Machholz Q2

adamsz12 · 31 Grudnia 2004

Niestety nie wiem, dlaczego gwiazdy rysowały mi się jako kreski. Starannie ( po raz pierwszy w życiu z lunetką ) ustawiłem montaż na gwiazdę polarną przy pomocy lunetki biegunowej i mimo to na wszystkich zdjęciach jest ten efekt widoczny.

Najprawdopodobniej niedokładnie ustawiłeś montaż na biegun. Dryf, który widać jest co prawda w rektascensji a nie w deklinacji ale ma prawo. Im dalej od równika tym bedzie lepiej i nie bedziesz musiał tak pomniejszać zdjęć.

Czy zdjęcia IMG_1604m.jpg i IMG_1611m.jpg to pełne kadry ?

Adamo · 31 Grudnia 2004

Witam,
Skorzystałem z braku Księżyca i pofociłem trochę.

Niestety nie wiem, dlaczego gwiazdy rysowały mi się jako kreski. Starannie ( po raz pierwszy w życiu z lunetką ) ustawiłem montaż na gwiazdę polarną przy pomocy lunetki biegunowej i mimo to na wszystkich zdjęciach jest ten efekt widoczny.

Lunetką ustawiasz tak na 95-97% a dokładniej to metoda dryfu.

A jakim montażem robiłeś te fotki?

31 Grudnia 2004

Zdjęcia DS w ognisku głównym teleskopu o ogniskowej 800mm wymagają już guidowania bo jego fabryczny napęd ma PE na poziomie +-30-40" z okresem 10 minut co pozwala robić ekspozycje nie poruszone do 30 sekund z uzyskiem do 50-60%

Do astrofoto polecam przedewszystkim wymienić z mety statyw na Teodolitowy, używać funkcji Mirror Lockup i dodać lunetę prowadząca z podświetlanym krzyżem do prowadzenia za gwiazdą z pilota :salu:

Pamiętać trzeba że to montaż i napęd klasy wizualnej gdzie sprawuje się doskonale ale robienie na nim fotek jest już sporą sztuką aczkolwiek też po treningu i modyfikacjach jest możliwe 8)

Tiamat · 31 Grudnia 2004

:salu: Rozumiem. tzn nie rozumiem metody dryfu- zgłębię temat:). Jak samemu mi się nie uda, to wpadnę do Janusza P w AK i zadam mu pytanie prosto w oczy- na czym to polega )))

Wszystkie zdjęcia to pełne kadry, oczywiście pomniejszone do 800 na 600.

Montaż to standardowy jaki dostaje się przy kupnie Soligora MT800. Silnik i sterowanie to też Soligor. Statyw wymieniony na aluminiowy- geodezyjny.

Pozdrawiam

Tiamat · 31 Grudnia 2004

O! W międzyczasie, jak pisałem Re: odezwał się Janusz.

Czyli metoda dryfu to prowadzenie za np. gwiazdą przez lunetkę celowniczą z np. podświetlonym krzyżem? Chyba trzeba to robić jak jeże, bo delikatne dotknięcie lunetki zniweczy całą robotę

Bobi · 31 Grudnia 2004

O widze że temat o jakiś lunetkach :mrgreen: To ja mam pytanko czy do Newtona 234/1400 będzie dobry szukacz 44mm ogniskowa ok 150 mm :?: :?: A ha i jaki dać do niego okular :?: :?:

Przepraszam ze odchodze od tematu :salu:

teha · 31 Grudnia 2004

Czyli metoda dryfu to prowadzenie za np. gwiazdą przez lunetkę celowniczą z np. podświetlonym krzyżem

No niezupełnie.

