Veil inaczej - z mgławicą pyłową u boku

[MaPa]

Powrót do znanego kompleksu. Pomyślałem jednak jak inaczej podejść do tematu. Postanowiłem zrobić samo lrgb i raczej tutaj nie można użyć słowa klasycznie bo klasycznie podchodzi się w tym wypadku w wąskich pasmach.

Już się uśmiecham, że ktoś może  mi napisać że chyba zapomniałem wyrównać tło. Otóż nie nie zapomniałem i dobrze,że nie zrobiłem tego automatycznie jako część procesu. Już sama luminacja dała do myślenia. Sprawdzałem czy miałem dobre flaty, a może darki coś napaskudziły itp. Straciłem trochę czasu kręcąc się wokoło tematu aż wreszcie  sięgnąłem po inne zdjęcie które od razu wyjaśniło sprawę: tam jest mgławica pyłowa: https://astropolis.pl/topic/57898-cygnus-w-50mm/

Co więcej przy okazji tej pracy podejmę temat odwrotny. Czy przypadkiem nadużywając pluginów nie zabijamy niuansów tła o które normalnie trudno. To był materiał zbierany pod dobrym niebem i niewiele brakowało potraktowałbym go  nieodpowiednio. Do tej pory widziałem hrgb, pełny narrowband lub zgoła bicolor HaO3. Zdjęć lrgb jest stosunkowo niewiele a jeśli zobaczyć na zachodniego veila to właśnie tej mgławicy pyłowej przeważnie nie widać a to znaczy że ktoś się wystraszył i wyrównał tło Bogatszy o to doświadczenie od teraz będe przypominał aby nie ubijać tej mgławicy pyłowej.

FSQ/STL11k

 

Cropy na 3 najbardziej znane części:

 

 

Edytowane 29 Października 2017 przez MaPa

[piotrem]

41 minut temu, MaPa napisał:

...i niewiele brakowało potraktowałbym go  nieodpowiednio. Do tej pory widziałem hrgb, pełny narrowband lub zgoła bicolor HaO3. Zdjęć lrgb jest stosunkowo niewiele a jeśli zobaczyć na zachodniego veila to właśnie tej mgławicy pyłowej przeważnie nie widać a to znaczy że ktoś się wystraszył i wyrównał tło Bogatszy o to doświadczenie od teraz będe przypominał aby nie ubijać tej mgławicy pyłowej.

FSQ/STL11k

 

super ! wreszcie ktoś to pokazał ale do tego trzeba mieć naprawdę dobre niebo

[_Spirit_]

Ciekawe jest to że te pyły układają się niemal idealnie od mgławicy. Jakby stanowiła granicę. Ile ja się z ze swoim materiałem nagłowiłem bo ciągle było źle. Kolory mi się nie zgadzały na gwiazdach itd... A tu "wyszło szydło z worka"  (btw tekst na czasie...) 

[Maro21]

tego pyłu jest całkiem sporo ,od trójkąta w kierunku Gienah oraz od Ngc 6960 w kierunku 49 Cyg. Nie wiem ,czy niebo musi być jakieś wyjątkowe  ,60 km od Wrocławia ,już coś tam widać .  Za to optyka już tak samyang 135mmm f2,8 30x180

[MaPa]

Zwróć uwagę, że pył jest również nad Trojkątem Pickeringa a nie ma go w dolnej części "Bożego Palca". Może "kosmiczny podmuch"  od super nowej czyści przestrzeń ?

Piotrze - miałem dobre niebo:)

Te pyły nie są znowu takie ukryte i tutaj widać te ciemniejsze obszary również(canon niemodowany): https://astropolis.pl/topic/49501-cygnus-na-dwa-panele/

 

Update: Maro21 też dołożył niezależny "dowód" To chyba mamy załatwioną sprawę. Pyły są i muszą być traktowane z respektem.;)

 

 

 

Edytowane 30 Października 2017 przez MaPa

[Miszuda]

3 godziny temu, _Spirit_ napisał:

Ciekawe jest to że te pyły układają się niemal idealnie od mgławicy. Jakby stanowiła granicę. Ile ja się z ze swoim materiałem nagłowiłem bo ciągle było źle. Kolory mi się nie zgadzały na gwiazdach itd... A tu "wyszło szydło z worka"  (btw tekst na czasie...) 

Jeśli supernowa faktycznie znajdowałaby się w obłoku pyłu, to siła uderzeniowa jak najbardziej będzie zdmuchiwała ciemną mgławicę i czyściła swoje otoczenie. Swoją drogą, czy ktoś zna odległość do tej mgławicy?

