Karmazynowa gwiazda

[Henryk]

Dzisiaj, godzinę po północy przyczaiłem się na mirydę R Leporis. Znaleźć ją można nieco pod Rigelem.

Piękna gwiazda, nazwana karmazynową ze względu na jej barwę. Wskaźnik b-v dla niej wynosi 5.74, przez co nie można znaleźć odpowiednich gwiazd porównania. Oglądałem ją moją dwururką 25x100 i teleskopem El`a.

W lornetce oceniłem jasność na 9.3 mag, natomiast przez teleskop wydawała się o wiele jaśniejsza - około 8.6 mag, chociaż tak naprawdę trudno było porównywać, tak ta czerwień dawała po oczach ;D.

Polecam spojrzenie na tą kroplę krwi na niebie .

 

A tu jakieś jej zdjęcie: R Lep

[oskar]

Gwiazda ta jest jednak nisko położona i przez to trudna do obserwacji. Oglądałem ją najwyżej kilka razy. Przy okazji można wskazać, że przy obserwacjach takich czerwonych zmiennych (przykładowo też UU Aurigae), można stosować metodę out-of-focus, która polega na rozogniskowaniu zmiennej jak i gwiazd porównania, co ma ułatwiać ocenę.

[Radek Grochowski]

Lubiłem obserwować tę gwiazdę, właśnie ze względu na ten niezwykły kolor. Jest nawet bardziej czerwona od mi Cep! Nie dziwi, że rozrzut obserwacji w AAVSO przekracza dla niej 1 mag (chociaz trzeba przyznac, że dla innych czerwonych gwiazd jest niewiele mniejszy).

[PiotrZ]

Chętnie zrobię zdjęcie tej czerwonej kropelki ale dajcie namiary RA i DEC .

[oskar]

Nie wiem jaką dokładność potrzebujesz? RA 4 h 55 m, decl. -14 stopni.

[PiotrZ]

Mam ją , według Guide 8 Ra: 4,59,36 Dec : -14,48,22 . Dzięki Oskar jak łysol pójdzie to zrobię fotkę tego czerwonego olbrzyma , podobno nasze słoneczko następne w kolejce po nim :?

[oskar]

W bazie SSW sprawdziłem, że widziałem te gwiazdę ostatni raz w roku 1997 :-(

[oskar]

Dzisiaj udało mi się dostrzec R Leporis. Jako że są świetne warunki obserwacyjne gwiaxda była widoczna w lornetce. Jasność około 8 mag.

[Henryk]

Coś mi nie pasuje z jej jasnościami. Albo jest totalne przesunięcie cyklu, albo przestała się zachowywać jak miryda. Muszę się temu przyjrzeć.

 

Piotrze, udało Ci się ją uwiecznić na pixelach?

Edytowane 22 Marca 2005 przez Henryk

[PiotrZ]

U mnie jej już nie widać , wiele tygodni pochmurnych nocy zrobiło swoje . Może w Bieszczadach zrobię fotkę jak nie zapomnę

[oskar]

Coś mi nie pasuje z jej jasnościami. Albo jest totalne przesunięcie cyklu, albo przestała się zachowywać jak miryda. Muszę się temu przyjrzeć.

 

Piotrze, udało Ci się ją uwiecznić na pixelach?

 

 

Hmm przewidywane maksimum wypada jakoś w połowie marca, zaś obserwacje AAVSO potwierdzają wykonaną ocenę. Czemu masz wątpliwości?