12-te Jesienne Star Party - Relacje

[LibMar]

W końcu wróciłem do domu po 10:30 jazdy do Suwałk Zlot był super, masa fajnych ludzi i mam nadzieję, że wkrótce znów się zobaczymy Podziękowania dla @wimmer za podwózkę, bez którego mógłbym nie zdążyć na przesiadkę

Wkrótce zamieszczę kilka zdjęć

[wimmer]

Nie mogę się powstrzymać.
Wybacz, Ula, ale nie mogę się powstrzymać przed skomentowaniem tych zdjęć...
Opisy nad zdjęciami.

 

1 godzinę temu, Ursula napisał:

[...]

Ku pamięci zdjęcia załączam.

:*

 

LibMar prezentuje wdzięki, ale nikt nie patrzy

Cytuj

 

...a jednak... zadziałało na Agatka

 

... Wimmer (w tle) ugodzony w plecy przez Illuvatara (prawdopodobnie ostrym narzędziem)

 

...permanentne zdziwienie publiczności  z powodu biegania zlotowiczów za cholera wie czym.

 

...Starczek pseudo-kibic chyba znielubił zawodnika przeciwnej drużyny. I GrzegorzWawa też zdaje się gotować do ustawki.

 

...tego gościa jednakże kibice zdają się lubić (dla tych co nie wiedzą: to Łukasz Piszczek, chyba).

 

...niewidzialna czerwona kartka

 

... ale ofermy (pomyślały dzieci). Sami jesteście ofermy (pomyślał Stirlitz)

 

...patrzcie typy jak dziewczyna kozłuje cukinią!

 

...LibMar prawdopodobnie stracił przytomność, ale nikt się nie przejmuje

 

...a jednak nie stracił!

 

...Prosimy cię! Nie rzucaj tej cukini! To na obiad! (ewentualnie: Dawaj tego Świeżaka, kobieto!)

 

Adam (ANowak) planuje amputację nerki Łukasza83

 

Łukasz83 uciekł i pokazuje złodziejom nerek, gdzie ich ma

 

Kolejną próbę wzięcia nerki podejmuje Piotr4d

 

...to wątroba, Piotrku! Ale zastanów, czy jest zdatna do użytku

 

Próba uśpienia Łukasza83 chloroformem

 

Odurzony Łukasz83 ostatkiem sił walczy z Tataskiem o swój organ. LibMar się z niego śmieje.

 

Jak widać Łukasza83 już nie ma, a przeciwnicy śmieją się i cieszą ze swojego sukcesu

 

Starczek nie może w to uwierzyć. Pierwszy raz widzi jak działa nielegalny handel organami. Na Warpalu, zdaje się, nie robi to wrażenia.

 

Przerażenie Starczka chyba przeradza się w zaciekawienie. A na Warpalu...Tak, faktycznie, nie robi to na nim wrażenia.

 

...żadnego

 

...absolutnie żadnego

 

...ale ze względu na to, że jest sędzią, to rozdaje kartki oprawcom Łukasza

 

...i robi to z wielką radością

 

...Łukasz83 (na pierwszym planie) oczywiście żyje, ale to już nie jest ten sam człowiek. Odurzony chloroformem nie rozumie, dlaczego ta cukinia leci

 

...publiczność jest podzielona z powodu tego, co się stało. Jedni zmartwieni, inni dyskutują, ktoś się uśmiecha.

 

...Łukasz83 wrócił do sił i mści się na oprawcach. To nie była jego nerka. To wołowa wątróbka, którą kupił wcześniej w sklepie, schował pod koszulką i w ten sposób ich przechytrzył!

 

...Łukasz tryumfuje!

 

...Piotr4d nie daje za wygraną. Pod pretekstem zabawy przygląda się nerce innego gracza.

 

Damian poddaje się, gdy LibMar pokazuje mu pierścień władzy

 

...Zwycięski Łukasz83 dzierży cukinię zwycięstwa

 

Damian uciekający z cukinią przed skalpelami łowców nerek (Tataska i ANowaka)

 

...LibMar opadł niespodziewanie z sił. Czyżby niepostrzeżenie zabrakło mu jednego organu w ciele?

 

...Nie! To tylko kolka! Ufffff

 

Łukasz83 i LibMar ocaleli. Pozwalają przeciwnikowi dzierżyć cukinię zwycięstwa

 

...Tatasek - jedyny uczestnik, który próbował posadzić w glebie cukinię zwycięstwa. Ślady po pracy widać na kolanach.

 

...Zemsta Łukasza83 na oprawcy Piotrze4d, który próbował odebrać mu nerkę

 

...Już po nim

 

...Piotr4d dostał za swoje. Upada.

 

Agnieszka, aktywistka na rzecz walki z nielegalnym handlem organami zadowolona z postawy Łukasza i innych zawodników (P.S: piękny kadr!)

