam, koledzy dobrze podpowiadają z dużym Newtonem (jeśli będziesz jeździł na wieś bo na miejskim balkonie możesz się nie zmieścić), budżet jest naprawdę fajny i można przebierać w ofertach jak w ulęgałkach. Jeśli chodzi o obiekty DS to dużego newtona do małej makówki nie można nawet porównywać biorąc tylko pod uwagę same suche dany odnośnie powierzchni zbiorczej. Mak 127 = 124,7 cm2; Newton 8"=314,15 cm2; Newton 10" = 490,9 cm2. Olbrzymia przewaga na korzyść wiadomo czego.

Waga maka 127 na eq3-2? Mak 3,5 kg, przeciwwaga 3 kg plus może 5kg głowica z prętem i statyw. W 12 kg z kątówką i okularami możesz się zmieścić. Dość sporo jak na mobilny zestaw:)

Waga Newtonów na Dobsonie: dla 8" to 16kg, dla 10" około 27.

 

Po przeczytaniu tego wpisu wróć na jego początek i zastanów się czy będziesz miał czas na wyjazdy na wieś bo jak głosi przysłowie "najlepszy teleskop to najczęściej używany" a do częstego oglądania z balkonu Mak czy wspomniany przez kolegów Refraktor ED jest bardzo dobry. Wiem, że nigdy w mojej makówce nie zobaczę tego co widzą posiadacze dużych newtonów ale nie martwię się również o wyjazdy w pola, wystawiam teleskop kiedy chcę z pokoju na balkon w 15 sekund i gotowe.

 

  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a nie lepiej  posadzić Maka 127  na AZ4 na alu?, dokupić torbę na ramie tak by montaż zmieścić i śmiało można za jednym razem  przenosić całość, przy małym balkonie  przeciwwagi i ustawianie na polarną raczej nie wchodzą w rachubę. Co do drgań to przy krótkich tubach nie sa one uciążliwe, wagowo to prawie 2 kg mniej.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Werni74 napisał:

a nie lepiej  posadzić Maka 127  na AZ4 na alu?, dokupić torbę na ramie tak by montaż zmieścić i śmiało można za jednym razem  przenosić całość, przy małym balkonie  przeciwwagi i ustawianie na polarną raczej nie wchodzą w rachubę. Co do drgań to przy krótkich tubach nie sa one uciążliwe, wagowo to prawie 2 kg mniej.

Ha, to samo miałem napisać! :) Nosiłem taki zestaw na miejski, ale na szczęście dość ciemny parking z odsłoniętym horyzontem, który znajdował się mniej więcej kilometr od mojego mieszkania. Teleskop wsadzałem do głównej przegrody plecaka (mieścił się w poprzek!), kątówkę do przedniej kieszonki, a Plossle i Star Pointera do bocznych sakiewek. AZ4 na aluminiowych nóżkach waży mniej niż 4 kg, więc spokojnie można było go przytroczyć paskami do plecaka. Bardzo wygodny oraz bardzo mobilny zestawik. Zamiast Maczka 127 można też rozważyć mały refraktorek, np. 80 ED f/7 albo 72 ED f/6, który nadaje się już do podstawowych obserwacji planet, Słonka (z filtrem!) oraz Księżyca. Jego podstawową zaletą jest jednak możliwość obserwacji rozległych, szerokich pól gwiazdowych pod ciemnym niebem oraz - generalnie - nauka nieba. Wbrew pozorom, można taką soczewką zobaczyć sporo obiektów głębokiego nieba, zwłaszcza z katalogu Messiera.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, kjacek napisał:

A czy mógłbyś zapodać jakiegoś linka do takiego pryzmatu? Już kiedyś mnie kusiło zakupić coś takiego ;-).

I w jakiem teleskopie go używasz? 

Ja mam staruteńkiego Vixena, który był dołączony fabrycznie do achromata f15 (też Vixen). Cudo to to pewnie nie jest , ale jest dobrze dobrany pod szkła obiektywu - nie daje aberracji chromatycznej... a tak jak pisałem daje lepszą punktowość (ostrość) i kontrast. Ludzie piszą, ze maja tez lepsza transmisje, ale ja tego jakoś szczególnie nie zauważyłem ;)

Z pryzmatami ( i soczewkami) to jest ten komfort psychiczny, że wiem, że nic mi sie nie utlenia i  jakość obrazka z wiekiem teleskopu się nie pogarsza ;) ).

 

Teraz liczą sie tylko pryzmaty Baadera, a jeszcze lepiej Zeissa-Baadera.