[JaLe]

6 godzin temu, _Spirit_ napisał:

Ciekawe jest to że te pyły układają się niemal idealnie od mgławicy. Jakby stanowiła granicę. Ile ja się z ze swoim materiałem nagłowiłem bo ciągle było źle. Kolory mi się nie zgadzały na gwiazdach itd... A tu "wyszło szydło z worka"  (btw tekst na czasie...) 

Po prostu Veil przedmuchał mgławicę.

ps.widzę, że Marcin mnie uprzedził

ps. Jakoś nikt nie reaguje a szkoda. Proszę skończmy z tymi  bezsensownymi dopiskami, co to jest forum astronomiczne czy jakaś zbieranina prymitywów  

[Jarzyna B.]

23 godziny temu, _Spirit_ napisał:

Ciekawe jest to że te pyły układają się niemal idealnie od mgławicy. Jakby stanowiła granicę. Ile ja się z ze swoim materiałem nagłowiłem bo ciągle było źle. Kolory mi się nie zgadzały na gwiazdach itd... A tu "wyszło szydło z worka"  (btw tekst na czasie...) 

17 godzin temu, JaLe napisał:

Po prostu Veil przedmuchał mgławicę.

ps.widzę, że Marcin mnie uprzedził

ps. Jakoś nikt nie reaguje a szkoda. Proszę skończmy z tymi  bezsensownymi dopiskami, co to jest forum astronomiczne czy jakaś zbieranina prymitywów  

Czołem prymitywy, również ja btw też prymityw miałem problem z mocną różnicą tła obrabiając kiedyś ten obiekt. Boksowałem się z tym myśląc, że jest to problem z nierównościami tła, zaświetleniem czy zupełnie czymś innym. Warto nie ruszać jednak takich rzeczy i nie sprowadzać ich do książkowego stanu. Mimo, że próbowałem w processingu wyrównać te nierówności w dalszym ciągu w górnej części mgławicy widoczne są  pyły mgławicy:

Fajne zdjęcie Marcin! Gratulacje,

[panasmaras]

21 godzin temu, Miszuda napisał:

Swoją drogą, czy ktoś zna odległość do tej mgławicy?

To jest LDN 864, niestety na szybko nie znalazłem odległości do niej. Ale znając numerek katalogowy, może ktoś odszuka tę wartość?
Sama ciemnota jest widoczna w 10x50, zresztą - chyba już kiedyś o tym pisałem  

[Miszuda]

Niestety widzę, że nic nie ma dla niej wyznaczonego. Swoją drogą, nic dziwnego. Dla takich obiektów niezmiernie ciężko wyznaczyć odległości i inne parametry.

[Radek Grochowski]

Od dawna na zdjęciach było widać wyraźnie mniejsze zagęszczenie gwiazd po zewnętrznej stronie NGC6960, najwyraźniej spowodowane kompresją mgławicy pyłowej przez ekspandującego Veila. Ale to być może pierwsze zdjęcie, na którym tak wyraźnie widać samą mgławicę. Gratuluję!

Gdyby tak zrobić wielobarwną fotometrię dużej ilości gwiazd po obu stronach to zapewne wyszłoby, że gwiazdy na zewnątrz są nie tylko przygaszone, ale i wyraźnie poczerwienione przez ekstynkcję. A odległość do tej mgławicy pyłowej jest pewnie taka sama jak Veila, czyli jakieś 1500 ly.

[MaPa]

Dzięki Radku.

Bogdanie nie ty pierwszy i nie ostatni miałeś wątpliwości :). Przecież ja też już robiłem hrgb ze 2 jak nie 3 razy i zakładam teraz, że zawsze coś dłubałem z tamtym rejonem.
Udało mi się znaleźć kombinacje hrgb na ktrórej ktoś nie wystraszył się tego zafarbu; jako ciekawostka:

http://www.astropg.com/_Media/20090621_veil-2.jpeg

Przeglądnąłem swoje prace i myślę, że  nawet materiał w Ha daje tam lekkie pojaśnienie. Mogę wnioskować, że mgławice pyłowe, ale nie wszystkie bo to zależy od ich usytuowania i sąsiedztwa, świecą szczątkowo w paśmie Ha.

 

 

 

[Miszuda]

Godzinę temu, Radek Grochowski napisał:

Od dawna na zdjęciach było widać wyraźnie mniejsze zagęszczenie gwiazd po zewnętrznej stronie NGC6960, najwyraźniej spowodowane kompresją mgławicy pyłowej przez ekspandującego Veila. Ale to być może pierwsze zdjęcie, na którym tak wyraźnie widać samą mgławicę. Gratuluję!

