Skocz do zawartości

80/400 czy Mak 102


Eberline

Rekomendowane odpowiedzi

Hey wszystkim z racji tego ,że zaczło padać to podrzucam mały temat do dyskusji;) Zostałem skazany na obserwacje balkonowe w bardzo zaświetlonym osiedlu , ale za to mam czysty horyzont na płn-wsch. Posiadam refraktor SW80/400 który sadzałem na eq2 i używałem do obserwacji ksieżyca i napedzał go Adventurer. Skoro już zostalem skazany na balkon pomyslałem ,że może warto wymienic go na Maka 102 sadzal bym go tez na SWSA. Teraz mam pytanie do was czy gra jest warta zachodu ,na kozyśc refraktorka przemawia to ,że ma zainstalowany wyciag Craforda i to bardzo ułatwia mi avikowanie ale z kolei czy Mak da dużo lepsza jakość obrazu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zupełnie inne filozofie obserwacji. Nie da się tego porównać.

W 80/400 możesz uzyskać znacznie większa źrenicę wyjściową i znacznie szersze pole. W Maku 102/1300 lub 100/1400 możesz za to uzyskać znacznie większe powiększenia bez pogarszania obrazu. Ostrość przy f14 utrzymasz bez problemu bez mikrofocusera.

Do avikowania Księżyca w 80/400 musisz mieć Barlowa, w maku niekoniecznie.

 

 

Edytowane przez JSC
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z JSC, że tych dwóch teleskopów nie da się porównać i jeden nie zastąpi drugiego. Refraktor SW 80/400 to sprzęt do czesania nieba w szerokich polach, choć Księżyc tez da się nim pooglądać. Natomiast planety to porażka, nie tylko z powodu małej rozdzielczości, ale również sporej aberracji chromatycznej.  Zresztą masz, to wiesz.  Natomiast Mak 102 ma małe pole, dość ładnie wyglądają w nim planety, choć oczywiście ze względu na małą aperturę brakuje rozdzielczości,  jeszcze ładniej Księżyc, a z nasadką bino widoki Łysego już zaczynają wgniatać w fotel i można sobie podziwiać cienie gór  rzucane na jego powierzchni. Niestety, Mak 102 dość długo się chłodzi, w przeciwieństwie do refraktora, który natychmiast jest gotowy do użycia i doskonale nadaje się do szybkich, spontanicznych obserwacji.  Tak naprawdę warto mieć obydwa + nasadkę bino.  

Edytowane przez lumen
  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przez balkon i zaświetlenie nieba cieżko bedzie mi czesać niebo;)Mysle ,że wystawie swojego 80/400 na sprzedaż bo to pokryje  mi część wydatków na Maka ,z mojego miejsca zamieszkania o dsy ciężko a dwa mam lornetke i cześciej ją używam do czesania nieba a Maczka użyje do ksieżyca bo to moj nr 1 i wydaje mnie sie ze Adventurer łatwiej go uciagnie:)Oglądałem na YT filmy z Maka i jestem chyba zdecydowany. Nasadka bino była by super ale to ekstra $$$ .Dzięki za odezwe:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem ciekaw którego Maczka wybierzesz -SW czy Bressera? ;)

http://www.astrokrak.pl/358-tuba-optyczna-sky-watcher-bkmak102-ota-.html

https://www.astrozakupy.pl/teleskop-bresser-messier-mc-102-102-1400-ota/1930/

 

Edytowane przez JSC
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na teleskopy.pl cena jest niższa o panad stówę za tego SW  https://teleskopy.pl/product_info.php?cPath=21_287&products_id=2460&lunety=Tuba optyczna Sky Watcher MAK 102 OTA , ale SW ma okulary kitowe do kitu. Bresser ma jeden ale porządny okular, którego wartość rekompensuje nawet tą zachęcajacą cenę SW na teleskopy.pl

Ja i tak wybrałbym Bressera ze względu na większą cyferkę przy "f" - ja szaleć to szaleć - im dłużasza ogniskowa tym teoretycznie lepszy obraz  ;)  , ale podejrzewam, ze w Polsce większą popularnością cieszy się Mak SW.

 

PS

Sam się od pewnego czasu nastawiam na tego Maka, bo jest mobilny w porównaniu do mojego refraktorka "80" f15, ale nie moge sie zdecydować, bo daje mi super obrazy, a jak to mówi fotograf - "nigdy , ale to nigdy nie pozbywaj się dobrego szkiełka"  - czy jakoś tak ;)  Chętnie zrobiłbym porównanie, jeśli znalazłby się jakiś użytkownik Maczka 100mm w okolicach Słupska...