W internecie są testy i z EDkami wypadają lepiej od dielektryków.

 

Ktoś sprzedawał ostatnio Baadera (opinia jednego z forumowiczów - w przedostatnim poście w linku - pokrywa sie z moimi odczuciami :)  ) https://www.astromaniak.pl/viewtopic.php?f=31&t=45919

Nowe są w Astrokraku.

 

Edytowane przez JSC
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, wojt0000 napisał:

Nie wiem jak jest w mak-u ale w refraktorze z tego co pamiętam (jeżeli tak nie jest niech ktoś mnie poprawi) kątówka lustrzana daje obraz odwrócony lewo-prawo góra-dół.

W refraktorze obraz jest odwrócony prawo-lewo. Góra-dół jest ok.

Jako sprzętu mobilnego używam refraktora Bressera 102/600 oraz AZ 4 Alu. Całość waży ok 10 kg, można zapakować do  jednej torby i rozstawić w mniej niż 5 minut. Przy refraktorze nie ma problemu z kolimacją, której od czasu do czasu mogą wymagać newton lub mak.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kol. Arantes nastwaił sie juz pewnie na Maka i trudno to bedzie zmienić (i chyba dobrze ;) ).

 

W/g mnie lepszym byłby refraktor SW 100ED - nawet używany.

Refraktor jest pancerny, mozna nim wbijac gwoździe ;), na pewno nie rozkolimuje sią poczas przenoszenia i obijania. No ale to tak jak pisałem - to kwestia osobistych preferencji (i sprzetowych i obserwacyjnych), bo niektórzy woleliby wielkiego kratownicowego (tudziez mobilnego) Newtona.

Edytowane przez JSC
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, romek1000 napisał:

Mak 127 fajny teleskop ,ale i tak z czasem kupisz jakiś mały refraktor,do szerokich pól niezastąpiony, zobacz moje zdjęcie profilowe to najbardziej praktyczny i optymalny zestaw.

Sam właśnie kupiłem niedawno 80/400 jako uzupełnienie Maczka 127 o szerokie pola. Nawet z 1,25 okularami 25 mm mam 3 stopnie co w maku jest niemożliwe. Mam zamiar go powiesić razem z makiem na eq3-2, myślę, że pociągnie:)

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Człowiek pyta o MOBILNY teleskop. 

Newton taki nie jest. Chyba, że jakiś ATMowy. 

Moim zdaniem rura długości 1m, do tego EQ3-2 + przeciwwaga, też słabo jest mobilna. 

Choć oba powyższe rozwiązania mają swoje niewątpliwe zalety. 

Czy mobilny jest jeszcze mak 127 + AZ4, to sprawa dyskusyjna. 

Refraktor ED 72 lub 80, achromat 80/400 na AZ4 na aluminium to takie trochę bardziej przenośne graty. 

Lub lornetka na statywie foto czy żurawiu. 

Stawiam na EDki. 

Tylko tu idziemy w drugą stronę, zobaczymy mniej lub inaczej, niż w dużych lustrach. Tu mamy zysk w mobilności. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tytuł wątku jaki jest taki jest ale pojawiły się wpisy (nawet samego autora) że nie jest aż tak za minimalizacją ciężaru. Ponadto dyskusja rozkręciła się w różnych kierunkach.

 

Ja miałem tubus 90/900 na eq3-2 i wiem z autopsji że taki teleskop da się szybkie dzielić (rozkręcać) na kilka kawałków i szybki skręcać. Bez problemów.

Sądzę że podobnie jest z eq5. Oczywiście i do auta i na miejscówce nosiłem na raty (kilka kursów).

Natomiast duży newton na Dobsonie - powiedzmy 12 cali. To ma jedną cześć tak duża i ciężką że odpada tu na pewno.

 

Kolega wspomniał też o mgławicach. Do Maczka 127 musiałaby chyba kupić okular z zakresu 42mm-50mm ?

 

Pozdrawiam

 

 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, lolak89 napisał:

Zadaj sobie pytanie ile % czasu będą to obserwacje w mieście a na ile możesz sobie pozwolić na wyjazdy na wieś.

 

Myślę że to jest kluczowe pytanie bo tak jak pisałem do samochodu typu toyota rav4 zapakuje się w zasadzie każdy z proponowanych tutaj teleskopów :) Jeżeli te wyjazdy miałby być częste no to chyba szkoda marnować potencjał jaki daje ciemne wiejskie niebo.

Radzę osobiście kupić sprzęt używany który zawsze można zmienić bez dużej straty na odsprzedaży.

  • Lubię 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.