Metoda dryftu (nie dryfu), to dokładne ustawienie montażu na biegun północny Dokładna analiza jest tutaj

http://www.astro-forum.org/Forum/viewtopic.php?t=4228

:salu:

Jak już masz dokładnie ustawione, to znacznie ławtwiej jest wówczas prowadzić za gwiazdką.

pozdr

TH

Tiamat · 31 Grudnia 2004

O! Super. Dzięki!

adamsz12 · 31 Grudnia 2004

Metoda dryftu (nie dryfu), to dokładne ustawienie montażu na biegun północny

Metoda nazywa się dryfu ale z angielska "drift method" i często mówimy metoda dryftu ale poprawnie powinno być metoda dryfu, gwiazda dryfuje a nie dryftuje.

lemarc · 31 Grudnia 2004

Wygasiłem lampy sodowe na Twoich zdjęciach.

Tiamat · 31 Grudnia 2004

Ale!!! Super, wielka różnica. Mozęsz napisać, czym sie to robi? Oprócz filtrów LP na dzień dobry:)

lemarc · 31 Grudnia 2004

To tylko zgrubny zabieg w P.Szopie, za pomocą funkcji Kolor selektywny przez odjęcie nadmiaru czerwieni i żółci suwakiem jasność, oraz szarości i czerni. Trzeba też użyć funkcji balans kolorów dla zniwelowania subtelniejszych różnic. Nie zapisałem histori tych operacji więc nie powtórzę ich dokładnie.

Hery Sasta · 31 Grudnia 2004

Efekt bardzo duży i widoczny. Zdjęcia bardzo ładne

31 Grudnia 2004

A tak przykładowo wyglądają okolice przyjądrowe komety z 30/31grudnia 2004 z ogniska głównego Maksutowa 350/10:

Hery Sasta · 31 Grudnia 2004

Kometa jest piękna :shock: aż się boje pomyśleć że widziałem ją tylko na zdjęciach :mrgreen:

Tiamat · 31 Grudnia 2004

Piękne zdjęcie!

Czy ślad ogona jest na 10h?

Mam lamerskie pytanie, co oznaza skrót OUJ przy Maksutowie?

Dzięki lemarc za odpowiedź!

Mam jeszcze jedno pytanie: czego dokładnie uzywasz, przy nakładaniu w PS zdjęć.

Czy to funkcja Apply Image? Tam jest sporo opcji dodatkowych. Nie wiem. Chociaz tam jest tyle innych podobnie wygladających funkcji... Proszę o pomoc.

Jak będę to wiedział, to pewnie dowiem się automatycznie jak np Janusz albo Adamo "justował" te zdjęcia tzn jak centrował srodek komety. A może znajac czasy robionych zdjęć układaliście je jak... domino tak, aby miec równe przesunięcia gwiazd i trzmać zdjęcie komety na komecie. Znalazlem jakąś opcję w PS, która pozwalała na sumowanie zdjęć, ale bez większych rezultatów. Trochę dziwne, że widać zdjęcia dopiero po nałożeniu na siebie.

Pozdrawiam

lemarc · 31 Grudnia 2004

PS nie ma opcji innej niż ręczne układanie z funkcją "skocz" do obrysu lub brzegu obrazka, ale nie do punktowego zaznaczenia. To potrafi REGISTAX, ale tylko do granicznej wielkości obrazka BMP, oraz chyba program IRIS którego nie uzywam.

Adamo · 31 Grudnia 2004

Programy przeznaczone do obróbki zdjęć astro mają kilka możliwości stackowania.

Do komet używa się opcji do stackowania przy pomocy jednej gwiazdy ustawiając jako punkt odniesienia środek komety.

W przypadku DS'ów zawsze stackuje się na 2 gwiazdy, do planet jest także osobna opcja.

Moim zdaniem stackowanie w P Shopie nie jest efektywne.

Ja używam AstroArt'a i on nie ma żadnych ograniczeń jeśli chodzi o wielkość plików.

Jeden RAW Canonowy w formacie FITS ma 37MB. :salu:

1 Stycznia 2005

Mam lamerskie pytanie, co oznacza skrót OUJ przy Maksutowie?