Ostatnio w głowie namieszały mi jeszcze nowosci Bressera - długie, klasowe achromaty 90/1200 i 102/1350 w rewelacyjnie niskiej cenie http://www.astrokrak.pl/tuby-optyczne-ota/3377-teleskop-bresser-messier-ar-102-102-1350-ota.html - idealne do planetarki i gwiazd podwójnych - dla mnie szczególnie ten drugi jest opcją do przemyślenia - niby nie jest mobilny, ale "niemobilność"  jest na poziomie mojego obecnego teleskopu, wiec przeżyłbym to chyba :D

Edytowane przez JSC
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Własnie to jest to chciało by sie mieć pare teleskopów  i każdy do czego innego. Też bede celował w Maka z Astrozakupy .Wczoraj miałem  chwile bez chmurnego nieba i doszedłem do wniosku ,że z balkonu to tylko księżyc mi zostaje wiec kupie sobie wymiatacza na ksieżyc:) Z okólarow mam tele vue 8mm i 32 i barlowa wiec wystarczy .Refraktorki sa fajne ale ja docelowo myśle o 150/750ale to za 2-3lata

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, Eberline napisał:

.Refraktorki sa fajne ale ja docelowo myśle o 150/750ale to za 2-3lata

Ale to sprzęt raczej do mgławic - f5 - jak Twój obecny refraktor. No chyba, ze jako uzupełnienie. Jak ma byc na balkon w zaświetlonym mieście, to celowałbym w kolejnego Maka lub refraktor ED.

PS

Nie masz możliwości "zainstalowania" się na jakims pobliskim placyku, boisku, dachu? Z doswiadczenia wiem, ze mały wycinek nieba dostępny przez balkon to mordęga i strata wielu ciekawych obserwacji. Nie zawsze zdarza się dobra pogoda, jeszcze rzadziej dobry seeing, a jak do tego ma to wszystko byc zgrane z ruchem planet i gwiazd to wychodzi obserwacyjna katastrofa.

Edytowane przez JSC
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja na balkon, głównie do Księżyca sprawiłem sobie ED 70/400 i jestem bardzo zadowolony. Mam większy achromat i Maka 127, ale to są już większe sprzęty, do tego Mak się zimą chłodzi strasznie długo i na balkonie nie opłaca się go wyciągać.

Mały EDek z nasadką bino to jest to czego potrzebowałem. Wyciągam i zanim pokażę GOTO gdzie jest Księżyc żeby za nim podążał, obiektyw jest wychłodzony i od razu mogę się delektować Księżycem.

Kiedyś miałem Maka 102 i dobrze go wspominam, chociaż nie sądzę, żeby pokazał coś więcej niż ED 70 na planetach.

Tyle, że w cenie używki ED 70 można już dostać nowego Maka 127 więc każdy musi sobie sam odpowiedzieć czego potrzebuje i czy jest skłonny za to dopłacić. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie mam gdzie się zainstalować po za osiedlem bo jest dużo otwartej przestrzeni i ciemnych miejsc ale sęk w tym ,że musi być balkon bo w domu mam 2miesiecznego bobasa i nie moge oddalać sie w nocy dalej jak na balkon:D a w perspektywie paru lat mam wyprowadzke pod miasto gdzie ciemniej stąd a planach Newton 150/750 a maczek bedzie uzupełnieniem.Ale zobaczymy w sumie na tego Maka jestem zdecydowany na 100%.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem w tym, że za cenę nowego Maka 102 można dorwać używkę Maka 127 z giełdy. Miałem obydwa. Mak 127 to wciąż bardzo kompaktowy teleskop (zmieści się w reklamówce), a możliwości ma  jednak odczuwalnie większe niż 102. Jednak wymaga mocniejszego montażu. Maka 102 można posadzić na tanim AZ-3, który na Maka 127 już jest za słaby.  

Edytowane przez lumen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomyśl o maku 127 i AZ4. I nie pozbywaj się 80/400. To zupełnie inna para kaloszy.  

Zamontuj ją do 127 jako szukacz. A poza tym to bardzo fajna tubka do szerokich pól. Idealnie uzupełnia się z makiem 127. 

Edytowane przez kjacek
literówka
  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie bardzo mam miejsce na drugi montaż :/a dwa małego maczka posadze na Eq2 tyle ,że go przerobiłem i jest naprawde sztywny na tym samym sadzam Star Adventurera i smiga jak trzeba wiec mam troche uniwersalny montaż, a maczka bym używał do avikowania ksieżyca lub słońca bo na dsy u mnie cieżko. Chciałbym Maka 127 no ale nie wiem czy SWSA go uciagnie a z kolei po sprzedaży 80/400 bedzie troche grosza na Maczka;)Moim docelowym telepem jest 150/750 a moim pierwszym teleskopem byla Synta6 i to było coś do dzisiaj mam przed oczami tego Jowisza :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie to potwierdza ,że nie ma teleskopu uniwersalnego:) Myśle ,że może moja pochopna decyzja wynika z małego doświadczenia obserwacyjnego...księżyc łatwiej jest znaleźć niż emki;)Na czas kiedy jestem uwiązany do balkonu zostanie mi księżyc i planetki:) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

^^ I jeszcze gwiazdy zmienne, podwójne, węglowe, kolorowe... Wcale nie jest tak źle z obiektami do oglądania w mieście...

Fajna zabawa z rozdzielaniem ciasnych parek gwiazd, gdy się widzi ich obraz dyfrakcyjny w postaci idealnych krążków. Ale do tego potrzeba potężne powiększenia na cal apertury - źrenica rzędu 0,4-0,5 , które zapewnia dobry teleskop - a długoogniskowy/o małej światłosile  (prawie) zawsze jest optycznie dobry.  Dla mnie to nie to samo gdy się ogląda dwa punkciki w postaci ukłuć po igle w mniejszych powerach (a co gorsza w postaci rozmazanych placków, elips lub kometek)...

Edytowane przez JSC
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.