Gdyby tak zrobić wielobarwną fotometrię dużej ilości gwiazd po obu stronach to zapewne wyszłoby, że gwiazdy na zewnątrz są nie tylko przygaszone, ale i wyraźnie poczerwienione przez ekstynkcję. A odległość do tej mgławicy pyłowej jest pewnie taka sama jak Veila, czyli jakieś 1500 ly.

Tylko pod warunkiem, że progenitor Veila faktycznie znajdował się w tej chmurze. Swoją drogą, LDN sugeruje ramię spiralne, bo to właśnie tam występuje lokalne zagęszczenie masy. Jak wiemy, w ramionach znajdują się gwiazdy I populacji, wykazujące się dużą metalicznością. Problem z nią jest taki, że im gwiazda ma większą metaliczność, tym niższą temperaturę może uzyskać w jądrze. Nie podejrzewam, by jakakolwiek gwiazda o bardzo dużej metaliczności mogła uzyskać temperaturę prowadzącą do supernowej... Z drugiej strony, im większa masa, tym wyższa temperatura... Jednym z wyjść jest tutaj układ podwójny sugerujący SN Ia, jednakże tutaj musielibyśmy obserwować białego karła w centrum Veila. Muszę sprawdzić, jakie zawartości metali dla populacji gwiazdowych prowadzą do supernowych typu II...

[Miszuda]

Przemyślałem i zapomniałem o jednej rzeczy... Samo to, że widzimy NGC 6960 sugeruje, że wiatr z supernowej zderza się z gęstym ośrodkiem, co faktycznie może sugerować, że Veil ma szansę znajdować się na podobnej odległości co LDN 864. Tymbardziej, że widzimy czoło boczne fali uderzeniowej.

[Jarzyna B.]

1 godzinę temu, MaPa napisał:

Dzięki Radku.

Bogdanie nie ty pierwszy i nie ostatni miałeś wątpliwości :). Przecież ja też już robiłem hrgb ze 2 jak nie 3 razy i zakładam teraz, że zawsze coś dłubałem z tamtym rejonem.
Udało mi się znaleźć kombinacje hrgb na ktrórej ktoś nie wystraszył się tego zafarbu; jako ciekawostka:

http://www.astropg.com/_Media/20090621_veil-2.jpeg

Przeglądnąłem swoje prace i myślę, że  nawet materiał w Ha daje tam lekkie pojaśnienie. Mogę wnioskować, że mgławice pyłowe, ale nie wszystkie bo to zależy od ich usytuowania i sąsiedztwa, świecą szczątkowo w paśmie Ha.

 

 

 

Właśnie o paśmie Ha mówię ponieważ RGB nie robiłem. W Ha wyraźnie było widać, że jedna cześć zdjęcia jest jaśniejsza od drugiej  z czym właśnie walczyłem i zwalczyłem a nie powinienem Czyli tak jak piszesz musi tam też być wodór. Może uda mi się w wolnej chwili odkopać stary materiał i to pokazać.

pozdrawiam,

[Miszuda]

2 godziny temu, MaPa napisał:

Przeglądnąłem swoje prace i myślę, że  nawet materiał w Ha daje tam lekkie pojaśnienie. Mogę wnioskować, że mgławice pyłowe, ale nie wszystkie bo to zależy od ich usytuowania i sąsiedztwa, świecą szczątkowo w paśmie Ha.

 

Wszystkie mają lekką nadwyżkę w czerwieni. Wynika to z ich fizycznej natury, która sprawia, że wszystko co przez pyłowe mgławice przechodzi jest poczerwienione. Im krótsze fale, tym bardziej są rozpraszane na cząstkach pyłu

[_Spirit_]

W biegu jeszcze raz złożyłem materiał bez żadnych upiększaczy. Ile godzin poświęciłem na ten "żółty gradient" ....

 

[Gość wessel]

Jest wyraźnie widoczny na LRGB ale ma też lekki skręt w stronę Ha, bo sprawdzałem na surowych klatkach i tak jest! Brawo Marcin!

 

Edytowane 3 Listopada 2017 przez wessel

[Matheo_89]

Z ciekawości szukałem czegoś na temat Veila - jakiego typu supernowej efektem jest ta pozostałość. Byłem przekonany, że Ia, bo nigdy nikt na forach/zlotach nie wspominał o żadnym pulsarze w Veilu itd. a tutaj okazuje się, że po prostu nadal nie znaleziono pozostałości gwiazdowej. Kto by pomyślał, w erze obecnych teleskopów.