Powinno być OA UJ czyli Obserwatorium Astronomiczne Uniwersytetu Jagiellońskiego :salu:

Fotkę akurat obrabiał na szybko Tur i jego pytaj o soft i warsztat :roll:

Tak przy okazji przy -5* 300D pracował bezproblemowo ponad godzinkę zanim przyszły chmury :salu:

1 Stycznia 2005

Pobawiłem się trochę obróbką graficzną z ekwidensytami i poszukałem "jądra" tej komety(zgęszczenia centralnego), bynajmniej nie jest ono w środku jej głowy, to dość aktywna i ciekawa kometa :salu:

oskar · 2 Stycznia 2005

Dzisiaj wieczorem znowu oglądałem kometę Macholza. Jets coraz ładniejsza i większa. Widoczna gołym okiem z centrum Wrocławia. W lornetce prezentuje się wyśmienicie.

antyqjon · 2 Stycznia 2005

Przejaśniło się na niebie, ale ja jestem uziemiony w domu chorobą. Mimo to przez okno znalazłem kometę w lornetce - duża, jasna, szkoda, że nie widzę warkocza...

Pabami · 4 Stycznia 2005

POST ODTWORZONY Z BACKUPa 8) (miałem taki gdyż po 2 krotnym jego pisaniu i 2 krotnej zawieszce explorera troche się zdenerwowałem)

Wczoraj dopisała pogoda więc wyciągnałem teleskop na dwór i bez chłodzenia zacząłem obserwować. Obraz był fatalny wszystko dalowało i migało barwami tęczy ale po kilkunastu minutach uspokoiło się. Obowiązkowa na pierwszy ogień poszła kometa po przyzwyczajeniu się do ciemności bezproblemowo widoczna gołym okiem. W teleskopie jednak nie zachwyciła mnie. Ciągle czekam na fajerwerki na miarę Hale Boppa. Później poszła M42. bardzo ładna. Najładniejsza jaką w życiu widziałem mimo, ze była nisko nad dachem a teleskop nie wystudzony. 3 gwiazdki w trapezie przy powiększeniu 35x. Innych powerów tego wieczoru nie używałem bo bym raczej pooglądał tęczea nie astro. W załączniku prezentuje "artystyczną" :wink: wizję tego co widziałem wczoraj w okularze mojego teleskopu. I czego można się spodziewać przez takiego newtona. Obraz jest bardzo podobny może tylko gwiazdki są mocno nieostre ale niestety nie miałem dobrego programu graficznego żeby to ładnie zrobić( robione w przeglądarce Irfan :lol: ). Tego wieczorku zaliczyłem jeszcze na szybko kilka obiektów: M44, hi hotki które tym razem mnie zachwyciły, M31. Na koniec przeglądałem okolice zeta Ori ale nic tam nie znalazłem oraz wybrałem się na safari i ustrzeliłem wschodzącego lwa. Niestety tam też pusto.

CDev · 4 Stycznia 2005

Dzisiaj wieczorem znowu oglądałem kometę Macholza. Jets coraz ładniejsza i większa. Widoczna gołym okiem z centrum Wrocławia. W lornetce prezentuje się wyśmienicie.

Czy ja jestem slepy czy widzialem tylko chmury?

-------ADD---------

Btw tym postem zacheciles mnie do poszukiwan bo tez powinienem zobaczyc ta kometke. chyba sie zmobilizuje i zaczne 'sepic' na pogode

Tiamat · 4 Stycznia 2005

W związku z problemami z AF spowodowanymi przez działanie tzw. ludzi, którym raczej trzeba współczuć niż ich przeklinać piszę jeszcze raz:

Dzięki Wszystkim za wskazówki. Niestety nie mogę ich użyć bo niebo jest bardzo kiepskie/ Zrobiłem dwa dni temu kilka zdjęć Komety, ale niestety wszystkie sa ruszone. Po pierwsze chyba przez silny wiatr, a po drugie przez przesuniętą przez pierwsze pół godziny focenia lunetkę biegunową

Do nastepnego czwartku nie będę miał dostępu do teleskopu, tylko lornetka. Mam nadzieję, że jak wrócę to 13 stycznia będzie jeszcze co focić! PROSZĘ NIE WYFOCIĆ CAŁEJ KOMETY! NIECH DLA INNYCH TEŻ COŚ ZOSTANIE.

Pozdrawiam