 

...Człowiek W Czerni - agent MirekD, przygotowuje się wymazania pamięci uczestników zajścia 

 

...Ten sam agent - MirekD, widziany chwilę później. Na drugim planie: Damian i Łukasz83 z wymazaną pamięcią na temat całego zajścia. Na trzecim planie Piotr4d próbujący odnaleźć swoją tożsamość po dwukrotnym, gratisowym wymazaniu pamięci.

 

...GrzegorzWawa - to samo. Nie pamięta, co się stało

 

Piraniusz - również po utracie pamięci na temat wydarzeń z ostatniej godziny

 

...Panowie ze usuniętą przeszłością (piotr4d, AndrzejF, Grzędziel i GrzegorzWawa) próbują odnaleźć się w nowej roli - Astrofotografów

 

...zaangażowani w rozważania na temat nieprawdziwej, wszczepionej pamięci o przeszłości

 

...Organizator zlotu - Adamo, wykonuje telefon do prezydenta USA, że misja wymazania pamięci się powiodła

 

...Panie Prezydencie USA, sprawa załatwiona

 

...Przeszłość, jak przez mgłę: H-linka, Sawes, Gryf188 ze zmienioną tożsamością. W tle Warpal, który zdaje się mieć przebłyski pamięci.

 

...Sawes z nową tożsamością śpiewaka i wirtuoza ukulele. Gryf188 zadowolony z jodłowania kolegi.

 

...Ten wyraz twarzy świadczy o tym, że Warpal pamięta i nie poddał się zmianie wspomnień.

 

Starczek i Wimmer, podziwiający kunszt całej tej mistyfikacji

 

Adam (ANowak), LibMar, Dorota i Damian zmienieni w uczestników Astronomicznego Koła Fortuny - tajnego programu wdrożenia zmienionego umysłu w astronomiczną rzeczywistość. 

 

Uczestnicy programu dyskutujący o tym, że mogli paść ofiarami podmiany wspomnień. W środku ŁukaszP przedstawiający swoją teorię. Obok Wimmer dzierżący dmuchaną gwiazdę śmierci - symbol tego, że każda wielka maszyna ma swój słaby punkt.

Edytowane 17 Września 2017 przez wimmer

[Pav1007]

Ależ żałuję, że mnie z Wami nie było. 

[Czarna]

Hej hej

Ja również dziękuję wszystkim, mimo lekkiego zagubienia na moim pierwszym zlocie, mogę z całą pewnością stwierdzić, że to był najlepszy zlot, na jakim byłam   i mam nadzieję, że na następnych będzie podobnie, bo zamierzam się jeszcze pojawić  dziękuję za tyle nowych wiadomości, za możliwość obserwacji w gronie ludzi, którzy też to lubią i za świetne astrozabawy  

[gryf188]

Sawes  już planuje zakup ukulele i  wydanie debiutanckiej płyty .

[Damian Kępiński]

6 minut temu, Czarna napisał:

Hej hej

Ja również dziękuję wszystkim, mimo lekkiego zagubienia na moim pierwszym zlocie, mogę z całą pewnością stwierdzić, że to był najlepszy zlot, na jakim byłam   i mam nadzieję, że na następnych będzie podobnie, bo zamierzam się jeszcze pojawić  dziękuję za tyle nowych wiadomości, za możliwość obserwacji w gronie ludzi, którzy też to lubią i za świetne astrozabawy  

Bardzo dobrze się spisywałaś przy Kole Fortuny! Wielkie dzięki za dołączenie do mnie

 

[Czarna]

1 minutę temu, Damian Kępiński napisał:

Bardzo dobrze się spisywałaś przy Kole Fortuny! Wielkie dzięki za dołączenie do mnie

 

Ja również dziękuję  było super

[Duser]

Pozdrawiam wszystkich i bardzo załuje ze nie mogłem pojechać. Widać  ze mimo kiepskiej pogody zabawa była przednia 

[warpal]

Dnia 14.09.2017 o 19:42, Pav1007 napisał:

@warpal (jeśli to on, a sądzę, że tak) wygląda na tym zdjęciu jak Hogata :-D

No dziękuję bardzo :/

[Pav1007]

15 minut temu, warpal napisał:

No dziękuję bardzo :/

Ale to tak z sympatii :-)

[warpal]

23 minuty temu, Pav1007 napisał:

Ale to tak z sympatii :-)

Jak z sympatii, to O.K.

[warpal]

Światowa premiera zestawu ASI 178MM + Sigma A 50-100mm f/1.8.

Pieniek dla miłośników Twin Peaks:

i 3 portrety akurat tych, co się nawinęli (głębia ostrości przypadkowa):

Niebo musi poczekać jednak na lepsze warunki.

Pozdrowienia dla Wszystkich! Miło było się spotkać

Edytowane 18 Września 2017 przez warpal

[LibMar]

Kilka z ASI178MM-c na 300mm f/2.8. Niestety bez chłodzenia

 

I dodatek od Adeli

 

[Gość Bellatrix]

LibMar... nie rób mi wstydu... 

[Paether]

Z dedykacją dla Ekologa. Lepiej bądź grzeczny. Pani Moderator patrzy...

 

[ekolog]

35 minut temu, Paether napisał:

Z dedykacją dla Ekologa. Lepiej bądź grzeczny. Pani Moderator patrzy...

E tam, widać, że Bellatrix nisko celuje wiec w głowę ani w serce nie trafi, a reszta mi zwisa

Ale, ale ... czy ktoś sprawdził czy jest pełnoletnia?! 

Pozdrawiam

[wimmer]

13 minut temu, ekolog napisał:

Ale, ale ... czy ktoś sprawdził czy jest pełnoletnia?! 

Tak. Ja sprawdzałem. Adela ma 18 lat.

[Agent Smith]

Dnia 9/17/2017 o 20:04, Ursula napisał:

PS Super, że coraz więcej płci pięknej pojawia się na zlotach. Kobiety i dziewczyny czytające tego posta! nasza elitarna grupa astro-samic zaprasza Was na najbliższe astrozloty.
Nie namyślajcie się więcej, zaopiekujemy się Wami i obronimy przed niejedną zaślinioną szynką astro-kolegi.

Edytowane 19 Września 2017 przez Agent Smith

[Agent Smith]

Elitarne astro-samice,  zaślinione astro-szynki... aż strach pomyśleć...

Na szczęście waleczna, wielka niedźwiedzica Was (nas?) obroni!

Edytowane 19 Września 2017 przez Agent Smith

[MateuszW]

15 minut temu, Agent Smith napisał:

Elitarne astro-samice,  zaślinione astro-szynki... aż strach pomyśleć...

Na szczęście waleczna, wielka niedźwiedzica Was (nas?) obroni!

Co wyście tam robili z tymi szynkami?  Strasznie żałuję, że mnie nie było... Ale poznałem kilka gęb na zdjęciach, więc źle nie jest

[Agent Smith]

Widzę, że na samą myśł szynka Ci się ślini... no worries Mateusz, masz szansę w przyszłym roku  

[Agent Smith]

Dnia 9/18/2017 o 14:54, ekolog napisał:

E tam, widać, że Bellatrix nisko celuje wiec w głowę ani w serce nie trafi, a reszta mi zwisa

O, to właśnie jest przykład klasycznej, zaślinionej astro-szynki.
A może nawet astro-szyszynki? :-p

Edytowane 19 Września 2017 przez Agent Smith

[Gość Winter]

Już niebawem : szukam astro-żony

[Agnieszka M.]

Dołączam swoją relację z klasycznym już opóźnieniem.

Było świetnie. Wspaniali ludzie. Niewielkie możliwości obserwacyjno/badawczo/fotograficzne w żaden sposób nie zepsuły atmosfery. Wyjątkowo dobre prelekcje i dyskusje wywarły na mnie tak duże wrażenie, że kiedy jadłam w poniedziałek śniadanie zastanawiałam się, czy moja syntaza ATP przebiega prawidłowo i jaki ma na to wpływ wielkość piksela oraz właściwości fizyko-chemiczne płatków owsianych tranzytujących w stojącej przede mną na stole wenusjańskiej misce. Wszystkie konkursy i astrozabawy były przednie, mówię to, mimo że wszystko przegrałam z kretesem ;-D

Olo, super komiks. Byłam przekonana, że to Ula i jej kółko literackie. Jak wszyscy pozostali uczestnicy – niczego nie pamiętam. Myślałam, że to kwestia interferencji, adrenaliny i czasu od wystąpienia zdarzenia. Teraz już rozumiem, co w rzeczywistości miało miejsce. Cieszę się też, że aktywnie temu przeciwdziałałam. (Kupujcie organy tylko z legalnych źródeł!)

Szynki na zlocie nie widziałam, ale powtórzę za Ulą, bo chodzi w końcu o przekaz: przyjeżdżajcie, bo bardzo szybko poczujecie się jak u siebie (myślę, że 3 wieczory spokojnie wystarczą )

 

 

Do zobaczenia niedługo!

P.S. ...mimo wszystko przemycę małe-wielkie podziękowania dla Adamo! ;)

 

 

[Ursula]

5 godzin temu, Agent Smith napisał:

Elitarne astro-samice,  zaślinione astro-szynki... aż strach pomyśleć...

Na szczęście waleczna, wielka niedźwiedzica Was (nas?) obroni!

Pewnie, że obroni. Ale tylko te astro-samice, które będą chciały być obronione, rzecz jasna.